Ben Affleck nakręci następną superprodukcję Disney
Tego typu serie lepiej się sprawdzają w formie seriali/miniseriali. Nie muszą ciąć fabuły pod te ~2h-3h.
Dla mnie Affleck jest o wiele lepszym reżyserem niż aktorem, więc może będzie dobrze.
Kurde, aż mi smutno w takich momentach. Wielu dostanie w formie filmu swoją ulubioną książkę, a ja od lat czekam na porządny film bądź serial o Eragonie lub Czarnej Kompanii (aż dziw, że HBO po Grze o Tron się o nią nie pokusiło).