Mass Effect: Legendary Edition - windy, brak multiplayer i kanon; podsumowanie informacji
"Dyrektor projektu Mac Walters tłumaczył tę decyzję tym, że całkowicie zmieniłaby to, czym jest ta seria. Ponadto ze względów technologicznych większość rzeczy musiałaby zostać tworzona od początku. To, zdaniem Waltersa, odebrałoby magię pierwowzoru."
Tłumaczenie: Nie chciało nam się tego robić / mamy na projekt za mało kasy.
Wiadomo czy zmienią romanse i orientacje postaci aby pasowały do dzisiejszych standardów?
Czekam na tego remastera i będę go brał, bo chciałem wrócić do serii. Ale!
A propo pójścia na łatwiznę z UE3
Dyrektor projektu Mac Walters tłumaczył tę decyzję tym, że całkowicie zmieniłaby to, czym jest ta seria. Ponadto ze względów technologicznych większość rzeczy musiałaby zostać tworzona od początku. To, zdaniem Waltersa, odebrałoby magię pierwowzoru.
blah blah blah. Nie odebrałoby żadnej magii, po prostu powodem jest to że tak łatwiej, co powiedział. Ale niech nie zasłania się magią xD
Pinnacle station - ubolewam.
Multiplayer - nigdy, ale to nigdy nie uruchamiałem tego. Nie ubolewam.
Łatwiej, ale przede wszystkim dużo, duuuużo taniej :) Tu nie chodzi o nic innego tak naprawdę.
Deweloperzy stanęli przed trudnym wyborem – czy warto przykładać premierę dla jednego DLC? Ostatecznie zadecydowali, że nie
Źródło: https://www.gry-online.pl/newsroom/mass-effect-legendary-edition-windy-brak-multiplayer-i-kanon-pods/z61f36f
No tak,wtedy nie byłoby szybkich pieniążków jak najmniejszym nakładem pracy
No brak Pinnacle Station trochę boli. Niby mało znaczący dodatek, parę misji w symulatorze i w zasadzie na tym koniec, ale mimo wszystko dobrze wspominam. No i mieszkanie Sheparda które otrzymuje po zakończeniu dodatku, niby nic kompletnie nie wnosi do gry, ale po prostu fajnie mieć :)
A o mieszkaniu Sheparda to nie wiedziałem. musze poszukać w sieci jak to wyglądało w takim razie.
Jak zrobisz wszystkie scenariusze w symulatorze i wykonasz misję Aherna, on daje Ci dostęp do swojego mieszkania, jest na planecie Intai'sei, w tym samym systemie co stacja. Można na planecie wylądować i znajdujesz się w mieszkaniu. Można z niego tylko zamawiać pancerze, broń i modyfikacje, choć te są losowe i nie zdarzyło mi się jeszcze żeby do czegoś mi się przydały. Nie mniej, mimo że fabularnie nic ta lokacja nie zmienia, jest to fajny smaczek.
Ponadto BioWare przywróci do trzeciej części domyślny wygląd kobiecej Shepard z poprzednich dwóch odsłon, którego zabrakło w czasie premiery oryginalnego zakończenia trylogii.
Eeee chyba odwrotnie, domyślny wygląd femShep z ME3 będzie także dostępny w ME1 i ME2.
Brak Pinnacle Station to żadna strata dla mnie, to był jedyny quasi single-player DLC którego nie skończyłem, bo był nudny - nieustanne walki i bicie rekordów punktowych. Nudne jak nie wiem co. Fajnie za to że dają Genesis, bo tego nie miałem w ręku, a o Genesis 2 to nawet nie wiedziałem że istnieje.
Windy i skrócenie czasu jazdy to fajna rzecz, choć żarty na ich temat w ME2 mogą być niezrozumiałe przez młodszych graczy. Gdyby tak jeszcze zrobili z tym mrowiem zbędnych znajdziek, które w inwentarzu zapycha mi komputer i które w 99% nie są do niczego przydatne, oraz z tym multum robionych od sztancy mini misji pobocznych na różnych planetach. Acha, oby tak przeprojektowali bazy kosmiczne na obcych planetach we wspomnianych misjach pobocznych, żeby nie były zawsze tak samo zbudowane i tak samo wyglądające. Ale pewnie za dużo oczekuję.
Ciekaw jestem jak to będzie z Ashley. Jedynka miała zakodowany romans Ashley z panią Shepard czyniący z Ashley postać biseksualną zanim to było modne. Romans ten został ostatecznie zablokowany gdy gry były wydawane ale można było go odblokować za pomocą odpowiednich komend w konsoli gdyż wszystkie dialogi były nagrane, a sceny przygotowane. Co ciekawe taka opcja pojawiła się również w dwójce gdzie również nagrano dialogi i przygotowano wszystkie potrzebne sceny mimo iż wątek oficjalnie nie istniał. Co więcej wszystkie te sceny są też zdubbingowane. W trójce natomiast nie ma już żadnych ukrytych scen dla Ashley za to Kaidan pojawia się jako postać biseksualna. Z tego względu jestem ciekaw czy cały wątek dla Ashley zostanie przywrócony i pojawią się odpowiednie sceny w trójce czy też nie. Osobiście będę grał panem Shepardem więc mnie to nie dotknie ale moim zdaniem dobrze by było ten wątek przywrócić chociażby dla samego faktu.
Kaidan akurat miał to samo w 1 i 2 (nagrane niektóre dialogi w wersji m/m), ale dopiero w 3 ostatecznie to wprowadzili. O Ash nie wiedziałem, ale wątpię jeśli w 3 jest 100% hetero. Za to Kaidan może zostać nieco zmieniony w 1 i 2.
Musieliby zmienić dialogi Ashley, z tego co kojarzę to ona jest dosyć konserwatywną osobą i nie kryje się z wiarą w Boga. Gryzloby się to trochę z byciem bi.
"Dyrektor projektu Mac Walters tłumaczył tę decyzję tym, że całkowicie zmieniłaby to, czym jest ta seria. Ponadto ze względów technologicznych większość rzeczy musiałaby zostać tworzona od początku. To, zdaniem Waltersa, odebrałoby magię pierwowzoru."
Tłumaczenie: Nie chciało nam się tego robić / mamy na projekt za mało kasy.
Trochę szkoda pinnacle station. Niby tylko stacja i symulacje ale w ramach DLC dostawaliśmy dostęp do apartmanetu na jednej z planet. W tym mieszkaniu można było zamawiać sprzęt i było to w sumie jedyne miejsce gdzie dało się sensownie wrzucać pieniądze, zdobyć najlepszy sprzęt lub skompletować zestaw pancerzy dla drużyny (np. colossus) bez grania w NG+.
Zakończenie kanoniczne z wersji rozszerzonej czyli które to było? Ten oddech Shepa na końcu?
"Dodano opcję pozwalającą Shepardowi odmówić aktywowania Tygla, co stanowi nowe, czwarte zakończenie. Shepard może również dokończyć rozmowę z Katalizatorem, a następnie zamiast dokonać wyboru strzelić w niego. W obydwu przypadkach skutkuje to zagładą galaktyki i zwycięstwem Żniwiarzy. Odblokowuje to również dwie nowe sceny:
-Na nieznanej planecie odtwarzana jest zawartość kapsuły Liary. Wirtualna inteligencja Liary przemawia do przyszłych pokoleń opisując wojnę ze Żniwiarzami i podając informacje niezbędne do ich powstrzymania.
-Po napisach końcowych pojawia się scena z Astronomką – kobietą nieznanej rasy, która opowiada dziecku o tym, jak informacje z kapsuły Liary pomogły zaprowadzić pokój w bieżącym cyklu."
Szczerze to jestem zawiedziony... liczyłem na to, że zniszczenie żniwiarzy przez Sheparda i jego przeżycie to jednak kanon.
Chiodzilo o to, ze zakonczenie z Edycji Rozszerzonej (czyli wszystkie cztery...) sa kanoniczne, czyli ze nie zostaly zmienione, etc.
A nie ze kanoniczne jest to nowe dodane zakonczenie, ktore przeciez juz bylo w tym DLC (a teraz je rozbudowano).
Kij tam z tym DLC do jedynki. Gra bez niego nic nie traci, a nawet zyskuje bez tego badziewia.
Kiedy rozmawiało się o pierwszym Mass Effect, jedną z najczęściej wspominanych bolączek były windy.
Nigdy nie rozumiałem narzekania na windy w pierwszym Mass Effect. To nie był przecież kaprys twórców, lecz ograniczenia UE3. Mi to rozwiązanie się spodobało i wolałbym, aby w każdym tytule, gra ładowała się w podobny sposób niż żebym musiał patrzeć na tradycyjne ekrany wczytywania. Windy powodowały, że gracz przynajmniej nie był na te kilkadziesiąt sekund "wyrzucany z gry" i cały czas mógł tkwić w klimacie danej lokacji (zwłaszcza jeśli podczas jakiegoś przejazdu towarzysze prowadzili ze sobą dialog lub coś komentowali). Z tradycyjnym ekranem ładowania byłoby odwrotnie.
"BioWare wyjaśnia, czemu nie wykorzystał Unreal Engine 4
Jednym z najbardziej dyskusyjnych tematów w związku z nadchodzącą premierą jest fakt, iż ME Legendary Edition będzie remasterem, a nie pełnokrwistym remakiem„
To ja się pytam z kąd takie wymagania bo to jest smieszne grafika z przed 10 lat a wymagania jakby miał to być UNREAL ENGINE 5.
Za nie długo dojdzie do tego remaster super mario z nesa będzie wymagał RTX3090 z włączonym DSSL do 1080p.
Uf, wywalili multi. Ciesze sie, a co do pierwszego komentarza. Kuźwa ale zabawny jesteś, fabuły i postaic nie ruszali do kuźwy nedzy
[1]
Wiadomo czy zmienią romanse i orientacje postaci aby pasowały do dzisiejszych standardów?
Widać nie grałeś w trylogię bo inaczej byś takiego głupiego (tzn. na twoim poziomie) pytania nie zadawał :]
Niestety nie zdecydowano się nic przywrócić. Szkoda.
Jeden z najlepszych moderów MET tak to skomentował:
No to beka. Będziemy mieli remaster który będzie wymagał modów by przywrócić wyciętą zawartość :D
Unreal Engine 4 to dla nich za dużo roboty. Po co skoro oni chcą 270zł za moda do 10 letnich gier.
tak czytam i sobie myślę że powinienem pochwalić twórców remaku Mafii - zrobili grę od podstaw i wzięli mniej niż Bioware. ten remaster można określić jednym zdaniem "ee to bo by trzeba dużo pracy włożyć żeby zaimplementować x." lenie
Za JEDNA gre.
Tu dostajesz 3 i full DLC. Wiec wychodzi tak po 80 zl za gre z wszystkimi DLC. TO duzo?
Jak ktoś od dawna ma wszystkie części to jest to o wiele za dużo. Ja za swoją trylogię kilka lat temu dałem jakieś 60-70 zł, więc za Legendary Edition mogę dać co najwyżej drugie tyle.
Wiec wychodzi tak po 80 zl za gre z wszystkimi DLC. TO duzo?
Jak na ponad 10 letnią niezbyt długą grę to tak, dużo. Ostatnio kupiłem 3 stare zremasterowane Yakuzy w pakiecie za 170 zł, gdzie jedna Yakuza jest większa niż wszystkie trzy Mass Effecty razem. I to była super cena tym bardziej że to pierwsze wydanie tych gier na PC. No sorry ale cena remasterów ME wypada dużo gorzej, tym bardziej gdy ktoś ma już posiada wszystkie części.
za jedną NOWĄ grę. tu masz stare gry i tylko jedna delikatnie poprawioną. tak to dużo. do tego nie są to długie gry jak wspomniał Kęsik. co zrobili przy 2 i 3? po za filtrami? te gry mają po ok 10 lat! A taki sam remaster mafii 2 i 3 był rozdawany za free tu za to samo musisz płacić. ogarnij się i przestan bronić tego korpo argumentami pokroju "a mógł zabić". za taką kasę to powinni bez gadania odwalić remake na nowym silniku i poprawić gameplay i grafikę całej trylogii. oni skrobneli coś w jednej grze a wszyscy krzyczą bo płacisz za trzy gry a nie jedną...tiaa
BTW łał wspaniałe ĘĄ nie wycięło po raz drugi dlc... ludzie co jest z wami nie tak?!
EDIT no i nie masz wszystkich dlc...
Z tego co pamietam z winda w 1 czesci i winda na Normandii w 2 czesci dalo sie latwo poradzic dzieki mykowi. Alt+tab i ustawienie procka na 1 rdzen potem przestawienie na wszystkie i zmiana priorytetu na wysoki. Dzieki temu mykowi gra wczytywala 2-3x szybciej. W 3 czesci juz to chyba byla naprawione bo uzyli nowszy silnik. W sumie nie pamietam z czego wynikal ten feler. Wydaje mi sie, ze to byl jakis debilny blad silnika. Nie potrafili usunac go patchami.Pamietam go bo za kazdym razem po uruchomieniu trzeba bylo robic te wygibasy. Potem chyba ludzie lasso uzywali
https://bitsum.com/product-update/process-lasso-9-3-introducing-the-cpu-limiter/ . Wiec mi te bledy z windami nie napsuly krwi. No, ale ja gralem z rok po premierze na PC i ten sposob byl juz opisany na ta bolaczke. No, ale wczesniej to domyslam sie stanie w windzie i sluchanie muzyczki okolo 1 minutki to byla przesada.
Do ME1 mod "Faster Elevators", do ME2 mod "Shorter Loadings".
Ściągnięcie i wgranie tych dwóch modów zajmuje całe 2 minuty, a masz dzięki temu szybkie windy w ME1 a w ME2 nie musisz bawić się w żadne kombinowanie :)
Panie, ale ja w te gry gralem lata temu. Me2 na premiere i 3 tez. Wiec z tego co pamietam nie bylo tych modow. No, ale dzieki za cynk. Co prawda znowu na mnie zarobia. Bo ta wersja bedzie powodem, aby gre przejsc ponownie. Pytanie na ile bedzie tych zmian. Czy to naprawde chamski skok na kase ludzi z nostalgia do tego tytulu.
Mam te wszystkie mody, mam ALOTY, shadery itd.
I widzialem godzinny w sumie pokaz ME1 w wersji LE.
I ta nowa wersja zjada moja jak miazdzypaszcza pyjaka.
Domowy tuning nie daje tu rady, bo oni naprawde wycisneli z UE3 wszystko, co on byl w stanie z seibie dac, a oryginalna ME3 byla mocno przycinana pod wzg. bajerow, gdy pociagnela na X360. I tego nie przeskoczysz zadnym modem.
Ok, dostanę lepszą grafę - ale za jaką cenę ? Za cenę braku wszystkich poprawek które moderzy wprowadzili na przestrzeni ostatnich 10 lat a które BioWare ma w poważaniu ? Za cenę przywróconego contentu, za cenę contentu dodanego, za cenę rozszerzonych romansów, za cenę dodatkowych pancerzy, dodatkowej broni, dodatkowych misji, dodatkowych ulepszeń Normandii itp itd ?
Wszystko to co tu dostałem za darmo w kibel a w zamian rachunek na 270 zł by dostać lepsze shadery i poprawione oświetlenie w ME1 ?
Nie dziękuję.
Twój Mass Effect Experience może i będzie dużo ładniejszy, ale mój będzie znacznie bardziej pełniejszy.
Po pierwsze modderzy pewnie szybko przerobia te mody na wersje LE, jak mniemam.
Po drugiej - teraz masz wybor: remaster albo zostac przy starej wersji. Nic nie tracisz, a zyskujesz.
W czym problem zatem?
PS. Why not both?
Raz sobie zagrasz w wersje pelnejsza, a raz w ladniejsza. :)
Zrobienie trybu multi + wsparcie go przez rok nowymi skórkami, operatorami, misjami i skrzynkami za $$$ na pewno zwróciło by koszty i dało zarobić.
Zostan szefem BioWare i zrob to. Gadanie, ze "by sie oplacilo" na podstawie Bo-Mam-Takie-Przekonanie jest dosc jalowe, bo mozna przyjac dowolne zalozenia w dowolnej sprawie i sie upierac, ze "ale to by tak poszlo, ja wam mowie" - np. "a gdyby Polska w 1933 sama zaatakowala Niemcy i..."
"Mac Walters tłumaczył tę decyzję tym, że całkowicie zmieniłaby to, czym jest ta seria. Ponadto ze względów technologicznych większość rzeczy musiałaby zostać tworzona od początku. To, zdaniem Waltersa, odebrałoby magię pierwowzoru."
- wygodna wymówka na lenistwo i chęć łatwego zarobku, bo wiadomo, że nowsza wersja tego samego silnika odbiera magię grom i całkowicie je zmienia :|
"twórcy nie umieścili w remasterze trybu wieloosobowego. Mac Walters przyznał, że praca nad tą kwestią zajęłaby mniej więcej tyle, ile było potrzebne do odświeżenia pierwszej części."
- no ale to przecież tylko zmiana tekstur i oświetlenia, a nie mechaniki jak w przypadku ME1. Dodatkowo ME3 to ten sam silnik, więc... ? Ano tak, lenistwo i kolejna wymówka, bo trzeba by było utrzymać serwery i zapewnić wsparcie.
No a teraz dajcie nam za to 270zł, smacznego!
Nie chcesz, nie kupuj...
"Nie ma niewykonalnej pracy - pod warunkiem, ze to nie ja ja musze wykonac".
Co, nie?
Ja tez bym chcial, zeby zrobili to na UE4, calkowicie przemodelowujac gameplay z ME1, ale to porostu byloby dla firmy nieoplacane. Handluj z tym.
Tak, tak, najlepiej mieć klapki na oczach i zero wymagań. Takich klientów każdy lubi.
Tak, tak, "chce mowic z managerem" :)
- I macie podac mi pizze z truflami i kawiorem
- Albo to sklep meblowy!
- Nie wykreacjcie sie, jakby wam zalezalo na KLIENCIE, tobyscie ja mi przyrzadzili!
Zrobili remaster taki, jaki uznali za sensowny. Remaster, nie remake. Mozesz kupic, mozesz nie kupic, tak jak wchodzac do MacDonalda mozesz jesc ich burgera albo nie, twoja decyzja. A nie narzekaj, ze mogliby serwowac ostrygi a la Rotschild, tylko im sie nie chce.
Skoro wchodzimy w nomenklaturę kulinarną, to rozumiem, że lubisz kupować stare, odgrzewane burgery w cenie świeżo przyrządzonych?
Możemy też pójść w tematykę elektroniki dla przykładu: kupisz starszy regenerowany telefon w cenie nowych modeli?
Gwoli ścisłości, nie obchodzi mnie kto i na co wydaje swoje pieniądze. Niemniej takie dawanie przyzwolenia na tego typu praktyki nie wróżą dobrze na przyszłość. Granice zawsze będą delikatnie przesuwane (tzw. efekt powolnego gotowania żaby) i testowane jak daleko można się posunąć w dojeniu klienta.
BTW. ciekawy przykład z pizzą i poniekąd racja, gdyby im zależało na kliencie, to by przyrządzili pizzę, ale uwaga! nikomu w żadnej branży nie zależy na kliencie, tylko na tym by jak najmniejszym kosztem zarobić jak najwięcej! No ale komu ja to w ogóle tłumaczę...
"Wersji Rozszerzonej jest tym kanoniczym" - Czyli, że żniwiarze masakrują galaktykę? Jak to się ma do Andromedy jeśli tak?
Do Andromedy ma się nijak, bo to jest całkowicie inna galaktyka.
W sumie to moje wymagania (pełna trylogia ze wszystkimi DLC na jednej płycie i niewymuszanie grania z polskim dubbingiem) zostały spełnione, więc kiedyś na pewno kupie Legendary Edition. Niestety cena jest zaporowa, więc najprawdopodobniej jeszcze trochę sobie poczekam.
Mam wrażenie, że nawet jakby to było za darmo to i tak by ludzie marudzili bo po cooooo, na cooooo, zamiast robić nowego Mass Effecta to stare części odświeżają, a czemu nie 16k tylko 8k, a gdzie 360fps bo w 240 sie nie da grać blablabla.
Może cena wysoka ale nikt nikomu nie broni czekać na obniżki, a 80 zł za kilkadziesiąt godzin w jednej grze to nie jest wyjątkowo dużo.
Byle do maja!
Mam na Origin wszystkie części. ME 1 wydanie pełne, pozostałe dwa tylko z tym bezpłatnymi DLC. Może Origin naliczy jakąś zniżkę?
Edit.
Me 2 jednak mam ze wszystkimi DLC... Noo, to teraz muszą naliczyć jakiś rabacik ;)
Może jednak coś jeszcze będzie z tego LE. Napisałem wczoraj do Maca Waltersa z BioWare odnośnie modów w LE i dość nieoczekiwanie mi odpisał.
Pracują z kilkoma osobami ze społeczności z Nexusa nad maksymalnym ułatwieniem przeniesienia/zaktualizowania istniejących już modów do edycji LE. Napisał że jest to sprawa rozwojowa i więcej szczegółów podadzą na krótko przed premierą.