Nowe Metal Gear Solid i Castlevania mogą powstać poza Konami
To jest dobry pomysł, oni już nie ogarniają gier, a tak to zarobią sobie na markach, a ktoś może zrobi dobre gry. Może to niepopularna opinia, ale przykładowo dla mnie najlepsza Castlevania to Lords of Shadow, a to przecież robiło hiszpańskie studio Mercury Steam :)
Tak jak silent . Pewnie zaczęli sprzedawać licencje i bardzo dobrze.
Swego czasu Jim Sterling proponował, by Konami sprzedało swoje marki Capcomowi. Taki nowy SH na RE Engine. Ech... Pomarzyć można co najwyżej.
Ile ja był dał za remake wszystkich części MGS w kolejności chronologicznej (jedna długa gra). W stylu MGSV
Pachnie mi to jak totalna porażka.
Niby kto miałby zająć się tymi grami. Jakieś podrzędne studia?
MGS bez Kojimy to już spory minus dla jakości produkty a co dopiero gdyby jakieś podrzędne studio się tym zajęło.
A kto robił dwie ostatnie części Castlevanii? Kto robił ostatniego Silent Hill? No zewnętrzni i wynajęci przez nich deweloperzy. Pytanie jest innego typu, czy Konami chce się bawić jeszcze w tworzenie gier? Ich ostatnia i duża gra to MGSV a potem cisza i zabawy maszynami pachinto. Konami się strasznie zmieniło i odwróciło od branży na której zaczynali i odnosili duże sukcesy.
W sumie Kojima jest już poza Konami, wiec mógłby zrobić nowe części MGS/Castelvania :)