Assassin's Creed Valhalla będzie wspierane dłużej niż Odyssey
Szkoda tylko, że Valhalla jest tak strasznie nudna...
Jedyna zaleta tej gry, to efektowne walki.
Pewnie szykują się kolejne zmiany w serii. Tym razem AC powstanie jako strategia turowa 4X w kałmuckich klimatach.
O ile zgodzę się, że gra z czasem staje się powtarzalna, o tyle i tak mimo to gra mi się w nią ciekawie i nie nudzi. Może to efekt tego, że bardzo lubię klimaty wikińskie i nordyckie. W każdym razie zauważyłem, że o ile gry Ubisoftu nie są jakieś ambitne, o tyle ich światy są piękne i mają fenomenalne soundtracki.
Ograłem a abonamencie ale pod koniec to był prawie speed run. Następnym razem albo kupię edycję kompletną jak będzie taniej albo kupię jeszcze raz abonament i przejdę wszystkie dodatki. Czekam na jakieś konkrety.
Niestety to jest ciężka gra na szybkie przejście. Ja ją dawkowałem odkąd wyszła, przeszedłem dopiero w tym tygodniu. Najgorzej jest jak się wszystko zbiera, o ile przez większość gry miałem z tego frajdę to pod koniec chciałem żeby już się skończyło.
Jak na razie dużo gadają a mało robią.
- Miały być darmowe dodatki, nie ma ich są za to nowe MTX i jeszcze więcej P2W
- Optymalizacja po ostatnich aktualizacjach leży, jest "błąd" (czyt. nieudolność programistów i słaby silnik wyszły na jaw) z wykorzystaniem CPU i GPU + Denuvo i VMP też orają proca.
Minęły 2-3 aktualizacje, nie ma poprawy
- Hotfixy, balans i mniejsze aktualizacje pobiera gra jak tylko jesteśmy online i jesteśmy w grze.
Dobrze że kupiłem dostęp do konta z 10PLN od ruska bo inaczej bym się chyba rozpłakał ja bym miał dać 250PLN za grę SINGLE PLAYER która dalej jest w fazie beta, z MTX i P2W.
Na CP2077 ludzie płakali a nieudolność Ubisoftu trwa od kilku dobrych lat.
No widzisz, a na konsolach gra śmiga aż miło. Wszystko już jest naprawione.
ostatnia aktualizacja do AC odyssey z tego co pamiętam wyszła w lipcu po zapowiedzi valhalli, czyżby planowali rozwijać valhalle po premierze kolejnego AC?
Jeśli tak to podejrzenia innych że premiera kolejnego ac pod koniec 2021 przestaje brzmieć tak niedorzecznie
"wspierane", czytaj "będziemy wypuszczać dodatkowe zbroje i uzbrojenie do kupienia w sklepie ubisoft i golić frajerów"
czyli co valhalla tak nudna jak Origins i Odysey (obie mi się nie podobały bo po 2-3h odkrywasz że to sandboks kopiuj wklej i grind grind bez fabuły praktycznie) ?
Nie. Jest ciekawa fabuła, ciekawy różnorodny świat (znacznie bardziej zróżnicowany niż te z Odysey czy Origins), wróciło dużo starych mechanik które były usuniete w poprzednich częściach. Gra ma świetny klimat. Mam ponad 120h gry i w ogóle nie nudzi (70% gry przeszedłem). W wypadku dwóch poprzednich części to już praktycznie po kilkunastu godzinach zmuszałem sie do grania by jak najszybciej skończyć fabułę. A tutaj tylko wyczekuję wolnej chwili by móc chociaż na chwilkę pograć.
A co powiesz o takim Animal Crossing? To dopiero nuda, a gra w nią 11 milionów ludzi :).
Odyssey męczyłem dużo dłużej, głównie dlatego, że mapa była większa i bardziej monotonna, ale też było coś, czego mi brakowało w Valhalli. W Odysei grałem przez 95% skradając się, co znacznie wydłużało czas gry i i frajdę z niej, natomiast Valhalla to pierwszy AC w którym skradanie zeszło na dalszy plan u mnie. Na każdym kroku gra zachęca do otwartego konfliktu, a w wielu sytuacjach wręcz do niego zmusza. Walka jest nawet fajna i efektowna, więc tym bardziej masz ochotę posiekać wszystkim wielkim mieczem, zamiast eliminować jednego po drugim. Przeciwnicy częściej też chodzą całymi grupami, co też zniechęca do cichej eliminacji jednego po drugim. W efekcie więc gra mi się skończyła dużo szybciej i trochę mi się nie chce czekać na te wszystkie dodatki :P
Dla mnie najlepsza odslona po Black Flag (zawsze lubilem gry pirackie) i Origins. Gra zabrala mi 200h. Gre przechodzilem jak w Thief albo inne skradankowe. Na poziomie 60 wbijalem tam gdzie zalecany byl 120 albo 200. Gdybym zostal wykryty bylbym na strzala. Wiec przechodzilem gre jak cien. Dopiero przy poziomie 160 zaczalem robic 2 glowna misje po wyladowaniu w Anglii. Gra ma fenomenala grafike. W Norwegii tego za bardzo nie widac. No, ale w Angli to grajac na oled z HDR to sie szczeke z ziemi podnosi. Poziomy w Asgardzie i inne swiaty to majstersztyki. Muzyka naprawde super.
https://www.youtube.com/watch?v=_qvPxNvT6-o&list=PL3_HGnhi6Y4S2ybaV_MMqJlBDK-6yQ6UX&index=8 . Ten utwor odpala sie po zakonczeniu jednej z czynnosci co okazuje sie mega twistem i odpowiada na jedno z najwazniejszych pytan w serii. Jadac konno przez pola pszenicy w sloncu i sluchajac tego utworu mialem ciary. Jedno z lepszych growych doswiadczen mojego zycia. Z tego co czytalem nie tylko ja. Gra posiada fajnych bohaterow. Ja po ukonczeniu mialem dola przez tydzien, ze to juz koniec. Jak pojawi sie dlc to zakup murowany. Paradoksalnie uwazana za najbardziej gre "assasin" czyli Unity skutecznie mnie zniechecila w polowie do dalszej gry. Jest to jedyna odslona serii, ktorej nie ukonczylem. Zakonczenie obejrzalem na yt. Dlatego dziwie, ze wciaz jest promowana na jakas super odslone serii.
Wolał bym wsparcie dla Originsa.
Ciezki orzech. Bardzo polubilem Bayeka. Tez chcialbym poznac ich dalsze dzieje.
spoiler start
Milo, ze w AC Valhalla mamy uklon w strone Origins za pomoca listu czytanego przez aktora podkladajacego glos pod Bayeka. Dokumenty zdobywane w siedzibach bractwa wspominaja tez o jego ex-zonie.
spoiler stop