10 gier, które podbiją serca Polaków w 2021 roku
Nie wiem jak wy, ale ja się wyleczyłem od gier "twórców gothica". W Riseny jeszcze grałem, ale w Elexa już nie.
Te gry są ciągle takie same, a twórcy nawet nie próbują wyjść poza swój schemat.
Dobra.
Jeśli grałeś w inną grę Piranii (Gothic/Risen) i Ci się podobała, to Elex też Ci się powinien spodobać. Mrukliwy bohater, 3 obozy, zadania z różnymi rozwiązaniami, 3 obozy, pewna toporność i niedoszlifowanie, i świetna eksploracja z super światem.
72-76%? Cholera jaki ten sposób oceniania produkcji jest durny że przy wynikach ponad 70% trzeba się o takie rzeczy pytać
Jeśli grałeś w inną grę Piranii (Gothic/Risen) i Ci się podobała, to Elex też Ci się powinien spodobać.
72-76%? Cholera jaki ten sposób oceniania produkcji jest durny że przy wynikach ponad 70% trzeba się o takie rzeczy pytać
Dzisiaj skala gier "okej", w które MOŻNA zagrać, to co najmniej 8/10. 9/10 to gra godna polecenia, ale nie bez wad, a 10/10 to majstersztyk i must have.
Też tęsknię za czasami, gdzie 6/10 to był średniak, 7/10 już całkiem dobra gra, 8/10 bardzo dobra, a 9/10 i 10/10 były zarezerwowane dla naprawdę tytułów wyjątkowych.
Niekoniecznie. Mi się Gothici i Riseny podobały, a od Elexa się całkiem odbiłem. Jak ktoś przechodził starsze gry PB to raczej nie przeszkadzają mu elementy, które zawsze w nich kulują (i za co gry te mają łatkę drewna), ale w Elexie oprócz tych elementów kuleją też te, które zazwyczaj są w grach PB na dobrym albo przynajmniej znośnym poziomie. Najbardziej odpychające są tutaj sztuczne, patetyczne dialogi i niekonsekwentne, kiczowate uniwersum będące bezmyślnym wymieszaniem wszystkiego. Jeżeli więc dla kogoś są to ważne rzeczy przy wczuwaniu się w rozgrywkę to niech ma na uwadze, że Elex to najsłabsza gra PB pod tym względem.
W zasadzie tylko z uniwersum się nie zgodzę, bo jest... Okej. Wolałbym jeden spójny kierunek tak czy siak, ale ten nie jest zły, na pewno intrygujący.
Zaś dla mnie największym problemem są faktycznie dialogi. Jest mnóstwo powtórek, kwestii które po prostu brzmią głupio i nienaturalnie, a dłużą się niesamowicie, tak bardzo że za każdym razem myślę o tym kiedy już skończą gadać, a ja będę mógł wrócić do eksploracji.
A eksploracja jest jedną z najlepszych w grach PB, bo w prawie każdym kącie jest coś ukryte, nawet taka pierdoła jak jeden mieszek Elexitu, za co kocham gry PB. Jednakże moim zdaniem to takie 50/50 - są elementy znajome i świetne jak ta eksploracja, jest drewno w postaci rozgrywki i wręcz nieznośne dialogi. Powiedziałbym, że na przecenie można sprawdzić.
Kilka tygodni temu kupiłem Elex i żałuję. Za dużo wszystkiego w jednym. Fantasy, sci-fi, postapo. Biom lodowy zaraz obok wulkanicznego, za "pagórkiem" pustynia i tereny lesiste. Toporność to już u PB norma, dialogi sztywne. Da się pograć ale po co? ;)
Jeśli wysoki poziom trudności oraz trochę drewniana walka nie przeszkadza Ci w graniu, to kupuj i graj
Dla mnie ELEX jest jeszcze lepszy od gothicow, świetna gra jest
Jakieś idle farmery na komórkę potrafią mieć ocenę 4,8/5 albo strategie, w których nie robisz nic prócz klikania tam gdzie ci się strzałeczka wyświetla na ekranie, gdzie takie gry jak Battlechasers czy Battleheart Legacy czy generalnie fajne rozwinięte gry, które wymagają od ciebie myślenia mają oceny po 4.0 czasem więc tak, żyjemy w czasach gdzie trzeba pytać o takie rzeczy.
W elexa grało mi się po prostu wybornie. Żaden z risenów aż tak mi się nie spodobał. W zasadzie to żadnego nie skończyłem. Na remake gothica kompletnie nie czekam. Atomic Heart poza elementami bioshockowymi ma też coś z preya (tego nowego). Mam nadzieje, że to będzie dobra produkcja. Stalker 2 wiadomo, że czekam mam nadzieje, że nie będzie to jakiś niewypał. Bo wróciłbym do zony :) Cały czas czekam na DL2 ale martwią mnie ostatnie doniesienia z techlandu i kompletny brak nowych materiałów w ostatnich miesiącach. Wydaje mi się, że gra będzie się dość różnić od tego co już pokazali. W kingdom come deliverance podobała mi się ta toporność w poruszaniu postacią, klimat i muzyka były rewelacyjne. Walka już troszkę mniej mi się podobała. Chociaż strzelanie z łuku było nawet satysfakcjonujące. Czekam i mam nadzieje, że ogarną cry engine.
Stalker 2 o tak, Atomic Heart też będzie można sprawdzić, ale jak wyjdzie Stalker 2 znowu zniknę i będę zwiedzać Zonę.
Persona? Halo? – Mlehhh...
Gothic? Elex? - Mmm... poproszę w trzech edycjach!
Polacy w pigułce.
Co do listy to moimi faworytami w niej są S.T.A.L.K.E.R, Dying Light oraz Kingdom Come, ale uważam, że one mają chyba najmniejsze szanse, by wyjść w tym roku. Atomic Heart też wygląda bardzo ciekawie.
Nic dziwnego, skoro Pesona i Halo (starsze części) nie mają nawet polskich napisów. Siłą Gothica jest fenomenalny polski dubbing i to właśnie dzięki niemu odbiór gry jak tak dobry.
Polacy w pigułce.
Ja jestem słabym Polakiem bo wezmę Gothiczka i Yakuzę w trzech edycjach...
Persona? Halo? – Mlehhh...
Gothic? Elex? - Mmm... poproszę w trzech edycjach!
Polacy w pigułce.
Coś w tym złego?
Amerykanów mogę w podobny sposób podsumować.
STALKER? Kingdom Come? - Mlehhh...
Halo 3259? CoD 38423842? - Mmm... poproszę w 238318 edycjach!
Ostatnio ograłem pierwsze Halo - widzę jak Amerykanie się wciąż zachwycają pierwszą częścią, ba, widziałem komentarz w stylu "Jeśli pierwsza część by wyszła dzisiaj, to czy by osiągnęła taki sam sukces? Tak, sądzę że jak najbardziej."
A ja powiem, że zdecydowanie nie i nie wiem czym się zachwycają. Pierwsze Halo jest po prostu ok. Strzelanie jest tragiczne, szczególnie podstawowym karabinem z którym rozpoczynasz prawie każdą misję, historia i postacie są... Meh, po prostu są, standard sci-fi, misje są cholernie powtarzalne, jakieś solidne 80% to przebieganie bliźniaczo podobnych korytarzy. Biblioteki chyba bym nie przeszedł, gdybym nie grał w coopie z kumple, a i tak zanudziła mnie ta misja na śmierć. Uniwersum zaś jest ciekawe, a muzyka - mimo że nie zawsze pasuje do tego co się dzieje na ekranie - jest naprawdę za... chwycająca.
Ale nic, co by sprawiło bym pokochał tę grę. Pierwszy Half-Life moim zdaniem wypada o wiele lepiej. W drugim Halo póki co strzela się o wiele lepiej, ale jakoś mnie do tej gry nie ciągnie, nie mam punktu zaczepienia, nie czuję chęci gry jak w najnowszym DOOMie chociażby.
Nie wiem, dlaczego Halo osiągnęło taki sukces i jak widać, wielu Polaków po prostu też nie. To wygląda ok, gra się ok... Ale czy jest to coś, na co bym specjalnie wyczekiwał? No nie. Wyjdzie to wyjdzie, kiedyś tam dorwę może na przecenie, o ile skończę całe MCC. I to nie jest tak, że nie potrafię docenić "starych gier", bo w pierwsze DOOMy gra mi się dzisiaj po raz pierwszy znakomicie.
Dobra lista, takie gry i te serie były u nas zawsze popularne ale na 3-4 gier z tej listy raczej nie ma szans na premierę w tym roku.
Jeśli chodzi o Gothica dla mnie ta gra nie jest drewniana, system walki bardzo przyjemny i przede wszystkim prosty. Zaś drewnem nazywam morowind, tam walka jest dla mnie nie grywalna.
Elex giera jak giera, nic specjalnego ale też złego.
Najbardziej czekam na Kingdom Come: Deliverance 2 i mam nadzieje, że nie zmienią założeń gry a jedyne co poprawią, to walkę z większą ilością przeciwników, by łatwiej dało się przełączać pomiędzy przeciwnikami, a tak ta gra jest po prostu fenomenalna.
Czekam na wszystkie z listy prócz 2ch strategii i farm-sima a na Atomic Heart od pierwszych zapowiedzi kilka lat temu. Najbardziej ciekawi mnie co wyjdzie z rimejku Gotica i czy Elex 2 bedzie lepiej przemyślany niż jedynka.
Elex 2 będzie świetny bo to Piranha Bytes, jedynka była genialna, natomiast remake Gothica to niestety nie rokuje zbyt dobrze i raczej zapowiada się niezła klapa chyba że wszystko to co było w demo wywalą i zrobią od nowa tak jak Innos przykazał. Jednak w żadnym razie w 2021 bym się premiery nie spodziewał, prędzej w 2025.
Dokładnie tak jak napisał czcigodny
Skoro zbierali z tym demkiem remake'u ankiety, to jest nadzieja na coś dobrego. Ja jednak na nic się nie nastawiam, bo też uważam, że ten Teaser był tragiczny.
W demku słabo wypadły niepotrzebne monologi bohatera i kiepski dialog z Diego na samym początku. Reszta była jak najbardziej ok i nastraja mnie pozytywnie.
Nawet te postacie i quest dodany od siebie przez nowych twórców wypadły w klimacie Gothicowej serii.
Walka zrealizowana lepiej niż w oryginalne (pomysł zainspirowany świetnym systemem z For Honor).
Graficznie? Wystarczyło przestawić dwie opcje w menu (efekty cząsteczkowe/blur) I otrzymywaliśmy Górniczą Dolinę równie posępną jak w oryginale.
Do tego twórcy zaproponowali fajne podejście do tematu samej produkcji i zbierania sugestii od fanów serii.
Koniec końców czekam że sporą nadzieją na finalny efekt i spodziewam bardzo dobrej zabawy.
W demku słabo wypadły niepotrzebne monologi bohatera i kiepski dialog z Diego na samym początku. Reszta była jak najbardziej ok i nastraja mnie pozytywnie
Monologi to zdecydowanie wierzchołek góry lodowej, bo reszta jest zdecydowanie na minus według mnie.
Nawet te postacie i quest dodany od siebie przez nowych twórców wypadły w klimacie Gothicowej serii.
Podobał mi się jedynie quest ze skrytką. Strażnik na placu wymiany, oraz ten z którym potem walczymy tak mnie zirytowali, że miałem ochotę ich pozabijać na miejscu. Nie wiem czy to wina aktorów, czy kiepskiego scenariusza, strzelam że 50/50. Zresztą znajome postacie zostały tak pozmieniane w kwestii charakteru, że to aż boli - Diego to wręcz tatuś, który trzyma nas za rączkę cały czas, a w pierwszym Gothicu dał nam jasno do zrozumienia że możemy za nim iść bądź dać się pożreć, jego to nic nie obchodzi, Bloodwyn staje się dobrym ziomkiem, który zresztą polega na "świeżaku", a przecież chciał wykorzystać to, jak słaby Bezimienny na początku gry jest...
Quest, gdzie zabijamy watahę wilków, a na dokładkę zębacza też nie jest w klimatach Gothica. Całe demko sprawiło, że poczułem się wręcz jak półbóg - najpierw leję strażnika (nie obchodzi mnie, że był ranny, to wciąż gościu parę klas wyżej od zwykłego skazańca, który dopiero co trafił do kolonii), potem radośnie wybijam wilki, które przez sporo czasu dawały w kość w oryginalnym Gothicu, no i oczywiście zabicie Zębacza, za którego powinni nas mianować strażnikiem, ale Bloodwyn i tak uważa że to nic takiego i musimy udowodnić swoją wartość. Nic tu z Gothica.
Walka zrealizowana lepiej niż w oryginalne (pomysł zainspirowany świetnym systemem z For Honor).
Tak, ale nie pasuje do tego typu gry. Znaczy walka ze strażnikiem jeden na jednego była super, ale ten system walki kompletnie się sypie, gdy walczymy z więcej niż jednym przeciwnikiem. Ta wataha wilków napsuła mi więcej krwi, niż kiedykolwiek w którymś z oryginalnych Gothiców. Kamera szaleje i nie bierze pod uwagi tego co się dzieje za naszymi plecami, a nawet po bokach i to mimo tych strzałek, które dają znać o ataku wroga, a kompletnie nie pomagają zareagować precyzyjnie, przełączanie się między celami jest toporne... To zbyt dynamiczna gra dla systemu walki faworyzującego TYLKO 1v1. Dlatego w oryginale paradoksalnie tak naprawdę walka działa lepiej, mimo że nadal jest toporna.
Graficznie? Wystarczyło przestawić dwie opcje w menu (efekty cząsteczkowe/blur) I otrzymywaliśmy Górniczą Dolinę równie posępną jak w oryginale.
Czego być nie powinno, ale to da się łatwo naprawić. Głównie zarzuciłbym tutaj przede wszystkim problem z projektem postaci czy zbroi, bo ni chu chu nie przypomina to oryginału.
Do tego twórcy zaproponowali fajne podejście do tematu samej produkcji i zbierania sugestii od fanów serii.
Co już napisałem sam, czyli się zgadzam.
Koniec końców czekam że sporą nadzieją na finalny efekt i spodziewam bardzo dobrej zabawy.
Ja czekam, ale muszą całość przebudować niestety, może poza projektem większości lokacji (bo na przykład Plac Wymian jest za bardzo dopakowany moim zdaniem). Generalnie obserwuję, ale nie nastawiam się na cudo, więc może mnie zaskoczą pozytywnie.
Z częścią argumentów nie będę się spierał bo demo ogrywałem dosyć dawno temu i nie będę udawał, że mam świeżą perspektywę. Po prostu zapamiętałem to zupełnie inaczej niż ty.
Z niektórymi zresztą tak jak pisałem się zgadzam i liczę, że na tym polu się poprawią.
Nie wiem jaki problem był z questami i czemu miałyby nie być w klimacie Gothica. Questy z Gothica to też nie była żadna filozofia. Wiele z nich to proste przynieś, wynieś, pozamiataj w stylu "zabij dwa wilki a dostaniesz ode mnie łuk/amulet" "odbierz pieniądze od mojego dłużnika" "zbierz zioła/kapustę to zrobię ci miksturę/zupę itp. Czasem były ciekawie urozmaicone, tyle.
Nie wiem jaki jest problem z ustawieniem opcji graficznych i czemu nie powinno ich być? Chcesz bardziej kolorowo to włączasz bloom I efekty cząsteczkowe. Chcesz ponurą atmosferę oryginału to je wyłączasz. Czemu dawanie komuś wyboru ma być czymkolwiek złym?
Walka? Mnie się podobała i nie sprawiała żadnego problemu z ogarnięciem. Może dlatego, że trochę ogrywałem For Honor i od razu poczułem się znajomo. Ten system nie sypie się przy walce z kilkoma przeciwnikami, trzeba tylko przyswoić sobie kilka całkiem logicznych zasad. Na początek np. wystarczy zrozumieć, że blokowanie na jednym celu w walce na bliski kontakt z grupą przeciwników nie jest najlepszym pomyslem. I nagle żadna kamera nie będzie wariować i łatwiej kontrolować położenie przeciwników.
Sam system jest o wiele bardziej wymagający, sprawiedliwy i satysfakcjonujący niż te drewniane wygibasy z oryginału. Nie rozumiem kompletnie czemu miałby nie pasować do action RPG skoro działa świetnie w bardziej dynamicznym tytule niż Gothic? Przecież to jest to samo co Pirania próbowała zaimplementować u siebie od czasów Risena (z raczej marnym skutkiem bo wykonanie techniczne takich elementówto najsłabsza część wszystkich gier Piranhii).
Na koniec dodam, że jestem pozytywnie nastawiony do całego projektu bo da szansę na zdobycie nowych fanów całej marce. Jeśli zaś okaże się, że nie odpowiada Gothicowym ultrasom to cóż - zawsze będą mieli oryginał i nikt ich nie zmusza do grania w remake, prawda? Więc żadna krzywda się im nie stanie.
Osobiście to czekam na 3 gry z tej listy:
- S.T.A.L.K.E.R. 2
- Dying Light 2
- Kingdom Come: Deliverance 2
Szkoda tylko, że to wszystko "odgrzewane kotlety", zatem żadna rewolucja, a co najwyżej - ewolucja.
Mam wrażenie, że coraz rzadziej powstają nowe gry, niebędące kontynuacjami serii, lub o zgrozo - remasterami. Takie bezpieczne odcinanie kuponów od sprawdzonej produkcji, bez ryzyka że nowa gra się nie przyjmie.
Całe szczęście czasami powstanie coś nowego i świetnego, jak choćby CP2077, ale to wyjątek od reguły, a szkoda...
Oj czekam na stalkera. Ciekawe czy będzie lektor? Zobaczymy. Dying Light mi się podobało bo to była taka lajtowa gra do zrelaksowania się. Tak więc pewnie że czekam na dwójkę. Cóż, jeśli chodzi o Elexa to nie zdobył mojego serca przez walkę i nudę ale to kwestia lubienia uniwersum. Może dwójka będzie lepsza. Co do Gothic Remake to podchodzę neutralnie. Będzie to bardzo trudne ale postaram się nie oceniać tej gry jako fan Gothica bo to nie ma sensu i zawsze wyjdzie że gra jest skopana. Oby był lepszą grą niż Elex i był tak ciekawy jak Risen. Tyle. Nie musi być dobrym Gothickiem. Może być dobrym crpgiem.
No i Wolfenstein 3. Bo nic tak nie jednoczy Polaków jak masakrowanie nazistów, najlepiej jak najbrutalniejsze.
Jak to nie przecież w 2018 dali informacje, że prace nad sequelem New collossus trwają...
Już dostałaś Wolfa 3.
O super strong bliźniaczka co krzyczą "hell yeah dude!"
A że Szwecja to nowoczesny zachód to nowy Wolf będzie tęczowy i niemczy będą orać białych hetero :)
A ja chyba najbardziej czekam na FS21. Świetna zabawa dla dzieciaków (sam z resztą też z nimi gram) którym postawiłem prywatny serwer w cenie dwóch butelek coli i potężna baza modów które ogromnie urozmaicają rozgrywkę.
1 STALKER 2- koniecznie w rosyjskiej wersji jezykowej
2 Dying Light 2
3 Atomic Heart
4 Far Cry 6
5 Witchfire
6 Elex 2
7 Batllefield 6
8 Starfield
9 Diablo 4
10 Scorn
11 Mass Effect - Legendary Edition
12 Resident Evil Vilage.
Moje top 12 ,po jednej grze na miesiac. Wiekszosc z wymienionych gier nie ma jeszcze daty premiery, i nie wiadomo czy wyjda w tym roku.
Z listy najbardziej czekam na Atomic Heart i na Settlersów. Happy Game od Amanity i na Scorn z poza niej, chociaż to raczej nie zapowiada się żeby wyszło w tym roku.
Atomic Hearts to zdecydowanie najciekawsza nadchodząca gra, szkoda że produkcja tej gry jest taka mozolna, nie wiem czy to wyjdzie w tym roku. Oprócz tego STALKER 2 i Dying Light 2, jest na co czekać. A takie gry jak Elex 2, remake Gothica czy Kingdom Come 2 to nie wiem skąd tu się wzięły, nic o nich nie wiadomo poza tym że będą i szansa że się pojawią w 2021 roku jest bliska zeru. Poza tym od dawna mam ochotę ograć sobie po raz kolejny trylogię Mass Effect, czekam na ten Legendary Edition.
No chyba że któraś z tych produkcji wyjdzie bez polskiej wersji albo na Epig Came Store, wtedy zacznie się tradycyjne narzekanie
Byłbym zaskoczony gdyby próbowano powtórzyć pomysł polskiej wersji z oryginalnej trylogii STALKERa w sequelu. Sam pan Mirosław nie wiem czy jeszcze będzie w stanie... o tym czy nasz rodzimy wydawca pokpi sprawę (jak Techland z Pathfinder Kingmaker) nie wspominając.
Bardzo trafiona lista. Wszystkie z tych gier gdzieś tam się przewijały, jeśli nie u mnie osobiście to wśród znajomych. Choć mi jednej pozycji zabrakło, Age of Emipres 4.
Gry ciekawe, ale chyba 3 mają datę premiery, kilka powinno wyjść w tym roku, a kilka pewnie wyjdzie w ciągu 5 lat.
Myślę też, że pandemia bardzo zaburzy gusta i guściki. Teraz nie trzeba się sprawdzać w grach, bo samo życie staje się co raz bardziej wymagające/mniej rozrywkowe, więc myślę że bardziej się udadzą gry rozrywkowe, "prospołeczne" i globalnie wyczekiwane (żeby można wałkować temat przez tygodnie).
Ja prywatnie myślę, że nadal będziemy wałkować CP 2077. Może bardziej w drugiej połowie roku, ale wiele osób jeszcze nie kupiło bo czeka na łatki.
Z tej listy jedyna gra która ma duże szanse podbić moje serce to S.T.A.L.K.E.R. 2 ;)
Z wymienionych to interesuje mnie
Elex 2 - uwielbiam gameplay Piranhi mimo częstych bolączek technicznych i wielu niedzisiejszych rozwiązań. Elex miał naprawdę fajny świat z ciekawym lore które trzeba było mocno poodkrywać (np. tajemnica "boga" Calaana), jetpack był autentycznie jednym z lepszych rozwiązań w tego typu grach jakie widziałem od dawna a pozostałe aspekty były na typowym Piranhiowym poziomie. Przyznam że powinni popracować nad dialogami i stanowczo lepiej dopracować dubbing bo momentami było słabo.
Gothic Remake - Nie mam żadnych pozytywnych oczekiwań grając w ten teaser który wypuścili. Niemniej czekam i liczę że pozytywnie się zaskoczę. Muszę przyznać że dev team faktycznie wydaje się mięć naprawdę mocny kontakt ze społecznością.
Kingdom Come 2 - Mój faworyt. 1 część była jedną z najlepszych gier ostatnich lat i zupełnie wyjątkowym przeżyciem. Jednak zakończenie było tak złe że z początku myślałem że to bug. Stanowczo sprawia wrażenie urwanej w połowie więc lepiej żeby historia Henryka została dokończona. W sumie budując na podstawie 1 części mogą dodać i ulepszyć całkiem sporo rzeczy. Brak kusz czy sensownych broni kłutych powinny zostać naprawione. Twarze postaci, zwłaszcza kobiet, powinny mieć znacznie więcej wariacji. To wyjątkowo irytujące gdy tylko 2 czy 3 kobiety w grze wyglądają inaczej a wydane DLC które dotyczy kobiety też nic z tym nie robi. Masa opcji i możliwości.
Tak czy inaczej, nie wierzę że KDC2 i Gothic wyjdą wcześniej niż 2022 a nawet 2023. KDC 2 ma zbyt dużą skalę a Gothic zaprezentował jedynie alpha build pierwszej lokacji który i tak idzie do śmieci. Elex 2 może i wyjdzie ale jednak liczę że popracują nad nim dłużej. Zobaczymy co przyniesie rok. W sumie to liczę na przetestowanie Cyberpunka pod koniec roku gdy będzie w miarę grywalny.
Z tej listy to tylko: The Settlers i King’s Bounty II. Pozostał tytuły w sumie nie wywołują u mnie przyspieszonej akcji serca ale nie wykluczam, że może mnie coś zainteresuje.
W sumie pozycje od 4 do 9 na pewno ogram i czekam z wypiekami na twarzy, reszta meh
Dla mnie większość z tych tytułów nie ma znaczenia. Cekam na:
1. Dying Light2
2. Far Cry 6
Ciekaw jestem najbardziej:
1. Outriders
2. Pierdyliona early accesów
O Gothicu/Elex: Żadnego nie przeszedłem i jak Elex'a nie skończę, to może kupię następną część jak będzie za 20zł. W każdą grę tego producenta mam to samo kameralne wrażenie + nic mnie nie ciągnie, fajnie jest przez pierwsze może 20h.
Elex 2 i Horizon 2, ponieważ mix postapo, SF i fantasy, z motywem odkrywania tajemnic przeszłości, jara mnie mnie bardziej, niż byłbym skłonny przyznać. Dopóki nie zagrałem, sam nie byłem świadomy, że "to jest to". Elex i HZD bez problemu znalazłyby się w moim top10 gier, a staż mam ponad ćwierćwieczny.
Poza tym wyczekuję harrego pottera, stalkera 2 i jakiejś dobrej gierki z uniwersum SW.
Nowego Gothica wezmę w ciemno. W tle puszczę sobie jęki tych, którzy w Gothica z przyjemnością nie grali...
Teraz w modzie jest "naród tego oczekuje", "Polacy tak chcą" - i to zamyka wszelką dyskusję. Ciekaw jestem skąd te dane?
Dobór gier do takiego clickbajtu to zawsze ciekawa sprawa (bo nie sądzę że przepytaliście wszystkich Polaków czy chociażby grupę reprezentatywną) ale jakim cudem nie piszecie o AoE4 a piszecie o lukierkowych Settlersach? Które już na pierwszy rzut oka przypominają badziew części V-VII itd. Gram w Settlers II 10-lecie i sorry ale zapowiedzi potwierdzają że nie ma na co czekać. Kingdom Come OK ale to pewnie w 2023r.
Osobiście to czekam na Democracy IV - ciekawe czy zaimplementują dyktaturę pseudodemokratyczną- w poprzednich częściach Polska opisana była jako "xenophobic country", to był bodaj 2010r i ten opis WTEDY mnie trochę zastanawiał... Cóż, mod Polska widocznie zrobił ktoś kto miał lepsze (i realniejsze) rozeznanie niż ja, zawsze mieszczuch dużych miast.
Farming simulator 2021 się nie wydarzy. Według doniesień firmy Giants Software farming simulator 2019 będzie rozwijany. Fani serii wiedzą że jak już coś nowego ma się stać z tą serią to nie wcześniej niż w 2022 roku (farming simulator 2023).
Też słyszałem tę plotkę. I wcale bym się nie zdziwił. FS19 rozwija się tak dobrze i ma tak ogromną społeczność moderów, że to nawet miałoby sens. Ja jestem skłonny poczekać nawet do 2023 roku byle GS położył nacisk na zmiany w silniku (fizyka gleby, większe możliwości manipulacji terenem +lepszy system stawiania budynków i rozbudowy farmy oraz poprawienie dystansu rysowania). A no i oczywiście seasons i wiele mechanik/funkcjonalności które teraz działają pod postacią modów.
Stalker 2 nie wychodzi w 2021 roku - nie ma żadnego terminu premiery, co za bzdury wy wypisujecie?
Ja tam nie mam nic na 2021. To znaczy, niby na jakieś gry czekam, ale żadna dupy nie urywa. Diablo 4 daleko w polu. Może wyrosłem z gier... a z drugiej strony... Silksong is coming.
Popularność the Settlers napędzana nostalgią? Dobre sobie. To jest jeden z najlepszych city builderów ze wspaniałym klimatem. Niepowtarzalna gra w której można spędzić godziny nieśpiesznie się rozbudowując, co niesamowicie wciąga. Takich gier z idealnie dopasowanym unikatowym gameplayem i klimatem jest bardzo niewiele, więc wciąż czekam na godnego następcę najlepszej czwórki.
A w 3 i 2 część Tyś grał. Moim zdaniem:
1. Settlers 3
2. Settlers 2
3. Settlers 4
Sporo grałem w trójkę i rozumiem czemu dla wielu jest najlepszą częścią. Czwórka to właściwie trójka z (według mnie) lepszą grafiką i kilkoma korzystnymi zmianami, więc tę część preferuję. Dwójkę próbowałem odpalić znacznie później i odbiłem się kompletnie, te drogi, flagi to nie dla mnie.
Myślę, że STALKER 2 i Remake Gothica będą dla mnie najbardziej pożądanymi produkcjami, według mnie czuć, że mają największy potencjał do "bycia spopularyzowanymi" zwłaszcza w Naszej OnionLandii.
Ktoś czeka na Gothic Remake? Przecież to chłam okrutny, z beziego zrobili postać komediową z amerykańskich filmów akcji. Ale artykuł i tak wieje świeżością z jednego prostego powodu, nie wepchnęli tam Cyberpanczura. Więcej takich artykułow plox
Z tych wymienionych tu tytułów to czekam najbardziej na:
Dying Light 2 - mam nadzieję, że będzie równie przyjemna jak jedynka, a do tego z dużo lepszą fabułą.
Stalker 2 - Poprzedniczki to niezwykle unikatowe siermiężne gry na pewno nie dla każdego, ale kto dał się wciągnąć to ten się zakochał :) Liczę na znaczy progres technologiczny w kolejnej części.
No i na koniec jeszcze Elex i Gothic. Może jakoś mocno na nie nie czekam, ale zagrać kiedyś na pewno bym chciał.
Rewelacji nie ma na ten rok.
Kingdom byłoby super zagrać, lecz raczej nie ten rok.
The Last of us multi może jedynie uratować ten rok.
A nikt nie wspomniał o STAR CITIZEN nikt na niego nie czeka ? :) TAk na serio to Settlersy, ale to raczej starsi gracze
Jestem chyba strasznie wynarodowiony i antypolski, bo nie czekam na żadną z tych gier.
Widzę na Elex 2 już mało kto czeka, nie tak jak było z jedynką. W końcu trzeba położyć krzyżyk na PB, bo studio, które nie potrafi się ruszyć z miejsca z raz wypracowaną, bardzo niedoskonałą formułą nie zasługuje na uwagę.
Stalker 2 - data premiery nieznana. Nawet tak u was pisze a tym bardziej twórcy nic nie wspominali.
"10 gier, które podbiją serca Polaków w 2021 roku"
Przykład gry Kingdom Come 2, która nie ma daty premiery. Ma to sens.
EDIT
Pomijając fakt, że ta gra jest tylko w głowach fanów.
Tyle że to nie było demo Gothica, demo by było jakby gra była gotowa. A THQ Nordic się zgodziło z graczami że całą grę od nowa powinni robić. Jakim cudem mieliby się wyrobić do końca 2021 roku?
Na Settlersy czekam jak na mało co. Ale tylko na takie, które będą powrotem do fundamentów 1/2, ewentualnie 3/4. 10-lecie i ta niedostępna już nigdzie wersja z Bóstwami chyba pokazały, że to się dobrze sprawdza. Tylko potrzeba większej skali bo to były gierki bardzo małe.
Bravely Default II (genialne demo, premiera 26 luty)
Monster Hunter Rise (genialne demo, premiera 26 marca)
No More Heroes III
Z pewną nadzieją: Zelda Breath of the Wild 2 AND/OR jakakolwiek 35 rocznicowa Zelda Remake
Z dużą nadzieją: Metroid Prime 4, Bayonetta 3, Xenoblade Chronicles X Definitive Edition
Plus: czymkolwiek Nintendo nas tradycyjnie uraczy swoją zapowiedzią na 2 tygodnie przed premierą :-)
na remake Gothica bardzo czekam, w oryginał nie dane mi było zagrać, ale remakowi chętnie poświęcę czas
Stalker 2 może okazać hitem w Polsce, gdy będzie spełniony zasadniczy warunek. Dialogi w oryginalnym rosyjskim tle dźwiękowym będą tłumaczone przez lektora Mirosława Utte. To 45 procent klimatu w grze XD
Z wymienionych czekam tylko na Atomic Heart, S.T.A.L.K.E.R. 2, Kingdom Come: Deliverance 2.
Ale Stalker 2 i KCD raczej pojawią się najszybciej w 2022, a nie w 2021.
Może z tej listy podoła jeszcze King’s Bounty II, bo pierwsza część tej gry była nawet godnym konkurentem dla HoM&M V choć jak wiadomo najlepsze z serii Heroes są trójka i dwójka.
Po ograniu dema Gothic 1 remake nie wzbudził mego zainteresowania jako osoby, która zna dobrze Gothic 1. Nie ma to wiele wspólnego z oryginałem, ale kiedyś może ogram z braku laku. A nóż może uda się im choć w niewielkim stopniu odtworzyć klimat górniczej doliny. Oby dopracowali wiele rzeczy jak należy i nie zrobili gry zbyt łatwej i nudnej.
W Settlers 8 nie wierzę po słabych Settlers 5-7, które nie miały startu do 1-4. UBI najmocniej zniszczył serię Settlers i HoM&M (tu chodzi o 6 i 7 część)
Elex 2...hmm Piranha bytes co raz mocniej traci do czołówki światowej. Przy Elex 1 z otwartym światem było widać bardzo duże braki budżetowe.
Brakuje mi na liście np: Age of Empires IV oraz Baldur's Gate 3, bo to lubiane serie w Polsce.
Remake gothica biorę w ciemno jedynke ogrywałem wiele razy i nie mogę się doczekać gdy usłyszę datę wydania