Seria Mass Effect miała otrzymać spin-off inspirowany Hanem Solo
Ależ bym w takie coś pograł!
Zamiast kolejnej historii o wielkim starciu dobra ze złem lub inne bajki to wolałbym małą, skromną opowieść o jakimś zwykłym najemniku, który wpada w kłopoty i przez to musi zebrać drużynę, by się z nich wywinąć. Całość mogłaby być osadzona gdzieś w tle obok przygody Sheparda.
Taki scenariusz brzmi według mnie o wiele ciekawiej od tej mdłej historii z Andromedy.
"opowieść o jakimś zwykłym najemniku, który wpada w kłopoty i przez to musi zebrać drużynę, by się z nich wywinąć"
czyli Cyberpunk?
Cyberpunk to tylko jedno wielkie miasto podzielone na dzielnice, i z grą drużynową to ma trochę mało wspólnego.
I zupełnie przypadkowo dowiadujemy się tego zaledwie po 9 latach od wydania ostatniej części trylogii, która niebawem zostanie wydana w formie remastera. Nie, to wcale nie jest element kampanii marketingowej i nakręcania hajpu (bo przecież i tak nikt nie zweryfikuje prawdziwości słów pracownika EA BioWare)...
Eee... Mass Effect Infiltrator na androida? Może nie jest to dokładnie to o czym wspominają, ale jako zalążek jak najbardziej.