Cześć, od dość dawna cykam sobie amatorsko fotki na wyjazdach ale do dziś dzień nie dorobiłem się plecaka fotograficznego.
Szukam czegoś średniej wielkości do czego wejdzie nieduży aparat M43 (Olympus M10 III) z jednym 14-150 a w przyszłości z setem dużo lepszych oczywiście 12-40 PRO i dość dużego wielkościowo 40-150 PRO.
Oczekuję od plecaka miejsca także na małego laptopa 12", niewielki statyw oraz taką ilość miejsca "innego" by zmieścić tam kilka kanapek i litrowy termos a może nawet i wcisnąć jakąś bluzę?
Tahoe 150 chodzi mi po głowie ale może coś lepszego się znajdzie?
Do niego zmieszczę chyba wszystko oprócz bluzy.
Cena do powiedzmy ~400zł.
Też się nie dorobiłem, więc jakoś super nie doradzę.
Pytanie, czy faktycznie potrzebujesz na wyjazdy plecak fotograficzny, jak zamierzasz dodatkowo tylko jeden obiektyw w nim trzymać :)
Do tego całkiem fajnie się sprawdza po prostu pokrowiec na obiektyw. Są też do kupienia takie wkłady fotograficzne do zwykłych plecaków.