Windows na przestrzeni lat - zobacz, jakie wersje dominowały
Widzę, że antyfani Windows 10 się odezwały. Zajmijcie się coś pożytecznego, a nie wejść na każdą stronę i narzekać.
Widzę, że fanatycy Windows 10 się odezwali. Zajmijcie się czymś pożytecznym, zamiast bronić ukochanej korporacji i ich wadliwego systemu.
I nie chcę słyszeć tych bzdur typu "mi działa". Używam tego szmelcu już ponad rok i jak na razie to najbardziej awaryjny system jaki miałem. Jakby nie rosnące problemy z kompatybilnością nowego sprzętu z 7, to bym w życiu nie przeszedł na ten szmelc.
W10, to pierwszy od M$ system, którego nie reinstalowałem z powodu innego niż wymiana bebechów, a jadę na nim blisko od kiedy się pojawił. W czasach WinXP robiłem to regularnie raz na parę miesięcy lub częściej, potem rzadziej, ale wciąż.
Odpowiedź w stylu "mi działa", nie ma za co.
Dodaj do tego, że niektóre gry wymagają Windows 10 do prawidłowe działanie.
Poważnie tak piszesz?
Nie zrozumiałeś znaczenie mojego postu. Chodzi o to, że denerwuje mnie tok myślenia użytkownicy, co uważają, że instalacji Windows 10 na PC to powód do wstydu.
Używałem:
Win95 - zero problemów, ale chyba z tego powodu, że nie miałem wtedy neta, bo pewnie posypałby się z nim :)
Win98 - niesamowite problemy, gdy używałem internetu. Regularnie sypał się system co średnio 6 miesięcy. Przed założeniem internetu był spoko i nawet 1,5 roku wytrzymał..
WinXp - stabilniejszy do internetu od W98, ale po roku zamulał strasznie i odpalał znacznie dłużej niż świeży więc system od nowa co roku musiał być. Ludzie, którzy tego nie zrobili po 3-4 latach potrafił odpalać się kilka minut :)
Win7 - bardzo stabilny. Nie psujący się. 5 lat bez stawiania nowego systemu.
Win10 - bardzo stabilny. Blisko 4 lata postawiony system. Najpierw używałem Avast, a potem sam Windows defender, który przepuścił groźnego wirusa, który w szalonym tempie infekował pliki systemowe oraz exe i było ciężko wygrać, ale udało się dopiero to 360 Total Security, który do dziś mam jako główny program antywirusowy pod W10. Windows defender blokuje wiele modów co wkurzało i jest zaporą przed 99% wirusami, ale przed tym 1% najgroźniejszych jest bezradny. 360 Total Security o wiele więcej blokuje modów co z początku może kogoś irytować, ale idzie dodać do wyjątków.
KIedys mial Linux zdetronizowac Windowsa ale wszystko wskazuje ze bedzie zrobi to Apple z mac OS!
A dlaczego? Przelom nadszedl niedawno czyli Macbook z procesorem Apple M1!
Dni Intelowskiej architektory x86 sa juz policzone! Przyszlosc to Arm i nowy procesor Apple M1 deklasuje wydajnoscia swojego intelowskiego odpowiednika a to dopiero poczatek.
Dlatego spokojnie za 10 lat komputery Apple i system macOS Big Sur beda najpopularniejszymi na swiecie!
Apple ma juz system ktory bedzie najbardziej elastyczny, bowiem pozwoli na uruchamianie wszelkich aplikacji na smartfonach, komputerach i swoich laptopach.
Sam juz sie coraz bardziej zerkam w strone Macbokow niz zwyklych laptopow ale poczekam jeszcze dwa lata, bo wtedy wszystkie aplikacje pisane na sprzet Apple beda dostepne na kilka urzadzen z ekosystemem od Apple.
Mam 37 lat, użytkownikiem komputerów klasy PC jestem od 22 lat. Odkąd sięgam pamięcią to co roku ktoś wieszczył koniec Windowsa i M$... Tymczasem 90% oprogramowania na świecie wychodzi w wersji tylko na Windę, ciekawe jak wyobrażasz sobie taką rewolucję.
Linuks nigdy nie zdetronizowałby windowsa
1. M$ we wczesnych latach wyciął praktycznie konkurencje w pień legalnie i nielegalnie :P
2. Na rynku systemów liczy się, bo najwięcej hajsu daje, tak naprawdę tylko rynek OEM i biznesowy, które we wczesnych latach M$ zmonopolizował.
3. Mniej ważny rynek "prywatnych" użytkowników ma niewielkie znaczenie na zachodzie większość i tak kupuje gotowe kompy.
4. Rynek graczy zawłaszczono DirectX, a to poskutkowało praktycznie brakiem sensownej możliwości grania na linuksie, bo producentom gier po prostu się nie opłacało robić gry pod openGL i DirectX
Co do nadgnitego jabłka to szanse są jeszcze mniejsze :)