Chodzi za mną już od jakiegoś czasu wspomnienie kreskówki z dzieciństwa ale za nic nie mogę sobie przypomnieć jej tytułu (Co znacząco utrudnia znalezienie jej w googlach : P)
Jesteście ostatnią deską ratunku, może ktoś coś skojarzy... albo choćby popchnie w odpowiednim kierunku bo zwariuje :D
Informacji nie jest dużo ale kto nie próbuje ten nie wygrywa
Co pamiętam:
W tej kreskówce motywem przewodnim były "straszne" opowieści. Kojarzy mi się też, że opowiadane były przez narratora, a nie postacie.
I największa wskazówka (właśnie tego odcinka wspomnienie mi siedzi w głowie)
Jakiś młody chłopak pomaga w domu u staruszki. Jakoś dostaje orzeszki (nie wiem czy ona mu je dała czy sam wziął) które zjada. Następnie staruszka mówi mu, że to były orzeszki w czekoladzie tylko ona już nie ma zębów na orzeszki więc oblizuje tylko czekoladę... ii na tym kończy się moje wspomnienie.
Z jakiegoś powodu też kojarzy mi się że w tytule był "żuk" aczkolwiek tego też nie jestem w żaden sposób pewny.
Jeśli ktoś kojarzy cokolwiek w tym klimacie to będę wdzięczny za podesłanie tytułu :)
Myślałem że animowany Beetlejuice ale nie pasuje narrator. Może Freaky Stories?
Był też animowane Opowiastki z krypty
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Freaky Stories - bum to jest dokładnie to
Dzię-ku-ję !!! :D
haha dokładnie to miałem w głowie :D
jeszcze raz dzięki za uratowanie mnie od szaleństwa : ))
Też wpadłem na ten tytuł i co śmieszniejsze też pomyślałem akurat o tym odcinku z orzeszkami jeszcze zanim zdążyłem przeczytać Twoją wypowiedź