Filmy i seriale, którym zaszkodziła niezręczna cenzura
13 powodów (Thirteen Reasons Why) – scena samobójstwa.
Wycięcie tej sceny było czystą głupotą i piszę to jako osoba która była blisko związana z kimś kto popełnił samobójstwo. Wiem co przeżyli rodzice którzy znaleźli tą bliską mi osobę i wiem jak to się dla nich skończyło. Ta scena była mocna, ale dawała do myślenia: czy naprawdę chcesz zostawić swoim bliskim taki obrazek siebie z którym będą się zmagali już do końca życia ? Gdy pierwszy raz zobaczyłem tą scenę, pierwsze co przyszło mi do głowy że właśnie takie coś zobaczyli rodzice tej bliskiej mi osoby...
Po tej cenzurze cała ta scena straciła nie tylko moc, ale przede wszystkim odebrała coś ważnego i nie pokazuje już konsekwencji takiego wyboru.
W serialu 13 powodów mogła by opisywana scena zostać oczywiście. Ale moim zdaniem w serialu o takim temacie, kierowanym dodatkowo do nastolatków trzebaby dobitniej pokazać te konsekwencje, które niesie za sobą samobójstwo dla bliskich osoby, która to zrobiła. Ale co wtedy z osobami które być może nie mają rodziny, nie mają bliskich albo odeszli od nich, ponieważ to rodzina na przykład ich skrzywdziła? Taka scena na prawdę mogła instruować do samobójstwa. Oczywiście możemy powiedzieć że kto chce znaleźć informacje o tym jak to zrobić, w Internecie na pewno je znajdzie. Ale to nie znaczy że powinniśmy podawać je na tacy w serialau o nastolatce, dla nastolaktów...
Jak najbardziej popieram tę znienawidzoną „poprawność polityczną”
Nowe zasady dla przyznawania Oscarow tez? Przeciez to jest jeszcze wiekszy absurd niz przyklady cenzury ktore tu podalas.
Dobrze, że naprzód miał "pasierbicę", bajki to nie coś, z czego można czerpać wiedzę o LGBT.
Nie chodzi o zaprzeczanie. Dzieci są od urodzenia aseksualne, dopiero w momencie dorastania zaczynają im się odpalać hormony (różnie w zależy od konkretnego przypadku). Kwestie seksualności są im przed tym okresem do niczego nie potrzebne. Dajmy dzieciom być dziećmi, w odpowiednim wieku dojdą do wszystkiego. No chyba że jesteś z tych do by chcieli instytucjonalnie w szkole pokazywać 6 latkom soft porno albo rozmawiać z nimi o masturbacji...
Jak można popierać poprawność polityczną i jednocześnie być przeciw tuszowaniu historii? Ukazywanie dawnych czasów tak aby przystawały do współczesnych realiów jest niemożliwe bez przekłamań.
"Nie po drodze mi z rasizmem czy też niepotrzebną wulgarnością, seksualizacją i brutalnością". Nie da się tego uniknąć w pewnych rodzajach filmów np. gangsterskich. Jak się mają zachowywać gangsterzy? Tak aby nie urazić zbyt wielu wrażliwych widzów?
A propos cenzury. Jacyś idioci chcą wymazania Trumpa z "Kevin sam w Nowym Jorku".
Jakby wygrał wybory to byłoby dodatkowe 30min dokrętek.
A tak wypad z baru!
Ostatnio nie umiałem znaleźć na netfliksie odcinka Community, gdzie bohaterowie grają w dungeons & dragons. Poszperałem w necie i okazało się, że usunęli go, bo postać Changa jest w nim ucharakteryzowana na mrocznego elfa, co ponoć podpada pod tzw. "blackface". Dziwne czasy.
Ale za to (tak pisząc ogólnie - abstrahując od cenzury fabuł) reklama prezerwatyw, w której mizia się dwóch facetów i jeden z nich mówi - dobrze przylega! - całkowicie na propsie. Świat schodzi już na nawet nie na psy (bo to je obraża), ale po prostu głęboko poniżej dna.