WhatsApp wprowadzi kontrowersyjne zmiany. Elon Musk: „Korzystajcie z Signal”
Wątpię żeby budziło kontrowersje ludzie mają taką naturę że będą rzucać tekstami "a co masz do ukrycia" itd. Po prostu nie rozumieją jak ich prywatne dane wykorzystywane są do kontrolowania społeczeństwa.
Wątpię żeby budziło kontrowersje ludzie mają taką naturę że będą rzucać tekstami "a co masz do ukrycia" itd. Po prostu nie rozumieją jak ich prywatne dane wykorzystywane są do kontrolowania społeczeństwa.
"Elon Musk zachęcił niezadowolonych do korzystania z konkurencyjnego (i opracowanego przez jego firmę) Signala. [...] Można się wyzłośliwiać, że szef Tesli korzysta z okazji do bezczelnego promowania własnej aplikacji."
Drogi autorze, chyba jeszcze się nie obudziłeś. Otóż Signala (Wtedy jeszcze, jako TextSecure) stworzył Moxie Marlinspike ze swoją firmą Whisper Systems, która później została kupiona przez Twittera. Następnie Twitter uwolnił kod źródłowy, jako open source. Moxie założył Open Whisper Systems i przemianował TextSecure na Signal. A teraz Signal należy do Fundacji Signal, założonej przez Moxiego i Briana Actona (tak, tego od WhatsAppa). Więc nie wiem, gdzie tu miejsce dla Muska.
Użytkownicy spoza Europy, wiec co nas to ?
A kto ci zagwarantuje, że też nie dadzą sobie dostępu, tylko po prostu nie "poproszą" o zgodę bo RODO im tego w Europie zabrania?
Tak, wiem, że to niezgodne z prawem i jakby ich przyłapali, to by się posypały milionowe grzywny. Tylko, że oni zarabiają tyle, że mają w swoim budżecie odłożone pieniądze na zapłacenie takich kar. Bardziej im się opłaca to zrobić i ewentualnie zapłacić kary, niż tego nie zrobić.
Jerry_D: Nie, bo kara jest "za każdy dzień po dacie X, dopóki nie zostanie zmienione zachowanie/działanie/regulamin". Więc im dłużej by się do RODO nie stosowali, tym więcej kary by dostali.
Tylko, o ile się nie mylę, te dni od daty X to są po naliczeniu kary, a nie odkąd zostało popełnione wykroczenie.
Czyli załóżmy, że FB został przyłapany na łamaniu przepisów i musi zapłacić 20 mln kary + 1 mln za każdy dzień zwłoki. FB oczywiście natychmiast zaprzestaje łamania przepisu, karę grzecznie płaci i przeprasza, że do zwykły błąd konfiguracji serwerów, a tak w ogóle ten dureń, który go popełnił już dawno u nich nie pracuje. Tylko, że przepis łamał powiedzmy od 2 lat i przez ten czas zarobił na tym 400 mln.
Co oznacza, że się opłaciło. Teraz wystarczy, że jakiś czas sprawa przyschnie, wszyscy zapomną i za jakiś czas znów się pojawi jakiś "błąd ludzki podczas konfiguracji systemu".
Całe to wręcz wymuszanie na użytkowniku zgody na zmianę w regulaminie tylko po to, aby „poprawić działanie spersonalizowanych reklam”? Naprawdę?
Smartfony i tablety zazwyczaj mają GPS, który w dowolnej chwili podaje dość precyzyjną lokalizację użytkownika. Niektórzy używają ich również w bankowości. Całe życie człowieka jest w jego smartfonie. Te dane, czyli informacja, nie wiadomo czy nie będzie przez WhatsApp przesyłana na serwery Facebooka. Łakomy kąsek: kto ma informację, ten ma władzę.
Internet sprawił, że świat stał się „globalną wioską”. Tego typu innowacje sprawiają, że teraz świat coraz bardziej przypomina już nie wioskę, a globalne więzienie.
Nie rozumiem ludzi, co dali kciuki w górę w newsie. To chyba nie jest dobra wiadomość, że Facebook nadal pobiera wasze dane nawet w WhatsApp?
U mnie kciuk w górę poszedł za drugą część, czyli promowanie bardziej prywatnej alternatywy. Może inni też dali za to plusa.
Szczególnie, że "efekt Muska" w połączeniu ze złą decyzją FB wydaje się działać i zainteresowanie Signalem wzrosło.
Dziękuję za wyjaśnienie. To ma sens.
Już dawno przestałem korzystać z tego szajsu. Również polecam Signal.
Nie mam srajfona, nie używam gunwobuka i whatsrapa i możeta mnie wszyscy w cztery litery pocałować :DD
Jak takim jak ty odetną kabelek lub sieci padną to popełnicie samobójstwo bo już bez tego nie potraficie żyć.
radzilbym uwazniej zwracac Facebookowi uwage na to co robi w regionie europejskim. Z mych informacji wynika ze korzysta w Europie z WhatsAppa bardzo wielu wplywowych inwestorow np. ktorzy dysponuja o wiele wiekszymi wplywami i kasa na koncie niz ma ten caly "Cukier" zwany prezesem Facebooka. Jesli umyslnie Facebook przechwyci dane czyli np. wazne poufne dokumenty takich inwestorow to RODO bedzie najmniejszym problemem dla Facebooka. Firma zaplaci nie miliony a miliardy euro grzywny ktora nalozy na Facebooka sama Komisja Europejska, ktora jawnie wspiera wspomnianych inwestorow dzialajacych na terenie Europy i wspierajacych rozwoj gospodarki niejednego panstwa europejskiego tak waznego w dobie pandemii i lockdownow... Ciekawe kto bedzie mial wiecej do stracenia, bo na pewno nie inwestorzy, ktorzy maja solidne "plecy" w odroznieniu do Facebooka, ktory na terenie Europy moze "zatonac" na dobre jesli popelni blad nawet przez tzw. niby "pomylke" przechwytujac cos czego nie powinien byl nigdy przechwycic. Zamiast Facebook bawic sie w agencje wywiadowcze, polecam wrocic do poczatkow tejze platformy i bawic sie z dzieciakami na platformie bo w koncu Facebook zostal stworzony glownie dla dzieciakow z podstawowki i gora gimnazjum. Tej platformy nikt powazny w biznesie nigdy nie powinien traktowac powaznie. Zreszta ktore firmy to czynia i zalatwiaja interesy bezposrednio przez Facebook? Jesli takowa istnieje znaczy ze jest niepowazna i tyle w temacie
Znowu Pan Musk?! Dopiero co się rozbagrałem się w innym temacie.
Powiem Wam coś od siebie: Korzystajcie nadal z tych rozwiązań (nie będę wymieniał konkretnych aplikacji/produktów) a nie zdziwcie się niczemu. Szczególnie jeśli prowadzicie biznes.
No!!! Ale jak Pan Musk powiedział to zakładam że do kilkudziesięciu milionów osób przejdzie do wspomnianego przez niego programu.
Znacie jak to u nas? "Zamienił stryjek siekierkę na kijek" a może to było "cudze chwalicie..." a może no nie wiem wszystko mi się myli Pani Rodowicz coś innego pisała. Sam już nie wiem. Pogubiłem się. ;-|
Ludzie którzy potrafią wydawać na bohomazy po kilkadziesiąt milionów dolarów przekonują Was iż dobre jest to co masowe? Sami nie jedzą w Waszych barach ani nie dotkną produktów w hipermarketach. Co nie przeszkadza im przy wykorzystaniu medialnego napompowania powiedzieć co jest dobre...
"Kontrowersyjne zmiany" "maj es".
Kiedy osobie uzależnionej od "szajsebuka" wspomniałem o tym iż zmienia się regulamin kilka (chyba już) lat temu to w tym samym czasie sprawdzała ilość polubień... nic nie dotarło. (w mojej ocenie te zmiany były dość drastyczne) Mówiłem do człowieka którego zawsze poważałem za jego poziom intelektualny. Być może nie ma odporności gdyż zawsze jest sposób. Zresztą nigdy nie wiesz że jesteś szaleńcem. ;-( Dla tych którzy mają wątpliwości zawsze jest jakaś nadzieja. :-|
Słowa kolesia, którego firmy działają na usługach rządu amerykańskiego. Już instaluje aplikacje z jego polecenia...
Gdyby polecał coś zupełnie nowego/nieznanego, to sam bym powiedział, że nie ma co instalować tylko dlatego, że ktoś znany poleca. Tylko tutaj to znana od dawna (choć mało popularna) i sprawdzona aplikacja o bardzo dobrej reputacji.