Call of Duty ma za sobą rekordowy rok
Cod i Fifa co rok na podium. Ilość płaczu nigdy nie przekłada się na słabą sprzedaż i straty.
W tym roku nie oszukujmy się CoD za dużej konkurencji nie miał więc nie dziwi mnie to. Sam czekam na BF6, a w międzyczasie gram właśnie w CoD-a :)
Cod i Fifa co rok na podium. Ilość płaczu nigdy nie przekłada się na słabą sprzedaż i straty.
To dlatego, że 90% konsumentów tych gier to każuale które kupują konsole żeby grać tylko w to po pracy, ich nie interesują recenzje w internecie. Ważne że tu się szczela a tu się gra w piłkę. Płaczą głównie "świadomi gracze" ale ich jest ułamek.
Przecież taki Madden który jest jeszcze bardziej jechany w recenzjach niż FIFA co roku bije rekordy w USA.
O co płaczą ci świadomi gracze? Jak tacy świadomi, to nie mają o co, bo to nie do nich gra jest skierowana. " Świadomy gracz " XD
O to że np. FIFA czy Madden to co roku te same gry do tego Madden ma bardzo agresywne mikrotransakcje.
Ci (jak to nazywasz) "świadomi gracze" nie narzekają tylko trują dupę.
Gry sportowe zazwyczaj są kierowane nie tyle do fanów gier video co do fanów tych konkretnych sportów. W tych grach niewiele się zmienia głównie dlatego że w prezentowanych sportach praktycznie nic się nie zmienia.
Co do CoDa to każda kolejna odsłona to krótki choć zazwyczaj naprawdę dobry singiel i multi które od bardzo wielu lat wymiata.
No i kolejna sprawa, ci "każuale" mają zazwyczaj takiego skilla że tych "świadomych graczy" mogą obijać tuzinami drapiąc się jednocześnie po dupie :).
Zgadzam sie z JohnDoe666 poza tym "swiadomy gracz" ktory dla urozmaicenia chce sobie postrzelac w jakims multi wybierze wlasnie Coda bo w tej chwili nie ma nic lepszego. Wiem ze niektorym trudno to zrozumiec ale jest tez duzo "swiadomych graczy" grajacych w bardzo rozne gatunkowo gry i na roznych platformach. W Coda nie graja tylko "każuale które kupują konsole żeby grać tylko w to po pracy."
W sumie tak Fifa czy Cod w Multi to jednak gry sportowe w których gracze przez cały rok ćwiczą skilla by piąć się w rankingach. Z drugiej strony mamy samograje w których nie da się zginąć, nie da się zgubić i ciągną one gracza za rączkę... W sumie to jest właśnie odwrotnie.
Świadomy gracz to będzie grał w starą fifę 19 czy 18 a nie kupował wersję z 2021 roku z masą bugów. Gra co roku powinna być lepiej dopracowana graficznie, lub gameplayowo. A tu mamy kopiuj wklej i to jeszcze w nieumiejętnym stylu. EAnie szanuję graczy i ich kasy.
Tylko po co 18 jak nikt w to nie gra po necie i serwery wyłączone. To właśnie dla casuali nie ma różnicy między 18 a 21 a do szczęścia wystarczy mecz z botem
A u ciebie skąd ten ból dupy?
Jeśli chcesz to używki Fify 18 czy 19 możesz kupić za 30 zł w jakimś lombardzie i sobie grać, jeśli ktoś chce mieć aktualną Fifę i grać online to jego i tylko jego sprawa.
PS. To nie działa tak że jeśli podczas grania leżysz na kanapie to masz bandzioch a jeśli siedzisz na krześle to nie masz.
Żeby nie mieć paskudnego bebzona musisz mniej żreć albo ćwiczyć, najlepiej jedno i drugie.
ale to co napisałeś to jest właśnie casualowe granie. Ja tam Fifę kupuję jak potanieje, jak mikro nie pasuje to zawsze można pograć w sezony.
Wszyscy wiedzą, że wyciska z graczy za dużo pieniędzy tymi Fifami ale ludzie grający w to po necie raczej nie są casualami.
Co roku CoD nie ma konkurencji. Sprzedaż zawsze będzie wyśmienita, bo ludzie uwielbiają ten multiplayer.
Cold war i modern warfare biją się o pierwsze miejsce w kategorii najgorszej części coda(na prowadzeniu cold war). SBMM jest obrzydliwy w tych grach. A co do mikropłatności WWII miało skrzynki z losową zawartością na które wszyscy narzekali, ale dało się je grindować i odblokować całą zawartość nie płacąc. Twórcy zamiast wycofać się z płatnej zawartości poszli jeszcze dalej i każą sobie płacić za wszystko i to absurdalne ceny. Warzone jest w porządku, ale to jest osobny byt do tego darmowy.
Największy płacz maja gracze grubo po 30 którzy i tak nigdy by coda nie kupili, najlepsze cominnity w grach multi jakie poznałem a grałem wcześniej trochę i w cs go i Starcrrafta jak i Fife
W starcrafta czy cs go jak jesteś słaby na początku to cię wyśmieją i zjada jakimś cheesesem a w codzie jak zaczynałem grać 1vs1 2vs2 to ci lepsi gracze często sami tobie oferowali naukę pokazując podstawy. Cod jest najlepsza gra dla mnie dla każdych graczy casualii i tych którzy chcą grindowac skill na GB czy spróbować gier turniejowych z własnym teamem. A do tego wymagane jest już nauka mechaniki jak w Cs go.
Od podstaw jak slide cancel, kontrola odrzutu, czy nauka spawnu w grze, po rzeczy takie jak kiedy i gdzie rzucać smoke i jak reagować na różne nietypowe sytuacje grając dana rola AR czy SMG.
No właśnie weszła wczoraj aktualizacja i jest kaszana wykszacza grę po 60 sekundach.Fani gry włącznie ze mną wkurzeni . czekamy na fixa.
Cod i Fifa co rok co raz gorszy szajs a co raz więcej rekordów. Ludzie lubią wydawać pieniądze na szajs. A więc do dzieła polskie studia twórzcie szajsowate gry byle miały multi. Sukces murowany !
Ciekawe czy kiedyś wyjdzie dość realistyczna strzelanka na większą skalę. Mówię u o takim Tarkov ale dużo większym. Z długą kampanią albo coś w pokroju sandboxa-gry akcji itp
Sprawdzałem ceny używek i też rekordowe także maniacy coda biją różne rekordy cenowe też.