EA jest spokojne o przyszłość BioWare
było to wynikiem istniejącego w studiu, głębokiego nacisku na innowacyjność i kreatywność.
Czyli znaleźli już problem i wiedzą jak go rozwiązać.
"siera97 :D Czyli wychodzi na to, że teraz już tylko powrót do monotonii i stagnacji i będzie git! ;)
Ale on pieprzy...
Za parę lat, jeśli nowe Dragon Age i Mass Effect okażą się niewypałem - a istnieje spora szansa że tak właśnie będzie - z tym samym wyrazem twarzy powie że pracują tam wspaniali ludzie, ale oddelegowujemy ich do innych projektów, a w studio robimy "restrukturyzację", czyli zamykamy.
Niesamowite, niesamowici, niesamowitą... Bogactwo językowe w sam raz jak dla kogoś, kto mógłby się zająć problemem, o którym wspomniał siera97.
Mozemy płakać że ME LE jest odgrzewanym kotletem ale na steamie gra juz na 1 miejscu w bestsellerach.
To by było pewne. Nawet jakby sobie zażyczyli 500 zł za tą edycję a do kompletu dołączyli by bobki chomika to i tak byliby na 1-szym miejscu.
Casey dlatego właśnie odszedł w czasie tworzenia MEA kiedy jego pomysły jeden za drugim szły do kosza. Potem po kompromitacjach z MEA i Anthemem wrócił by im pomóc, a skończyło się tym że i on i główny gość od DA4 TEGO SAMEGO DNIA nagle odeszli.
To nie wróży dobrze tej firmie i przyszłym projektom, szczególnie gdy się widzi nazwisko Gamble'a jako dyrektora całego nowego projektu ME5.
Jak ktoś jest w zaawansowanym stadium raka mózgu, to też można być spokojnym o jego przyszłość - raczej wiadomo, co się wydarzy...
Chyba że liczymy na cud, ale jakoś wątpię czy Dragon Age IV, szczególnie po odejściu kluczowych projektantów, spełni tę rolę.
To niesamowite studio, w którym pracują niesamowici ludzie, którzy wykonują niesamowitą pracę.
O fuj co za standardowy bełkot.
Nie opłaca mu się mówić, że jest ciężko, lub że zamykają, no to po prostu odstawia zwykł PR, bo szkody to na pewno nie przyniesie.