Od jakiegoś czasu zastanawia mnie pewna sprawa. Czy mając saturator, czy wlewając do niego napój gazowany, wielokrotnie, czy sprawi to, że dojdziemy do napoju jeszcze bardziej gazującego? Gdzie jest granica nagazowania, jeśli w ogóle jest? Albo np. wlewając sok jakikolwiek dostaniemy sok gazowany?
Jest granica rozpuszczalności gazów w płynach.
Sok? Żeby tylko. Obejrzyj sobie jakiś program kulinarny o nowoczesnej kuchni...
W danym ciśnieniu i temperaturze ciecz (woda) zawiera pewną ilość rozpuszczonych gazów: rozpuszczalność gazów w cieczach spada (maleje zawartość gazu) wraz ze wzrostem temperatury i obniżaniem ciśnienia, rozpuszczalność gazów w cieczach rośnie (rośnie zawartość gazu) wraz z obniżaniem temperatury i wzrostem ciśnienia.
Musisz schłodzić napój przed gazowaniem.
tak to tylko tu zostawię, jeżeli chodzi o gazowane hmmm "napoje"
https://www.youtube.com/watch?v=d1UT5rmrYu0&ab_channel=POBITEGARY-kuchniazprzymru%C5%BCeniemj%C4%99zyka
https://www.youtube.com/watch?v=zTUHWvVKmRc&ab_channel=POBITEGARY-kuchniazprzymru%C5%BCeniemj%C4%99zyka
https://www.youtube.com/watch?v=u8iTK0-M0rY&ab_channel=POBITEGARY-kuchniazprzymru%C5%BCeniemj%C4%99zyka
https://www.youtube.com/watch?v=N-T_3Q_fvSk&ab_channel=POBITEGARY-kuchniazprzymru%C5%BCeniemj%C4%99zyka