Dyson Sphere Program hitem Steam. Cyberpunk 2077 wciąż w top 5
Dyson Sphere Program to dopiero early access, ale filmiki z rozgrywki zapwiadają bardzo obiecujący projekt.
Ta gra jest niesamowita . Zgadzam się , można grać godzinami , wciągająca jest bardzo , graficznie przyjemna , pomysł na grę zajebisty . Grałem już mnóstwo godzin i ciągle mi mało !!
No nie ukrywam. Powyższy materiał mnie zainteresował.
Ja sie fascynuje konceptem Sfery Dysona odkad przeczytalem ta ksiazke --->
Nie jest ona o sferze jako takiej, ale opisuje ja, a tytulowy pierscien jest czyms pomiedzy sfera a normalna planeta. No ale nie bede wiecej spoilerowal. Warto przeczytac, mimo swojego wieku ksiazka dalej "daje rade".
Pomysl na gre cudowny, napewno kupie jak juz wyjdzie z EA.
Edit: Tak, pierscienie z Halo sa inspirowane ta ksiazka. :) Z tym ze w ksiazce to nie jest bron.
Muszę przyznać że książka wygląda niesamowicie i nawet można ją dostać w twardej oprawie więc zamawiam jeszcze dziś. Aż wstyd że wcześniej o niej nie słyszałem.
Mógłbyś polecić jeszcze jakieś tytuły? Coś mi mówi że nie zawiodę się na Twoich gustach :)
Tak z pamieci ze staroci o podobnym klimacie, to pamietam cykl "Rama" Arthura C. Clarke i cykl "Gateway" Fredericka Pohla. Najkrocej mowiac obie serie opisuja (podobnie jak cykl Nivena) zderzenie ludzkosci z niesamowicie zaawansowana, aczkolwiek (przynajmniej pozornie) starozytna i wymarla technologia i cywilizacja obcych.
[link] lubimyczytac.pl/ksiazka/181821/spotkanie-z-rama
[link] lubimyczytac.pl/ksiazka/159587/gateway-brama-do-gwiazd
Zas jakbys chcial jakis fajny "***", to polece to co czytam obecnie czyli trylogie Siergieja Sniegowa "Ludzie Jak Bogowie". Ksiazka rosyjska, wiec pisana z pewna maniera i stylem nieobecna w innych ksiazkach SF, na poczatku czyta sie dziwnie, drazni naiwnosc relacji miedzy bohaterami, itd.. ale wciaga. Glownie ze wzgledu na skale wydarzen i nietypowe umiejscowienie w niej naszego "skromnego" gatunku. Do tego sa naprawde niezle "mindfucki" i pomysly jesli chodzi o kosmos, fizyke, itd...
Powiem tylko ze tytul nie wzial sie z nikad. ;) Warto przemeczyc poczatek na Ziemi, potem jest duzo lepiej. :)
Do tego autor to calkiem ciekawa osobowosc, spedzil ponad 10 lat w lagrze ZSRR, co widac w tekscie i jego wydzwieku/przeslaniu. Choc tak jak mowie, jest dosc naiwnie. No ale to SF, a nie rozprawa filozoficzna.
[link] lubimyczytac.pl/ksiazka/177596/galaktyczny-zwiad
Wielkie dzięki, zapisuję wszystkie książki, nigdy nie widziałem żeby ktoś je wcześniej polecał więc jeszcze chętniej przeczytam. Szczególnie tryolgia rosyjskiego sf dobrze się zapowiada, chociaż pozostaje polować na używki.
Masz może konto na goodreads albo lubimyczytać żeby prześledzić co jeszcze warto poznać? :)
Nie mam. ;) Ale moze sie poudzielam w tutejszym watku ksiazkowym. Wlasnie goodreads przypomnialo mi serie Pohla i Clarke'a, Sa one na liscie "similar to Larry Niven Ringworld". ;) Ale kont raczej nigdzie nie zakladam.
BTW. Pierscien Nivena ma chyba 3 czesci kontynuacji, ale sa gorsze niz debiut. Ale i tak "readable". Takie 7/10 (przy dziewiateczce ode mnie dla "Pierscienia").
Z nowszych rzeczy zas utkwila mi mocno w pamieci i "wykrecila zwoje" trylogia "Wspomnienie o przeszłości Ziemi" Liu Cixin'a. Cos pieknego.
Ogolnie wszystko tego autora jest spoko, "Wedrujaca Ziemia" (Chinole nakrecili super-widowiskowe pelnometrazowe, papko-glupoto-SF z tego, jest na Netflix. Calkiem fajne, jak sie mozg wylaczy i chlonie obraz i dzwiek) i "Piorun Kulisty" sa gorsze ale i tak fajne. "Era Supernowej" (najnowsze wydane w PL) nie czytalem jeszcze.
ale ogolnie mnie sie bardziej podoba takie starsze sf, jak wlasnie Pohl, Asimov, Clarke czy Niven. Jest jeszcze Andre Norton, Robert Heinlein, Philip K. Dick, Roger Zelazny, itd...
[link] www.youtube.com/watch?v=0TDII5IkI3Y
Za niedługo ma wyjść update że nie których planetach będą obcy trza będzie bronić baz od prostych prymitwnych jak zergi po super potężne rasy których technologia będzie równa naszej więc pewnie będzie można budować statki by się bronić przed nimi.