The Sims 4 - duchy motywem przewodnim kolejnego DLC
A podobno to serie "Assassin's Creed" i "Far Cry" są swego rodzaju tasiemcami, ale co, jeśli gra już posiada tyle DLC, że można określić ją jako tasiemca?
Myślałem, że The Sims 4 wygrywa w ilości DLC, bo ma więcej niż gry Paradoxu, ale zobaczyłem Dead or Alive 6, 460 DLC
https://store.steampowered.com/app/838380/DEAD_OR_ALIVE_6/
Pytanie tylko, ile z tego to DLC fabularne czy dające nowe postacie a ile z tego to czysta kosmetyka oparta na strojach i innych tego typu akcesoriów, bo mi się wydaje, że ten stosunek prezentuje się następująco - 0 do 460.
Same kostiumy; Strój Mikołaja dla każdej postaci, bikini dla każdej postaci...
No i tak wyrosło 460
Czyli zupełnie tak jak mi się wydawało. Zawartość z wszystkich 460 DLC:
* 0 fabularnych rozszerzeń;
* 0 nowych, dodatkowych postaci;
* same wszelkiej maści fatałaszki.
"Czego chcieć więcej" - Koei Tecmo.
Na pewno gracze woleliby coś innego.
Sterowanie zwierzakami jest nierealistyczne, ale gwiezdne wojny i duchy już tak? :P Jest tyle lepszych pomysłów na DLC do simsów. Wystarczyłoby zapytać ludzi i zrobić ankiety.