Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Publicystyka Rok 2020 wszystko zmienił - branża gier już nie będzie taka sama

28.12.2020 20:03
👎
9
5
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1232411
24
Chorąży

"To właśnie w efekcie podejmowanych przez twórców prób uporania się z tym coraz bardziej doskwierającym im problemem powstały DLC, season passy, lootboksy i cała reszta agresywnych metod monetyzacji, tak znienawidzonych przez wielu graczy.
Źródło: https://www.gry-online.pl/opinie/rok-2020-wszystko-zmienil-branza-gier-juz-nie-bedzie-taka-sama/zbab8&STR=4"

A przypadkiem nie zaczęło się to od Bethesdy i ich niesławnej zbroi dla konika? To nie wtedy zauważono, że gracze bardzo chętnie dokupią jakieś kosmetyczne pierdoły o ile cena będzie stosunkowo niska?

Nie zgodzę się, że przez rosnące koszta produkcji gier (których rzecz jasna nie neguję) powstały wyżej wspomniane pierdoły w stylu DLC, Battlepass, lootboksy itd. Po prostu korporacje zauważyły, że to się sprzedaje.
"Tylko 2$ za ten super skin? O jaaa - biere! Ale mi będą randomowi/nieznajomi mi ludzie zazdrościć na serwerach!" I poszło, a potem jeszcze jeden i jeszcze jeden i tak to się kręci do dziś.

Rozumiem gry F2P z czegoś żyć muszą, ale produkcje AAA? Dla mnie to nadal skoki na kasę które nie wnoszą nic sensownego do rozgrywki, a ludzie i tak kupią.

Sprzedaż itemów w AC Origins, wszechobecne lootboksy (które powoli przechodzą do lamusa na rzecz battlepassów), DLC ze skinami, albo deale w stylu "KUP JUŻ DZIŚ, ZAMÓW W PRE-ORDERZE A OTRZYMASZ:

- Super unikatowy kij mocy (nic nie robi, po prostu wygląda super)
- Skórkę dla Twojej postaci (wspominaliśmy, że jest unikatowa? A tak naprawdę to odrzut jakiegoś concept artu)
- Pięć - TAK P I Ę Ć - skrzynek z tajemniczym łupem! W tym jedna fioletowa, druga bordowa, jeszcze inna pomarańczowa, a dwie wyżej niż zwykłe! Czy to nie super?
- Naklejkę na swój cyfrowy avatar! WOOOW
- Specjalny gadżet na pojazd! (Nie powiemy Ci jaki bo jest tak durny, że skiśniesz ze śmiechu!)
- Brązowe buty z falbankami dla głównego bohatera! (Których i tak nie zobaczysz bo jak opuścisz kamerę w dół to nie widzisz nóg swojego podopiecznego)

NIE ZWLEKAJ! KUPUJ! JEDYNE 499 ZŁOTYCH! OKAZJA!"

post wyedytowany przez zanonimizowany1232411 2020-12-28 20:10:26
28.12.2020 16:10
Krypta76
👎
1
Krypta76
49
Generał

Cyberbugi zamiast dobrych gier, nic nowego ciągłe odświeżanie.

28.12.2020 16:13
Cziczaki
2
2
odpowiedz
Cziczaki
190
Renifer

"Takie zdjęcia co roku rozpalały serca graczy. Teraz mogą stać się tylko wspomnieniem."
Myślałem że serca graczy rozpalają jakieś trailery wrzucony do internetu, a nie geekowe spotkania.
I tak, ten rok zdecydowanie był gorszy od poprzedniego, choć mimo pandemii zarabiam nawet więcej niż przed pandemią, wiem że ludzie potracili swoje etaty i muszą teraz zapieprzać jak jacyś emigranci we własnym kraju.

post wyedytowany przez Cziczaki 2020-12-28 16:15:40
28.12.2020 16:22
misterŁŁ
3
2
odpowiedz
5 odpowiedzi
misterŁŁ
85
Generał

Ceny gier poszły w górę

Hello!! Cena gier dawno temu podwyższyła się, tylko że nie mówiono tego wprost (od ponad 10 lat). Jeśli podniosła się cena to tylko wersji podstawowej gry (edycji uciętej). Prawdziwa cena kryje się za nazwą edycji takich jak platinum, cosmic, definitive czy.....uwaga...Edycja kompletna czyli pełna wersja gry .

Za 60 dolarów nie kupujesz gry....kupujesz szkielet (a przynajmniej korpo mówi że kupujesz tylko szkielet)

Żeby tylko pełna cena gry chowała się za różnymi edycjami gry. Jedynie co się nie zmieniło to płaca dla pracowników robiący te gry.

post wyedytowany przez misterŁŁ 2020-12-28 16:22:57
28.12.2020 17:20
3.1
1
sqez777
15
Chorąży

Jest taki bug w GFN związany z Ubisoft Connect. Jeśli masz jakąkolwiek wersję gry to można odpalić na GeForce Now dowolną wersję tej gry np. masz samą Valhalle to z GFN możesz grać w złotą edycję.

28.12.2020 17:31
misterŁŁ
3.2
misterŁŁ
85
Generał

Ja tam nie wiem bo nie płace żadne subskrypcji, ale ok

28.12.2020 17:49
3.3
sqez777
15
Chorąży

Tak tylko napisałem, że jest taki trick jakby ktoś chciał zagrać w pełną wersję gry. A i GFN jest za free tylko trzeba czekać w kolejkach ;P

28.12.2020 19:02
misterŁŁ
3.4
misterŁŁ
85
Generał

No cóż...prędko nie doczekamy się gry, która zachęca do jej kupna za pełną cenę, a nie czekanie jak stanieje, będzie rozdawana lub wyrzucą mikrotransakcje czy lootboxy

29.12.2020 20:25
Rozbo12
3.5
5
Rozbo12
55
Konsul

Tylko że w tym roku ceny gier skoczyły aż od stówkę z ok 250zł co 350zł na nowych konsolach, a to tylko kwestia czasu aż na wszystkich platformach odczujemy te nowe ceny. Przez 10 lat zwiększały się ceny gier w Polsce ale i także płaca minimalna, więc trzymam się wersji autora z tym że niestety ceny poszły w górę

28.12.2020 16:24
Metaverse
4
1
odpowiedz
Metaverse
68
Senator

Dorzucilbym do tego "papierowe" premiery sprzetu do grania. Zapotrzebowanie stalo sie tak duze ze niektorych gpu nvidii nie mozna kupic do dzisiaj podobnie jak ps5

28.12.2020 16:44
👍
5
odpowiedz
6 odpowiedzi
zanonimizowany1339461
9
Senator

Dla mnie 2020 był jedynym z lepszych. Awans, praca zdalna, więcej czasu na między innymi rodzinę, znajomych, gry. Sporo wyszło gier, które mi się bardzo podobały. A jeżeli chodzi o 2021 pod względem premier to zapowiada się całkiem nieźle.

28.12.2020 16:59
TyGadzieTy
😊
5.1
TyGadzieTy
26
Pretorianin

Urumod u mnie sytuacja wygląda podobnie, niby wszyscy narzekają na 2020, a dla mnie jest to jeden z lepszych (zarówno zawodowo jak i w życiu prywatnym). Jedyne co mnie dotknęło, to brak imprez masowych, które uwielbiam i które dają mi niezłego kopa, jeżeli chodzi o działanie. :-(

28.12.2020 17:04
5.2
zanonimizowany1339461
9
Senator

TyGadzieTy Dokładnie, jakieś tam wyjścia na koncert czy do kina bez maseczki by się przydały tym bardziej, że mam w rodzinie osobę, która zarabia na imprezach masowych. Wiem, że jest sporo osób pokrzywdzonych przez działania rządu i im oczywiście współczuje.

28.12.2020 17:36
A.l.e.X
5.3
A.l.e.X
151
Alekde

Premium VIP

no widzisz to głównie zależy od branży : ja niestety musiałem z wielkim bólem serca rozwiązać umowy z 16 pracownikami (do końca tego roku), a 2 osoby odchodzą też na emeryturę mimo że jeszcze rok temu w planach było że będąc na emeryturze będą jeszcze co najmniej z 10 lat pracować. Jeśli chodzi o gry to jeden z najlepszych, a 2021 wcale nie zapowiada się na gorszy :)

28.12.2020 18:05
5.4
zanonimizowany1339461
9
Senator

Dlatego współczuje osobom, które przez to tracą pracę. Nie wiem czym Twoja firma się zajmuje ale wnioskuje, że też odnotowałeś straty przez to, że nie mogłeś prowadzić biznesu jak zwykle i dlatego byłeś zmuszony zwolnić ludzi.

28.12.2020 18:22
SerwusX
5.5
SerwusX
97
Marszałek

Premium VIP

U mnie podobnie. Podwyżka, praca zdalna, mniej dojazdów. Tylko nie ma na co tych pieniędzy wydawać, ale mam nadzieję, że pandemia nie będzie trwała wiecznie. Kin i spotkań ze znajomymi też szkoda, ale przynajmniej gry nadrabiam. :)

29.12.2020 11:15
prekor
5.6
prekor
136
Generał

JohnDoe666

post wyedytowany przez prekor 2020-12-29 11:18:56
28.12.2020 17:12
6
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1311749
13
Konsul

Krypta76 łapka w dół za cybrbuga jak była to jeszcze pewna strona to jeszcze by poszedł report bo jest taka strona/blog gdzie można za nic raportować posty innych.

29.12.2020 11:17
prekor
6.1
prekor
136
Generał

JohnDoe666
do usunięcia

post wyedytowany przez prekor 2020-12-29 11:20:34
28.12.2020 19:30
JohnDoe666
7
odpowiedz
1 odpowiedź
JohnDoe666
62
Legend

Faktem jest że ten niepozorny rok zmienił branżę na dobre.
Zwłaszcza w kwestii dystrybucji nic już nie będzie takie samo.
Tak jak Netflix przewrócił do góry nogami świat filmu i serialu sprawiając że kina trzęsą portkami ze strachu a nośniki DVD i BR spłynęły do głębokiej niszy gdzie prawie nikt nie zagląda, tak Game Pass zdaje się budować nową rzeczywistość w gamingu.
Nie wiem jak będzie wyglądał rok 2021 ale myślę że można bezpiecznie założyć dalszy lawinowy rozwój abonamentów i zmniejszenie udziału pudełek w rynku.

29.12.2020 11:19
prekor
7.1
prekor
136
Generał

JohnDoe666
Czy ja wiem czy BR i DVD to aż taka głęboka nisza? Filmy wciąż wychodzą i znajdują swoich nabywców. Co więcej Disnay pomimo posiadanie platformy streamingowej wydaje swoje filmy i seriale na BR i jakoś nie narzeka na brak zainteresowania takimi rzeczami. Zawsze znajdują się ludzie , którzy będą chcieli kupować filmy i gry w postaci fizycznej. i na takich klientach też można zarobić i to całkiem sporo. Ile się w pełni zgadzam ,że cyfra i streaming to przyszłość dystrybucji to obok nich mogą istnieć media fizyczne. Jedno nie wyklucza drugiego. A pudelka na konsolach w tym roku zarobiły 15 mld i jakoś Game Pass i pendemia nie przeszkodziły im osiągnięciu takiego wyniku. Moim zdaniem w przypadku konsol pudelka nie tyle się kurczą co obok nich szybko nich rośnie cyfra. Rynek detaliczny zawsze będzie rósł wolniej niż cyfra i ten fakt jest zrozumiały dla wszystkich.

Tutaj masz dochody rynku -pudełkowego w 2020 i jak on się przedstawia na tle muzyki i BR.

spoiler start

Physical game revenue in 2020 on consoles is around

8 times bigger than the global vinyl / cd market

Nearly Double the global physical dvd / disc market

“Dead”

spoiler stop

post wyedytowany przez prekor 2020-12-29 12:15:56
28.12.2020 19:39
8
odpowiedz
zanonimizowany1342829
9
Generał

2020 to dziwny rok był dla mnie, z jednej strony pandemia = syf, z drugiej, parę spraw życiowych mi się zaczęło układać. Co do branży growej, to pewnie nie zmieni się wiele.

28.12.2020 20:03
👎
9
5
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1232411
24
Chorąży

"To właśnie w efekcie podejmowanych przez twórców prób uporania się z tym coraz bardziej doskwierającym im problemem powstały DLC, season passy, lootboksy i cała reszta agresywnych metod monetyzacji, tak znienawidzonych przez wielu graczy.
Źródło: https://www.gry-online.pl/opinie/rok-2020-wszystko-zmienil-branza-gier-juz-nie-bedzie-taka-sama/zbab8&STR=4"

A przypadkiem nie zaczęło się to od Bethesdy i ich niesławnej zbroi dla konika? To nie wtedy zauważono, że gracze bardzo chętnie dokupią jakieś kosmetyczne pierdoły o ile cena będzie stosunkowo niska?

Nie zgodzę się, że przez rosnące koszta produkcji gier (których rzecz jasna nie neguję) powstały wyżej wspomniane pierdoły w stylu DLC, Battlepass, lootboksy itd. Po prostu korporacje zauważyły, że to się sprzedaje.
"Tylko 2$ za ten super skin? O jaaa - biere! Ale mi będą randomowi/nieznajomi mi ludzie zazdrościć na serwerach!" I poszło, a potem jeszcze jeden i jeszcze jeden i tak to się kręci do dziś.

Rozumiem gry F2P z czegoś żyć muszą, ale produkcje AAA? Dla mnie to nadal skoki na kasę które nie wnoszą nic sensownego do rozgrywki, a ludzie i tak kupią.

Sprzedaż itemów w AC Origins, wszechobecne lootboksy (które powoli przechodzą do lamusa na rzecz battlepassów), DLC ze skinami, albo deale w stylu "KUP JUŻ DZIŚ, ZAMÓW W PRE-ORDERZE A OTRZYMASZ:

- Super unikatowy kij mocy (nic nie robi, po prostu wygląda super)
- Skórkę dla Twojej postaci (wspominaliśmy, że jest unikatowa? A tak naprawdę to odrzut jakiegoś concept artu)
- Pięć - TAK P I Ę Ć - skrzynek z tajemniczym łupem! W tym jedna fioletowa, druga bordowa, jeszcze inna pomarańczowa, a dwie wyżej niż zwykłe! Czy to nie super?
- Naklejkę na swój cyfrowy avatar! WOOOW
- Specjalny gadżet na pojazd! (Nie powiemy Ci jaki bo jest tak durny, że skiśniesz ze śmiechu!)
- Brązowe buty z falbankami dla głównego bohatera! (Których i tak nie zobaczysz bo jak opuścisz kamerę w dół to nie widzisz nóg swojego podopiecznego)

NIE ZWLEKAJ! KUPUJ! JEDYNE 499 ZŁOTYCH! OKAZJA!"

post wyedytowany przez zanonimizowany1232411 2020-12-28 20:10:26
29.12.2020 10:04
9.1
1
zanonimizowany518330
26
Chorąży

Zapomniałeś o innych UNIKATOWYCH PROFITACH:
- tzw. "time savers", czyli dopłać do już kupionej gry, aby móc krócej w nią grać (bo zaprojektowaliśmy ją tak, żeby się dłużyła i zachęcała do tego opcjonalnego zakupu w postaci różnej maści boosterów doświadczenia, waluty w grze itd.)
- płacenie za cheaty, które przecież są wbudowanymi w grę narzędziami deweloperskimi, a jeszcze parę(naście?) lat temu wymagały tylko naciśnięcia tyldy i wpisania paru znaków, zamiast sięgania do portfela

28.12.2020 20:42
👎
10
odpowiedz
Matihias
52
Centurion

Branża się nie zmieniła. Branża poszła na psy. Jak się pandemia skończy to stare metody promocji wrócą. Tylko niskie ceny przejdą do historii. 2020 mógłby być o wiele lepszy, bo jest (już niedługo) mocno przeciętny. Artykuł nie wspomina że gry stały się już ofiarami giełdy, a CDP nie nauczył się na błędach - pamięta ktoś krach na giełdzie spowodowany złymi ocenami Snipera: Ghost Warriora 3 z 2017? No właśnie. Teraz jest Cyberbug i odpowiedź dlaczego konsole są nadrzędne do pecetów.

28.12.2020 21:18
11
odpowiedz
StaryGraczPegasusa
5
Legionista

2020 - Pierwszy kontakt z grami po wielu latach :)
Czekam na konsolę PS5, ale to już na 100% :) wpisze w sukces 2021 roku :)....oby

28.12.2020 21:41
12
odpowiedz
dienicy
75
Generał

Game pass nie robi na mnie duzego wrazenia, przynajmniej na razie. Streaming gier moglby umozliwic nowa ere mmo. Zdalne granie jak GFN co prawda doklada ms, ale w przypadku gdy cala gra dzieje sie na jednym superkomputerze, to tak jakby grac split-screen. Cos takiego rozwiazuje chociazby problemy z desyncami, ograniczeniami predkosci w grach multi itp. bo i wallhacka trudno tu wcisnac. No i dpowiednio mocny sprzet pociagnie i 10k graczy tak jak domowy 1v1 split screen.
Za cos takiego jestem sklonny placic i to nawet sporo bo nie potrzebny mocny sprzet do grania.

post wyedytowany przez dienicy 2020-12-28 21:43:25
29.12.2020 07:36
eli0n
13
odpowiedz
3 odpowiedzi
eli0n
20
Generał

Kolejny artykuł którego treści byłem ciekaw ale oczywiście przeczytałem "Koniec wielkich eventów".

Doprawdy nie wiem co targa autorami żeby używać takich słów. Rozumiem że są nazwy własne ale to? Serio komuś się wydaje że jest oryginalny, postępowy albo lepszy od innych jak wstawi te "zagramaniczne" pierniczenie?

Zwykłe buractwo jak dla mnie.
Szczególnie w wykonaniu ludzi którym płaci się za pisanie w dodajmy portalu przeznaczonym dla polskiego czytelnika. :-(

29.12.2020 10:45
Metaverse
😉
13.1
2
Metaverse
68
Senator

Racja, trzeba szanowac jezyk ojczysty. Czelendzujemy zatem autora zeby zapdejtowal swoje slownictwo i sfokusowal sie na poprawnym zapisie korpopolszyzny zeby nastepnym razem nie bylo fakapu.

29.12.2020 16:43
Czarny  Wilk
13.2
Czarny Wilk
136
Generał

GRYOnline.pl

Czelendz akceptnięty, fokusuje się na target i apdejty w słownictwie będą literalnie na asapie.

30.12.2020 02:02
eli0n
13.3
eli0n
20
Generał

"Czelendz akceptnięty, fokusuje się na target i apdejty w słownictwie będą literalnie na asapie."

słownictwie i literalnie wciąż za mało postępowo. Musisz się bardziej postarać. ;-D
A tego "asapie" to nawet nie zrozumiałem ;-E hihihi

29.12.2020 09:59
14
odpowiedz
3 odpowiedzi
zanonimizowany518330
26
Chorąży

Na trzeciej stronie piszecie o boomie growym i rekordowym (jeśli idzie o zyski) roku 2020, "choć nasza gałąź popkultury generalnie mocno rozrasta się z roku na rok i staje coraz bardziej dochodowa", a już stronę dalej uzasadniacie bezpodstawne podnoszenie cen okrojonych (tj. bazowych) wersji gier. Jak to w końcu jest? Coraz więcej graczy wydaje na gry coraz więcej pieniędzy, których twórcy (lub wydawcy) robią się coraz bogatsi, a jednak gry ciągle są za tanie?

29.12.2020 10:18
Czarny  Wilk
14.1
Czarny Wilk
136
Generał

GRYOnline.pl

Uproszczona odpowiedź brzmi - w przypadku rynku AAA jak masz hit, to zarabiasz. Dużo. Ale zrobienie tego hitu wymaga obecnie gigantycznych nakładów finansowych i jeśli tylko coś pójdzie nie tak finansowo, to o ile nie jesteś gigantem pokroju Ubi czy EA, jednym nieudanym projektem możesz przekreślić cały swój biznes. Te rekordowe zyski spływają do nielicznych. Margines błędu jest niewielki, DLC i season passy trochę go zwiększają, stawianie na odtwórcze i bezpieczne rozwiązania zwiększają go jeszcze bardziej. Wzrost cen w teorii powinien zwiększyć go o wiele bardziej. Wariant ultra optymistyczny to nie tylko mniejszy nacisk na DLC i season passy, ale też nieco więcej zielonych świateł dla tych ciut bardziej ryzykownych projektów w segmencie AAA i odrodzenie sekcji AA - bo będą wymagały mniejszej ilości sprzedanych egzemplarzy by na siebie zarobić.

Odpowiedź szersza to byłby temat na cały oddzielny artykuł, może kiedyś go napiszę :)

post wyedytowany przez Czarny Wilk 2020-12-29 10:19:31
29.12.2020 10:24
14.2
zanonimizowany518330
26
Chorąży

Doceniam chęć i czas włożony w odpowiedź. Zachęcam do napisania artykułu na ten temat (bez opowiadania się jednoznacznie po stronie producentów), bo myślę że nie tylko mi wydaje się on bardzo ciekawy. Co do wariantu ultra optymistycznego to byłbym tutaj raczej ultra pesymistą - nie ma możliwości, żeby firmy raz zwąchawszy ogrom kasy stojącej za dodatkowymi płatnościami z własnej woli z nich zrezygnowały. Wobec braku ostracyzmu ze strony samych klientów, tutaj pomogą tylko regulacje, jak choćby powracające od niedawna całkiem regularnie kwestie hazardu (lootboksy) czy zmuszenie do informowania o zawarciu w grze mikropłatności lub wręcz używania określeń typu "edycja niekompletna", jeśli np. po premierze wydawane są obszerne dodatki. Zmuszanie do korekty informacji na pudełkach i w sklepach online po zmianach wprowadzonych po premierze również powinno być czymś oczywistym, a nie jest. Bywały już przecież przypadki, że w grze pojawiały się "toksyczne" elementy właśnie po premierze, aby uniknąć negatywnych komentarzy ze strony mediów i pierwszych odbiorców.

Swoją drogą prowadzenie biznesu to zawsze jest ryzyko. Ciężko mi zrozumieć pochylanie się nad losem studiów, które nie są w stanie zrobić zarabiających na siebie gier - albo wydają za dużo, albo poczynili nierealne założenia, albo po prosu mieli pecha. W końcu na rynku znalazło się całkiem sporo miejsca dla "normalnych" gier, jak np. Terraria, Factorio, Stardew Valley czy Transport Fever. Nie każdy tytuł musi być zatrudniającym prawdziwych aktorów, dysponującym setkami milionów dolarów blockbusterem.

post wyedytowany przez zanonimizowany518330 2020-12-29 10:39:22
29.12.2020 18:55
prekor
14.3
prekor
136
Generał

Czarny Wilk
Kto wie czy na odrodzeniu AA nie skorzystali by gracze Takie gry by też znalazły by jeśli taki tytuł by był dobry to mógłby odnieść sukces rynkowy. Jako gracz starej daty boleję ,że obecnie tworzy się albo gry AAA czy Indie. A wiele takich tytułów aa w czasach 7 generacji było bardzo dobrych i było swoją jakością nie jeden obecny AAA. Nie każda gra musi mieć kosztować 100 mln.

29.12.2020 10:28
15
odpowiedz
zanonimizowany1343642
6
Generał

Rok 2020 to byly legendarne zniwa dla calego IT.
Zarowno software jak i hardware odnotowały Gigantyczny wzrost zysków.
Jak rynek hardwaru sie kurczyl od ostatnich 10 lat to w tym roku stocki zostaly wyczyszczone i wszystko sie wyprzedało zanim do sklepu fizycznie (sprzęt) dotarł.
Konsole to samo.
A gry? Obroty wzrosly o kolejne 30 mld z 150 do 170 mld, wiec bogactwo, bogactwo i jeszcze raz bogactwo.
A konsol za 2300 zł brakuje, tak sie ludzie rzucili.

Eventy? To byl tylko koszt, odpadł.
Ale fakt, praca zdalna rozwalila developing i pewnie każdą gre robiona zespolowo w 2020 mocno wydłużył.

Ten rok dla branzy to istne el dorado, w 2021 zobaczymy czy tez beda mieli tak dobrze.
Trudno bedzie przebić taki popyt jaki byl w 2020, ludzie juz nakupowali sprzetu i gier.
Poza tym abonamenty i chmury sie pojawily w 2020 i moga w 2021 mocno namieszać.

29.12.2020 16:34
📄
16
odpowiedz
1 odpowiedź
Celebren
5
Junior

W artykule jest błąd - to nie covid spowodował większość z wymienionych problemów tylko działania rządów. Od wirusa można zachorować, ale to nie on robił lockdowny i zamykał ludzi w domach.

29.12.2020 17:05
16.1
zanonimizowany1343642
6
Generał

Niby tak, ale pomysl jaka by byla śmiertelność, gdyby nie bylo zadnych obostrzeń.
Lockdowny nic nie daja jak masz glupie społeczeństwo, ktore po z iesieniu lockdownu szaleje i znow sie tloczy (co sie działo w Polsce w wakacje).
Praca zdalna i nauczanie zdalne tez jest bez sansu, ale musiałbyś uczniowi czy studentowi zapewnić minimum 2 metry przestrzeni zyciowej, a jak wiadomo metraz jest w deficie, w niektorych szkolach jest wiecej uczniow niz krzeseł.

To ljdzie sa glupi i nie umieja myslec odpowiedzialnie, to musi za tyvh kretynów egoistów myslec i egzekwowac wladza.
Jakby kazdy obywatel trzymal sie od innego obywatela 2 metry z daleka, totalnie unikał tłoków, kolejek czy scisku, do tego zachowywal higiene i nawet z katarem zostawal w domu, to by nie musialoby byz żadnych obostrzeń.

Ale nie... jeszcze wymyślają obejscia zakazow i hotelarz, restaurator czy góral jest chciwy na kase i ma gdzies czy Klient sie przekręci po wizycie u niego czy nie.
Sterydy, łyse pały i blachary musza miec swoje siłownie ze sztuczna wentylacja (wirus sobie krazy w obiegu zamkniety w klimatyzacji).

Prawda jest taka, że wszyscy mamy ograniczenia przez debili, ktorym nic nie zrobisz, nie mozesz odstrzelic i np wyeliminowac szkodzace spoleczenstwu jednostki, bo to juz nie te czasy.

29.12.2020 18:24
leaven
17
odpowiedz
leaven
145
Konsul

Nic nie przebije jednak dodatku do mobilnej zombie gierki Zero City: można było za 25zł kupić pitbulla z opisem mniej więcej w stylu „jego tajemnica wyjaśni się po zakupie”. Tajemnica polegała na tym, że pitbull nie robił kompletnie nic poza tym, że biegał w kółko.

29.12.2020 21:38
Dann
18
odpowiedz
Dann
27
Pretorianin

W ankiecie zabrakło:

Cudowny

01.01.2021 21:59
19
odpowiedz
Bezi223
3
Legionista

"oferty tego typu skruszyły serca nawet największych zwolenników tradycyjnego modelu kupowania". - Tak chrzanić to tylko wy możecie. Najtwardsi zwolennicy nigdy nie ulegną tej zarazie.

Publicystyka Rok 2020 wszystko zmienił - branża gier już nie będzie taka sama