Nie róbcie sobie tego i odpuśćcie seans.
WW potem się zastanawia, dlaczego ich marka nie sprzedaje się tak dobrze jak Disneya. Ten film to parodia, jakbym oglądał miałkie kino superbohaterskie z lat 90 w nowej oprawie.
Dzięki za info, ale obie marki to straszne qpsko.
Jakie obydwie marki, druga to disney? Przeciez kinowy, niedlugo serialowy Marvel trzyma sie swietnie, duzo lepszy poziom i wyniki od tytulow DC.
Tak, druga to Disney. Avengers mi nie siadły, ogólnie od czasu pierwszej części Iron Mana podobał mi się tylko Deadpool. Ewentualnie jeszcze bym dorzucił Spiderman Uniwersum, całkiem spoko bajeczka.
Jak widac Marvel filmowy trzyma sie duzo lepiej od DC a Spiderman Uniwersum to pojedynczy tytul. Deadpool? Co ty piszesz? Przeciez Deadpoola nie robil Disney tylko Fox jesli chodzi o wersje filmowa. Nawet nie wiesz co ogladasz.
Co mnie obchodzi DC. Skoro w jednym zdaniu piszę o Avengers i Iron Manie, to chyba jasne że odnoszę się do Deadpoola w kontekście Marvela. Nawet nie wiesz co czytasz.
Wracaj do teologii (hehe trylogii miało byc) Star Wars Disneya
Ja od Człowieka ze Stali 2013 bawie się doskonale z DC, nie gorzej jak z wybitnym uniwersum Marvela
Ale z czym sie bawisz wybitnie? Z filmami ktore nie nie maja ze soba nic wspolnego, odcinaniem sie od starych postaci czy filmow w Wonder Woman lub Aqumanie? Nawet nie wiadomo czy nowy Batman z Patisonem w ogole bedzie w DCEU(ktorego i tak realnie nie ma) czy to ma byc cos na ksztalt Jokera. Przeciez DC nie ma i z takim podejsciem nie bedzie mialo uniwersum zadnego, co tu dopiero porownywac do filmow Marvela.
Chyba, ze czekasz na Snyder Cut ktory bedzie znowu oderwany od uniwersum, boje sie jak ten serialo-film bedzie wygladal.
Wszystkie mi podchodzą. Aquaman jedynie czeka jeszcze w kolejce, z braku czasu.
Po ostatnich info nie czekam już na Snyder Cut. Lige oryginalną oceniam dobrze.
Po prostu rozumiem, ze te filmy moga ci sie podobac ale jak widac mroczny klimat, bazowanie na Snyderze sie nie sprawdzilo, do tego coz Marvel sprawnie wszystko spina razem. Nowa Wonder Woman jest po prostu slaba nawet w porownaniu do pierwszej czesci.
Napewno wolę obecne DC od Mroczny Rycerz Powstaje - żałuję wypadu do kina.
Mroczny Rycerz za to był świetny.
Wiem że odbiegam od średniej ocen. Nie poradze.
Np wysoko z X-Men oceniam też Mroczną Phoenix- która też sie nie przyjęła.
Filmy Nolana w swojej "realistycznej" konwencji przynajmniej tworzyly jakas calosc. Na co teraz czekamy, Suicide Squad 2 odcinajace sie od poprzedniego filmu? Mielismy Harley Quin (bo przeciez nie Birds of Prey wbrew tytulowi) ktore odcinalo sie od Jokera? Warner niech najpierw pozbiera filmowe DC, wyznaczy jakikolwiek kierunek, na razie jest słabo.
W pierwszej chwili pomyślałem, że ktoś nakręcił film na podstawie książki Orwella
no tak bo marvel to wypuszcza akurat arcydzieła, poza strażnikami galaktyki część pierwsza i zimowym żołnierzem wszystkie pozostałe mógłby wrzucić do jednego worka z napisem "SYF" do Batmanów od Nolana a w szczególności Mroczny Rycerz i Mroczny Rycerz Powstaje to nawet nie ma co porównywać. WW1984 otwarcie miał świetne tylko niestety fabuła filmu słaba.
