Nadeszło Star Wars: The High Republic. Wyjaśniamy, czym jest nowy projekt Lucasfilm
Szkoda
Nic się nie zmieniło od 1977 roku. Bardzo dobrze, że Disney zarabia na SW, po to kupił tę markę. High Republic na razie zgarnia bardzo dobre opinie.
Jakby Lucas nie ciagnal kasy z Star Wars w zenujacy sposob juz nie wspominac o jego prequelach xD.
No i bardzo fajnie to wygląda.
"Light of the Jedi" jest numerem 1 na liście bestsellerów Amazona, audiobook wbił na 2, a wersja na Kindle'a okupuje 4. "The Rising Storm" siedzi na 24, a to dopiero pre-order (premiera 29 lipca).
Fani Legend i Kanonu chwalą, czuć powiew świeżości w uniwersum, Nihilovie stanowią jakieś zagrożenie, a Jedi da się lubić, tym bardziej, że czuć KOTORa oraz TORa.
Jedynie youtube'owe płaczki, które widziały tylko filmy i seriale, coś tam mruczą o ilości kobiet, ale kto by się nimi przejmował XD
tylko trolle i płaczki tweeterowe które i tak tego nie obejrzą sie ciesza :)
tylko czekać jak ea albo jakieś inne korpo podejdzie do disneya weźmie licencje i szczeli coś ala sw tor ale w świecie high republic.
eh... warhammer to, to nie jest zbyt bajkowe, clone wars miało fajne podejście, a jak czytam THR to co chwile w głowie mam Poprawność Polityczna The Error, nwm czemu ale jakoś mnie te disneyowa wersja starwarsów odrzuca
źle to ująłem chodzi o to że postacie są zbyt "dziecięce", brakuje im pazura
wiem ale obawiam się że ten termin zmienił znaczenie w ostatnich czasach :/
Gdzie można tanio kupić po angielsku Light of the Jedi, A Test of Courage i ten komiks?
A gdzie są gry z tej epoki? Mogli by coś zapowiedzieć?
Nie radzę sobie robić dużych nadziei, większość nazwisk z tej listy to typowy poziom sługusów Kennedy, zwłaszcza Ireland i Scott.
Zresztą jeśli plotki o wojnie domowej w LucasFilm są prawdziwe, to spodziewałbym się że za jakiś czas zamiotą te całe High Republic pod dywan.