Telewizor do konsoli to dla mnie przeszłość - są ciekawsze rozwiązania
Może, ale za to granie przy biurku mam 100% prywatność (szczególnie dla przykładowy Cyberpunk czy Wiedźmin 3), bo telewizor jest zajęty i rodzina często to oglądają. Nie mieszkam sam. Wygoda? Jest i nie narzekam, bo mam dobre i bardzo wygodne krzesło dla gracza, więc nie mam bóle kręgosłupa.
Mój PC i konsoli PS3 i PS4 są podłączone do jednym monitorze.
Nie uważam też, że telewizor to przeszłość. Monitor i TV mają swoje plusy i minusy.
Nie uważam też, że monitor 1080p jest gorszy od 4K, bo to kwestia ekonomia, a szczególnie mniejszy pobór mocy PC.
Nawet na pc nie gram na monitorze, jak jakieś zwierzę
Jeśli uważacie, że granie na monitorze to zachowanie prymitywne na poziomie zwierzę, to gratulację Was niski poziom inteligencji i zero tolerancji.
Kurde no granie przy biurku jest jakieś takie prymitywne, wolę się na kanapie przed TV rozwalić :P
To juz nawet nie chodzi o to, jakiego wyswietlacza uzywasz, bo z powodzeniem mozesz postawic sobie na biurku tv 55 cali, ktory bedzie sluzyl jako monitor. Raczej rozchodzi sie o pozycje jaka zajmujesz w czasie grania. Siedzenie przy biurku kojarzy sie z praca, natomiast rozwalenie sie na kanapie juz duzo bardziej relaksujace (chociaz jednoczesnie obniza immersje znaczaco)
Ma i to dużo. (zdjecie poglądowe z internetuf)
Taki komplet zamówiłem sobie u Monstertecha. Tylko krzesło mam wygodniejsze.
Też preferuje monitor ale taki 27-32 cali.
A jaki soundbar będzie dobry do konsoli jeśli gram na monitorze ?
Ja sobie sprawiłem: Creative Soundbar Stage 2.1. Nie jestem audiofilem, ale idealnie się wpasowuje pod monitor który wisi na uchwycie i tak. Jakość jest dobra, ale mi za wiele co do dźwięku nie podoba. Słyszę co jest lewe, co prawe, wygodne w używaniu, 3 inputy i BT, jako że korzystam z tego do puszczania muzyki podczas pracy z BT, z konsoli to idzie jackiem a z PC idzie po optyczynym, to sobie cenię łatwe przełączanie też. Za pewne inne soundbary też takie rzeczy mają, ale to mój pierwszy po głośnikach 2.1 które poprostu były upierdliwe, bo zajmowały za dużo miejsca.
Ja już od kilku lat gram na monitorze na konsoli i sprawdza się to całkiem nieźle, jednak gdybym miał w pokojnu nowszy telewizor (dalej mam starego CRT z podłączoną PS2), to bez wahania grałbym właśnie na nim. Główną wadą grania na monitorze jest to, że przy zmianie sprzętu muszę przełączać kable, bo ten ma tylko jedno wejście HDMI. Jest to nieco uciążliwe, jednak przez te kilka lat się do tego przyzwyczaiłem i teraz robię wszystko automatycznie.
Co do pozycji podczas grania. Nie mam w pokoju kanapy, jedynie łóżko i krzesło biurowe, więc nie odczuwam żadnej różnicy, bez względu na to, czy gram na PS2, PC, czy konsolach podłączonych do monitora. Na PC i tak we wszystko co się da gram na padzie, więc pomijając jakieś wyjątki wymagające myszki, czy klawiatury moja pozycja podczas grania jest w zasadzie identyczna cały czas.
Ja swoje gry z Psx1 i Ps2 zostawiłem sobie i odpalam na emulatorach na monitorze. Można grać na padzie oraz skonfigurować sobie pod klawiatura+mysz. Co kto woli.
Na emulatorze Ps2 jest rewelacja. Gry wyglądają wyraźnie lepiej niż na konsoli i mają lepszą płynność.
God of War 1 i 2 fenomenalnie zyskał. Metal Gear Solid 2 i 3 też wyładniały.
Ale nawet Forbidden Siren 1 i 2 oraz Fatal Frame 1-3 to nowa jakość z lepszą rozdzielczością, lepszymi efektami oraz lepszą płynnością. Troszkę zabawy było z ustawieniem tego emulatora, ale jako radocha. Najważniejsze, że wszystkie znane gry jakie zostawiłem mają wsparcie dobre.
Emulator o nazwie PCSX2. od ok 10 lat jest dopracowywany. Najnowsza wersja v1.7.0.
Grałem dość sporo na tym emulatorze, ostatnio chyba na wersji 1.5.3, czy jakoś tak, ale zawsze miałem jakieś błędy w grach. W God of War była to znikająca tekstura ścian, w Fifie Street 2 coś dziwnego działo się z teksturami boiska, w Tekkenie 5 po finałowej walce w story mode gra się zacinała, a w serii Jak & Daxter postacie miały czarne oczy i na dodatek w drugiej części był ogromny problem ze stabilnością. Chyba tylko Gran Turismo 4 i SS3 działały bez większych problemów. Stwierdziłem, że zamiast się z tym męczyć lepiej będzie, jak ponownie kupię PS2. Mój sentyment do tej konsoli był zbyt duży, więc musiałem to zrobić :D
Ja grałem dopiero w 2020 w całe gry na nim. Przy konfiguracji emulatora najpierw skorzystałem z zaleceń ludzi, które efekty mogą powodować błędy i lepiej wyłączyć, a które można załączyć. U mnie nie było błędów w God of War 1 i 2, Metal Gear Solid 2 i 3, Forbidden Siren 1 i 2, Fatal Frame 1-3. Ale tylko te przeszedłem całe na tym emulatorze. W inne pograłem trochę i tyle więc nie mogę być pewny. Ale mam do dziś ok 50 gier zostawionych z Ps2 :) Kuzyn używał emulatora Ps2 już w latach 2011-2014 i nie narzekał. A wtedy na bank nie było tak dobrze jak teraz. Ale i tak jestem zdziwiony, że miałeś kłopoty.
Sądzę, że kluczem jest wyłączenie pewnych opcji. Ewentualnie im mniej znana gra tym większa szansa, że natrafi się na jakieś kłopoty, bo raczej to też ma znaczenie. Te bardziej znane gry do emulatorów mają łatki.
Przy emulatorach automatów, SNES, C-64, Amigi, Psx1, Gamecube nigdy nie napotkałem żadnych problemów.
Emulator Ps3 z kolei w pewnych grach nie ma idealnej optymalizacji do dziś nawet na mocnym sprzęcie ok 25-50 klatek.
Ale jest sporo gier z stabilnym 60Fps na emulatorze ps3.
Narzekałem na emulator Dreamcast i jego działanie.
Trochę od tamtej pory minęło (coś ok. 2 lat), więc twórcy mogli co nieco poprawić. Niemniej nadal jestem zwolennikiem grania na oryginalnym sprzęcie i wątpię, żebym wrócił do grania na emulatorze do PS2.
Mogę za to polecić emulator PSP (PPSSPP). Ten działa wręcz idealnie bez żadnych błędów i jakby tego było mało w ogóle nie trzeba go specjalnie ustawiać. Można go nawet odpalić na smartfonie, jednak musi to być mocny smartfon, bo inaczej gry będę klatkować.
Dzięki za sugestię, ale raczej zostawię tak jak jest. Mam 3 kable HDMI podłączone na stałe do konsol i PC i jedyne, co muszę zrobić, to zamiana kabla podłączonego do monitora. Robię to już tak sprawnie, że cała operacja wraz ze zmianą ustawień monitora (nie ma trybu gry, więc muszę to robić ręcznie) trwa jakieś kilkadziesiąt sekund :)
Chcesz grać w 120Hz na konsoli? Monitor będzie kosztował Cię ZNACZNIE taniej niż telewizor.
Monitor może kosztować znacznie MNIEJ lub być znacznie TAŃSZY.
Jak wygląda sprawa z rwaniem klatek na konsolach? Nie ma nic takiego?
Gdy fps lata np 30-60 a teraz jeszcze wyżej
sporo zależy od tytułu w jaki się gra. Mam i telewizor monitor i o ile w gry konsolowe gra się na TV elegancko to już z grami PC na telewizorze bywa różnie. Głównie przeszkodą jest tutaj skalowanie interfejsu i napisów gdzie np. przy strategiach bardzo męczy wzrok. Kosoli do monitora nie podłączałem (używam streamowania PS4Pro, które jest beznadziejne) bo mój prosiak ma przypadłość odrzutowca i nie wyobrażam sobie obok niego siedzieć.
Jeśli kupiłeś konsolę u spekulanta, prawdopodobnie może nie stać Cię już na porządny telewizor
Czy to z autopsji ? Wg mnie nie ma zadnego sensu przeplacac za ps5 u spekulanta i grac na zwyklym monitorze. Jesli sie nie ma dobrego tv to w takiej sytuacji lepiej kupic jakiegos oleda 55 cali z hdr (podobna kasa) i dalej grac na starej konsoli albo pc.
Telewizor do konsoli to dla mnie przeszłość - są ciekawsze rozwiązania
^^Nie ma :). No, ewentualnie projektor.
Felieton na siłę "kontrowersyjny", natomiast plus za wypunktowanie wad, minimum uczciwości zostało zachowane. Natomiast ja nie jestem przekonany, konsola+ monitor to dla mnie "bieda opcja" i kiepskie wrażenia.
Natomiast, kiedy jeszcze miałem komputer stacjonarny, a nie laptopa, to WIELOKROTNIE mnie kusiło, żeby zrobić odwrotność tego co w artykule - podpiąć peceta pod telewizor :). Pomysł ostatecznie upadł z trzech powodów - mój rydwan o wielkości i kształtach "pancernika Potiomkina" średnio pasowałby do salonu ;-). Dwa - miałbym z tym wszystkim trochę zachodu, no i kabli więcej, estetyki zero, przy PS4 jest jednak bardziej elegancko, trudno to nawet porównywać. Trzy - komp służył mi też do pracy, a tutaj obraz na telewizorze i praca "z kanapy" nie miałyby racji bytu, dedykowane biurko + monitor sprawdza się w takich sytuacjach lepiej.
Także rozumiem Matysiaka G i gdybym miał kombinować, to bardziej w tą stronę ;-)
Bieda opcja? Przecież monitory wcale nie są tańsze. 4k 120Hz HDR 600+ tyle co dobre TV.
mój rydwan o wielkości i kształtach "pancernika Potiomkina" średnio pasowałby do salonu ;-). Dwa - miałbym z tym wszystkim trochę zachodu, no i kabli więcej, estetyki zero, przy PS4 jest jednak bardziej elegancko, trudno to nawet porównywać.
PS4 może, PS5 to klamot straszny. A skoro mowa o 120 hz...
Peceta nie tak trudno schować, jeśli się człowiek wstydzi. Można też obudowę odpowiednio wystylizować. A jeśli wszytko idzie po HDMI, to kabli jest tyle samo, co przy konsoli. Ja się nie wstydzę, więc mam w salonie istne masturbatorium. TV, PC, X1, PS4, PS3, amplituner i kino domowe. Stoją sobie na półkach regału, który żona obstawiła dla jakiegoś dziwnego efektu ledowymi świeczkami... te baby...
Trzy - komp służył mi też do pracy, a tutaj obraz na telewizorze i praca "z kanapy" nie miałyby racji bytu, dedykowane biurko + monitor sprawdza się w takich sytuacjach lepiej.
Klawiatura i mysz bezprzewodowa, steam link, 15 metrów kabla w ścianie... Dla chcącego nic trudnego. PC wcale nie musi stać tam, gdzie się go używa.
Komputer może być podłączony jednocześnie do telewizora i monitora, kiedyś korzystałem z takiego rozwiązania odpowiednio do grania i pracy i było całkiem wygodnie.
A no właśnie kupiłem sobie dlatego monitor do PS5 ale i na PC podłączony również: LG 27GN950-B NanoIPS 4K HDR
Generalnie polecam, ale problem braku HDMI 2.1 jest. Mało mnie to boli, ale ostrzegam. Natomiast jak zrobią przejściówki HDMI 2.1 do DP 1.4 to będę pewno kupował.
Kupować konsole po to żeby dalej zgarbionym siedzieć przy biurku zamiast rozwalonym na kanapie. LoL.
Cóż, dla wielu w tym dla mnie granie przy biurku jest dużo wygodniejsze. Wolę po stokroć mój 24-calowy monitor 1080p 144hz niż 42-calowy TV 4k z HDR w dużym pokoju. Paradoksalnie to na monitorze lepiej widać, a fotel jest z reguły dużo wygodniejszy niż kanapa na dłuższe posiedzenia.
Dla mnie podpinanie konsoli do malego monitora na biurku kompletnie mijaloby sie z celem, to wlasnie rozwalenie sie na kanapie przy duzym tv zauroczylo mnie w konsolowym graniu i niewyobrazam sobie teraz powrotu do garbienia sie nad biurkiem
Jak sobie kupilem konsole to oczywiscie podpialem pod telewizor.
To slynne "granie na kanapie" okazalo sie dla mnie do dupy, bo i tak odruchowo zaczalem sie pochylac do przodu gdy zaczynalo byc goraco i gralo mi sie niewygodnie. Po jakim czasie zaczalem przenosic pod TV swoj fotel sprzed kompa. A potem zona zaczela marudzic, ze blokuje jej telewizor wieczorami.
Skonczylo sie tak, ze mam monitor 27" z dwoma HDMI, wiec konsola stoi na biurku i gram na niej tak, jak na kompie - tzn. siedzac w komputerowym fotelu(*) i przed monitorem.
I to jest to.
OD wielkiego dzownu czasem sobie podepne pod TV, zeby nacieszy cie tymi 50" w tej czy innej grze, ale to tylko tak z ciekawosci, a potem i tak gram na monitorze.
(*) tzn. tym, w ktorym siedze przed kompem.
miałem tak samo jak ty, nie potrafiłem grać "z daleka" - jedynie jakie proste gierki singleplayer, niewymagające większego skupienia.
Łatwo to było zawsze zauważyć w Rocket League. Jak trafiałeś na gościa z konsoli, to wiedziałeś że to będzie kanapowy mecz. No kanapa rozluźnia. Co jest mega fajne od czas do czasu, ale ja preferuję grać przy biurku, nie po to inwestowałem w wygodne krzesło i podnoszone biurko oraz uchwyty do monitorów, by mnie dupa rozłaziła się na kanapie ;P na TV to pogram z drugą osobą. Do imersji oraz szybkości reakcji potrzebuję jednak bliskości ekranu.
OK, z ciekawosci przepialem PC pod TV i odpalilem Cyberpunka na 4K. MNiejsza o to jak szybko chodzil :) - ale wygladal oblednie, bo jeszcze mam TV z amiblightem.
ALe jednak gram przy biurku. Porzadnym duzym biurku na sporym monitorze wiec z dystansu 0.5 jest spory obraz. Gram przy biurku od 1986 i tu gra mi sie najlepiej. Na kanapie to moge obejrzec film, popijajac piwko, i owszem.
To jest raczej typowe dla większości pc-towców. Ja też po 25 latach grania tylko na PC próbowałem się przenieść na konsolę i kanapowe granie. Nic z tego nie wyszło. Mimo 55-calowego telewizora i kanapy oddalonej od niego o 2,5-3m miałem wrażenie, że siedzę i tak za daleko. Nie widzę różnych szczególików, ani detali z takiej odległości. Skończyło się identycznie jak u ciebie, czyli podpięciem konsoli do 27 calowego monitora IPS.
konsola-zdecydowanie tv najlepiej oled i min 55 cali
komputer-do gier....składać klocka za 10000 aby pograć na 27 cali przy biurku.
tak wiem, że znowu reklama tym razem MSI ale to na tym kanale staję się już nużące
A ile fps wyciśniesz na tym oledzie? Jaki input lag, jak ktoś gra w multi? :) Po to 10k na pc, żeby gry działały w jak najwięcej fps. i niekoniecznie 27, ja mam np 34 i 21:9 z gsync, a to też kosztuje dodatkowo, a efekty daje bardzo przyjemne.
Po co wydawać 10k na PC skoro wystarczy tak na prawdę wydać 4-5 tysięcy żeby mieć sprzęt, który pozwoli na 144fps w fpsach multiplayer (problemem może być dostępność GPU, ale z drugiej strony PS5 też nie ma w sklepach) Ba, już nawet mój komputer kupiony ponad 5 LAT TEMU za 4600zł daje radę wycisnąć min. 100fps w najnowszych codach, BFach, Apexie, Overwatchu, R6 Siege.
Obecnie można złożyć używany zestaw za jakieś 2000-2500zł, który również zapewni minimum 100 klatek w takich grach i jest bardzo sensowną opcją biorąc pod uwagę sytuację na rynku.
Nie nadążam za jego zmianami kont. Ostatnie kojarzę AH64.
Za co zbanowali Hydro?
Obiecał, że usunie konto bo już miał dość tego forum. Jak widać jednak nie dotrzymał obietnicy bo ciągle leci na zapasie.
Jaki ban, hydro postanowił że pokaże że ma honor i usunie konto. Oczywiście i tym razem się ośmieszył bo nadal się udziela, z multikont.
4 lata grałem na telewizorze z PS4, ale pewnego razu byłem zmuszony korzystać z monitora. Od tamtej pory nie wróciłem do grania na tv, nie potrafiłem się przyzwyczaić do tego input laga (co prawda był niski ale dało się to odczuć)
Ja nie mam miejsca na żaden telewizor - dla siebie mam malutki wycinek pokoju i na biurku mieści mi się jedynie 27 calowy monitor. Granie w salonie na fotelu w ogóle mi nie odpowiada, żeby grać w coda czy bf muszę się nachylić do przodu i w pełni skupić na grze. Dodatkowo ciągle przechodzący mi przed ekranem domownicy nie poprawiają komfortu grania. U siebie przy biurku zaś mogę odchylić oparcie fotela (marcus z ikei) do tyłu do bardziej luźnych gier, a nawet położyć nogi na biurku. Do tego do monitora mam wpięty laptop, którego używanie na tv jest okropne. Ogółem, każdy ma własny punkt widzenia wynikający z jego własnej sytuacji.
A dla mnie konsole to przeszłość, dopóki nie zaczną obsługiwać ultrapanoramicznych formatów. Granie w 16:9 zabija imersję.
Pierwszy raz spotykam się z taką opinią. Zazwyczaj monitor panoramiczny przydaje się do pracy, ewentualnie filmów i gier typu ETS2, Microsoft Flight Simulator. Fabularne gry single na panoramie? Jakoś nie potrafiłbym się przyzwyczaić, dla mnie 16:9 to idealna proporcja i raczej nigdy się to nie zmieni.
Może, ale za to granie przy biurku mam 100% prywatność (szczególnie dla przykładowy Cyberpunk czy Wiedźmin 3), bo telewizor jest zajęty i rodzina często to oglądają. Nie mieszkam sam. Wygoda? Jest i nie narzekam, bo mam dobre i bardzo wygodne krzesło dla gracza, więc nie mam bóle kręgosłupa.
Mój PC i konsoli PS3 i PS4 są podłączone do jednym monitorze.
Nie uważam też, że telewizor to przeszłość. Monitor i TV mają swoje plusy i minusy.
Nie uważam też, że monitor 1080p jest gorszy od 4K, bo to kwestia ekonomia, a szczególnie mniejszy pobór mocy PC.
Nawet na pc nie gram na monitorze, jak jakieś zwierzę
Jeśli uważacie, że granie na monitorze to zachowanie prymitywne na poziomie zwierzę, to gratulację Was niski poziom inteligencji i zero tolerancji.
Jeśli chodzi o rozdzielczości na monitorze i TV to myślę ważna jest też gęstość pixeli czyli ppi. 24-calowy monitor 1080p ma tę samą gęstość pixeli, co 48-calowy TV 4k. Czyli w praktyce powyżej 48 cali jest większa pixeloza niż na małym monitorze Full HD. Oczywiście przy telewizorze siedzi się dalej oraz technologia wygląda trochę inaczej, ale żeby grać w miarę komfortowo to trzeba siedzieć dość blisko, a wtedy w przypadku np 55+ cali w 4k obraz już nie jest tak ostry.
Co się pieklisz, większość pewnie tych gagatków mówiących o rozwalaniu się na kanapie najczęściej na niej siedzi garbiąc się :] wiem to z doświadczenia.
Ale wiesz, że to taki żart? Niech każdy gra, jak chce. Jestem ostatnim, który by coś narzucał. Natomiast śmieszy mnie, że połowa biurkowych ortodoksów nawet nie próbowała inaczej.
Moje "jak zwierzę" to nawiązanie do lat 90. kiedy ludzie się garbili nad 14-19" pudłami, psując sobie wzrok. Sam zrezygnowałem z monitora do grania jakoś 15 lat temu. Coś tam jeszcze pisałem na studiach na bańce. I teraz siedzenie za biurkiem z monitorem to wyłącznie w pracy. Rekreacja tylko na dużym tv, z kotem przyklejonym do uda i 5.1 ustawionym na kanapę.
Tylko że niektórzy nie potrafią wyczuć "żart" i mogą odebrać "zwierzę" jako obraźliwy tekst, co było widać "minusy" dla Ciebie. Więc proszę nie przesądzić z żarty, bo nie wszyscy mają podobne wyobraźni i gusty co Ty. Ludzie są różne. Nawet nie wyczułem twój tekst jako żart w ogóle. Więc bez urazy. Miłego grania.
to nawiązanie do lat 90. kiedy ludzie się garbili nad 14-19" pudłami, psując sobie wzrok
Wiem, jak to jest. Też wychowywałem się w roku 90.
Po 8 godzinach siedzeniem przed kompem przy biurku w pracy, jakos srednio mam ochote na dogrywke w domu.
Nawet PC mam pociągnięty do TV
Kupić konsole i grać na małym gównianym monitorku to jak kupić porsche do wożenia kartofli na targ.
Konsola to duży telewizor, wygodna kanapa na której się rozwalasz jak żaba na liściu, pad w ręce i browarek na stoliku. Każde inne rozwiązanie to profanacja tego jedynego słusznego sposobu na gamingowych; ).
90% funu z grania na konsoli to właśnie duży telewizor i dobre nagłośnienie :P
Od kiedy przesiadłem się z konsol na PC na jesieni zeszłego roku, to jakoś przeprosiłem się z graniem na monitorze. 24,5 cala jest jak dla mnie idealne.
Co za bzdury lecą w komentarzach. Granie na monitorze to bieda, granie przy biurku męczy? Się jedynie zastanawiam czy te komentarze to serio, czy jakiś trolling, bo nie wiem jak można mieć tak wyprany mózg.
Dobre pytanie. Czasami nie rozumiem ludzi i to mnie przerasta. Nawet nie potrafię wyczuć sarkazm i ironii.
To już kwestia indywidualna i pewnych przyzwyczajeń :)
Byłem przyzwyczajony od dziecka do Tv, bo na nim grało się mi ciekawiej na C-64 i Amidze choć na monitorze też próbowałem.
Na konsoli Psx1, Ps2, Ps4 zawsze grałem na Tv. Ale to chyba bardziej nawyk z czasów C-64 i Amigi :)
Na Piecu jednak dużo lepszym wariantem zawsze wydawał się mi monitor. Najpierw różne CRT, potem LCD 85Hz, a teraz 144hz.
Uważam, że wiele gier można ogrywać zarówno na Tv i monitorze równie przyjemnie. Ale są pewne gatunki gier, gdzie rzeczywiście monitor wypada dużo lepiej. Im więcej czytania tym uważam, że bardziej nadaje się monitor. Tv bardziej do gier dziecinniejszych z mniejszą ilością treści, a przewagą akcji, a monitor do gier z tonami tekstu jak w książkach i szczegółowymi tabelkami. Nie wyobrażam sobie grać w strategie i złożone rpg na Tv, bo musiałbym wejść w Tv :)
To, że kanapa jest wygodniejsza do grania od fotela to bajeczki. Są bardzo wygodne fotele. A nie kupować pierwszy lepszy.
Mógłbym Pc mieć podłączony do Tv 4K, ale wolę monitor 1440p z 144hz. O wiele większy komfort dla oczu.
Dla jednych lepszy porządny monitor, a dla kogoś innego świetny TV.
Ale ciekawie czy w takie Pillars of Eternity 2 ktokolwiek mając alternatywę monitor lub Tv wybrałby to drugie mając w świadomości czytanie ton tekstu napisane małym druczkiem.
Z wyborem lepsza klawiatura+Mysz czy pad też zdania ludzi są podzielone, a przecież to zależy od gatunku gier i naszych umiejętności na czym czujemy się pewniej.
Pewne gatunki gier są stworzone pod mysz+klawiaturę jak strategie, przygodówki 2d, cRPG drużynowe, FPS, a inne pod pad platformówki 3d, bijatyki 3d, sportowe 3d, Dark Souls czy Devil May Cry, ale w dużym stopniu ma znaczenie na czym lepiej potrafimy grać. Jeszcze inne pod Joystick jak era gier 2d.
Ja na padzie gram przyzwoicie, ale dopiero na Joysticku, klawiaturze+mysz lub samej klawie jestem na wyższym poziomie wtajemniczenia. Pada nigdy nie opanowałem do poziomu perfect.
Pewno takiego bieda tv4k, współćzuje....ja z kolei bez 88" 8k to nawet do takiego "Pytania na śniadanie" nie podchodze :)
Myślałem, że będzie o jakichś ciekawych rozwiązaniach, a to po prostu monitor zamiast telewizora. Wow, jak oryginalnie.
Co z tego że macie 55 metrowy telewizor jak jesteście od niego oddaleni o kilka metrów. Z takiej odległości obraz jest mniej więcej taki jak na 24-27 calowym monitorze oddalonym od oczu z odległości 0.5 metra. Siedzenie przy biurku może być wygodne pod warunkiem że macie solidny szeroki blat a nie jakieś ciasne marne biureczko dla ucznia za 150 zł no i fotel z możliwością regulacji pochylenia oraz poduszką pod głowę. Ja takie mam więc gram na PC w pozycji pół-leżacej i jakoś nie narzekam na brak wygody.
Jak ze wszystkim - zależy od człowieka.
Nie wiem co by musiałyby oferować monitory czy PC, bym wrócił do grania przy biurku. Dla mnie o wiele wygodniejsza jest pozycja leżąca nawet podczas grania na K+M.
Mogę się rozłożyć jak chce, a w fotelu już takiej możliwości nie mam. Nie mogę za bardzo zmienić pozycji. Po dłuższej sesji przy biurku ciężko zachować odpowiednią pozycję dla naszego kręgosłupa. Grałem przy biurku od lat 90 i wiem, że już nigdy nie wrócę do tego.
No i mogę sobie odpalić rzutnik, ustawić 100".
Jeszcze usługi streamingowe nie oferują dobrej jakości obrazu i dźwięku, ale jak to się lepiej rozwinie, to w domu zrobię sobie mini kino jak na foto. W chwili obecnej właśnie ciężko o dobrej jakości materiały. Nie wszystko wychodzi na BR UHD, a jak już coś jest to po wielu wielu miesiącach.
Fakt, że nawet dziś taki mini kino robi wrażenie. Miałem okazje oglądać filmy w podobnym. Dobrą robotę robi odpowiednie rozstawienie głośników. Ma się wrażenie bycia w centrum wydarzeń.
Grać nie miałem okazji, ale pewnie też świetnie.
Źródło:
rayleighhifi.com
"Fakt, że nawet dziś taki mini kino robi wrażenie."
Nawet dziś? Co to za dziwne stwierdzenie? Dobre salki kinowe zawsze zrobią dobre wrażenie. Ja też będę robił u siebie, wyznaczyłem już sobie do tego pomieszczenie, 4m2 na 6m2, powinno wystarczyć. Połowa kolumn już czeka, teraz tylko czas zacząć budowę domu :D
Tylko obecnie na ma materiałów video które aż taką różnicę by zrobiły, by warto było inwestować kilkadziesiąt tysięcy w taka salę. Najlepszą jakość dostajemy na płytach BL UHD, a te nie wychodzą w dniu premiery filmu czy serialu np. na netflixie.
Niestety, ale bitrein na poziomie 15Mb/s z Netflixa nie ma podjazdu do BR UHD z bitreinem na poziomie 100Mb/s. Do Imaxa, który ma 250 nawet nie ma co mówić :)
Też planuje taką salę sobie zrobić. Przy projektowaniu domu uwzględniłem to od razu. Obecnie mam tam lamusa, ale jak technologia pójdzie do przodu, to będzie mini kino.
Niestety nie są to też tanie rzeczy. Sam dobry projektor, to wydatek kilkunastu tysięcy.
120-hercowy LG CX odesłał dwa moje monitory na emeryturę. Niby na biurku jeszcze stoją, niby kurz czasem z nich przecieram, ale one wiedzą już chyba, że to koniec. Bo nawet jak czasem się na jeden z nich przełączę to jakieś takie blade się wydają...
LG CX to najlepszy obecnie monitor do PCta :) bardzo dobry zakup używam go właśnie w ten sposób :)
Zgadzam się w pełni, o ile sama jakość obrazu w C8 była również super to tutaj różnicę zrobiło 120hz w 4K z G-Sync. Obecnie na rynku bezkonkurencyjne.
Wstrzymywałem się bardzo długo z zakupem licząc, że do Polski w końcu trafi wersja 48'. Ale w grudniu ostatecznie zmęczyło mnie czekanie w nieskończoność i wziąłem 55', najlepszy prezent na tegoroczne święta :)
Kapcie po domu to przeszłość, jak można chodzić na szczudłach, albo w gumowcach.
Mam monitor WQHD 27 cali i Oleda 55 cali. Oled plus HDR to jest niesamowite wrażenie ale i tak wolę grać przy biurku na monitorze. Bardziej się skupiam. Na TV gram praktycznie wyłącznie w platformówki bo tylko tam w miarę ogarniam pada. Pewnie jeszcze jakieś mordobicia czy Fifę bym wolał na TV we wszystko inne, a zwłaszcza strategie czy FPS to tylko monitor plus klawiatura i myszka.
Ja grywam i na monitorze i na tv, wyłącznie na pc, czasem padem, czasem klaw+m zależy na co mam ochotę i kaprys w danej chwili. od prawie 20 lat mam zawsze podpięty komp z tv + pad - kiedyś od ps2 przez przejsciowke ( i w ISS Pro Evolution 2 się grało przez emulator), od lat ten od xboxa bezprzewodowy. Nie rozumiem całej walki jak jest najlepiej i na jakiej platformie. Na pc odpalasz i tak praktycznie wszystko to co na konsoli. Chyba najlepiej jak jest najbardziej odpowiednio dla nas w danej chwili a nie zawsze to musi być tak samo
Ja tam mam na odwrót – na ścianie telewizor 50” (bo na więcej nie mam miejsca), bez 4K i innych wodotrysków (bo mi to niepotrzebne), do niego podłączone nie tylko konsole, ale też komputer. Plus dostęp do Netfliksa i HBO Go jednym kliknięciem na pilocie – piwniczakowi nic więcej do szczęścia nie potrzeba xD. I nie tylko nie narzekam na to rozwiązanie, ale też nie wyobrażam sobie wracać do monitora – notabene, wspomnianego w felietonie 27”.
sam zamierzam kupic ps5, ale raczej niepredko, nie spieszy mi sie. aktualnie posiadam normalny monitor, chyba asus ve228 wiec bez watpienia 1080 i chyba 21.5''. jak juz bede mial ps5 w przyszlosci to pierwsze co zrobie to po prostu podlacze do monitora komputerowego. glownie ze wzgledu na moja spora wade poglebiona juz i tak przez niedbalstwo rodzicow (ponizej -4 dioptrii + czesciowa slepota czyli mniejsze pole widzenia okolo 35-50% ogolnie dla calego wzroku z obu oczu gdzie prawe oko jest niemal slepe bo mozg zaadaptowal sie i ograniczyl wplyw prawego i sluzy tylko i wylacznie do postrzegania ruchu w baaardzo niewielkim zakresie. czyli widzi niewielki obszar niewidziany przez lewe, podczas gdy reszta widziana przez prawego jest widziana przez lewego no i prawe ma gorszy wzrok. krotka historia - guz mozgu, rodzice patusy co mysleli, ze bol glowy to przez ekran, a guz pewnie mial juz pare lat gdy juz w koncu to odkryto tak zupelnym przypadkiem) moge ogladac bez dyskomfortu tylko na monitorze podczas gry, a filmy moge ogladac na telewizorze ale troche z mniejszej odleglosci. tak sie zastanawialem co z wydajnoscia gry, tzn jak mam monitor 1080 to ps5 bedzie wyswietlal zwyczajnie gry w rozdzielczosci 1080? czy w ogole jest roznica w wydajnosci miedzy monitorami o rozdzialkach 1080 i 4k? i czy ps 5 ma odpowiednie porty audio tzn jack? a nawet jesli nie to zawsze moge podlaczyc specjalny sprzet audio przeznaczony dla niedoslyszacych do monitora pod jacka, w teorii to chyba zadziala jesli ps 5 podlaczony bedzie z monitorem pod hdmi.
ja chcę się szarpnąć na a90j sony, 4k 120h, ale wątpię, czy ps5 tyle pociągnie np. w gt7
Taki układ ma wady. Przede wszystkim ten ekran jest zbyt mały, żeby odsunąć się od ekranu i siąść na kanapie.
To akurat i problem przy TV, przynajmniej z moich doświadczeń. Niewiele gier ma ustawienia interfejsu, które pozwoliłyby na komfortową grę w salonie. W efekcie, też trzeba siedzieć w miarę blisko telewizora albo nie widzieć dobrze części interfejsu. Zależy też w co się gra, bo w wielu grach to nie przeszkadza.
tym bardziej problematyczne dla kogos kto ma spore wady wzroku jak ja i nawet okulary nie do konca pomoga.
Co Wy macie z tym leżeniem? Grać leżąc? Serio? Jak to jest wygoda, to ja nie mam więcej pytań...
Nawet w Fifę nie wyobrażam sobie tak grać, a co dopiero w coś poważniejszego.
Przepuscie to przez jakas korekte (slowo obraz powtorzone w jednym zdaniu, zamkniety nawias bez otwartego...).
I wyqlaczcie to ku*estwo. Czytac na tablecie sie przez to nie da.
A co do merytoryki - zrozumialem to tylko tak, ze wszystko sprowadza sie do pieniedzy. Masz malo - jeden maly monitor. Masz duzo - masz i monitor i TV.
Ja tam wole swoje 120" z 5.1.2 w salone :-). Projektor + scianka do ogladania w dzien.
Nic tego nie przebije
Przerabiałem granie na projektorze w FPSy. Akurat to jeszcze nie ta epoka, bo obraz na 1024x768 to była trochę pikseloza, ale co ciekawe... lepiej mi się chyba w to grało niż na TV prawie 50".
Ale po latach z TV z powrotem przesiadłem się do grania na monitorze, i do FPSów raczej nie ma co wydziwiać, bo w końcu jest jak za dawnych lat. Czyli normalnie i tak jak trzeba.
Jak się gra na takim wielkim ekranie? Szczerze? Nie mam doświadczenia z takim graniem, ale jakoś sobie nie wyobrażam giercowania w takiego Wieśka, Hitmana, czy innego Deus Ex na 120 calach. Wyścigi tak, jak najbardziej, może jeszcze Microsoft Flight Simulator, czy coś w tym stylu, ale gry powyżej? Nie wiem, nie wiem, jakoś tego nie widzę. Zastanawiam się, jak będzie to u mnie w domu rozwiązane, bo raczej na pewno będę celował w TV, a nie projektor, 85 cali zapewne, bo wątpię, że większe calarze sensownie potanieją.
Ja tam od początku podpiąłem PS4 pod monitor na HDMI. Ahh no chyba, ze miałym taki tv..
https://www.youtube.com/watch?v=M7Y5WiM7TWY
Moj glowny zarzut do monitorów jest taki, zewzgledem TV sa przestarzale technologicznie.
TV juz od dawna sa 4K i maja opcje smart, pelna obsuge multimediow, filmow z dyskow i pendrvie bezpośrednio odpalanych z portow USB, a monitory?
Najczęściej sa bieda w FHD i nie maja nic, poza słabym wbudowanym glosniczkiem, ktory bardziej pierdzi niz gra.
4K i multimedia z USB to winien byc standard i wtedy przyznam racje, ze mozna to uzywac do konsoli.
maja obsluge multimediow bo w koncu to telewizor i nie kazdy potrzebuje podlaczyc kompa/konsole czy cos do tv, zeby tylko obslugiwalo multimedia, a do monitora to oczywiste, ze podlacza sie kompa, wiec tego nie oferuja. maja opcje smart z powodu wymienionego juz wczesniej. jest 4k bo to wyswietla glownie filmy, ktore sa przesylane przez dekodery czy co tam. maja obsluge filmow z dysku? no lal a to ci zaskoczenie, a kto by chcial ogladac na momitorze jak ma do wyboru tv? a do tego nie kazdy podlacza kompa do tv jak do monitora, wiec ma taka wygode, a monitor nie potrzebuje tego bo i tak komp jest podlaczony. a obsluga pendrive? tak samo jak wczesniej. a, ze monitory sa w FHD? no tak, 4k musi byc na wszystkich monitorach. to jest przeciez oczywiste, ze na tych mniejszych monitorach musi byc 4k bo jest olbrzymia roznica miedzy fhd czy 4k na takich monitorkach. no i 4k to jest po prostu sama wygoda, nie to co fhd bo ta rozdzielczosc to po prostu bieda. a glosniczki to rzecz jasna sa bardziej sa, zeby spelnialy funkcje glosniczkow i tyle. nie maja oferowac jakosci, niektorzy ludzie w pewnych sytuacjach musza po prostu w tej i tylko tej chwili wysluchac cos z monitora. ale nie tak to powinno wygladac bo przeciez to powinno byc w ekstremalnie wysokiej jakosci.
tak na powaznie chlopczyku, to naprawde oczekujesz takie rzeczy od budzetowych, mniejszych(czyli mniej elektroniki do upchania) monitorkow? kup sobie najpierw drozsze, duzo drozsze (przynajmniej 2k zl) wieksze monitory i sobie porownuj je z przecietnym, normalnym czy tam standardowym TV w zwyklej cenie (raczej wyzszej niz za zwykle monitory). to wtedy dopiero napisz. poza tym 4k na mniejszych ekranach? jesli widzisz roznice miedzy FHD a 4k to gratuluje sokolego wzroku. ale jesli widzisz tylko tak troszke to nie ma o czym pisac bo zwyczajnie wtedy tylko wyolbrzymiasz 4k w stosunku do FHD na zwyklych, standardowych monitorach. nie mowiac jeszcze o tym, ze monitory sa raczej budzetowe (mniejsze ceny niz za TV) i sa mniejsze (czyli slabszej jakosci elektronika w monitorze). a poza tym monitor rozni sie diametralnie od tv. ich przeznaczenia sa inne, zastosowania rowniez inne. monitor typowo podlaczasz pod kompa, TV juz nie stad te funkcje, ktore juz masz na przecietnym i standardowym kompie. dlatego jak chcesz wiecej z monitora to podpinasz sobie jakies glosniki do kompa i odlaczasz kanal audio monitora z kompa, a reszta masz i tak porownywalnie z TV np 4k bo FHD i tak wyglada na monitorze podobnie jak 4k na tv i wszelakie funkcje obslugiwane przez kompa. pewnie na tv roznica miedzy 4k a FHD jest duza, ale na monitorze ta roznica jest malutka. i male sprostowanie FHD to nie bieda bo bedzie wystarczajacym standardem na monitorach przez dluuugi czas. owszem sa lepsze, ale roznica jest bardzo mala. a to, ze cos jest lepsze to nie znaczy, ze FHD jest slaba rozdzielczosc. nie zawsze lepsze znaczy tylko lepsze i nie zawsze do wszystkiego sie sprawdzaja. czasem zastosowania czy potrzeby tego nie wymagaja, a nawet wrecz tego odrzucaja. mam nadzieje, ze masz tak spaczone myslenie tylko odnosnie ekranow bo bys robil takie glupoty, ze strach myslec o tym. no tak jest po prostu w wielu innych rzeczach. funkcje itp sa standardem na TV, ale nie na monitorze tylko na kompie, ot taka roznica. poza tym to co wymieniles to szczerze mowiac, to sa raczej cechy juz bardzo nowoczesnych telewizorow i niekoniecznie najtanszych, czego ty sie w ogole spodziewales po monitorach? myslales, ze monitory to takie mniejsze tv i duzo tansze? serio to jest tak glupie i naiwne, ze az smieszne xD.
Ja nie potrafię grać na TV. Większość wolnego czasu spędzam przy monitorze na dodatek w słuchawkach i to jest moja strefa komfortu. Konsolę mam podpiętą zarówno pod TV jak i pod monitor.
Dzieciaki grają sobie na TV, a ja na swoim monitorku, bo tak po prostu lubię.
Czasy gdy konsola = TV, a PC = monitor już dawno minęły, ale jak widać stereotypy mocno się trzymają.
Ja mam wręcz odwrotnie, choć konsoli nie posiadam od 15 lat gdy ostatecznie pożegnałem poczciwego szaraka (i tak długo się u mnie zasiedział). Z monitora do PC ostatecznie zrezygnowałem kilka lat temu. Nie mam obecnie ani miejsca na urządzenie kącika z biurkiem i monitorem, ani nie mam takiej potrzeby. 60Hz na HDMI w TV absolutnie mi wystarcza. 55 cali, 4k, HDR, wygodna kanapa, dobre nagłośnienie i nie potrzeba mi niczego więcej... no... może włącznik do kompa na pilot, ale to też mógłbym ogarnąć drobnym kosztem. Gra w 144 FPSach przy okrojonej grafice do minimum mnie nie porywa, a nie ma szans uruchomić nowych tytułów na maksymalnych ustawieniach by hulały powyżej 60 fps, a i ten pułap jest ciężki do osiągnięcia nawet dla RTXa 3090 w większości aktualnych pozycji... więc po co ? ;) Ja gram tak jak jest mi najwygodniej i niech każdy robi tak samo. Co komu do tego kto na czym wyświetla obraz ?
U mnie wręcz odwrotnie. Konsola i Mac Mini podpięte pod 55 calowy telewizor.
Komputer stacjonarny już od pewnego czasu się kurzy na strychu, bo przestałem z niego korzystać.
W gry na PlayStation 2 Slim ogrywam na 22 calowym monitorze.
W gry na Xbox 360 E ogrywam na 32 calowym telewizorze.
Kuzyn z parę lat temu przesiadł się z TV na konsoli, na monitor, i ponoć lepiej mu się młóci w BFa. "Kompetetywniej". A typ dobry był ponoć.
Monitor raczej tylko z konieczności, jak ktoś nie ma miejsca w pokoju, granie na TV jest znacznie przyjemniejsze.
Tylko pytanie, czy zbyt duża przekątna ekranu nie będzie męczyć? Wkleję moją poprzednią odpowiedź w tym temacie:
Jak się gra na takim wielkim ekranie? Szczerze? Nie mam doświadczenia z takim graniem, ale jakoś sobie nie wyobrażam giercowania w takiego Wieśka, Hitmana, czy innego Deus Ex na 120 calach. Wyścigi tak, jak najbardziej, może jeszcze Microsoft Flight Simulator, czy coś w tym stylu, ale gry powyżej? Nie wiem, nie wiem, jakoś tego nie widzę. Zastanawiam się, jak będzie to u mnie w domu rozwiązane, bo raczej na pewno będę celował w TV, a nie projektor, 85 cali zapewne, bo wątpię, że większe calarze sensownie potanieją.
W sumie, to najlepszym rozwiązaniem byłby i TV i monitor, tylko jak sensownie to ustawić w jednym pomieszczeniu, raczej ciężko by było, a trzeba też zachować odpowiednie odległości od kolumn. Jak ktoś nie ma kina, to jeszcze pół biedy.
Duzy ekran tez sprawdza sie w grach wymagajacych skupienia, czytania tekstu na ekranie, itp. Trzeba tylko przestrzegac tych paru regul dt odleglosci od ekranu (dla full hd, 2k, 4k).
Faktycznie rozlozenie tego w pokojach jest wyzwaniem. Pokoj do kina domowego, inny pokoj do grania przy biurku, to bez odpowiedniego planu po dwa potezne PCty... Lepiej to dobrze przemyslec.
U mnie zarówno konsola xbox one jak i plasma 42 cale Panasonic viera służy do łapania kurzu. Sygnał TV nie jest podłączony a granie na konsoli to kopanie się z koniem. u nas nie ma napinki na nowe konsole nawet jakby ktoś za to dopłacał.
Monitor ma sens w przypadku nowych konsol 144HZ niższy input lag w przypadku monitora w cenie ok 2k mamy do wyboru do koloru kosztem mniej cali znacznie lepszy ekran jak w tv w tej kwocie
Za dobry TV do gier z niskim input lagiem aby miał powyżej te standardowe 60 Hz trzeba wydac okolice 5-6 k. Żaden pro gamer konsolowy nie gra na tv taka prawda. Bo żaden tv nie ma takiej możliwości jak gamingowy monitor. A jak ktoś zna niech pokaże pro gamera grającego w Halo , coda czy fife na TV
Ale jak ktoś widzi przyjemność z rozrywki w 140 Hz w gry fps czy sportowe. Gdzie obraz będzie znacznie płynniejszy jak na Tv 60 Hz z wysokim input lagiem.
Jest jeszcze opcja dobrego projektora, ktory obsluzy 4k 120hz. Co prawda input lag na poziomie 30ms to juz dosyc sporo (a na pewno odpada granie kompetetywne w multi). Jednak jesli ktos lubi grac w cos jak Cyberpunk, to imo ciekawa alternatywa.
No w przypadku ogrywania gier Single się zgodzę bo tutaj graficzne Detale robią wow i w taka grę najlepiej się gra na TV lub projektorze z dobra jakością obrazu do tego przyzwoitej jakości Audio i nie ma nic lepszego.
Jak tak czytam komentarze to wychodzi na to, że po prostu co kto woli. Za to śmieszni są ci co piszą, że granie na monitorze to przejaw biedoty :D
Nie ma się co obrażać. Praktycznie każdy ma jakiś limit wydatków. Statystycznie zapewne więcej jest ludzi grających na małych monitorach z musu, niż z wyboru. Dorabianie do tego ideologii nie ma sensu
Mniej chodzi o sprzęt, bardziej o metraż. Prezesi z GOLa mogą tego nie rozumieć, ale przeciętna polska rodzina z dziećmi raczej nie ma warunków, w których duży ekran ma sens.
Dobry gamingowy monitor kosztuje tyle co przeciętny TV
Tv jest bardziej uniwersalny dla większości lepszym wyborem
Monitor jest bardziej jak ktoś chce grać płynniej przy niskim input lagiem w multiplayer a takich graczy jest mniej
Ja podpinałem ps3 pod monitor(benq 24XL) z wyjściem jack i wtedy mogłem sobie głośniki lub słuchawki od kompa tam podpinać i miałem elegancko audio z konsoli.
Telewizor do konsoli to dla mnie przeszłość - są ciekawsze rozwiązania
Ja: O ciekawy tytuł! Może jakaś lista ciekawych projektorów i opis jak to rozegrać w mieszkaniu? Albo może ktoś postanowił grać wyłącznie na goglach? Może to będzie jakaś recenzja wrażeń z gry w chmurze na urządzeniach mobilnych?
GOL: Podłączyliśmy konsolę do monitora!
XDDDD
są ciekawsze rozwiązania
Wskazuje, ze tych rozwiazan jest WIECEJ NIZ JEDNO!
Ale czego sie spodziewac po GOLu xD
ja problem widzę inaczej
dobry monitor z sensownymi parametrami hdr kosztuje tyle co tv
dlatego dobry monitor nie ma sensu lepiej juz kupić tv i jak ktoś musi to se postawi na biurku.