Mass Effect: Legendary Edition - wyciek daty premiery
Jeśli wycenią to sensownie, dodadzą natywną obsługę pada i poprawią oprawę to pewnie kupię.
Wiem, są mody, ale wymagają trochę zachodu.
Natomiast ME1 przydałby się remake z krwi i kości na wzór Mass Effect 2 i 3 nawet kosztem elementów RPG.
Mam nadzieję, że to prawda :) Nie mogę się doczekać, aby wrócić do najpiękniejszej trylogii jaką kiedykolwiek ogrywałem. Ahhh ale sobie smaka narobiłem
Ktoś nie widział? Ta gra ma prawie 15 lat (OMFG).
Nie śledzę newsów z ME, mimo, że serię bardzo lubię, była mowa o remaku czy remasterze? Bo jeśli to remaster to tylko poprawią rozdziałkę, tekstury i postprocessing jakiś, a więc gameplay z grubsza zostanie taki sam, mogą zrobić porządek z lootem, czy coś w ten deseń.
Opóźnienie edycji Legendarnej spowodowane były tym iż właśnie ME1 za bardzo odstawał jakościowo od ME2/ME3 i te odstępstwa miały być zredukowane do minimum. W jaki sposób ? Dowiemy się zapewne w marcu.
Zobaczymy, czy będzie to lepsze od wersji oryginalnych + mody. Całej trylogii przydałby się dobry remake, bo się dość słabo postarzały, niestety. Najbardziej widoczne jest to w pierwszej części, ale nawet w 3 przydałyby się lepsze modele, poprawki mechanik poruszania, chowania za osłonami itp.
Raczej remaku na miare final Fantasy7 sie nie spodziewam, znajac EA to bedzie tylko remaster z podbitymi texturami
Mnie ciekawi czy będzie polska lokalizacja , bo obecna trilogy edytion nie ma pl
Pewnie beda napisy PL
Mi to wystarczy.
staram się nie mieć oczekiwań a pewnie i tak będę rozczarowany. Obstawiam, że jedyne co poprawią to rozdzielczości, tekstury, dodadzą jakieś efekty w stylu nowe oświetlenie i poprawią modele głównych postaci... i koniec.
Będę zadowolony jak pododają detali w otoczeniu oraz dadzą nowe mapy dla mako w ME1.
Natomiast jeśli ktoś ma nadzieje na cokolwiek więcej (a już w ogóle remake) to sorry ale... no nie. :)
Nie no na remake nie ma co się nastawiać. Dla mnie osobiście wystarczy podbicie rozdzielczości, lepsze tekstury oświetlenie i język polski we wszystkich częściach i w dodatkach bo z tym różnie bywało. Tylko tyle i będę mega zadowolony. Gameplay z pierwszej części o dziwo mi totalnie nie przeszkadza, a nawet mi się dalej podoba więc nie mam z tym problemu. Chcę tylko pograć w jeszcze ładniejszą trylogię :)
jaki jezyk polski - co ja sie nameczylem zeby ODPOLSZCZYC 1-2 ME, tzn. pozbyc sie dubbingu. Pomine dretwy dubbing Sheparda w 1 czesci i niezbyt porywajacy w drugiej - ale to to co w 1-ce zrobili Wrexowi.... te wszystkie blzugi... 0_0
Pomine juz, ze nie wyobrazam sobie obecnie ME bez voiceactingu Jennifer Hale
To sobie odpolszczysz jeszcze raz. Po za tym chodziło mi głównie o napisy. Jak będzie dub to się tylko miło zaskoczę.
"Od wielu miesięcy ekipa BioWare ślęczy nad aktualizacją tekstur, shaderów, modeli, efektów i innych elementów technicznych trzech olbrzymich gier. Naszym celem nie był remake ani przetworzenie tych tytułów, tylko zmodernizowanie ich tak, żeby fani i nowi gracze mogli doświadczyć oryginalnych dzieł w najlepszej możliwej formie."
https://www.ea.com/pl-pl/games/mass-effect/mass-effect-legendary-edition
A na bym chcial, zeby Mako wywalili lub skrocili o 3/4, gdyz to byla strata czasu to jezdzenie po pustyniach.
To samo wynudzało mnie przy Andromedzie.
Jakbym chial nudnyvh MMO to znajde ich pierdyliard za free w necie. Od pelnopłatnej gry singlowej oczekuje wysokiej grywalności.
Czuję mrowienie w pewnej części ciała na samą myśl o wizycie na Normandii albo na Cytadeli. Ale, ale! Jeżeli ma to być taki remaster jak ten Kingdoms of Amalur, to dziękuję, wolę sam zmodować gierkę.
remake na miarę remake RE2 / śmiechłem jak to się teraz mówi ;) co najwyżej remaster taki jak NFS czyli w sumie żaden :) Poza tym EA odświeżyła jeszcze KoA to sami oceńcie jak oni odświeżają te gry :)
Cóż, zobaczę czy dadzą zniżkę posiadaczom oryginałów, jeśli tak to kupię może i na premierę. A jeśli nie dadzą to i tak kupię, ale na przecenie. Trylogię mass effecta uwielbiam i cóż poradzę. Pytanie jest tylko jedno: jakie zmiany wprowadzą do gier? Nieco lepsza grafika, czy może coś gameplayowego zmienią?
Wydaje mi się, że remaster z lepszymi teksturami, czyli jak dla mnie rak branży gier - obym się mylił.
Poczekam na pierwsze gameplaye, by zobaczyć w jakiej skali została ta trylogia zremasterowana, jednak w razie mojego zadowolenia materiałami moje pieniążki już czekają :) swój pierwszy raz miałem w wakacje ubiegłego roku(pierwszy raz w ME zboczki), więc akurat niedługo przyda się wrócić na pokład Normandii :)
Cudów nie będzie , byle wypuścić i coś zarobić i tyle , wszystko co tam będzie już jest teraz z modami.
A ja sie ciesze, tak czy siak.
Najbardziej ciekawi mnie jedynka, bo dwojke i trojke sam sobie tak zmodowalem we wlasnym zakresie, ze zaden remake lepszy nie bedzie.
Z jedynka juz za wielu rzeczy zrobic sie nie dalo...
Czekam.
Ostatni raz trylogię przechodziłem chyba z trzy lata temu i pomimo chęci nie było jakoś okazji, by ją znów ograć. Remastery będą natomiast świetną okazją do powrotu. Nie liczę na nic specjalnego, ot chyba po raz pierwszy chcę dostać jedynie zwyczajne odświeżenia, które nie będą spaprane pod względem stanu technicznego.
Fajnie by było powrócić do trylogii w lepszej oprawie, choć po EA zbytnio nie spodziewał bym się jakiejś rewolucji, zwłaszcza po wydaniu NFS Hot Pursuit Remastered
Czekam, na koniec marca mam urodziny, zażyczę sobie jako prezent, nawet mogę sobie sam kupić ;-). Na pewno jednak, po ostatnich "wyczynach" BioWare sprawdzę na DF stronę techniczną i poczekam na pierwsze opinie czy ten remaster nie jest skiepszczony. Jak będzie ok, to moje 200 zł. (więcej nie dam, zresztą żądać więcej za remaster byłoby nieprzyzwoite) mają, uwielbiam tą space operę, zwłaszcza do jedynki mam ogromny sentyment i kończyłem ją chyba z 6 albo 7 razy, co jest moim życiowym rekordem.
Wersja PS4/PS5 na jednej płycie i będę zadowolony, mój X360 już dawno temu wyzionął ducha, więc nawet nie byłoby sobie jak przypomnieć. OK, dwójkę i jedynkę mam też na PC, ale od sequela się odbiłem (kiepska polonizacja i marne sterowanie na klawiaturze), natomiast polonizacja jedynki zrobiona przez CDP, żeby przyciągnąć do gry "sebixów" jest absolutną profanacją, a zrobienia z Wrexa dresiarza nigdy nie wybaczę :/
Także oprócz poprawek w grafice i mechanice (jestem realistą i nie liczę na wiele) liczę też na porządną polonizację, wzorowaną na tej przygotowanej przez Microsoft, a nie CDP (jedynka). Oryginalne głosy + polskie napisy i będę zadowolony :).
Małe marzenie - zmiana zakończenia trylogii z badziewnego na epickie. Tak, jeszcze tego nie przebolałem, a podobno czas leczy rany.
A co to znaczy epickie - Shepard dyma Harbingera na oczach wszystkich i odjezdza z Liara ku zachodzacemu sloncu?
Żeby zrobić "godne" zakończenie musieli by jeszcze raz przebudować całą trylogię i to najlepiej rozszerzając ją do 4 części. Wystarczy wziąć pod uwagę całą masę DLC, które spokojnie stanowiły by bazę dla "nowej" przygody. A po mojej krótkiej analizie, jaką przeprowadziłem tuż po przejściu trójki, wyszło jasno, iż można z tego skleić bezpośrednią kontynuację pierwszej części, gdy komandor zostaje świeżo wybranym agentem Widmo. Dlaczego? Ponieważ to stanowisko otworzyło by przed nim (czyli nami) ogrom możliwości eksploracji galaktyki, w tym nowych ras, planet, układów, gry dyplomatycznej i militarnej. Dlatego dla mnie ta saga jest jednym z największych niewykorzystanych potencjałów Sci Fi w historii gier i w ogóle popkultury. Pamiętasz, w jedynce odkrywamy tajemnice Protean i żniw, tak w w tej "nowej" dwójce powinniśmy odkrywać z biegiem fabuły sekrety Lewiatan oraz zindoktrynowanych, wraz z kompanami takimi jak Javik, Zaeed Messani czy Kasumi. A wspomogło by to bardzo nas, bycie wspomnianym wyżej agentem, prowadząc śledztwo na własną rękę, bez wiedzy Rady. Że nie wspomnę już o rozwiązywaniu lokalnych problemów galaktycznych, jak Gethy-Quarianie czy dzietności Krogan. I dopiero później Komandor mógłby epicko kipnąć...
Zreanimowany,?? nie, dzięki, po pierwszej dobrej części zrobiły się kluchy.
Mi tam w zupełności wystarczy porządne odświeżenie trylogii i wszystkie dodatki i dlcki w zestawie. Przeszedłem to cudo gdzieś w 2012 i jakoś nie wróciłem ponownie, choć wyrwało mnie z butów i posłało w głęboki kosmos (mimo bycia zatwardziałym fantastą spod znaku magii i miecza). Chętnie przypomnę sobie tą genialną przygodę.
Obstawiam cenę, jak za nową produkcję AAA. :) To i tak nieźle, biorąc pod uwagę, że to trzy gry w jednym pakiecie... :P
Czyli 350 zl za cos co na pc masz za free i w lepszej jakosci.
Mod dla uzywania padow - od dawna na pc za free .
Duzo lepsze tekstury w 1 i 2 -
https://www.nexusmods.com/masseffect/mods/1 - niedawno zaktualizowane i jak sie gra to ciezko powiedziec, ze gra wyglada staro.
Tak naprawde najbardziej zestarzala sie gra gameplayowo. No, a tu nie widze aby byly jakies wielkie zmiany.
Kompilacja wyjdzie i okaze sie, ze to typowy skok na kase i zerowanie na nostalgii graczy. Potem sie okaze, ze lifting robila jakas nikomu nie znana firma. Wynajeta za grosze i aby zrobic minimum z minimum. Wieksza rozdzielczosc i tekstury.
super, że są mody ale wersja na konsole jest sprzed dwóch generacji i to jest target tej edycji
Wszystko zależy od ceny i zawartości. Jeśli w pakiecie będą wszystkie DLC (tak zapowiadają), a cena będzie jak za inne reedycje od EA to biorę. Cena dodatków do trylogii na originie to chory żart, i choć jestem fanem serii, to bardziej jestem fanem oduczania wydawców podobnych praktyk.
na pc masz za free i w lepszej jakosci.
zapomniałeś chyba o DLCkach do każdej części, te nie są tanie...
Może nie na premierę, ale kupię na pewno. W końcu sobie ogram na konsoli jak człowiek.
Jestem ciekaw czy naprawią błędy i problemy znane z oryginałów:
ME 1 - błędy w oświetleniu i w modelach postaci, zwłaszcza na sprzęcie od AMD, AI kompanów zmieniających broń na taką której nie potrafią używać.
ME 2 - przypadkowe wchodzenie na stoły i inne podwyższenia bez możliwość zejścia, creepy uśmiech Sheparda w niektórych sytuacjach (to akurat mogą zostawić xD).
ME 3 - animacja biegu Andersona, blokowanie się w kokpicie Normandii, skalowanie interfejsu w rozdzielczościach powyżej 1080p, zepsute zdolności u kompanów np. Ashley która ciągle próbuje aktywować jeden skill i coś jej to nie wychodzi.
To tak z pamięci, bo nie grałem w serię od kilku lat, niemniej fajnie gdyby ruszyli coś "pod maską" a nie tylko przypudrowali starego trupa. :D
Jakby to miał być remake na miarę FF7, Mafii czy RE2 to już dawno byśmy wsiedli do hype trainu za pomocą trailerów itp. Tymczasem prawie nic nie wiadomo na temat, więc najpewniej będzie dopisek "hd" i tyle
Nie wiem czy kupię, ale byłoby super jakby edycja się dobrze sprzedzała. Wtedy będą jakieś szanse na remaster Dragon Age Origins.
Rozumiem, ze to będzie edycja ze wszystkimi dodatkami i z polskimi napisami co najmniej (bo wiadomo, na pełną lokalizację nie ma co liczyć).
I niech to wyjdzie, chętnie wrócę do tej gry :)
Biorę to w ciemno i będę naparzał dzień i noc. Tak długo będę w to grał, że mi się komp spali, a z klawiatury i myszki wypadną wszystkie klawisze i przyciski.
Czekam z niecierpliwością!
Trzeba będzie czegoś więcej niż podbite tekstury abym się skusił na zakup. Byłoby super dostać porządny remake, ale niespecjalnie na to liczę.
Jedyna gra na ktora czekam w 2021 roku, bez napalenia sie, ale czekam.
Po prostu minelo wiele lat odkad ogrywalem trylogie Sheparda na xb360, a zw mam zasade ze nie kupuje dlc, to pewnie wersja kompletna bedzie miala rzeczy, ktorych nie poznalwm grajac w oryginal te 10 lat temu.
Taka mamy wujowa branże, ze od 10 lat nikt nie dal rady wyprodukowac nic co mogloby sie zmierzyc z trylogia Sheparda i czlowiek bardziej czeka na remastera niz na nowe gry.
Slabo z branżą, bardzo słabo i to dowód na to, ,e lepiej, miodniej i kreatywniej już było (z malymi wykatkami).
A czego oczekuje od tego remastera? Polepszenia jedynki i wywalenie/skrocenie misji z mako, bo to jezdzenie bylo slabe gameplayowo i nudne. Zbieranie surowców pojazdem tak samo, lepsze bylo wypusc sąde z dwójki.
Muzyke niech zostawia z oryginału, bo byla czadowa.
Dwojka i trojka byly na tyle OK, ze wystarcza lepsze tekstury, 1080p,60 fps i nic wiecej nie potrzeba.
No i się nie dogadamy, bo ja np. uwielbiałem Mako. Tylko w tych sekwencjach można było naprawdę poczuć, jak mały i nieistotny jest w skali kosmosu człowiek.
Za to poszukiwanie minerałów w dwójce śniło mi się w koszmarach.
Wiem, że Mako prowadziło się niczym lodówkę na wrotkach po wertepach ale... był to jeden z elementów budujących specyficzny nastrój eksploracji Mass Effecta. Tak jak napisał
Zdziwię się jeśli to będzie coś więcej niż graficzny overhaul, ale jak będzie w fajnej promocji to chętnie wrócę po latach do Sheparda.
Wiesz że nie trzeba przechodzić gier w miesiącu ich premiery, można kupić i zagrać później.
Gdzie jest problem, co jest nie tak z marcem?
Granie w maju w marcową grę jest gorsze?
Nie o to chodzi potem się robi kupka wstydu . Człowiek też nie ma tyle czasu żeby wszystko ograć . Ja jeszcze Days Gone nie ograłem RDR2 itd .
ja już widze ME1 na PS4/5/Xobxach. przeciez w to sie grać nie bedzie dało.
Kiedyś to gracze mieli wiekszy zapas cierpliwości i wybaczania, tak drewniany ME jak 1 cześć odrzuci od siebie bardzo duża cześć młodych graczy