Co obejrzeć na Netflixie, HBO GO i Prime Video w weekend 19-21 lutego 2021
Pamiętajcie, żeby przestrzegać regulaminu forum -> https://www.gry-online.pl/regulamin.asp?ID=2 i nie prowokować kłótni na tle politycznym i światopoglądowym pod materiałami z takimi tematami niezwiązanymi.
Na Prime Video oglądam Patriot, którego pierwszy sezon to wynalezisko. Naprawdę zakręcone pozytywnie. Na HBO przymierzam się do serialu sf Rok za rokiem, który przez moich znajomych oceniony został mega pozytywnie. Na Netflixie odnalazłem Wszystko za życie, rzecz, która bardzo przypadła mi do gustu.
Ale to by było tyle. Poza tym niewiele potrafię znaleźć dla siebie, czego jeszcze nie widziałem. Nowy, netflixowy niemiecki serial sf "Plemiona Europy" (pojawił się dzisiaj) jest ponoć słaby, amatorski i młodzieżowy.
Rok za rokiem rowniez polecam.
Dla mnie na netflixie nie ma wiele wartosciowych pozycji - 'guma do zucia dla oczu' w wiekszosci.
Ciekawiej jest chyba na hbo go / amazon prime.
O wszystko zadbam genialne. Scenariusz to majstersztyk. To trzeba koniecznie obejrzeć.
Przecież to jest straszny gniot. Poza ciekawym, aczkolwiek kompletnie zepsutym pomysłem na film, nic się nie zgadza. Drewniane aktorstwo, naiwny scenariusz, tępe postacie. Ale kto co lubi, pozdro :)
Gniot? To zależy jak kto patrzy i czy potrafi wyciągać wnioski z obejrzanego filmu.
Po pierwsze przewrotność tego obrazu leży w jego moralnej dwoistości. Tak naprawdę nie wiadomo komu tu kibicować. Bo mamy łajzę i...jeszcze większą łajzę. Wymiar społeczny tego filmu? Bohaterkami są dwie nieheteronormatywne dziunie. Błąd w zasadzie suki. Tylko czy takie suki? Czy takimi uczyniło je życie? No właśnie. Zazwyczaj w filmach osoby nieheteronormatywne przedstawia się jako takie kuciapy, niedojdy. Ni to baba ni to chłop."Homo nie wiadomo". Tu mamy dwie laski z czego jedna całe życie ciężko harowała i doszła do wniosku, że "G" jej to dało. Dlaczego? Bo bycie dobrym to bycie dymanym w d...pe. Tylko co znaczy bycie dobrym? I dlaczego nie popłaca się być dobrym. I ta wredna "lesba" udowadnia dlaczego nie. Przy tym jest twarda. Oj twarda z niej sztuka.Nie żadne miękkie łapki na klamkę, tylko twarda baba. Zdeterminowana by osiągnąć sukces. Za wszelka cenę. I tu kolejny dylemacik moralny. Mamy też wątek rodzinny, który pozostawia wiele do życzenia. A starsza pani jedna z bohaterek opowieści, która na początku budzi sympatię. Nieco później zasiada na tej samej ławce co dwie wredne łajzy rywalizujące ze sobą w tym filmie. Co jeszcze fajnego jest w tym filmie? Swoista konstrukcja matrioszki. Problem rodzi problem, a w tym problemie mamy następny problem. I ostatnia przewrotność. Cały film dotyczy działalności dobroczynnej dla starszych osób. Pokazuje fikcyjne sposoby jak najbardziej szczytne idee można zamienić w gówno. I to jest smutne. A dodatkowo obnaża mechanizm zła jaki stoi za dobroczynnością. Ale skoro zło czyni dobroczynność to jest złem?Kłania się relatywizm moralny. A kto inny jest lepszy? I na ile? No właśnie. W tym tkwi przewrotność tego filmu. A że ty nic z tego nie zrozumiałeś. Trudno. To film nie dla ciebie. Drewniane aktorstwo? Hmmm jakoś w Grach o tron Peter Dinklage był wychwalany pod niebiosa. Co tutaj się zmieniło? Nic . Tylko dla ciebie. Natomiast Rosamunda Pike mistrzyni drugiego planu (poza Skłodowską) dała rewelacyjny popis. Jak niby miała zagrać inaczej twardą sukę "lesbę"? Może nie oglądaj takich filmów jak O wszystko zadbam ponieważ na pewno ciebie przerastają. Nic nie zrozumiałeś ale to nie twoja wina. Ten obraz nie jest adresowany do pożeraczy popcornu. To kolejna po Wykopaliskach perełka na Netflixie. Nie dla ciebie. Trudno. Może nie wielkie ale bardzo dobre kino plus Dianne Wiest znana chociażby z Edwarda Nożycorękiego. To dla ciebie pewnie też drewno bo stara ona jest :-) A kto tam stare drewno ogląda? :-)
Z wymienionych, to dla mnie tylko Wierny Ogrodnik, chociaż zepsuli zakończenie względem książki.
