Miało być wystawianie za darmo ale jednak nie do końca jak się okazuje.Po roku czasu i braku jakiejkolwiek sprzedaży na danej aukcji/aukcjach (teraz ofertach) nailczana jest opłata utrzymaniowa w kwocie 15 groszy co 10 dni jeśli dobrze zrozumiałem.Podnieśli prowizje do 10% niemal we wszystkich kategoriach a teraz jeszcze po roku doliczają tak jak za wystawienie.Ta spółka jest już żenująco zachłanna na pieniądze dlatego życzę jej jak najgorzej.
A jakie głupoty tam teraz powprowadzali ho ho.Kod EAN jakiś wymagają żeby podać.Kto na kod EAN zwraca uwagę? 5 na 100 kupujących?A bez tego nie wystawie oferty.Zakończyłem oferty na których od roku nie było ruchu żeby uniknąć opłaty utrzymaniowej i chciałem wystawić ponownie zbiorczo.Nie zrobię tego bo system nie przepuszcza gdyż wymagają podania kodu EAN w każdej ofercie z osobna.Ja to tam miałem ze 20 ofert.Ale jak ktoś miał 20 tysięcy lub więcej to aż strach pomyśleć ile roboty mu znowu spece z Allegro naddali.
Najpierw podnieśli prowizje do 10% mówiąc że wystawianie będzie darmowe jednocześnie po cichu wprowadzając jakąś idiotyczną opłatę utrzymaniową.Czyli tak jakby pobierali również od wystawienia.Jak nie kijem go to pałką.Lichwiarze chcą spod siebie wyżreć.
I jak mamy Ci pomóc ?
masz racje, zrezygnuj z ich usług i idz do konkurencji, to im pokazesz
Allegro idzie w produktyzacje- zamiast 100 aukcji "kup teraz", na ten sam przedmiot będzie jeden produkt a dla niego 100 ofert od różnych sprzedających. Tylko EAN daje możliwość skutecznego grupowania ofert w produkty.
A opłata utrzymaniowa? Twoja wisząca oferta generuje dla platformy pewne koszty. A jak się nie sprzedaje, to na siebie nie zarabia. Jaki mają interes w pokazywaniu oferty która od roku nie wygenerowała żadnego obrotu? Jak chcesz takie oferty trzymać, to proszę bardzo, ale za nie płać.
Czego nie rozumiesz?
Czy w jakikolwiek sposob allegro poinformoealo o tych zmianach?
