Cześć!
Szukam jakiegoś survivalu (nie musi być jakoś super rozbudowany na setki godzin czy wspaniały graficznie [ale może! :D]), który będzie posiadał fabułę z zakończeniem. Chodzi mi o grę w klimacie survivalu, którą będzie się dało po prostu skończyć, albo dojść do momentu w którym można będzie sobie powiedzieć "no przeszedłem w sumie tę grę" :p. (This war of mine czy 30 seconds to die znam :p)
The Forest, Green Hell oraz Rimworld
wygląda na dość specyficzny survival xd jeśli tam walczy się o przetrwanie pływając 3/4 czasu w wodzie to tak średnio mi to leży :p
Błąd. Subnautica to jedna z najlepszych gier w historii.
Near Death
Niffelheim
Praey for the Gods (EA)
Fade to Silence
Shelter
Shelter 2
FarSky