CS:GO - profesjonalni gracze grają w 1280x960 z 400 DPI na myszce
Tryhardy w strzelankach to już jest inny poziom egzystencji. Wszystko na low i bez tekstur, bunny hopping pod makra, FOV na 150 i jazzzzzda. Co tam grafika liczy się K/D ratio!
Tryhardy w strzelankach to już jest inny poziom egzystencji. Wszystko na low i bez tekstur, bunny hopping pod makra, FOV na 150 i jazzzzzda. Co tam grafika liczy się K/D ratio!
Myślę, że to kwestia jakichś przyzwyczajeń i powielanych mitów. Można grać na 2x takiej rozdzielczości z 2x taką czułością myszy i czas reakcji będzie ten sam.
w rozdzielczosci nie chodzi o czas reakcji, tylko o wielkosc modeli. Gracze chetnie poswiecaja boki ekranu zeby zyskac pare pikseli, poza tym na takim poziomie nie potrzebujesz FOV 180, bo rzadko kiedy musisz zrobic 180 i mierzyc sie z kims za plecami
Najbardziej w takich artykułach bawi mnie zawsze podawanie DPI myszki bez informacji o czułości w ustawieniach gry. 400 DPI i sensitivity na 2 to to samo co 800 DPI i sensitivity na 1. Jedyne co w praktyce wnosi niskie DPI to jitter na niektórych sensorach.
Kurde gdy zaczynałem grać 35 lat temu nie wiedziałem że granie stanie się profesją. Jeszcze dzisiaj mi to brzmi jak profesja gry w kapsle albo zbierania puszek. Cóż świat się zmienia. Za wcześnie się urodziłem :-)
Dla mnie po prostu rozrywka przeszła jako towar handlowy na nieco inny poziom... Taki cyberhandel. Sam tego też nie ogarniam, jak i wielu innych temu podobnych rzeczy.
Przepraszam za porównanie ale musiałeś się urodzić głęboko na wsi bo już wtedy tą profesją się stawał, a pierwszy profesjonalny turniej był zorganizowany jakieś 41 lat temu, więc może nie za wcześnie się urodziłeś ale po prostu w złym miejscu :)
A ja mam pytanie do tryhardów i znawców tematu.
Nigdy nie siedziałem mocno w FPSach, takie gry jak CS ominęły mnie (albo ja je ominąłem) szerokim łukiem. Ostatnio bardzo wkręcił mi się Valorant. Mam spędzone 20+ h, gram jako tako, nie kończę raczej na końcu stawki, wciąż dopracowuję gameplay. DPI myszki mam ustawione na 1000, w ustawieniach na 1,0 czyli z tego co rozumiem, wykorzystuję faktycznie tą wartość 1000. Zacząłem ostatnio czytać jak można polepszyć aima, o programach do tego na steamie i okazuje się, że faktycznie większość graczy PRO ma rozdzielczość ustawioną bardzo nisko. Po tym długim wstępnie nasuwa się pytanie, czy warto przestawiać się teraz na DPI rzędu 400, póki jeszcze nie spędziłem z grą setek godzin, czy grać po prostu na rozdzielczości, która aktualnie wydaje mi się odpowiednia i najbardziej naturalna? Z góry dzięki za podzielenie się opinią!
Nie warto. Po pierwsze, informacja o DPI bez informacji o czułości w ustawieniach gry jest bezużyteczna. Po drugie, są sensory które gorzej sprawują się na bardzo niskich ustawieniach DPI (właśnie np. 400). Jeśli już koniecznie chcesz ustawić sobie taką czułość jak jakiś pro gracz, to sprawdź o ile stopni obraca się przesuwając mysz od jednej do drugiej krawędzi podkładki i pod tą wartość dopasuj swoje ustawienia.
Nie wiem czy są jacyś gracze którzy mają 400 DPI i sensitivity na 1, u większości wychodzi w praktyce 700-1600
Zależy od Ciebie samego. Mi osobiście po spedzeniu 1 k godzin w csie przestawienie sie na niską rozdzialke było nieosiągalne. Gram sobie na full hd i mi z tym dobrze, nierzadko wyprzedzając w tabeli tryhardow z wyższymi rangami. Dopóki nie celujesz w bycie profesjonalistą takie cudowanie jest wedlug mnie niepotrzebne. Co warto miec to te.stale.minimum 150 fpsow i monitor 144 hz. Sam mecze sie na 60hz i bardzo chętnie bym zmienil ten stan rzeczy, ale kwestie finansowe..ekhm. W kazdym razie i nawet na 60 hz możesz rozniesc kazdego będąc utalentowanym. Każdy jest inny.
No właśnie znalazłem jakąś stronę z listą ustawień "znanych" graczy i nierzadko przy DPI 400 sensivity schodzi do poziomu 0,5 co wydaje się abstrakcją, powierzchnia robocza myszki musiałaby chyba być ogromna.
Ogólnie gram na G502, więc można powiedzieć że sensor jest w porządku. Nie odczuwam problemu z aimem na dalekie odległości (bo to tutaj przewagę może dawać niższe DPI), czyli nie warto kombinować z ustawieniami.
Gram na monitorze 100Hz i blokadzie FPS 100, w sumie kupiłem stosunkowo niedawno ultrapanoramę "bo nie gram w FPSy" a tu wyszło całkiem co innego xD
Tylko większa irytacja z czarnymi paskami po bokach, ale w grach tego typu wiadomo, że panorama dawałaby przewagę..
Ja nie mówię o tanich myszkach, nie wiem czy właśnie w niektórych Logitechach nie było z tym problemu.
https://prosettings.net/cs-go-pro-settings-gear-list/
Zobacz sobie tutaj - nie widzę nikogo kto przy 400 DPI ma czułość 1. Są za to gracze którzy mają np. 1600 DPI a czułość np. 0.92, co jest znacznie bardziej logiczne.
Ustawienie dokładnie 400 DPI nic Ci nie da, tak samo jak ustawienie klawiatury bokiem bo tak robi Twój ulubiony streamer. Nie warto rozwalać sobie nadgarstków i wkurzać się na jitter.
PS. Nie warto też blokować fps, większa liczba fpsów nawet przy takim samym odświeżaniu to mniejszy input lag.
OK, w takim razie odblokuję FPSy, nie wiedziałem, że wpływają na input lag.
Dzięki za porady!
Do momentu, kiedy będziesz "stratny" względem inny na tym, że grasz w HD to po co to zmieniać. Na ten moment to po 20 godzinach pewnie ledwo wiesz, w którą stronę biec a co tu mówić o trafianiu "w piksel". No i niewykluczone, że nawet nie masz takich motorycznych zdolności, żeby wykorzystać zalety niskich rozdzielczości.
Ciesz się grą.
Zresztą sporo w tym wszystkim marketingu. Taki gracz w Starcrafta2, chyba to Nerchio był, wygrał z milion złotych na klawiaturce za 40 zł z Biedronki a też można powiedzieć, że w profesjonalnym sprzęcie coś tam lepiej działa.
Przestawienie z 1000 na 400dpi bez zmiany czułości spowoduje to samo co zmiana czułości bez przestawienia dpi. Wszelkie cudowanie z rodziałkami i dpi może przynieść skutek na poziomie profesjonalnym conajwyżej. Co moge polecić to graj jak Ci wygodnie i zmniejszaj sobie co kilka dni czułość w grze o drobne wartości i obserwuj jak Ci sie gra. Są prosi co grają na jakichś absurdalnie wysokich czułościach także można, ale większość ludzi raczej schodzi w dół, aż do poziomu który im ostatecznie odpowiada. 1,0 przy 1000dpi to jest raczej sporo.
Jakbym grał w 320 x 200. Przesadzają z tą wysoką rozdzielczością chłopaki
A to nie jest tak że wielu pro graczy grało w poprzednie cs na takiej lub podobnej rozdzielczości i z takim DPI?
Ja pamiętam od momentu jak zacząłem grać na full hd w cs:go (w poprzedniki nie grałem) to potem jak chciałem spróbować zagrać na 720p bo wielu pro graczy tak grało, to przestawienie się trochę trwało, pamiętam że na 720p modele były szersze. Może to jest jakiś powód.
pamiętam że na 720p modele były szersze. Może to jest jakiś powód.
Tak dokładnie to jest powód grania w niskiej rozdziałce, głowa jest szersza tak samo jak i tors. O ile na turniejach tego niewidzimy ( mamy streama od spectatora który ma full hd ), tak odpalając grę samemu przy takich ustawieniach gra robi się aż nienaturalnie rozciągnięta. Niewiem, ale jak już napisałem wyżej dla mnie to jest niegrywalne na dziś dzień, ale owszem pomaga w celowaniu a zwłaszcza tym "na pixel". Ale dajcie spokój, w nosie to mam, gra wygląda jak gówno wtedy...
1080p i 720p nie ma różnicy bo to takie same 'aspect ratio' a dokładnie 16:9.
To co robią prosi to 4:3 skalowane do 16:9.
Są też tacy co grają full hd, nie ma reguły do tego. Kombinują żeby zrobić wszystko 'pod siebie'.
Szersze modele to złudzenie bo ruch myszy musisz wykonywać taki sam, jedynie obraz dla Ciebie jest inny, dla serwera Twoje ustawienia nie mają znaczenia.
W kazdej strzelance multi takie ustawienia poprawia efektywnosc mordowania tylko grajac dla przyjemnosci nie ma sensu sie tak katowac. Gram glownie w multi Coda na maksymalnych ustawieniach, rozdzialce 3440x1440 z 800dpi i nie zamierzam niczego obnizac dla lepszych wynikow. Watpie ze zrobi mi to duza roznice jak biegam w ciasnych miejscach z shotgunem. Na wiekszy dystans pewnie tak ale mam to gdzies liczy sie zabawa.
Ale podobnie było już za czasów CS'a 1.3 ........ pomijając, że nie dało się osiągnąć wiele większych rozdzielczości....
Większym problemem i rakiem jest to, że w normalnym multi np. w BF4 dzbanki zapindalają na swoich drewnianych komputerkach na grafice low, żeby być pro mega elo skillorami!
Taka rozdziałka jest z prostego powodu , większe modele postaci a co za tym idzie łatwiej trafić przeciwnika , ust low to raczej jasne więcej fpsów a dpi to kwestia jak kto lubi nie ma filozofii
Ja gram w CS: GO w 1440p na maksymalnych ustawieniach graficznych (teraz sprzęt mi na to pozwala, klatki nie spadają poniżej 300, a zwykle są w okolicach 400) i do 1440p używam 1000 DPI na myszce, jak grałem w 1080p to ustawiałem DPI na 800.
Podobnie w PUBG wolę by gra wyglądała ładnie (jeśli nadal chodzi płynnie) choć wiem, że nie wypatrzę gościa kampiącego w trawie jak ludzie grający na niskich ustawieniach. Lubię wygrywać, ale gra to dla mnie rozrywka i nie wynik jest najważniejszy, a dobra zabawa.
Amatorzy... Prawdziwy gracz CS'a gra na software w rozdzielczości 640x480 i jednordzeniowym procesorze, dysku talerzowym oraz monitorze CRT 15" z kartą graficzną nieprzekraczającą 64 mega..
Szczerze mnie to nie dziwi, że wszystko to ma na celu maksymalnie zwiększyć szybkość działania gry i zmniejszyć opóźnienia reakcji sprzętu.. Must be must have
Pro gracze grają na 1280x960 głównie z dwóch powodów, po pierwsze bo jak przy tej rozdzielczości masz aspect ratio 4:3 i skalujesz je do fullscreen przez co tracisz trochę fov ale za to wyświetlane modele postaci są o około 30% szersze, a drugi powód to po prostu fpsy bo zazwyczaj im mniejsza rozdzielczość tym więcej fps. Są też przypadki że grają w csa tyle lat że nie są w stanie się przestawić na większą rozdzielczość bo czują się nieswojo. A odnośnie dpi to owszem wielu z prosów gra na 400 dpi na myszce ale za to ingame sens mają wtedy około 2 co daje 800 eDPI. Dodatkowo dla wielu 1 sens w CS GO jest punktem odniesienia dla pozostałych gier co na przykład w takim Valorancie jest równe około 0.31 ingame sens.