Borat odkrywa Cyberpunka 2077 i Night City
I cyk! Kolejny artykuł o Cyberpunku! A teraz macie zajawkę na kolejny artykuł:
Liczba osób grających w Cyberpunk2077 po premierze spada trzykrotnie szybciej niż w przypadku Wiedźmina 3. W ciągu miesiąca Wiedźmin 3 stracił 40% aktywnych graczy, a cyberpunk 79%.
Tak obecni gracze konsumuja. Gra jest na kilka - kilkadziesiat godzin i przechodza i wyrzucaja bo teraz gra jest warta tyle co sredni film. Nie ma do czego wracac.
Czyli cd project raczej nie tego oczekiwał :v
Porównanie mega głupie. Wiedźmin na premierę miał niecałe 100k ludzi gdzie na Cyberpunka się rzucił milion.
W grze jest pełny romans z Judy dla Male V.
W pełni zdubbingowany i wszystkie animacje też są. Wystarczy zmienić jedną linijkę kodu by go uaktywnić.
https://www.youtube.com/watch?v=XDU5UeV7PtA&ab_channel=Cyberpunk2077
Czemu REDzi go domyślnie zdeaktywowali ? Tego chyba nikt nie wie. No może Netflix wie.
ps. z Riverem ta sama sytuacja - romans dla obu płci. Ciekawe ile zajmie im dokopanie się do Panam...
I po co to? O wiele ciekawsze jest to, że postacie mają swoje orientacje, a nie każdy z każdym jak praktycznie wszędzie (sorry Mass Effect, na ciebie patrzę, tu zrąbałeś).
Heh, zwykła podmiana modelu V na męski bo 1:1 jak romans z kobietą. Ta sobie twórcy założyli, że postacie mają określoną orientację i to jest spoko.
Jest jedna postać bi i sexworkers - im to wszystko jedno.
Nie zapominaj o Dragon Age, zwłaszcza Dragon Age II.
Tego Wiedzmina przeszedlem w okolo godzine. Dlugosc watkow moze miec znaczenie dal fabulofilow.
