Japończycy obrażeni na Sony za brak PS5
.
Wcale się nie dziwię, że Sony olewa Japończyków, bo robi to już od dłuższego czasu. Od momentu jak przenieśli siedzibę z Tokyo do Kalifornii zaczęło się spychanie (byłego) rodzimego rynku na bok. Pisałem już zresztą o tym dość niedawno w tym wątku:
.
Co to? Maria Antonina naszych czasów? (Wiem, że nie powiedziała tego na serio, ale skojarzenie wciaz jest)
Wcale się nie dziwię, że Sony olewa Japończyków, bo robi to już od dłuższego czasu. Od momentu jak przenieśli siedzibę z Tokyo do Kalifornii zaczęło się spychanie (byłego) rodzimego rynku na bok. Pisałem już zresztą o tym dość niedawno w tym wątku:
I tak przecież na PS5 nie ma teraz właściwie gier, więc po co im ta konsola? Pewnie dopiero za 2-3 lata będzie sens ją kupić.
No nie wiem.. może dla ludzi, którzy PS4 nie mają i nie ogrywali eksów? Albo, żeby zagrać jeszcze raz, ale w 60 fps'ach?
Jeśli ktoś jest tak napalony na PS5, to raczej ma i PS4. Dla mnie wygląda to na zwykły fanatyzm, który obraca się w gniew, bo na rynku jest za mało konsol. No i faktycznie chyba obecnie głównym zajęciem na PS5 jest ogrywanie starych gier w większej ilości klatek. Jak dla mnie PS5 na chwilę obecną to zbędny wydatek, lepiej chwilę poczekać aż wyjdzie więcej gier, a i przy okazji konsola może trochę stanieje, ale wyjdzie PS5 pro... nigdy nic nie wiadomo.
Byłem tak napalony i kupiłem XSX. Jutro odbieram. Powód: nie ma konsol i nie wiadomo, kiedy będą. Przynajmniej nadrobię długą listę gier z PC/Xboxów, bo peceta mam słabego.
I tak przecież na PS5 nie ma teraz właściwie gier, więc po co im ta konsola?
Jesteś głupi czy tylko udajesz?
ale dlaczego mam grać na nędznym ps4 lub pro jeśli mogę grać na ps5 w jakości ps4pro ale w 1440-1800p 60fps ? Lub nawet po next genowym paczu w jakości 4k30/60
Po co się męczyć na ps4 ??? Jeśli 5ka może zrobić to lepiej ładniej szybciej.
Po drugie 4ka i 4pro są już bez gwary dawno więc lepiej się je pozbyć puki działają ;)
Ja już pozbyłem się 4ki pro i czekam na dostawę 5ki na 28stycznia - tak mi obiecał rtv euro agd :)
Po prostu z mojej perspektywy nie wiedzę sensu, aby kupować na razie nowe konsole, bo nie ma jeszcze takich gier, do których moc nowych konsol by się przydała (może poza Cyberpunkiem), a osobiście dla mnie 30 klatek w grze i 1080p w zupełności mi wystarczy.
Nowe konsole obecnie chybą są tylko właśnie dla fanatyków wydajności dla których bez 60 fps, 4k i ray tracingu nie ma grania.
Zaznaczę że to jest tylko moja opinia, nikogo nie zmuszam ani nie staram się przekonać do moich racji, w końcu to nie moja sprawa, co kto robi i dlaczego. Po prostu z mojej perspektywy jeśli miałbym kupować konsolę, to dopiero gdzieś za 2-3 lata, czyli wtedy gdy będą miały premiery prawdziwie next-genowe gry.
Nie dziwie im sie. 2 miesiace od premiery a konsol bylo w sprzedazy jak na lekarstwo. Sony sie zblaznilo i tyle.
Konsol w sprzedaży nie ma wogole.
Jak na lekarstwo by oznaczało, zw gdzies jeszcze mozna kupic.
A mozna tylko od spekulantów.
Jestem przekonany, ze większość PS5 i kart graficznych kupowanych jest teraz przez spekulantów dzialajacych jak zorganizowane grupy przestępcze, ktore za pomoca haków wykupuja sprzet, zeby ten nie trafil do konsumentów.
Sprawa do UOkik jak nic. Dystrybutor mogpby zbańczyc troche odszkodowania dla Państwa.
Nie ma gier ani konsol, wspaniala generacja.
Sony skoro ma tak duze problemy z produkcja konsol, powinna zrobic tak jak przy premierze PS1,2,3.
Czyli najpierw premiera w Japonii, pozniej w USA, a po pół roku do roku w Europie.
Nie byloby żadnych problemów z dostępnością, a jakby ktos chcial przepłacać to by sobie konsole zaimportował.
A rak wydali wszędzie i wyszlo, ze nie wydali porzadnie nigdzie.
Jak tak maja wygladac generacje konsol, to moga skonczyc ta farsę i produkowac gry tylko na PC i chmury.
Konsola widmo, niczym fantom, legenda głosi, ze ktoś widzial PS5 na polce sklepowej, ale nikt nie wie kto to byl, kiedy i gdzie?
Poki co ta nowa generacja to jeden wielki fail. Co nie przeanalizujesz to porazka.
Tak na szybko: rozmiar PS5? Porazka, premiera i dostępność- porażka, ilosc ekskluzywnych nowych (nie dlc czy remaster) gier na premierę- porazka, ceny gier porazka, zachowanie Sony wobec spekulantow- karygodne.
Jak gram od 1989 roku to bie widzialem tak spieprzonego startu jakiegoś sprzetu. Za mlodu wiele rzeczy w Polsce nie bylo, ale nie bylo, bo nie mialo to premiwry w Polsce, u szwaba czy angola zawsze bylo wszystko, a dzisiaj nawet w domu bogatego bieda.
Sony fatalnie wystartowało ta generację, gdybym nie poszedł do CEX to bym nawet nie mial szans tej konsoli na oczy zobaczyc, a tak chociaż moge powiedziec, ze ta konsola istnieje i to wielkie bydle!
Nie sadzilem, ze dożyje czasów, kiedy czlowiek ma pieniądz, a towaru nie ma.
Cale zyciu bylo inaczej, czlowiek zawieszal sobie nad łozkiem zdjecie jakiegoś sprzetu , czasopisma i codziennie odkladał do słoika jakies drobne, odkladal i wkoncu kupił.
Dzisiaj zaś towaru nie ma. To pp co wogole Sony zawracało nam d.pe robiac fejkową premierę?
Sony skoro ma tak duze problemy z produkcja konsol, powinna zrobic tak jak przy premierze PS1,2,3.
Czyli najpierw premiera w Japonii, pozniej w USA, a po pół roku do roku w Europie.
Dobre by to było, ale Sony wychowało sobie pokolenie fanbojów o mentalności niemowlaka, którzy po prostu by ich zjedli w social mediach. Podobnie jak dzieci z Xbox Live w czasach X360 tylko mowa tu o dorosłych ludziach.
Dzisiaj zaś towaru nie ma. To pp co wogole Sony zawracało nam d.pe robiac fejkową premierę?
Wg przecieków Sony planowało premierę na lutego tego roku, ale premiera XSX/X sprawiła, że musieli przyśpieszyć premierę.
Przynajmniej nie są w tym cyrku sami.
Sony ma teraz siedzibę w Kalifornii, pracuję tam pewnie sporo więcej amerykanów. To musi być zemsta za Pearl Harbor.
Microsoft miałby bardzo dobra okazję do zgarnięcia graczy PlayStation gdyby nie 2 problemy.
1 Xbox Series też ma braki wprawdzie mniejsze bo mniejsze zainteresowanie ale braki są.
2. W poprzedniej generacji wydali może 1-2 dobre gry a japoński gracz ma wymagania i strzelanka się nie zadowoli.
Co za bzdury, z wykresu wynika, że PS4 było najwięcej sprzedanych na premierę. Ale nie wspomniano o tym, że w Japonii PS4 wystartowało kilka miesięcy po reszcie świata, to i konsol zdążono naprodukować więcej.
Mało tego, dostępność PS4 po premierze była podobna do PS5. Ludzie jednak mają krótką pamięć i zachowują się jakby się urodzili wczoraj.