Zack Snyder odstrzelony z DC, kiedy chce ono podbić kina i HBO Max
Dobrze ze w końcu Snydera odwalili. Filmy były coraz gorsze a nieudolna próba robienia na szybko uniwersum całkowicie legła z gruzem.
O ile cała strategia do momentu odnoszącego się do dalszej roli Zacka Snydera jest niezwykle zadowalająca i pozytywnie nastraja, tak ta część odnośnie roli Zacka Snydera jest już lekko wątpliwa i nie wiem czy fani z czasem nie zechcą powrotu Snydera do tworzenia filmów dla filmowego uniwersum DC.
Już widzę te 6 filmów w rok. Do pierwszej klapy finansowej i wszystkie plany pójdą w łeb.
I znowu zerowa rzetelność redakcji GOLa.
Hamada słowem nie wspomniał o Snyderze, po co powtarzacie bzdury? Czy może sami nawet nie czytaliście artu do którego linkujecie, bo ja czytałem oryginał? Tymczasem robi się z takiej fałszywej informacji główną część tytułu.
Nie ma żadnego oficjalnego potwierdzenia, że już nic dla nich nie zrobi, jedyna potwierdzona informacja to ta, że 4 godzinna wersja ligi na hbo max fabularnie nie jest czymś co ma być kontynuowane dalej.
Na teraz nie wiadomo nic o jakimś projekcie Snydera w DC, cała reszta to plotki, domysły. I żeby była jasność, sam art w NYT też jest jakiś dziwny, chaotyczny, wybrakowany, niby to wywiad (bardzo krótki), niby nie...
Aczkolwiek nie musieli mu dać kasy na 4h wersję ligi, a dali mu 70mln, nie musieli zgadzać się na nic, ale widocznie chcieli, jak by tak bardzo chcieli go "odstrzelić" no to wchodzenie w taką współpracę raczej takiego stosunku nie potwierdza.
In the same NY Times report, which profiles DC Films head Walter Hamada and outlines the studio’s plans for DC adaptations going forward, it’s revealed that Snyder is “not part of the new DC Films blueprint” for now, with executives describing The Snyder Cut as a storytelling cul-de-sac – “a street that leads nowhere.” - Źródło: Collider
At least for now, Mr. Snyder is not part of the new DC Films blueprint, with studio executives describing his HBO Max project as a storytelling cul-de-sac — a street that leads nowhere. Źródło: The New York Times, a więc oryginał, w którym ponoć nie zauważyłeś tego fragmentu
Masz więc po części rację, to nie sam Hanada, ale ogólnie rzecz biorąc władze DC wydały stanowisko, w których informują, że Snyder NA TEN MOMENT jest skreślony. Rzecz w tym, że Hanada jest ich częścią.
Reszta twoich uwag to zwykłe domniemania - bo przecież może wrócić, bo przecież nic nie zostało potwierdzone, że ten artykuł w NYT to jakiś taki dziwny.
Nikogo w tym artykule nie oszukuję, a wydaje mi się, że to Ty myślisz o roli Snydera trochę życzeniowo i szukasz dziury w całym.
Jeżeli masz jakieś wątpliwości, to nie powinieneś kwestionować rzetelności naszej redakcji, a co najwyżej zgłosić uwagi do NYT i dać im znać, że ich artykuł jest "jakiś dziwny, chaotyczny, wybrakowany, niby to wywiad (bardzo krótki), niby nie...". Cały internet czerpie z niego informacje na temat przyszłości DC, my również.
Dlatego też, tak na przyszłość, przed rzucaniem oskarżeń, pomyśl 2 razy, czy są one uzasadnione.
Zack Snyder odstrzelony z DC, kiedy chce ono podbić kina i HBO Max
XDDDD
Nius o Snyderze i GOL z Laską na czele znów w formie.
Raz - w centrum Hamada, który nie zdziwiłby mnie, gdyby po zakończeniu wewnętrznego postepowania w WB odszedł, albo został zwolniony. Nie mówię, że to byłyby pewniki - po prostu bym się nie zdziwił.
Dwa - co ma do tego jakiś Hamada i DC Films, kiedy obecnie Snyder jest pod główną dywizją HBO Max.
Trzy - WB i AT&T mają taki kaprys, aby wpakować kilkadziesiąt milionów dolarów w "ślepy zaułek", tak?
...
Nie no spoko - meanwhile AT&T rozkręca promocję Zack Snyders Justice League (1), Fani Snydera zebrali pół miliona dolarów na AFSP (2), Snyder w kolejnym wywiadzie dla Grace (3) pokazuje pracę nad jego wersją filmu, jak i m.in. wspomina o tym, że ma zamiar porozmawiać z Davidem Ayerem na temat jego wersji "Suicide Squad"...
Prawdopodobnie jakbym zapytał - hej, a wiecie, że m.in. dzięki Snyderowi Ben Affleck powrócił jako Batman i m.in. dostał możliwość poprawienia pierwszej połowy scenariusza filmu z Flashem w roli głównej, to komuś pewnie by żyłka nazbyt pękła, także spokojnie - róbcie swoje i siejcie ferment dalej.
Jak już "kraść" to od najlepszych. Życzę im sukcesów na miarę Marvela, bo wszyscy na dobrych filmach tylko skorzystamy
DC sobie zrobiło fajną furtkę "dla leniwych"...jak jakaś franczyza nie wypali (czyt. nie zarobi co najmniej tyle co w danym roku film od Marvela), to robimy restart i tłumaczymy widzom, że to Earth 36
Więc reżyserowie i scenarzyści będą mieli wolną rękę, co do kreowanego tonu i historii (tak jak zresztą jest często w komiksach), a ich filmy nie będą wyglądały jak Marvel (czyt. szara masa zlewająca się w jedno, bez żadnych poważniejszych decyzji, może z wyjątkiem Ragnarok czy GotG)?
Faktycznie, straszna wizja.
wizja jest żałosna, bo nawet jeśli widzom się spodoba aktor X w roli jakiegoś superbohatera to WB w każdej chwili może zrobić podmiankę na kogoś innego tłumacząc że on jest z innej Ziemi. Naiwny jest ten, kto liczy na to, że w późniejszym czasie zobaczymy kilku Batmanów w jakimś crossoverze jak w przypadku trzeciego Pajączka.
"reżyserowie i scenarzyści będą mieli wolną rękę, co do kreowanego tonu i historii"
i nagle się obudziłeś...bo studio nie ma co z kasą robić tylko będą dawali wolną rękę reżyserowi, śmiechłem :)
Oni tu chcą budować swoje (niespójne) uniwersum, a nie robić eksperymenty. Osoby decyzyjne pozwolą na jakieś umiarkowane ekscesy, ale nie łudź się że nie wtrącają się do ostatecznego kształtu scenariusza i w efekcie samego filmu.