Recenzje Cobra Kai - 3. sezon trzyma formę
Nie ma się co dziwić, netflix nie przyłożył jeszcze rączki do nagrywek 3-ciego sezonu, ten został przygotowany na zlecenie youtube rok temu.
1.01.2021
Dobrze ze mam wolne... :D
Ten serial jest wyjątkowy dobry - nie wiedziałem, że 3ci sezon to ciągle poza Netflix, bo faktycznie jest nadal bardzo dobrze i nic nie udało się zepsuć. Byłem przekonany, że Johnny ze swoim czasami głupim, a czasami zdroworozsądkowym podejściem do życia będzie na tyle Netlixowi przeszkadzał, że zaczną go wyprowadzać na prostą.
Największa moc tego serialu - poza sentymentem - to świetne postaci, tutaj nie ma nikogo absolutnie złego, albo totalnie dobrego. Byłem przekonany, że Chris właśnie w 3cim sezonie otrzyma taką łatkę super złego, ale udało się zrobić dla niego na tyle fajne origin story, że mnie to kupiło.
Szczerze polecam.
Przede wszystkim dla osób, które oglądały Karate Kid (cały boom na karate jak Chłopak w złotym kimonie po tym filmie, ech, piękne czasy...), ale broni się też po prostu jako serial obyczajowy, trochę dramat i komedia, z elementami kina walki.
Oglądałem z Żoną, która fanką Karate Kida nie jest, a w serial bardzo się wkręciła.
Pierwszy sezon to rewelacja. Obejrzałem dwa razy w krótkim odstępie czasu plus przypomniałem sobie trylogię Karate Kid, tak mnie wciągnęła nostalgia ;). Drugi to już teen drama. Trzeci ma fajne momenty i najsłabszy finał spośród całości, ale mimo swoich bolączek jest to nadal jeden z najlepszych seriali. Na szczęście Netflix jest tylko dystrybutorem a produkcją zajmują się inne studia i na razie nic nie wskazuje, by się to zmieniło. Już nie mogę się doczekać na czwarty sezon i kto się jeszcze pojawi z dawnej trylogii.