Chodzi o to że obecna praca delikatnie mówiąc mnie wkur... i chcę zrezygnować, czy w przypadku wyp zlecenia myszą niby tym ćwokom odrabiać, bo różnie w necie piszą, czy po prostu ciuchy zakładowe pod drzwi i mówię im ze już nie przychodzę i nara...?
Każda umowa jest inna. Przeczytaj dokładnie umowę, jaką masz. Zobacz co pracodawca od ciebie oczekuje i jakie kary za niedopełnienie obowiązków będziesz miał. Ja przykładowo tak łatwo nie miałem że nagle odwidziało mi się i rzucam wszystko w diabły bez konsekwencji.
Każda praca jest inna. Najlepiej byłoby przeczytać umowę, co jest w niej zawarte. Ja przykładowo wszystko dokładnie analizuję, bo różnie bywa. Teraz nawet, jak postanowiła dorabiać sobie tutaj [link] też sprawdziłam dokładnie, co i jak... Jak to mówią przezorny, ubezpieczony.