Hitman 3 wymiata! Recenzja najlepszej gry z Agentem 47
Brakuje jednego poważnego minusa. Brak choćby PL napisów. Sprzedają tą grę u nas w kraju za nie małą kwotę i mamy prawo oczekiwać choćby głupich napisów. Nie ma spolszczenia, nie ma zakupu.
Hehe ale trzeba być Januszem żeby nawet nie wsadzić napisów pl do gry. Ile to mogło kosztować przy tak dużej produkcji jak tam proste dialogi, a reszta recykling z H1 i H2 :D
to, że komuś bardziej komfortowo gra się po polsku nie znaczy, że nie umie angielskiego... przydałoby się, aby niektórzy pod tym newsem to zrozumieli
brakuje minusów
- brak polskiego (poprzedniczki miały)
- roczna eksluzywnosć na epic szrocie
Ja nie gram w gry bez przynajmniej pl nap. bo uważam że gra ma mi dawać frajdę,
a nie że ja muszę się przy niej douczać angielskiego którego codziennie nie stosuję bo nie mam takiej potrzeby. Ja wolę wypoczywać przy grach a nie umordowany po ciężkim dniu jeszcze się edukować pod przymusem by zrozumieć dokładnie historię.
"+ najlepszy zestaw map w całej trylogii – każda wypada świetnie;"
A czy przypadkiem te Hitmany od jakiegoś czasu nie są tylko nowymi zestawami map oraz graficznymi poprawkami?
Nie żeby coś ale jakby EA czy Ubi coś takiego robiło to by było od razu wyzywane że próbują wydawać dlc jako pełnoprawny tytuł.
Wow coś szybko ta recenzja,już dwójka dawała znak, że fabuła ma większe znaczenie, tutaj widać postarali się jeszcze bardziej
Fajnie że utrzymali poziom z dwójki, szykuje się godne zakończenie trylogii.
"+ najlepszy zestaw map w całej trylogii – każda wypada świetnie;"
A czy przypadkiem te Hitmany od jakiegoś czasu nie są tylko nowymi zestawami map oraz graficznymi poprawkami?
Nie żeby coś ale jakby EA czy Ubi coś takiego robiło to by było od razu wyzywane że próbują wydawać dlc jako pełnoprawny tytuł.
Masz zmianę, większy nacisk na fabule
Cała seria od 2000 roku jedzie na tych samych patentach, ogólnie mało która seria przechodzi jakaś rewolucje
A mimo to stworzyli najlepszą skradankę na rynku z fajną fabułą, ogromnymi szczegółowymi mapami i masą zawartości.
Za to należy się im szacunek, a cała trylogia tratowana jako jedna ogromna gra jest niesamowita.
LMAO
IO Interactive małe studio? Owszem, nizależne, bo sami siebie wykupili z rąk Eidos/Square Enix w 2017 roku. Rzeczywiście, "małe" studio byłoby na to stać. ;) Obecnie mają +200 swoich własnych pracowników, a pytanie ilu podwykonawców pracowało przy Hitmanach, jak choćby do nagrywania dialogów, muzyki, sesji mo-cap, które deweloperzy z reguły wypychają na zewnątrz.
Nie mówię, że IO jest jak Ubisoft czy EA oczywiście, ale nazywanie ich "małymi" to po prostu żart. CDPR myślę na pewno nie był większy przy produkcji Wieśka 3. ;-)
Square Enix jak już wspomniałem chciał się ich pozbyć więc po negocjacjach zgodzili się aby IO interactive samo się wykupiło.
I pewnie skoro Square "na gwałt" samo szukało kupca to pewnie nie oczekiwali jakiejś ogromnej ilości chajsu, której nie mieli by w oszczędnościach sami twórcy.
No i super. Niech jeszcze spaczują ewentualne bugi i za rok widzimy się w Dubaju
brakuje minusów
- brak polskiego (poprzedniczki miały)
- roczna eksluzywnosć na epic szrocie
-Język angielski zna większość ludzi, no chyba, że ktoś się obijał.
-Epic pomimo tego, co myślałem kiedyś, jest przyjemną platformą, więc nie smarkaj, tylko przetestuj.
Fajne te minusy,takie nic nie mające wspólnego z gameplayem
oraz
- brak VR na pc, produkt niepełnoprawny, tutaj pewno sony sypnęło za rok exa
- brak prawdziwego trybu SP offline, konieczność stałego połączenie online
Mieszkam w polsce, mam prawo wymagać polskiego tym bardziej od gry segmentu AAA. Lubisz jak ci wydawcy pluja w morde i jeszcze ich bronisz?
Co za typ XD
Nie ma w sanskrycie to nie kupuje. Ich problem!
Może jakby Polacy nie byli takimi burakami to ktoś by się nimi przejmował xD
No i druga sprawa to sprzedaż, jak wiedzą, że w kraju nad Wisłą lipnie się rozchodzi lub dubbing nie ma wpływu na sprzedaż to po co robić zbędne koszty?
Oj zaleciało hipokryzją XD
"Lubisz jak ci wydawcy pluja w morde i jeszcze ich bronisz" - powiedziala osoba, ktora broni CD Project RED i poleca ich zabugowany szrot - cyberpranka.
Chyba ludzie dalej nie mają pojęcia nawet jak takie tłumaczenie wygląda w takich grach czy nawet filmach.
A implementacja dodatkowego języka też nie jest niczym super trudnym, wystarczy użyć ponownie oryginalnego kodu od innych tłumaczeń i zmienić parę detali żeby gra czytała ten nowy plik z lokalizacją.
Programowanie nie jest czarną magią jak większość ludzi myśli.
Większość osób zna język angielski na tyle dobrze, żeby zrozumieć historię.
No i co, że znamy. Nawet przeszedłem Disco Elysium, ale wolałbym po polsku, bo nie chce mi się minimalizować gry, aby sprawdzić jakieś słówko. Wybija mnie to z imersji. Do tego ten EPIC. Mam kupować grę na innej platformie jak mam pozostałe części gdzie indziej? A jak w Hitmanie 3 chcę zagrać na mapkach z 1 i 2?
Skoro musisz sprawdzać słówka, to chyba jednak nie znasz za dobrze angielskiego :).
Skoro musisz sprawdzać słówka, to chyba jednak nie znasz za dobrze angielskiego :)
Dokładnie :D Ale może grając, wreszcie się czegoś nauczy.
No proszę sami poligloci, dalej kto da więcej? Proponuje łacinę Żałosne ludki :) Szaku bolek 100% racji.
Kompletnie nie rozumiem łaciny, ale to nie problem, bo gra będzie w języku angielskim, który rozumiem doskonale.
Znam trochę łaciny (miałem na studiach), ale to martwy język, więc nie za bardzo widzę potrzebę jego nauki. Za to znajomość angielskiego to we współczesnym świecie jak umiejętność obsługi komputera. Można bez tego żyć, ale jest to jednoznaczne z odcięciem się od sporej części kultury i popkultury, pogorszeniem własnej sytuacji na rynku pracy, utrudnieniem wykonywania wielu czynności dnia codziennego (np. komunikacji, zakupów, załatwiania spraw urzędowych) itd. Nikt nikogo do nauki nie zmusza, ale pretensje z tego powodu można mieć tylko do siebie.
drewno ja za to "kocham" ludzi, którzy dają się ... w ... bez ... Poważnie!
Ta nowa formuła Hitmana kompletnie do mnie nie przemawia. Nowe odsłony to tylko pakiety nowych map z jakimś tam tłem fabularnym. Gameplayowo jest bardzo dobrze ale brakuje tu zawartości. Kilka godzinek grania i gra na śmietnik a wołają za to pełną cenę za każdym razem. Cała trylogia za 60 eurodolarów to jeszcze byłoby ok ale nie 60 za każdą.
Też nie lubię tej zmiany, dużo bardziej wolałem, klasyczne fabularne odsłony, nawet ostatni Absolution był lepszy niż to.
Mnie tam tło fabularne rzeczywiście w jedynce nie chwyciło, ale dwójka mocno mnie wciągnęła.
A co do tego pakietu map, mnie to akurat pasuje bardzo. Bierzesz mapę, patrzysz challange i próbujesz je wypełnić. Jest to jedyna gra w tym rodzaju, więc wpasowuje się idealnie w moje oczekiwania. Tak naprawdę to to prawie to samo co jakby grać w grę i pokolei odblokowujesz kolejne rozdziały i możesz je potem rozgrywać - a takich gier w sumie jest dużo. A no właśnie, to tak naprawdę mamy to samo, tylko że tutaj są ładnie wypisane wyzwania ;)
Ale rozumiem że sentyment woła o powrót. W sumie Hitman klimat jest mi obojętny, bo poprzednich nie grałem poza oczywiście pierwszym pierwszym za dzieciaka.
Nowe części mają dużo więcej zawartości, a te stare fabule miały bo miały, może jedynie Absolution miało ciekawszą
Zawartości jest sporo, tylko trzeba z niej dobrze korzystać. Ja w jedynce spędziłem 2-3 tygodnie grając tylko w nią. Nie wiem, jak jest w H2 i H3, ale w H1 oprócz głównej kampanii, którą można przechodzić na różne sposoby były też dwie dodatkowe, eskalacje i kontrakty tworzone przez graczy. Generalnie bawić się w tej grze można przez długi czas.
No nieźle. Recenzji nie czytam by uniknąć spoilerów a oceny na GOL są zazwyczaj o kant d..., ale z tego co widzę udał im się ten hitman i bardzo dobrze! Jak dodadzą tryb VR na pc to biorę całą serię.
Strona druga, trzecie zdjęcie. Myślałem że to zdjęcie z CP2077 xD
W każdym razie, w paczkomacie kopia już na playa siedzi. W tym roku odkryłem tę grę i idealnie się w strzeliła w mój aktualny gust.
Brakuje jednego poważnego minusa. Brak choćby PL napisów. Sprzedają tą grę u nas w kraju za nie małą kwotę i mamy prawo oczekiwać choćby głupich napisów. Nie ma spolszczenia, nie ma zakupu.
Ciiii, nie mów takich rzeczy, na tym portalu przecież każdy zna biegle angielski i nie potrzebuje napisów
Większość osób zna język angielski na tyle dobrze, żeby zrozumieć historię.
"Nie ma spolszczenia, nie ma zakupu." łaski im nie zrobisz, gdy kupisz tę grę. Było się uczyć.
No oni też łaski nie robią wydając u nas w kraju bez napisów za pełną cenę. Łape po 60 euro czy 70 w wersji na Xboxa to wyciągają ale napisów zrobić to już nie. Plują Ci w twarz, a tym mówisz że deszcz pada. Nie wierzę że jeszcze ktoś próbuje bronić takich antykonsumenckich praktyk.
Mów coś o pluciu w twarz i mówieniu że pada deszcz i ogólnie o bronieniu antykonsumenckich praktyk / polecaj innym cyberpranka - wybierz jedno.
No strasznie dziwne jest polecanie świetnej gry zlokalizowanej na nasz rynek i to w niżej cenie. Zaprawdę dziwne.
Jest XXI wiek kto nie zna angielskiego chociaż w takim stopniu aby komfortowo sobie zagrać w grę? jprdl
Następny który nie trybi o co chodzi...Co ma do tego znajomość ang? Przerabiałem The Phantom Pain czy nawet Skyrima po angielsku i co z tego? Gra jest za pełną kwotę sprzedawana u nas więc mamy prawo wymagać aby spełniała minimum jakieś standardy. Mieszkam w Polsce, posługuje się j.polskim i chce grać w języku polskim. Myślisz że to jakiś problem aby zagrać po eng? Nie. Ale nie mam zamiaru płacić komuś kto olewa nasz rynek...bo tak. Jakoś poprzednie części dało się wydać z napisami. I bez przesady aby to kosztowało miliony. W grze AAA takie coś to pikuś.
Niestety muszę się zgodzić z kolegą, gra jest dosyć droga do tego nie posiada za dużo napisów i dialogów do przetłumaczenia więc tłumaczenie jej raczej wymaga jednej osoby i jednej wypłaty za wykonanie roboty a jednak dalej polskiej lokalizacji nie ma.
Tacy Niemcy doskonale zdają sobie z tego sprawę, są świadomi swojej wartości, dumni z języka i kultury. U nas część, jak zwykle, próbuje być bardziej zachodnia niż sam zachód :D.
Zgadzam się w 100%. To jest trochę śmieszne, że twórcy gier indie coraz częściej inwestują w polski język a gra AAA za dość spore pieniądze już jest olewana. Może i nie jesteśmy bardzo dużym rynkiem, ale jednak minimum powinniśmy wymagać. Jeszcze dochodzi absurd, że poprzednie części miały a ostatnia już została pod tym względem olana. Zamiast szanować swój język to część z nas ma to gdzieś bo angielski jest najważniejszy.. Niestety, ale jak chcesz żyć w innym kraju, gdzie dominuje określony język to musisz się go nauczyć by móc normalnie żyć. Mieszkam w Polsce to wymagam polskiego.
Hehe ale trzeba być Januszem żeby nawet nie wsadzić napisów pl do gry. Ile to mogło kosztować przy tak dużej produkcji jak tam proste dialogi, a reszta recykling z H1 i H2 :D
trzeba być januszem I GAMONIEM żeby nie znać na tyle angielskiego by zrozumieć historyjke z takiej gry jak hitman
Oczywiście, że znam ale WYMAGAM języka ojczystego tzw polskiego w Polsce. Poza tym H1 i H2 ma napisy więc to takie januszostwo x2 żeby nie dać do 3 części.
- "po za tym"
- wymagam napisów PL
Wybierz jedno.
Bez przesady. Kolega nie robi aż tak dużo błędów jak wielu innych użytkowników tego forum. Mógł zawsze pisać na telefonie i ta spacja to przypadek. Fakt, brakuje paru przecinków, ale nie jest to bardzo rażące.
Oczywiście, będą to tylko słowa, bo w żaden sposób tego nie udowodnisz, ale dasz sobie rękę uciąć, że nie popełniasz nigdy błędów?
No nie mogę, co za ludzie. Mają jakieś wymagania odnośnie produktu, za który płacą. Co się podziało z tym światem.
Na metacritic średnia 88, całkiem ładnie.
Szkoda że premiera PC dopiero za rok ;)
Jutro premiera na pc na epicu
Na to wygląda. Pod koniec roku pewnie znowu będą pisać "najgorszy rok dla graczy"
Napiałem to tak pół żartem, ale w tym przypadku to jednak robi różnice, bo Hitman to teraz jedna wielka gra podzielona na trzy sezony, wiec jak tam czekam. To tak jak byś miał dwa pierwsze sezony serialu na Netflixie a trzeci, finalny już tylko na HBO GO
Nie każdy lubi mieć po jednej części danej serii na różnych platformach. Jakby to była nowa marka to spoko, wzięli sobie ekskluzywność nie ma problemu, ale w momencie kiedy jest to trzecia część trylogii, to logiczne że posiadając dwie poprzednie części na Steam nie będzie jakoś super chętny do kupowania na Epicu, zwłaszcza że przez tę ekskluzywność będzie tylko utrudnione odebranie bonusów za posiadanie poprzednich odsłon, chociaż może nie tyle utrudnione co zwyczajnie spieniężone.
Ja nie gram w gry bez przynajmniej pl nap. bo uważam że gra ma mi dawać frajdę,
a nie że ja muszę się przy niej douczać angielskiego którego codziennie nie stosuję bo nie mam takiej potrzeby. Ja wolę wypoczywać przy grach a nie umordowany po ciężkim dniu jeszcze się edukować pod przymusem by zrozumieć dokładnie historię.
no rzeczywiście, tam tyle czytania masz i rozmów, że angielski powyżej poziomu Kali jeść, Kali pić, musisz mieć. Uczyć się angielskiego na TPS - strzelance chcesz?
Ale wiesz zawsze moze sie trafic nawet pare slowek, ktorych sie nie ogarnie czy zwrotów i juz sie traci na jakosci historii
Dokładnie, nie wspominając już nawet o braku rosyjskiego czy chińskiego, po prostu zero szacunku dla graczy.
Jakby był rosyjski to dla mnie akurat byłoby fortunne, gdyż tym językiem władam dużo lepiej niż angielskim.
to, że komuś bardziej komfortowo gra się po polsku nie znaczy, że nie umie angielskiego... przydałoby się, aby niektórzy pod tym newsem to zrozumieli
Zeby aby, gry indie moge zrozumiec bo jednak tam liczy sie każdy dolar ale gra AAA, z wielkim budżetem, nie dac napisów, jeszcze lepiej jak potrafia dać w niektórych grach jakieś niszowe jezyki jak czeski/słowacki/vietnamski a polskiego brak.
W kwestii braku polskich napisów, to wszystkie strony sporu mają rację. Rzeczywiście nie trzeba mieć opanowanego angielskiego na wysokim poziomie, bo język w grze jest dość prosty. Z drugiej zaś strony brak napisów PL jest jednak zaskakujący, ponieważ poprzednie dwie odsłony były tłumaczone na nasz język. Ciekawe czy twórcy dodadzą język polski w którejś z popremierowych aktualizacji. Tak czy owak, oby każdy świetnie się przy Hitmanie 3 bawił i żeby nikogo dialogi i teksty w grze za bardzo nie męczyły :)
Jest sens grać, gdy nie miało się styczności z poprzednimi częściami? Nie tylko 1 i 2 ale także z tymi zupełnie starymi?
Sens jest, ale fabuła może nie być tak dobrze odebrana. Osobiście sugerowałbym wypróbować Hitmana z 2016 roku, który stanowi początek fabuły zamykanej w Hitmanie 3 i nie wymaga znajomości poprzedniczek, a również jest bardzo dobrą grą. No i można go kupić o wiele taniej, był też często rozdawany za darmo :)
Te trzy najnowsze odsłony nie są zbyt powiązane fabularnie ze starszymi, natomiast Hitman 3 to ostatnia część trylogii World of Assassination. Jeżeli nie grałeś w dwie poprzednie części, to nadrób zaległości, żeby w pełni wiedzieć, o co chodzi ;)
A skąd wiesz że nie ma napisów ?
W poprzednich częściach były to i teraz powinny być tym bardziej że to Cenega wydaje a oni przeważnie dodają napisy !
Poczytaj nieraz oficjalne wymagania i obsługę języków (napisów) na stronie wydawcy.
Nawet, jeśli ktoś zna dobrze angielski, potrzeba przynajmniej sekundy na przetłumaczenie dłuższych zdań, a to aż sekunda straty z każdej sceny. Policzcie sobie teraz, ile to jest w skali całego filmu/serialu/gry. Pomijam już fakt, że po prostu z polskimi napisami gra się komfortowiej. Dlatego pisanie, że każdy zna angielski jest nieco żałosne.
Brak polskich napisów to jakiś żart, który dyskwalifikuje te grę do zakupów a szkoda, bo grałem chyba w 5 lub 6 części. Nawet niszowe gry czy indyki ze sprzedażą na niskim poziomie, często mają teksty w naszym języku. Chytry wydawca chce zaoszczędzić kilka tysięcy złotych na tłumaczeniu tekstu.
Jakiś synek w komentarzach napisał że trzeba było się uczyć języków. Ciekawe jak, skoro w latach 70-tych uczyli mnie w szkole tylko ruskiego. Wydawca myśli naiwnie że gracze mają 15-25 lat i wszyscy znają angielski, a o graczach po 50- ce nie pomyślą :)
Jeśli to koniec
To
,,Uff nareszcie koniec''
To najgorsza trylogia growa w jaką grałem
Po pomysłowym i ciekawym od podejścia do Agenta 47 (z którym miałem skojarzenie z T-800 z terminatora 2) Rozgrzeszeniem dostałem trzy poszatkowane i irytujące podejściem do Agenta 47 gry które mnie nie wciągnęły i miałem wrażenie grać w pakiet map które choć ładne były ale tam fabuły nie było w ogóle.
I mam szczerą nadzieje że zrobią coś nowego z tym bohaterem w inny sposób.
Skoro najgorsza część serii jest dla cieibe pomysłowa i ciekawa, a najlepsze najgorszymi, to już wiem skąd te 2004 przy nicku.
hahahaha
Czy wy typy wiecie co to znaczy szacunek do czyjegoś zdania.
Czy wolicie się z tego śmiać.
Na filmwebie się tam szanujemy z czyjąś opinią o filmie czy grze.
Hmm... Może trzeba będzie wrócić do serii i zacząć od początku. Jedynka i dwójka tak mnie wynudziły, że żadnej nie skończyłem. Miałem wrażenie, że to taki zlepek map (coś w stylu map treningowych z gier) bez ciekawej fabuły, która wszystko spaja.
I jeszcze jedno: jak w Polsce gra się dobrze sprzeda, choć nie ma napisów PL, to można się spodziewać, że wydawcy stopniowo przestaną wyrzucać kasę na spolszczenia.
Przyjacielu, bo to inny model rozgrywki.
Hitmany reboot nie mają cech 100% skradanek, gdzie siłą była grywalność, klimat, misje, projekt lokacji, wyzwanie,
bo narzucone było z góry ukrywać się w cieniu, ogłuszać lub być cichym skrytobójcą, który dobrze ukrywa ciała, a walka otwarta przeważnie była równoznaczna z samobójstwem lub wykryciem i popsuciem misji.
Stąd zdecydowanie najlepsze skradanki w historii gier to Thief 1 i 2 oraz Metal Gear Solid 1-4, które miażdżą ocenami graczy inne skradanki.
Gdzieś za nimi Thief-Deadly Shaows, Meatl Gear Solid 5, seria 6 gier Splinter Cell, gdzie najlepsze to jedynka, Pandora Tomorrow, Chaos Theory, Blacklist, pierwsze cztery Hitmany z najlepszymi Hitman-Blood Money i
Hitman 2: Silent Assassin, Dishonored 1 i 2, Styx 1 i 2 itd.
Mnie też nie nie porwały rozgrywką Hitman-Absolution i Hitmany Reboot z 2016 i 2018 więc liczę, że ten najnowszy będzie ciekawszy choć na gameplay w stylu klasycznym nie ma co liczyć.
Nie mogłem się doczytać ale czy kontrakty czasowe również są jak w częściach poprzednich ? To była ogromna wada że wygasały one po zaprzestaniu wsparcia gry przez producenta.
Szkoda, że znowu ktoś olewa język polski i nie rozumieją, że to tylko zwiększa sprzedaż gry w danym kraju. Najlepszym przykładem niech tu będzie Sony, które w końcu to zrozumiało i chociażby u nas każda ich gra jest wydawana w języku polskim (i tutaj choć nie musieli to polecieli pełnym dubbingiem, a mogli dawać same napisy). I tutaj np. mój ojciec który ma 50 lat, angielskiego nie zna (w końcu był wtedy rosyjski w szkołach), wielokrotnie dokładał mi się czy sam kupował gry od Sony, który takowy dubbing posiadały bo była to dla niego dodatkowa zaleta danej produkcji i zwiększała przyjemność z grania. I jest wiele osób które myślą podobnie.
Do tego dziwne, że np. taki Graveyard Keeper (akurat w niego gram, stąd ten przykład) od maleńkiego studia potrafi mieć polskie napisy, a taki Hitman od dużego studia już nie.
Warto by też wspomnieć, że twórcy gier mogliby chociaż na PC dawać pliki językowe w taki sposób, by fani produkcji sami mogli ewentualnie tłumaczyć gry w dość łatwy sposób. Na forach zajmujących się spolszczeniami niejednokrotnie było widać wpisy, że coś takiego wymaga grubszego grzebania w plikach gry.
GOL: Wymiata
czyli wiem, ze slaba
Nigdy nie grałem w żadnego Hitmana. Dlaczego warto w ogóle zagrać w tę grę?
Gra za 250 zł nie posiada polskich napisów? Powodzenia w grze. Ten sam numer odwalili w przypadku gry o zombiakach Dead Rising 3. Poprzednie części super, ale w trójce była taka nagromadzona ilość tekstu i misji, że nie dało rady grać bez spolszczenia.
"A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają" mawiał tak poeta wieki temu. Nadal jest to aktualne, trzeba szanować swój język. Teksty typu "trzeba było się uczyć angielskiego" wypisują chyba co stoją w Anglii na zmywaku. Idą tym debilnym tokiem myślenia może zaczniemy wydawać książki i filmy tylko w wersji angielskiej. Osobiście jezyk Szekspira znam w stopniu dobrym, ale to oczywiste ze wole grać po polsku, w tym języku mówię i myślę. Brak polskiej wersji językowej świadczy o lekceważącym podejściu wydawcy do naszego rynku i tyle.
Znów sztywna , kartonowa grafika i animacje sprzed 10 lat?
W szkole średniej, mając z angielskiego 4 w słabszej grupie językowej, z ciekawością ale i strachem przed niezrozumieniem fabuły i mechanik sięgnąłem po Persone 3 Portable. Był to ostatni raz kiedy sprawdziłem w jakim języku dostępna jest wychodząca właśnie gra.
No i co z tego? Mój angielski też nie jest na zbyt dobrym poziomie, ale ukończyłem Deadpoola i The Darkness 2 po angielsku, rozumiejąc prawie wszystko. Co nie zmienia faktu, że o wiele wygodniej gra się (i nie tylko) w ojczystym języku.
Podpisuję się pod marudzącymi na brak polskich napisów. Za coś takiego powinna iść ocena niżej. Znam angielski na tyle by wszystko zrozumieć, ale dla mnie język polski to jest większy komfort i jak pytam ludzi to w 99% też tak jest. Recenzenci gola pewnie tego nie rozumieją bo już w wymaganiach o pracę mieli wymagany perfekcyjny angielski
To samo było z crusader king nowym też w komentarzach był spory atak użytkowników na brak polskiego. Mam nadzieję że kiedyś dojdziecie do wniosku,. że Polacy chcą polskie napisy w grach i to istotna sprawa na którą trzeba zwracać uwagę w recenzjach
Tym bardziej że gra kosztuje 250 zł, więc wydając taką sumę chcę mieć produkt pełnowartościowy, przygotowany na polski rynek.
Poczekam aż pojawi się na STEAM.
steam ? to jakas strona nowa z torrentami. ? daj pełny adres
Interesujace, chyba jako jedyny napisze, ze nawet jesli jest dostepny jezyk, ew tylko napisy po polsku to i tak zmieniam zawsze na angielskie/angielski... Wole zdecydowanie nauczyc sie nowego slowka i poszerzyc swoj zasob slow z jezyka angielskiego. No, ale co kto lubi.
Poskąpili na napisach PL, a zainwestowali w denuvo i właśnie pękło.
(no chyba, że było bez denuvo ale niby pisało, że chroni denuvo)
Nie było tam denuvo, było to zwykłe zabezpieczenie epica, bo na denuvo kasy brakło.
Gra może i fajna, ale z okazji premiery na Stadia pojawił się problem techniczny dla całego WoA - nie można się zalogować online na konta IO i załadować stanu gry. Niby przez 2 dni studio grzebało przy platformie, aby dostarczyć trzecią część, ale efekt jest na razie taki że grać nie można.
Słabe.
Gra jest bardzo droga, do tego aby podłączyć 2 cześć to niewiadomo czy nie trzeba dopłacać i jeszcze brak napisów PL. Nie kupuję.
Moim zdaniem nastal dziwny trend w recenzjach, chwalona, wysoko oceniana gra okazuje się gniotem, no może nie gniotem,ale na pewno nie idzie to w parze jakość/cena. Gry podrożały a zmian w jakości nie widać, wszystkie takie tytuły powinny być nisko oceniane, odgrzewane kotlety ? również. Gracze sugerują się recenzjami a po kupnie wielkie rozczarowanie.
W drugą część ograłem 222 godziny (dla wbicia osiągnięć robiłem od nowa mapy z 1) wykonując po kilkanaście razy te same misje ze wszystkimi wariantami ich wykonania, eskalacje itp. Gra super ale pewnego dnia włączyłem PC spojrzałem na pulpit i miałem po prostu dosyć, gierka mnie wymęczyła na maxa powtarzalnością do tego stopnia iż nie tknąłem już bonusowej misji The Last Resort. Trzeciej części już nie kupie. Jak będę chciał pograć zawsze mogę wrócić do 2 i dokończyć granie. A z polskimi napisami popłynęli.
Można w to grać bez znajomosci poprzedniczek tak, by zrozumieć fabułę?
Na początku gry masz bardzo krótkie streszczenie dwóch poprzednich gier, ale generalnie sporo tracisz nie znając w pełni ich fabuły - to jak wskoczenie w serial od trzeciego sezonu. Zrozumiesz kto jest kim, ale ładunek emocjonalny scen po Tobie spłynie.
Chętnie bym kupił te grę na premierę, pomimo że poprzednie części i forma serialowa mi totalnie nie pasowały ale tego nie zrobię ponieważ dystrybutor ma mnie, polskiego gracza, głęboko w dup i e. Nie pozostanę mu dłużny. 70€ za grę i nawet nie ma polskich napisów!!! Co dalej?! Bezczelne.
I spoko, jeszcze bardziej utwierdzasz ich w przekonaniu, że polskich napisów nie trzeba dodawać, bo gra się tam nie sprzedaje, haha!
Może kupię uzywke w pudełku żeby pograć i sprzedać albo zagram w game pass bo brak napisów dyskwalifikuje ją jako produkt do zakupu za pełną kwotę i wsparcia wydawcy.
brak PL ja tej gry nie kupie tak samo w ff7 gra fajna demo sprawdziłem a brak pl. dyskwalifikacja
U mnie podobnie jak u większości, brak pl = gry nie kupuję, pieniążki zostają u mnie. Takim chamom zarobić nie dam.
W związku z tym, że można zwiedzać piękne lokacje wezmę się za całą trylogię, której do tej pory nie miałem okazji poznać. Nazywam to grową turystyką :)
Gra to prawie 100-procentowa kontynuacja/kopia jedynki i dwójki (w innych miejscach), co mi w ogóle nie przeszkadza. Co niestety mnie bardzo rozczarowało to usunięcie wyzwań powiązanych z poziomem trudności - wszystkie SA/SO wymagane do zdobycia nowego sprzętu czy broni można zrobić na "casualu". Zwyczajnie nie trzeba się męczyć na "masterze", chyba że ktoś bardzo chce.
Strasznie monotonna i powtarzalna gra. Co do dialogów to trzeba się mega skupić bo nie jest to tzw. simple english jak powiedzmy w GTA5... ale to nie jest najwiekszy problem.
Przede wszystkim nie rozumiem jak poprzez przebranie sie za kogos mozna potem byc nierozpoznanym w rozmowie face to face. Tak samo nikt nie zwraca uwagi jak sie dodaje trucizny do drinków mimo, ze bohater robi to w sposob oscentacyjny... a to tylko wierzcholek góry lodowej.
Tak jak cenie Waszą redakcje to mam wrazenie, ze osoba która tą grę recenzjowala nie grała w nią w ogóle...
Poważnie jak się przebierzesz to już jesteś nierozpoznawalny??? I jak lejesz trucizne do drina to obok ludzie są nic????? To już w deus ex jest lepiej bo tam po cichu jak działasz trzeba bardzo ostrożnie.
to jest tylko gra, a dolewać komuś trucizny do drinka możesz tylko w odpowiednim przebraniu bez wzbudzania podejrzeń. To samo tyczy się innych interakcji, np. odsłaniać kable możesz tylko w przebraniu technika, nosić broń możesz w przebraniu ochroniarza/strażnika. Przebrania to jest główna mechanika, a gra nie jest skradanką. Nie ukrywasz się w cieniu tylko na widoku, w przebraniu. Przebrania istnieją w serii od początku i są jej znakiem rozpoznawczym.