Cainoor ---> tak pamiętam :), zamiast robić karierę trzeba było dalej te mapki tłuc :) to byśmy teraz razem mieli Amazona lol.
ps. tak bo oczywiście nie byłem jedyną osobą która te mapy robiła, prościej jest napaść "robiłem" a powinienem napisać "robiliśmy"
Dziekuje za odpowiedz, nie spodziewalem AZ TAK WYCZERPUJACEJ. Widac ze to lubisz. ;) Zaraz sie zabieram do czytania.
Co do samej stronki to nie myslales o wprowadzeniu troche wiekszej interaktywnosci samych map? Np jak masz mape glowna zony w ESO, to klikniecie w ikonke albo napis na mapie przenosi do legendy albo do mapki szczegolowej (dungeony, jaskinie, itd..).
Albo naprzyklad klik w nazwe, przenosi do odpowiedniego hasla na wiki danej gry (to chyba sporo rboty i nie zasze sa odpowiednio rozbudowane wiki).
Takie luzne pomysly, choc cos mi sie wydaje ze ten brak interaktywnsci jest celowy. ;) Milego wieczorka. ;)
A wiesz że pisząc to teraz na drugim monitorze mam odpaloną CAŁKOWICIE NOWĄ WERSJĘ STRONY o ESO ... LOL.
Tak robię to on nowa, będzie gotowe do 2 miesięcy, wszystkie nowe mapy zones, mapy Public Dungeons itd.
A przede wszystkim poprawiam obsługę map na urządzeniach mobilnych, ten serwis ma już wiele lat i jest przestarzały, bo kiedyś był na
Tak wiem game-maps.com jest dosyć zaniedbane, bo naprawdę brakuje mi czasu. Wiesz to jest tylko dodatkowe zajęcie, mam ich więcej, a i tak najwięcej czasu zajmuje mi codzienna praca dla GOLa która nadaj jest moim głównym zajęciem.
Co od modyfikacji, interaktywności itd. To nie jest że nie potrafię, już przy tym Everquest 2 w 2004 roku mieliśmy interaktywne mapy, ja nie chcę ich robić. Po wszystkich testach jakie zrobiłem najlepiej zarabiam na nieinteraktywnych stronach, najlepiej się indeksują i mam na nich najlepszy ruch.
Tak wygląda optymalna strona z mapą.
https://game-maps.com/ACV/Ravensthorpe.asp
pisz sobie do google "Ravensthorpe Map" to zobaczysz kto jest pierwszy w tekstowych i graficznych linkach, przynajmniej w US.
Dzięki za opisanie historii forum. Choćby dlatego, że (trochę z przyzwyczajenie, ale jednak) zaglądam tu, to dość ciekawa historia. Ale nie siedzę tu tyle czasu, by śledzić wszystkie Twoje posty i notować zasługi dla forum, więc z ciekawością przeczytałem, jak to wg Ciebie wyglądało.
Dalej bym chciał poznać opinię Twoich współpracowników, bo jednak na forum dajesz się poznać z nienajlepszej strony, także trudno przez to we wszystko uwierzyć. Ale też wiem, że Ty masz to w dupie czy Ci wierzę, ja w sumie historię forum też. Nie jest to historia na miarę stworzenia Apple czy innego Amazona, ale fajnie, że Ci/Wam się „udało”.
O widzisz, to już jakaś opinia. :) Dziękuje.
Ja podobnie jak część osób powyżej, lubię to forum, ma swój klimat i treść, o którą właśnie w necie trudno. Soul chyba jednak bardziej szkodzi niż pomaga, ale bez niego nie zebrałoby się tutaj tylu ludzi, którzy o dziwo potrafią rozmawiać. :)
Pozdrówka, pokój ;)
No i z jednego prowokacyjnego posta zrobił się kolejny wspominkowy wątek, to już taka mała tradycja tego forum się z tego zrobiła. Trzeba wprowadzić jakąś kategorię na takie wątki, nie wiem, dinozaury albo coś podobnego:-P
Zaraz wykupię premium i zamknę ten wątek :D Ja wiem tylko, że za rządów Soula można było cisnąć się z innymi użytkownikami na ostro bez konsekwencji a teraz trzeba ważyć każde słowo.
No cóż, wątek poszedł w tą stronę co zawsze czyli Soul vs jego antagoniści, którym zniszczył życie bo dostali bana na forum i rozpamiętują to przez 50 lat... ale to niby on jest infantylny bo dyskutował z dzieciakami.
E tam, mi się podoba, że się cisną, poczułem się tutaj trochę jakby rzeczywiście teraz były początki tego forum. Przypomina to trochę sequel jakiegoś kultowego filmu, który jest kontynuowany ileś tam lat po nakręceniu poprzedniej części, wiesz, ci sami aktorzy i te same postacie po latach robią to samo co kiedyś.
Z czystej ciekawości, jak teraz wygladaja statystyki userow/aktywnosci/liczby postow dziennie w stosunku do np. lat 2005-2008? Czy to tajemnica?
Na pewno ruch jest mniejszy z wiadomych wzgledow, ale ciekawe o ile % ?
Nie wiem nie zajmuje się tym od conajmniej 3 lat, nie jestem ci w stanie pomóc. I raczej wątpię czy ktokolwiek będzie chciał to zrobić.
To pewnie tylko szczątkowa pomoc, bez dokładnych liczb, ale zawsze coś. Ruch teraz to jest jakieś 5 proc. tego, co w takim 2009.
Brak slow po przeczytaniu tego topica. Pewnie dlatego przeszedlem na reddita. Jakos tam ten poziom wyzszy niz tutaj.
Reddita? Xd
Ja tam jak zaczynałem wyrażać swoją opinię (normalnie, kulturalnie) to zanim skończyłem pisać zdanie już miałem bana. Bo się nie wpasowalem w jedyną słuszną wolność słowa. Lol.
Zalezy jakie dzialy. No i czytajac tu Twoje wypowiedzi wcale sie nie dziwie, ze ci podziekowali. Tam sie nie certola i jak ktos przesadza to jest szybka pacyfikacja.
Smuggler i Soul walczący w kisielu. BEST THREAD EVER!!!
Ale przecież ja się z nim nie spieram, on napada każdego kto się nawinie, wystarczy zobaczyć jego wymianę zdań z jasonxxx.
Tak Smuggler chciał by aby tak to wyglądało, że niby siłujemy się, ale on walczy z cieniem bo mnie tam na ringu nie ma.
Tak, tak, Soul jest lepszy, madrzjeszy i ladniejszy - i ma dluzszego penisa. Spoko. Mozesz spokojnie isc na sniadanie. Jak na nieobecnego na tym ringu to strasznie duzo gadasz.
No i doceniam, ze sledzisz moje dyskusje (pomimo ignora, ktory mi dales ) i wiesz, ze atakuje KAZDEGO. Gratuluje konsekwnecji i silnej woli :D., Ja, niestety, nie zrewanzuje sie podobnymi analizami twych wypowiedzi, bo generalnie sie toba jednak nie zajmuje. Czasem nasze drogi sie skrzyzuja, jak to na forach. Co robisz, co mowisz w innych watkach - nie interesuje mnie to. Przy czym jednak czasem z niektorymi twoimi pogladami sie zgadzam i nie bede negowal twej inteligencji i osiagniec, zeby byla jasnosc.
A co do Jasonxxxa, to coz, kolejny antyfan, co zrobic. Taki ich urok, taki ich styl i argumentacja. Trzeba ich czasem dokarmiac, szczegolnie zima, bo albo madrzeja albo umieraja. A tradycja zobowiazuje. Kazdy, kto sobie przeczyta co i jak pisze, moze wyciagnac wnioski.
Zreszta, jak widac, nie ja jeden mam tu antyfanow :)
.
Już podpowiadam - możesz zacząć od podziękowania, za to, ze kupował twoją gazetkę :)
No i wypadało by chyba jednak zmienić strategie tego, jak to nazywasz, dokarmiania (która jest de facto powiększaniem swojego mikruska i podtrzymywaniem własnego ego), żeby choćby spróbować wyciągnąć ja z rynsztoka. Porada darmowa, za to nie musisz dziękować.
Ale... smuglerkowi ciśnienie nie pozwoli, w końcu te psychopatyczne żądze utrwalane tyle lat bez porządnej terapii są ciężkie do opanowania.
Pocieszające, że o ile kiedyś ktoś jeszcze tę ksywkę kojarzył o tyle teraz to już zamierzchła przeszłość i lada moment przepadnie w czeluściach.
The end is now! :))
Smuggler zaczyna coś o penisach pisać, chyba podnieciła go wizja walki w kisielu.
Pisalem tez o Soulu. Nie pomylcie obu. Jeden jest duzy.
Korciło mnie wrzucić coś z Kabaretu Starszych Panów, ale zreflektowałem się,że to jednak inny poziom.Dżentelmeni kultury i języka vs...
https://www.youtube.com/watch?v=fHjqicSrUqk
Czy ja wiem, skoro na yt filmiki z nimi mają od kilkudziesięciu do kilkuset tysięcy wyświetleń.Do tego z ręką na sercu mogą powiedzieć, że zostawili po sobie więcej przyjaciół niż wrogów.Chociaż jeśli dla kogoś wszystko sprowadzi się do ostatniego stolca po pośmiertnej defekacji.To tak, rzeczywiście nie żyją.
Tak, wspomnienia. Ale dzis mieliby dosc mizerna ogladalnosc raczej. Czasy sie zmienily, ludzie sie zmienili. Nie twierdze, ze na dobre, ale jest jak jest. Mozna powspominac, ale dzisiaj inne kabarety zbieraja masowa widownie.
Swoja droga nigdy nie rozumialem ich fenomenu. Za malego nie rozumialem, za starego niespecjalnie mnie bawili. Wiem, styl, poziom, polszczyzna - ale dla mnie to bylo takie dosc... wydumane.
Heh 20 lat forum a jak były zarzuty o gówniarstwie, tak nadal się pojawiają. I to od tych samych ludzi. Niektórzy to chyba jak Kaczyński uznają, że poniżej 40 lat to nie warto dyskutować.
Lindil ---> Takie 'nie ważne co mówią, ważne że mówią' ?
No to ja mogę pojechać z teorią spiskową:
*Soul szykuje się do ponownego objęcia dawnych funkcji i robi rozeznanie terenu. Analizuje modus operandi starych 'wrogów' i wykrywa nowych. Już wkrótce nowe rzesze uciśnionych forumowiczów zasilą szeregi niesłusznie zbanowanych. Nastanie nowa era dyktatorskich rządów władcy internetowych dusz...*
Ja tych rozmów nie zaczynam.
Jak już jest to chciałbym na tyle temat wyczerpać aby przestało to wracać co kilka miesięcy jak męcząca czkawka.
Także mam zamiar z każdym cywilizowanym człowiekiem podjąć dyskusję aż temat się wyczerpie na zawsze.
To tak dla odmiany przez chwilke na serio.
Soul nie jest kims, kogo darze podziwem. Ale mam dla niego szacunek za to co zrobil, co stworzyl, co osiagnal. Tak, wkurza mnie mnostwo rzeczy w nim; tak, uwazam - z punktu widzenia malego zuczka, czyli jednego z tysiecy forumowiczow - ze jego styl dzialania jako admina i moderatora na forum byl fatalny, choc zapewne z biznesowego i globalnego punktu widzenia skuteczny i oplacalny. Ale punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia...
Nie mam go za glupka, kretyna, szura itd. Z wieloma rzeczami, ktore mowi zgadzam sie w pelni albo w znacznym stopniu - z wieloma zas wcale. Tym niemniej uwazam, ze to co mowi, ma sens i jest warte lektury - stad wlasnie nie wrzucam go do ignora.
A ze sobie nawzajem dzialamy na nerwy dosc czesto? Bywa. Ale to tylko internet, to tylko slowa, to tylko gra. W grze moge mu walnac piec headshotow, poderznac gardlo nozem i zrobic cieszynke. Ale tylko w grze. Tak do tego podchodze.
I w sumie chyba nic wiecej do dodania w tym temacie nie mam.
Pozdrawiam stara gwardie. :) [nie dotyczy antyfanow]
NicK--> Obaj panowie zajmują się od wielu lat zawodowo tworzeniem contentu w branży "infotainment" generalnie. Mi to wygląda na eksperyment w zakresie "ile odsłon per post wygenerujemy kopiąc się po kostkach":D
Z drugiej strony wierzę też, że w Smoleńsku to nie był zamach, a Amerykanie wylądowali na Księżycu, więc moje teorie spiskowe to nie jest top topów:D
styl dzialania jako admina i moderatora na forum byl fatalny, choc zapewne z biznesowego i globalnego punktu widzenia skuteczny i oplacalny.
Złoto! Uważam że źle to robił ale zarobił!
Jakże cenna uwaga, warto wykorzystać w przyszłości, prosto bowiem od ludka, który nie nadążył za otoczeniem i jemu biznes zdechł. On by to zrobił lepiej! (ale yyyy... nie zrobił).
XD
Kiedyś były ciekawsze wątki dotyczące Soula.
Kiedys to bylo, a teraz to juz nie ma :)
PS. TO nie moj watek :P
ten wątek uświadamia mnie jak bardzo wszyscy się zestarzeliśmy i jak dużo mimo wieku jest w nas jadu :(
Oprócz GOL-a pisałem i udzielałem się (czas przeszły nie jest tu przypadkowy!) na gamecornerze (świętej pamięci), polygamii, na gramie, na eurogamerze i pewnie jeszcze na kilku innych forach i blogach. Z różnych, naprawdę przeróżnych powodów (aczkolwiek nigdzie nie zostałem zbanowany) już się tam nie udzielam, częstym powodem "ewakuacji" były nieumiejętnie wprowadzane zmiany. No i chyba też wielki boom na "social media" (sam namiętnie korzystam z twittera).
Na GOL-u leci mi 17 rok, najczęściej korzystam z forum, jest to w zasadzie jedyne forum z jakiego dziś korzystam. Dobrze się tu czułem, dobrze się tu czuję i pewnie dobrze będę się tutaj czuł jeszcze długo. Wniosek, jaki mi się nasuwa jest prosty -
Nie widzisz tego, że poza kilkoma wyjątkami nikt nie kwestionuje udziału Soula w tworzenie forum. Ludzie narzekają na jego zachowanie jako moderator, to zupełnie co innego. Soul jak widać skutecznie próbuje odwrócić kota ogonem.
gamecornerze
Pamiętam, zarówno to jak i komiksy Tomka poszły w odstawkę i poszedł trochę inną drogą.
No i był taki jeden co się dawał ludziom we znaki, nick zapomniany...
edit - a nie zaraz, mówisz o innym serwisie. Ten o którym wspominałem nazywał się bodajże gaminator.
na gramie
Pamiętam, fajne miejsce za wyjątkiem duetu knot+Wojman, ten drugi odchodził i wracał nieraz.
Obecnie zieje tam pustką, miło by było gdyby ekipa pisząca przyszła tutaj i robiła za przeciwwagę dla tutejszych wypocin :]
Widzę że niezły festiwal napieprzania na Soula się tu zrobił. Żeby nie było, sam mam trochę ale do niego (jak choćby bezkarność śp. Attyli za czasów jak bicz boży szalał i wszystkich wyzywał od morderców i bezbożników) ale też gość dużo dobrego zrobił dla forum i tej społeczności. Jak ktoś wspomniał, trochę to smutne ile w niektórych użytkownikach jest nadal jadu. I to po tylu latach.
Prawdziwy mściciel nie zapomina :D Broni jakiej użył to broń obusieczna. Po latach wszystko wraca. Nie można tak łatwo wymazać przeszłości i tym kim się było. Użytkownicy mają dobrą pamięć. Oczywiście to tylko głupotki, bo tak naprawdę nie złamał żadnego paragrafu czy zrobił komuś krzywdę. Więc ten cały wątek ma tyle sensu co kupa na trawniku. Soul się naprodukował, tylko nie wiem po co. Może tłumaczyć bez końca, ale ludzie i tak nie zrozumieją i będą pluć jadem.
Pamiętam to słynne zdanie - "Ciężarna to może by krowa, kobieta jest przy nadziei".
Tak Attyli. Nawiasem mowiac gosc juz nie zyje od paru lat.
ja mu pamietam jak wyparl sie corki, gdy go przyskrzyniono w jakiejs dyskusji swiatopogladowej. Tzn. kiedys pisal o swoich dzieciach, w tym corce. Potem, gdy ciskal gromy na "zboczencow" ktos zapytal co by zrobil, gdyby jego corka oswiadczyla, ze jest les. A on na to NIE MAM CORKI! :)
Tamze deklarowal sie jako zarliwy katolik, przy czym przestrzegal tylko tych dogmatow wiary, ktore mu pasowaly.
Wiem. Strasznie się zradykalizował w późniejszych latach swojej aktywności na forum, ale wcześniej bardzo wiele wnosił. Swoją drogą można powiedzieć, że wyprzedził swoje czasy, bo wypowiedzi za które go tu ludzie krytykują, to teraz polityczny main-stream.
No Attyla chyba był największym katotalibem na forum ever. Gdyby żył, pewnie byłby zachwycony Kają Godek, Ordo Iuris i całą tą katolicką szurią. Jak się wyparł córki to było już mega smutne, wolę sobie nie wyobrażać jak koszmarne i smutne musiało być jego życie prywatne.
Tak smugg, dokładnie. To jest kierwa dramat w jakim kierunku poszliśmy w tym kraju.
Tak, Attyla to był jeden z najgorszych ludzi, z jakimi można się było zetknąć na tym forum. Wyjątkowo odpychająca osobowość.
Jego pseudofilozoficzne wywody to był niezły kabaret. Sofistyka (ubrana w szaty kazuistyki), której czasem nie dało się czytać bez uśmiechu politowania i poczucia zażenowania. Ale, jak widać, zapisał się na dobre w annałach tego forum.
Attylla nie żyje? A cóż mu się stało?
Zapamiętałem go jako prawnika, nie wiem czy słusznie.
Bukary - Akurat z Attylą ciut żem sobie przegadał w realu, nawet więcej jak na forum. Jego poglądy też się zmieniały. A już bynajmniej nie mogę się podpisać pod tezą, o jego odpychającej osobowości. Internet pod względem poznawania człowieka jest bardzo upośledzonym narzędziem i można przez jego pryzmat wyrobić sobie zupełnie mylną opinię.
...No i był chłop, nie ma chłopa, zwyczajnie szkoda.
Ogólnie to warto sobie poczytać forum z poczatków, a nawet gdzies tak do okolic 2010 roku i poobserwowac jak się zmieniły na przestrzeni ostatnich lat kultura wypowiedzi, podejście do róznych zagadnień, zwykła pomoc forumowa, sposób pisania jeden do drugiego czy nawet wyrażanie poglądów i reakcje na nie. Kompletnie inny świat :)
To prawda, jeśli chodzi o wymianę poglądów to po smoleńsku się wszystko zesrało. Od tej katastrofy poziom dyskusji poleciał po równi pochyłej w dół i cały czas pędzi. Dotyczy to głownie polityki, ale też tego forum.
Forum obralo konkretny profil i takie sa skutki, ci ktorym nie pasowalo dostali bana, albo i trzy a reszta sobie poszla, ci ktorzy byli bardziej prawomyslni dostali odznaczenia, czy tam inne gwiazdki.
Jak to w zyciu...
To prawda, jeśli chodzi o wymianę poglądów to po smoleńsku się wszystko zesrało.
Owszem. Do dziś pamiętam, jak świetny człowiek i użytkownik, czyli Ryslaw, straszliwie się obraził, kiedy walczyłem z powszechnym wtedy wśród wielu osób przekonaniem, że katastrofa to był zamach. Drogi wielu ludzi rozeszły się wskutek tego, co nam wówczas zaserwowali pewni politycy.
Bukary -> Rysław niestety do dziś lajkuje posty Kevina Sorbo, Qanonów, Mentzena i peany na cześć Dmowskiego na Twitterze, więc tu akurat zero zaskoczenia z zamachem.
edit: bawilo mnie, bo myslalem, ze nawiazujesz do wizerunku, dopiero teraz odkrylem, ze ks tweetuje ;)
Rysław niestety do dziś lajkuje posty Kevina Sorbo, Qanonów, Mentzena i peany na cześć Dmowskiego na Twitterze, więc tu akurat zero zaskoczenia z zamachem.
Poważnie? Śledzę jego mini bloga na FB (ale niezbyt uważnie) i w życiu bym nie przypuszczał. Życie lubi zaskakiwać.
Loon -> bawilo mnie, bo myslalem, ze nawiazujesz do wizerunku, dopiero teraz odkrylem, ze ks tweetuje
Samą śmieszność twitterowego konta Kevina Sorbo oceniłbym tak na 8/10, warto poczytać.
Dzięki Soul, za GOL'a który od dwóch dekad, stał się nieodłączną częścią mojego życia. Śmiało można powiedzieć, wyszło Ci zajebiście. Jeszcze raz z całego serca dziękuję! Poznani tu alkoholicy i narkomani, stali się moimi przyjaciółmi, zawsze ciężko odchorowuję każde nasze spotkanie i zawsze chcę więcej. Zawsze nie mogę się doczekać następnego.
spoiler start
TYLKO CIEMNA SKÓRKA !
spoiler stop
Poznani tu alkoholicy i narkomani, stali się moimi przyjaciółmi
Jak już wspominasz dwie tak liczne grupy to nie można zapomnieć o trzeciej jaką są prezesi :D
spoiler start
Tylko jasna skórka, ciemna wygląda jak kupa po jagodach.
spoiler stop
Jedyne takie miejsce w sieci, nigdy nie zapomnę:
- Attyli i jego wall of textów na religijne tematy, kilka razy z nim pisałem ale to kończyło się zmiażdzeniem człowieka długością tekstu i tezami z ksiąg jakichś katolickich ultra klasyków, mędrców, i ich książkach, o których nawet pewno sam Papież nie słyszał nigdy a Attyla tak.
- Sto2003 - i jego teorie o jaszczuroludach, miłości tworzacej grawitację (!), i tym jak dostał bana po napisaniu w wątku o smoleńsku że dobrze że Kaczyński zginął bo był jaszczuroludem zwiazanym z NWO.
- wątku gdzie forumowicze pokazywali twarze i było tam zdjecia Stansona z gołym torsem opierającego sie framugi drzwi.
Ja to ciebie szanuję Gęstochowa. Pomimo że nie jesteś jakimś prezesem i żyjesz po prostu prosto, to jednak jesteś miły do ludzi i traktujesz ich na równo oraz dzielisz się z nimi swoimi osobistymi przemyśleniami, nawet jeśli są do ciebie niemili, to potrafisz to ignorować i nie wdawać się w dyskusję z takimi osobnikami. Jesteś idealnym przykładem jaki powinien być moderator. Wszystkiego dobrego chłopie.
- wątku gdzie forumowicze pokazywali twarze i było tam zdjecia Stansona z gołym torsem opierającego sie framugi drzwi.
Że co?
Poprosimy jakiegoś archeologa o rozpoczęcie wykopalisk...
Szukałem stansona, a znalazłem to.
Na szczęście tego raczej nie znajdziecie, bo obrazki w archiwum nie działają.
Swoją drogą to ja pierd... co ja w tej dyni miałem, żeby swoje zdjęcia do sieci wrzucać. No inne czasy. I procenty.
Akurat w wątku "jak wyglądacie" najelszy był zapijaczony Zenadon i smoczydło robione przez Jałokima!
czy Ty nie masz lepszych zajęć, dajże Pan spokój
No wiesz, zawsze można by było coś w Photoshopie pokombinować z tym torsem i Panam...
Najstarsza działająca część ze zdjęciami: https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7707536
Masz fart szeryfie :-)
Przypomina się panel admina xD
Jako że zajmowałem się konkurencyjnym forum kilka lat to przyznaję, że to ciężki kawał chleba użerać się z użyszkodnikami :) A gdy fora zaczęły zdychać, bo czuć było oddech na plecach YT i FB to już w ogóle...
banuj gladiusa
banuj massca
Bawi od lat
Skoro tu tak wspominamy to może wrzucę twórczość stansona z dawnych lat
Tego nie pamiętam, ale kojarzę, że Stanson wklejał tu kiedyś zdjęcia tych swoich dziewczyn i jakieś gadżety erotyczne :P. Był też chyba wątek (nie o wiosłach, bo to już klasyka) o tym, że się napił benzyny :P.
Nie mnie oceniać ;-). Koniec końców jednak wydoroślał i nie pisze tego z przekąsem.
Do wszystkiego się przyznaję oprócz gadżetów erotycznych :>
Nie były to tez "moje" dziewczyny, chyba nie umiem nawet jednego imienia podać. Przyplątywały się :P
Benyzna była - nie celowo - i faktycznie to był problem, żeby się pozbyć tego smaku. Nie polecam takich doświadczeń.
Niemniej, generalnie patrząc z dzisiejszej perspektywy to wstyd jak... i owszem, zmieniło się wszystko - o 180 stopni.
Ten okres przypłaciłem też zdrowiem. W ogranizm można dużo wpakować, ale do pewnego momentu... No coż, przeszłość.
Motyw ze spożywaniem benzyny przypomniał mi o dzieciaku który chciał stać się Transformersem, nie pamiętam ile tego wypił ale skończył jako warzywo z IQ na poziomie <tu wpisz grupę której nie lubisz>...
Owszem. Do dziś pamiętam, jak świetny człowiek i użytkownik, czyli Ryslaw, straszliwie się obraził, kiedy walczyłem z powszechnym wtedy wśród wielu osób przekonaniem, że katastrofa to był zamach.
Dla mnie to był szok*. Zasłużony tłumacz, sympatyczny forumowicz, gość, z którym przegrałem sporo w "Guild Wars" (takoż z
*Bo na twitterze, to Piekara - sadzi takie "wysrywy", że ręce nie mają już gdzie opadać. A ja wciąż pamiętam go z "Gamblera" i wciąż nie mogę uwierzyć, że to ten sam gość :/
Poczytaj najnowsze posty Ryslawa, ta zmiana postepuje a mowienie o aluminiowej czapeczce to bardzo delikatne sugestie.
Edyta:
A nie sorki, podmienil mi sie z Ryszawym
Piekara to tak szaleje na tt że jak czasem wchodzę na jego profil dla czystej beki to później muszę to rozchodzić. Mieszanka incela i fanatycznego PiSiora, najgorzej.
Generalnie mam takie wrazenie, ze kilku panow piszacych sf zrobilo cichy zaklad typu "kto pusci wieksza kupe w mediach spolecznosciowych". Najpierw Piekara sie scigal z Ziemkiewiczem, potem do peletonu dolaczyl Komuda, a nagle zza ich plecow ostry finisz wykonal Konrad Lewandowski. I teraz panowie bardzo ostro ida zwarta grupa, ppomrulujac "coooo, myslisz ze nie przebije twego wpisu... i tu sie mylisz!". Gdzies tam z boku harcuje Grzedowicz bodaj i Pilipiuk, no ale to nie ta liga jednak.
Powiem tak - najwiekszym syf i gnoj jaki spotkalem na tym forum to przy nich Wersal i Chanel nr 5.
smuggler - oo widzę że materiał mojej znajomej wrzuciłeś :D mistrzowski content
No fp Lewandowskiego to jest takie raczysko że szok. I najbardziej zabawne jest jak narcystycznie nazywa te swoje wysrywy jako "MYŚL DO ZANOTOWANIA" xD.
Wy mówicie o tym samym Ryslawie z radia, podcastu? Jeśli tak to chyba mu się polepszyło, bo całkiem fajnie się go slucha.
Kiedys sie z Konradem scialem - dyskusja o fantastyce - dyskusja ę, ą, pan sie myli itd. Po czym nagle, nie majac kontrargumentu,
wyjechal mi z tekstem "a bo ty po prostu gustu nie masz!". Poslalem mu fotke mojej polki z jego ksiazkami, przyznajac mu racje. I mnie zbanowal :P
Niesamowite jak ma na*** we lebie. Ale i tak szanuje za Noteke 2015 i pare opowiadan z cyklu o red. Tomaszewskim, ale juz tylko za to.
Poslalem mu fotke mojej polki z jego ksiazkami, przyznajac mu racje. I mnie zbanowal :P
I takie oranko to ja rozumiem :D.
No ja byłem świadkiem jak Lewandowski raz nawet zwyzywał własnego fana bo ten coś napisał w stylu "bardzo pana szanuje panie Konradzie za pana dorobek literacki ale nie do końca zgadzam się ze poglądami na świat". A ten mu odpisał coś w stylu "goń się frajerze nie potrzebuje fałszywych adoratorów" i mu sprzedał bana xD
Co za gość.
Lewandowski banuje nawet za używanie emotek. Wystarczy udostępnić jakiś jego post, dodać emotkę i ban gotowy :-) Przynajmniej do niedawno ten patent działał całkiem skutecznie.
Nie wiem jak było za Soula na forum, ale biorąc pod uwagę, że gracze to generalnie największa hołota w internecie, to nawet jestem czasem zdziwiony kulturą i poziomem wypowiedzi na GOLu.
Najwazniejsze ze sie w koncu dowiedzielismy po 20 latach kto podkablowal Stansona za zlamane wiosla.
Nie no daj spokój, na policję o jakieś już zdewastowane wiosła co leżały tam od x lat a łódka przeciekła i tak po pół godzinie. Jedno machnięcie i poszły w drzazgi, tą łódkę to ktoś tam w ogóle chyba zgubił w takim była stanie.
Soul to raczej by sobie taką kwestia głowy nie zawracał...
P.S. na krowie też jeździliśmy, bo stała nieprzymocowana na polu. Dobrze, że tego nie opisałem; co najmniej ABW by mnie zgarnęło.
Serio? Kurde, no może i racja :P
Dobra, dałem dupy z tą akcją wtedy. Przynaję. Biję się w pierś. Poważnie mówię teraz już bez jaj - głupi gnój byłem i tyle...
Soulcatchera możecie nie lubić, ale miał spory wkład w polską branżę gier w internecie. W mojej opinii potrafił przekuć swoje hobby w coś, co później, przez przypadek, przyniosło pieniądze. Na zarabianiu pieniędzy się nie znał. Miał po prostu szczęście. Decyzyjny też nigdy nie był. To nie on wykładał kasę na stół.
Każdy, kto pamięta te czasy, to wie, że w 2000 pękła bańka internetowa, i większość prawdziwych działalności w polskim internecie z opóźnieniem trafiła zapaść i restrukturyzacja. Kiedy Soulcatcher bawił się w paincie przy poradnikach, taki Jesionkiewicz płacił swoim pracownikom z Valhali średnią krajową. W tamtym czasie ludzie wchodzili na Wirtualną Polskę, Arenę, Fpp, Karczmę czy polski Battlenet. Te serwisy generowały, może poza trzema ostatnimi, realne koszty prawdziwej działalności. Rynek internetowy padł, rozrywce dostało się najbardziej, i ludzie musieli pozamykać normalne biznesy. Bez tego Gol nie miałby żadnych szans.
W kwestii wiecznych forumowych kłótni też jest proste wytłumaczenie. To niespełnione ambicje i kompleksy. Problemem takich ludzi jak Soulcatcher, Smugler, wcześniej wspomniany Jesionkiewicz, czy jeszcze kilku innych z tego forum, jest to, że są sporo starsi, niż dzieciaki z którymi mieli realny kontakt. Coś takiego powoduje problemy z utrzymaniem tzn internetowego status quo - "jestem starszy, jestem najmądrzejszy, jestem właścicielem, muszę mieć z tego kasę". Bo wiecie, przebywając wśród dzieciaków trzeba udawać, że się ma pieniądze z tego, co się robi. Inaczej w ich oczach jesteś losserem. Jednak, nie oszukujmy się - w tym biznesie nie ma realnych pieniędzy. Stąd też ciągłe wspominanie Soulcatchera, że nawet jego dzieci są ustawione do końca życia. Czy historie o ogromnej pensji, podsycane przez samego Smuglera. To jest gigantyczna presja, którą trzeba skrywać przez wiele lat. Zresztą, nie tylko oni. Udawani milionerzy mieszkający na 2000m2, kierowcy tirów dający wykłady z ekonomii, czy niespełnieni nauczyciele polskiego gdzieś z nowosądeckiego. Z takich właśnie powodów biorą się internetowe walki kogutów. Oni będą kłócić do samego końca. Soulcatcher z jakieś stryszku, o ile ten film z wizyty w siedzibie GryOnline to nie jakiś jego ponury żart, a Smugler z kozetki u psychologa po zwolnieniu z pracy, walcząc z depresją w wątku politycznym. Jesionkiewicz wymyśli jeszcze tuzin nowych biznesów. No, ale przynajmniej podał rękę Obamie. To jest naprawdę bardzo smutne.
Dobrze, że i tak upadli delikatnie. Kilku innych skończyło w psychiatryku, jeden popełnili samobójstwo. Są też tacy, którzy zwyczajnie przez zadłużenia nigdy nie wrócą do Polski.
To dobra przestroga dla młodszych czytelników. Lepiej mieć normalne życie i nie tracić czasu na wirtualne społeczności.
edycja poprawienie błędów.
Zabawnie acz mocno niecelnie.
Niedzielny Gracz -> Abstrahując od prawdy lub nieprawdy to zobacz gdzie teraz jest GOL a gdzie są inne fora o wszystkim (dawnooo temu GOL był zdecydowanie bardziej o grach). Są w ogóle takie fora jeszcze? Specjaliści dawno okopali się na forach tematycznych i wiele z nich ma się całkiem dobrze.
Nie to żebym kogoś bronił. Fakty się liczą. A to, że się forum zmienia, no zmienia się; wszystko się zmienia.
PS. Ciągle nie wiem co to jest ta normalność - normalny biznes, normalne życie.
Soul jako admin to było coś w stylu mąki jako danie główne podczas obiadu :)
Najbardziej absurdalny ban jaki dostałem to za to, że założyłem milionowego użytkownika :D https://www.gry-online.pl/user.asp?ID=1000000
Kur... A ja się dopiero teraz obudziłem z takim wątkiem :D
Soul zawsze był mimo chwilowych przywieszek fajnym gościem. Zwłaszcza, jak się go poznało na żywo.
Tyle debilizmów, które wtedy się pojawiały, to przekraczało granice zdrowego rozsądku.
Porównując GOLa od około 10 lat do poprzedniej dekady widać niesamowitą dysproporcjonalność. Fakt, że Sociale przejęły pałeczkę w pogadankach, a przez to spadł ruch karczemny itp na forum.
Kiedyś kleiło się oczy kropelką, teraz się pyta co najwyżej o sprawy z umowami.
Te czasy nie wrócą, choć je najmilej wspominam. Odwieczna walka dobra ze złem - kochani prowokatorzy, Soul z napinką i banami. Za chwilę próba rebelii, nic nie zmienia, pół roku później amnestia i tak w kółko :)
Co się człowiek na większość nadenerwował, a na pikniku stan złości się resetował.
Naprawdę jestem wdzięczny tym kilku osobom, które rozkręcały ten portal, ale głównie forum. Poza paroma przygłupami nie sięgającymi do pasa dobrym trollom naprawdę miło się nawiązywało znajomości, które podtrzymuję do dziś często. A człowiek z wiekiem ma coraz mniej czasu niestety.
Na forum zaglądam już sporadycznie, choć kilka razy na miesiąc odpalam. Dziś taka miła rano niespodzianka :)
Nie chcę tu wymieniać sztuka po sztuce kolejnych nicków, ale zawsze w komplecie z Soulem tworzyliście super komplet :)
Strzała Azzie! Odstaw swojej te sterydy :D
o żesz w mordę, tego to nie widziałem. Ale pocisnął, chłopak się marnuje.
eee, nie, wtedy bylo cos takiego jak generator bluzgow, na 99% typ z tego skorzystal
Szokujące jest nie tylko koleś i jego bluzgi ale kto używał na codzień internet eksplorera...
Co ja znalazłem! to była akcja Soula:
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=10001183
Przepięknie podsumował działalność Blizzmana, to był troll chyba największy w dziejach forum, działał na nerwy jak wesz we włosach, i nie bał się nawet swoich zdjęć wstawiać, co Soul wykorzystał też i słusznie. Jeszcze podobno miał być telefon do mamy trolla małego ale nie wiem czy był.
Tak czy siak forum bo zbanowaniu Blizzmana mocno odetchnęło z ulgą. To trzeba sobie zasłużyć aby admin pokasował twoje posty parę lat wstecz.
Ciekawe czy tu nadal siedzi pod innym nickiem, już dorosły chłop.
Oj Blizzman to był gość.
Tu jego wesoła twórczość: https://www.youtube.com/watch?v=M7hrp-51HV4
Fajne to były czasy na forum.
Jak tak patrzę i przypomnę sobie to forum z mniej więcej 2009 roku... to po prostu szok. To niby tylko trochę ponad dekada, ale czuję się jakbym czytając te stare wpisy, trafił do jakiegoś zapomnianego i dziwnego wymiaru.
Niesamowite jak zmienił się świat i forumowa kultura na przestrzeni lat.
Dokładnie
Niesamowite jak zmienił się świat i forumowa kultura na przestrzeni lat.
Zawsze zostaje jedno pocieszenie. Jak ktoś chce powspominać stare dzieje, to wystarczy wejść na forum Elektrody, tam nic a nic się nie zmieniło. Nadal nie można tam uzyskać żadnej odpowiedzi, tak jak na początku XXI wieku.
Elektroda?
Dla mnie to jest cholernie tajemnicze miejsce :D
Nazwa mi się przewija w głowie od x lat a nigdy nie uzyskałem żadnej odpowiedzi, zresztą zawsze przypadkowo tam trafiając. Jak to działa? O co w ogóle w tym kaman? Nie wiem do dziś.
Wsiadaj Robin!
Kuuurła kiedyś to było!
Widzę, że same gwiazdy się zebrały w tym wątku. Montery mi tylko "brakuje", On w ogóle jeszcze żyje? Śpiewa dalej czy zajął się hodowlą jedwabników?
A od Soula to są gorsi, choć jest ich mało na szczęście.
gwiazda to jestes ty i kazdy inny user tego forum, ktory kiedykolwiek mial tu cos wartosciowego do powiedzenia
nie ma co tracic czasu na szambo
gestochowa > montera
Ekspertem TVP info jest, lezy ciagle w szpitalu i wymysla ze ma rozne choroby, chyba juz 20tego covida ma.
Siedzę na tym forum od dawna i regularnie przeglądam i staram się udzielać, a i tak zawsze mam wrażenie że nikt mnie nie kojarzy xD. Chyba więcej powinienem się udzielać w jakiś karczmach (za czasów ich świetności rzecz jasna).
Gwiazdkę mam dzięki Tobie soul, pamiętam był wątek kiedy dziękowaliśmy Ci za włożoną pracę w to forum i chyba każdy który tam coś wysmarował pozytywnego ją dostał. I nadal to podtrzymuję. Nie zgadzam się z Tobą ze wszystkim, część rzeczy mnie wkurzała, ale zawszę będę Cię szanował ;)
Krótko mówiąc Soulcatcher, mirencjum i smuggler tworzą władzę tego forum, to oni decydują co gdzie i jak tu się stanie, jakie będą zmiany i kogo zbanować, aczkolwiek warto nadmienić że Soulcatcher stoi ponad mirencjumem i smugglerem, co nie zmienia faktu, że oni 3 tu rządzą i lepiej z nimi nie zadzierać, bo można dostać nawet bana, za choćby najmniejszy spór z jednym z tych 3 osobników.
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=11726918
To tylko forum, a admini to lokalni e-watażkowie, dajcie sobie na wstrzymanie... Ładna pogoda dzisiaj (przynajmniej u mnie) można wyjść z domu.
dlaczego
Bo zapewne nie chcial.
Soul chce byc zapewne - na miare mozliwosci bo jednalk noblesse oblige - zwyklym forumowiczem. I akurat go w tym rozumiem.
Jeszcze takie coś powstało w dawnych latach https://www.youtube.com/watch?v=PQHNcQUUHYc&fmt=22&gl=PL :)
Fajny wątek :)
Ja tylko napiszę "Dziękuję", bo jestem takim dziadersem, że jest to jedyne medium społecznościowe z którego korzystam :D
Na forum byłem kilkanaście lat , w zasadzie prawie od początku. Udzielałem się głównie w wątkach technicznych. Mimo różnicy zdań jaka się zdarzała nigdy przez ten czas nie dostałem bana. Sytuacja bardzo uległa zmianie wraz z pojawieniem się w Internecie i generalnie na świecie pojęcia poprawności politycznej.
Przez kilkanaście lat bycia na forum napisałem kilka tysięcy postów, gdzie polityka to może był 1%. Bana dostałem za zacytowanie artykułu o którym zresztą było głośno we wszystkich mediach.
Soulcatcher dokładnie już nie pamiętam bo mineło sporo czasu, w każdym razie miałem wtedy pewność za co był ban.