Cyberpunk 2077 1.06 - patch usuwa poważny błąd na PC
Co do patchy na PC jest w miarę ok, ale nie jest to jeszcze to co powinno być.
Po tym patchu gra po raz pierwszy mi się zawiesiła, mam też wrażenie że jak zginę to dłużej wczytuje ostatnią zapisaną pozycję.
Na Xbox One X nie widzę różnicy. Zacięć i crashy nie mam od 1.03, ale za to spadki do ~20FPS w centrum miasta nadal bez zmian.
Czyli Tobie gra chodzi gorzej niż mi na PS4 slim bo spadki do 20fps to mam tylko jak długo gry nie wylaczalem. Ponieważ gra mego słabo czyści ram dla przykładu dzisiaj znalazłem auto które ukradłem jeszcze przed przejściem gry czyli jakieś 40h grania wcześniej. Idę patrzę auto zastawa drogę... I tak mi coś zaswitalo że kojarzę ten samochód. Ciekawe no nie? A takich sytuacji miałem już bodajże trzy. Generalnie w grach zabijesz typa to jego cialo lada moment znika tu auto możesz zostawić po drugiej stronie miasta i będzie czekać choćby kilkadziesiąt godzin.
PS. Na Xbox One X masz pewnie zauważalnie lepszą grafikę ja to generalnie na piechotę mam spadki Maks do 26fps? Za kółkiem na motorze właściwie stabilne 30 w aucie trochę gorzej i mówię tu o perspektywie FPP bo za plecami, w aucie gra chodzi zauważalnie gorzej auto się prowadzi jak mydelniczka, więc jak dla mnie ta kamera za kółkiem odpada.
Duże spadki mam głównie w rejonie gdzie V ma swój apartament. Reszta miasta wygląda na w miarę stabilne 30FPS. Okazjonalnie czuć, że gra zwolni ale powiedzmy że jako konsolowiec, drobne spadki jeszcze jestem w stanie przełknąć. Chociaż szczerze mówiąc, oczekiwałem że na One X będzie działać wszystko stabilnie, bo tak zazwyczaj działają gry z poprzedniej generacji.
O tak, Upgrade na XSX jak najbardziej :)
Od wczoraj gram na XOX i potwierdzam, framerate w pierwszej lokacji, centrum, wola o pomste do nieba. Wine za to ponosi kosmicznie podbita rozdzielczosc, ktora dochodzi do ok. 1600p, a minimalnie do najwyzszej mozliwej na ps4 PRO. I tam ponoc gra dziala naprawde spoko, ale poza nizsza rozdzielczoscia dochodza inne mankamenty jak np. "agresywny" pop-up i doczytywanie tekstur, choc po ostatnich patchach jest juz lepiej. Ogolnie smieszny problem, bo jak na moje, powinni zejsc do rozdzielczosci nawet 1080p i jestem pewien ze gra trzymalaby rock solid 30fps. Poza tym nie mam innych powodow do narzekan poki co, gra ogolnie wyglada swietnie i chyba sporo poprawili, bo nawet bugi mi sie jeszcze zadne konkretne nie przydarzyly.
Wiecie co jest najśmieszniejsze? Cyberpunk to niby RPG tak? Ha, a ja sobie ostatnio uświadomiłem że to właściwie rasowy looter shoter... Pomińmy wątek główny mamy w grze niby misje oraz kontrakty a nawet jakieś rozboje czy zgłoszenia morderstwa. Wszędzie jest jakaś historia choćby w notatkach ale jednak jest. No tak ale po tych 80 godzinach po prostu lecisz od znacznika do znacznika byle zabić jak najszybciej wroga i zebrać towar. Pamiętam jak na początku gry starałem się nie zabijać gangusow... Którzy mi nic nie robili wyjątek to był melstroom i kosiarze, a teraz już się nie cackam widzę mięso do zamordowania to idę ciąć łby moją kataną.
Kurde trochę nie tego się spodziewałem to raz a dwa w kontekście siania chaosu to gra nie oferuje w sumie ani dużo wszczepow, haków czy broni i to razi po oczach a dwa w sumie nie ma kogo zabijać żadnych bossów ciekawych. Nawet na najwyższym poziomie gra nie oferuje wyzwania.
Tak, Cyberpunk ma genialne misje czy dialogi ale główną częścią rozgrywki jest nie poznawanie historii a właśnie chaos, bo właściwie bez chaosu nie natkniesz się na żadną historie... I klikanie dialogów to też nie jest rozgrywka więc dla mnie Cyberpunk to mieszanina looter shotera typu Destiny + śladowe RPG w open worldzie który ma potencjał na rozwój.
PS. Co do patcha... Chyba jest więcej ludzi na ulicach plus nieco lepsze oświetlenie. Generalnie na plus. Ciekawe czy aktualizacja dodała do gry na bazowych konsolach deszcz u mnie od 1.04 ani razu nie padało a przy premierze lało non stop.
Absolutnie się z Tobą zgadzam przed włączeniem CP2077 ogrywałem Baldursa 3 i to był RPG - wybory, wybory, wybory - tutaj nie ma dosłownie żadnych jedziesz fabułę jak napisali i tyle.
Cóż, w Wiedźminach elementy RPG też były raczej śladowe, tu i tak się sporo poprawili. Nie jest to poziom New Vegas, ale wydaje się być nieco lepiej niż w Fallout 4 (ale w tego grałem 5lat temu, to w sumie nie pamiętam).
tutaj nie ma dosłownie żadnych jedziesz fabułę jak napisali i tyle.
Grałeś w Cyberpunka? Nawet jeżeli większość wyborów to iluzja, to wciąż jest całkiem sporo takich, po których zmiany zaobserwujesz niemal od razu lub na sam koniec gry.
całkiem sporo takich, po których zmiany zaobserwujesz niemal od razu lub na sam koniec gry.
Dokładnie to 2% wszystkich wyborów.
Ja po kilkunastu godzinach pomyślałem podobnie, nie zdziwiłbym się gdyby multi to byl typowy loot-shooter
Ale to dobry looter shooter ;) Trochę zbudowałem sobie postac, 43lv netrunner, z kucka rzucam breaching, contagion.. jak nei zginęli to jeszcze jeden contagion i lootuje. Nawet roboty ostatnio z tego giną xD
Szkoda tylko że ta nie umie liczyć crit chances.. a to nie stackuje, a to odejmuje mimo że masz drugi ciuch z tym. Ale trudno, byłoby jeszcze łatwiej na tym niby 'very hard' ;)
A RPG to mało, tak. Historia natomiast i jak to wszystko sie trzyma jest super, masz w jednej misji kogoś zabić, a gdzieś tam w neibieskich punktach dialogi któe składają się w całość, lepsze niż nie w jednym RPG ale to nie jest definicja RPG, wiadomo.
Ja wiedziałem że to będzie looter shooter jak pokazali kolorowy loot mało tego nawet są legendy czyli bronie ikoniczne jak skippy gdająca spluwa i wiele innych. same wsczepy mają rzadkości najlepsze decki hakowania są legendarne.
Generalnie Cyberpunk oferuje duży wybór w kontekście pokonywania przeszkód / wyzwań to mocno urozmaica gameplay natomiast sam rozwój postaci? Bo to chyba jest klu jak mówimy o RPG... mnie najbardziej ujeli tym że gra czasem zaobserwuje "o dałeś punkty w siłę" co owocuje tym że mogę np w danej misji wrogów po prostu zastraszyć rzadkość i detal ale bardzo na plus. Niemniej... Drzewko rozwoju jak działa? Wytwarzasz graty to dostajesz punkty biegasz skaczesz dostajesz punkty ale jest tego tyle że nie możesz normalnie "zrobić sobie build" i tu się nie da patrzeć na grę jak na RPG, tylko trzeba właśnie jak na looter shoter... Dużo zabijam, dużo zbieram, dużo punktów leci i daje na to co w danym momencie mi się podoba. Jakby to mógł nie być looter shoter ta gra ma osobne drzewka dla pistoletów, karabinów, ostrzy i tak dalej a cały rozwój w obrębie cyferek co jeszcze bardziej uzmyslawia mnie w tym gdzie leży siła tytułu od strony rozgrywki. Gdybym inaczej do tej gry podchodził to już by mi się nie chciałoby grać bo po co? A tak zbieram intelekt pod wszczepy te na głowę już nie pamiętam co dają ale będę op, zbieram te żółte punkty pod moją katane i surowce żeby była totalnie op. No nie wiem po co to robię xd bo gra nie daje wyzwania już ale przynajmniej dobrze się bawię a jak mam ochotę wglebic się w jakąś historie, to gram wolniej i udaje że to jest RPG.
Te minusy są nawet zabawne od obrońców zajebistości tej gry.
Ja nie traktuje tej gry jak rpg. Baldurs Gate, Mass Effect to były rpg. Ale i tak gra mi się podoba jakkolwiek ją sklasyfikować, bo to moje klimaty.
ta gra polega na bieganiu z bronią tech typu widow maker i szansą na truciznę w okolicach 40% co widać po każdym game playu, skippy jest fajny ale przechodzi w tryb z head schotów na schot arm po 50 trupów i skaluje się względem twojego levelu ale jak masz legendarny widow maker z szansa na truciznę powyżej 50% gdzie trucizna zadaje 1500 dmg po zatruciu to po co coś wiekszego(snajperka po co?_.....,a ginę od innych techów po strzałach znikąd - normalnie smerafstyczny pomysł dla project managera .Decki to w ataku cybrepsychoza żeby reszta wyszła,bronie smart i power to taka głęboka lipa.ze skilli tylko inteligencja i umiejętnośći techniczne reszta nie wiem po co ?
Mass Effect to były rpg
Choj że Mass Effct daje tak z 10% możliwości tego co CP w kwestiach kreacji postaci (Uwielbiam ME ale spróbuj tam nikogo nie zabić, abo walić z piąchy, skradać się, itd.)...
Z tą grą jest tak że im dalej tym gorzej.
Po queście z automatem Brandonem (kiedy Cię zhakował) obraz zaczął się trząść i nie przestał. Nawet wczytanie save'a nic nie dało, trzeba było utworzyć nowy i dopiero ten wczytać. Potem po queście fixera z tym gościem co chciał nagrać na BrainDance swoje samobójstwo nie mogłem wyciągnąć broni, nie pomógł restart gry, nie pomogło wczytanie wcześniejszych save'ów, nie pomogła zmiana broni słowem NIC. Jakiś koleś zasugerował że pomaga pójście do seksworkera i szybki numerek (!!!) I co ? No i pomogło. Nie wiem tylko czy to jakieś kiepskie poczucie humoru u REDów czy prawdziwy bug.
Do tego coraz więcej jakichś bugów na autostradzie nagle znikają wszystkie samochody potem się pojawiają znowu ale w innej konfiguracji, przechodnie się teleportują, grupka gości lewitowała w pozycji siedzącej, idzie kilka osób 3 z nich cacy a 2 ostatnie zamazane twarze jak na tym memie z PS4...
Btw. ta gra to żaden RPG tu w ogóle nie ma żadnych wyborów jedna z góry ustalona ścieżka. To zwykły shooter.
Ale muszę przyznać że jeszcze nigdy w żadnej grze nie widziałem tak świetnie i naturalnie napisanej postaci jak Panam.
Czasami mam wrażenie że ty tej gry na oczy nie widziałeś... CP2077 ma system decyzji żywcem zerżnięty z Wiedźmina 3 - którego ty oceniłeś jako arcydzieło.
Ah kolejny cebulak który będzie mnie oceniał przez pryzmat gier i ocen które wystawiłem wcześniej.
A w wiedźminie były jakieś znaczące decyzje? No całe 4 w porywach do 5 na całą grę, asam wpływ tych decyzji na zakończenie był absurdalnie głupi. No chyba nie powiesz mi że decyzja w wątku Barona, Keiry czy nawet Triss miała jakiekolwiek znaczenie. Poniżej spoilery z podstawowego W3
spoiler start
Baron ze swoją żoną znikają ze świata niezależnie od podjętej decyzji
Keira albo umiera albo "pomaga" Kaer Morhen - cała jej pomoc sprowadza się do jednej linii dialogowej przed atakiem i 2-3 po
Z Triss to w ogóle śmieszna sytuacja - po jej misji wysłałem ją razem z czarodziejami a ona znikąd bez żadnego komentarza pojawiła się w Kaer Morhen
spoiler stop
W CP mamy sporo ważnych decyzji pod koniec gry, 2 wątki które wybieramy czy chcemy skończyć, jak ich nie skończymy to mocno wpływają na grę, no i większość wątków pobocznych też ma decyzje które wpływają na ich zakończenie (tak samo mało znaczące jak te w W3).
Pogralem przedwczoraj na 1.0.5 kilka godzin pod rzad i na i5 9400, 16GB RAM i RX580 na dysku SSD gra chodzi dobrze, jest plynnie w 1080p na srednich i teksturach wysokich.
Gra wygląda całkiem OK, ale wrazenia nie robi wogole (nie ma startu np dl The last od us2 czy RDR 2,CDP to nie ta liga).
Lubie gry RPG, gry fabularne i klimaty Cyberpunk, wiec bawic sie bawie dobrze, ale ta gra nie jest nawet w polowie tak dobra jak ja zapowiadano.
Bugów dalej mnóstwo, auto co chwile gdzies sie blokuje, bronie znikają, tekstury wciaz sie podmieniaja (mimo SSD), ale nie ma takich jazda jak na konsolach.
Fakt zacząłem grac na wersji 1.0.4 a teraz mam juz 1.0.6 i bede gral dalej, dla samej fabuly, ale w swiat sie nie wczuje.
Szczerze? Juz Watch Dogs 2 byl lepiej zrobiony i na PC wyglada, dziala duzo lepiej, ale wiadomo jest glupkowaty, a Cyberpunk jest poważny i to jego najwiekszy plus.
Plus nowe pomysly jak braindance, fajne. Samo strzelanie (gram na PC podpietym pod TV padem od XO) mocno srednie, nieraz po trzy magazynki trzeba wladowac w jednego wroga. Wiem, ze to RPG, ale slabe to, malo realistyczne.
Pukawek zrobic mniej, z 10 sztuk i ich rozbudowa, ale dac im 4x wieksza moc.
Skradanie nie daje frajdy, mimo, ze uwielbialem Thiefa, oba Deusy przeszedlem bez zabijania (oprocz bossów) to tutaj wole juz zrobic strzelanine niz się męczyć ze skradaniem.
Hakowanie? Nieintuicyjne menu. Inwentory w sumie także.
No i mam taki blad, ze przy kazdym uruchomienii gry musze od nowa zmieniac jezyk z angielskiego na Polski nawet na 1.0.5 tego nie naprawili.
Niby nic, ale w zadnej grze w jaka kiedykolwiek gralem takiego bledu nie widziałem.
Reasumując, CDP zle zrobil olewajac testy i olewajac optymalizacje. Marketing trzeba bylo zatrudnic rok, dwa pozniej i olac stare konsole wydajac CP2077 w polowie 2021 albo wogole na jesieni, ale po 6+ miesiecznym okresie samego usuwania bledow i optymalizowania.
Ale CP2077 jest solidna gra 8/10 i nie ma co narzekać, ze wyszla. Porzadnych fabularnych gier single player triple A jest tak malo i wychodza tak rzadko, ze nalezy sie cieszyc, ze CDP zeobil tego Cyberpunka zamiast kolejna sto tysieczna inkarnacje lootshotera nastawionego na multiplayerek internetowy.
W cenie i nakladzie pracy CP2077 to CDPy moglyby z 5 takich multiplayerowych szajsow wyprodukować. Nie zrobili tego, doceniam to.
A Zarzad CDP za te klamstwa i machloje powinien odejść. Poki Ci ludzie tam siedzą to juz w zadne slowo CDP nie uwierzę i im nie zaufam.
Kłamca i manipulant zawsze pozostanie taka osobą i raz zlapany na kłamstwie graci caly szacunek, zaufanie.
To sa juz ultra milionerzy, niech odejda z gamedevu i zajma sis wydawaniem tych milionów, a gamedev zostawia nowemu pokoleniu.
Generalnie jak wydasz parę punktów w atuty powinieneś bez problemu ściągać wszystko na strzał w głowę z pistoletu/snajperki.
Polecam rewolwer z tłumikiem, bo to daje chore przeliczniki. Skończyłem dzisiaj CP i problem z gąbkami na pociski był tylko przez kilka pierwszych godzin, potem giwery były nawet przesadzone pod kątem obrażeń.
A Rockstarowi zaufałeś po GTA4? Przecież to była ta sama historia co teraz ma CDP, tyle że o gamingu wtedy nie było tak głośno jak teraz. Wersja na PC w dniu premiery była w zasadzie niegrywalna nawet na najmocniejszych wtedy maszynach. Na PS3 było niewiele lepiej i tylko port na X360 był w miarę. Każdy deweloper widocznie musi w pewnym momencie popłynąć i wyciągnąć z tego wnioski.
Na konsolach poprawiono dwie rzeczy – plik znów waży 17 GB z hakiem, tak jak dwa poprzednie xD.
yomitsukuni, czasami tak musi być, wyobraź sobie że musieli grzebnąć coś w dllce z głównego silnika i ta dllka zajmuje 17 giga po skompilowaniu, nie da się inaczej tego zrobić.
Jak wysyłasz jakiś plik tekstowy na studia czy do szkoły, czy gdziekolwiek. A później zmieniasz i wysyłasz poprawioną wersję ze zmienionymi dwiema linijkami na parę stron A4, to wysyłasz cały plik jeszcze raz czy tylko te dwie poprawione linijki? Dasz radę wysłać dwie linijki update'u?
Patch działa w ten sam sposób. Podmienia się CAŁE pliki a nie tylko to co się w nich zmieniło. Tu nawet wystarczy logika, nie trzeba mieć informatycznej wiedzy, żeby coś takiego ogarnąć i nie robić z siebie osła w internecie "xD"
Świetna wiadomość dla mnie. Nic tylko czekać dłużej z zakupem aż będzie więcej takich poprawek, żeby nic nie zakłócało właściwej rozgrywki. Mam nadzieję że za kilka miesięcy się tego doczekam.
Mi np po patchu 1.05 gra zaczęła chodzić zdecydowanie gorzej. Pojawił się lekki stuterring podczas jazdy samochodem i w jednej dzielnicy chodząc postacią. Wcześniej nie miałem takich problemów ale olałem wątki poboczne, ukończę główny wątek (może dzisiaj) i gra na razie leci z dysku, a po X patchach zainstaluję ponownie na czysto.
Dodatkowo momentami nie chcą zniknąć napisy, a wczytywanie gry nic nie daje oraz po misji z kaplicą dostałem uszkodzenie chipu na wieczność i dopiero zaskoczyło po 10 resecie bo byłoby już gameover.
No z bugów najbardziej uciążliwe dla mnie było jak bagowal się interfejs - tu ryj Delamaina, jakiś pasek albo napisy nie wiem jak na 1.06 ale łatkę wcześniej dość mocno zaczął mi się bagowac Mouvment postaci i ten pływający celownik... Ale generalnie tragedii nie ma bo w sumie jakimś cudem nie miałem takich bugów drastycznych że wysypia mi się skrypty a gram od premiery. Raz miałem taką sytuację z Panam ale szybko sobie poradziłem. Dla przykładu w RDR2 miałem dwa razy taka sytuacje że skrypty mi się totalnie wywaliły. Raz pościg za tym dzieciakiem bratem byłej Arthura... A dwa pod koniec gry jak już grałem Johnym. No ale tak z takimi grami jest i rzeczywiście choć mi to nie przeszkadza bo nie mam tego natretnie. Cyberpunk się sypie w szczegółach, tu gadająca głową tam ryj Delamaina, RDR2 w szczegółach się nie sypał.
Tak było z Wiedzminem do patcha 1.05 gra chodziła dobrze a w patchu 1.06 i dalej powodował ciągłe zacinki dlatego przestałem grać i dopiero patch 1.08 usunął to zacinanie i tu będzie pewnie to samo jedno poprawi inne zepsuje trochę sobie poczekamy nim gra będzie bez takich bolączek mi na razie nic nie zacina ale pewnie do czasu;p
Co do patchy na PC jest w miarę ok, ale nie jest to jeszcze to co powinno być.
Jaki spojler? No będziesz też grać Johnym... Zważywszy na to że ta informacja jest od dawna szeroko dostępna nie możesz mnie posadzać o psucie Ci wrażeń ;)
Przesadzacie z tymi spojlerami. Naprawdę.
No właśnie zepsuło mi wrażenia bo jestem w miejscu...
spoiler start
...gdzie się dowiaduje że Arthur jest śmiertelnie chory i niewiele mu zostało, a po tym co napisałeś już wiem jak to się skończy przed zakończeniem gry..." :/
spoiler stop
Więc to nie jest przesada a na grę czekałem latami... Unikam jak ognia tematów które mogą spoilerować... Nie sądziłem, że w komentarzu pod patchem do Cyberpunk'a ktoś mi da spoiler z innej gry....Swoją drogą z Cyberpunk'a też już dostałem z dwa spoilery z czego 1 nawet CDP dał w trailerze :D Prośba weź to schowaj za spoilerem bo ktoś się natnie tak jak ja. Mimo wszystko pozdrawiam :)
Spoiler to spoiler czego nie rozumiesz?
Przeczytałem Twój wpis i mimo tych wszystkich informacji mam to kompletnie w dupie. Teraz po prostu się sobie przekonam, jak do tego dochodzi lub czy wgl mówisz prawdę, więc nadal jest z dupy jakbym wgl nie grał i nie wiedział o chodzi.
Ludzie mają nasrane .. jakby te historie miały zmienić ich życie, a tak naprawdę nadal będą gównianym sobą i w ich zachowaniu nic się nie zmieni.
Zakończenie Iliady i Odyseji również przed Tobą ukrywać, bo Homer za szybko je napisał? Może opowiem Ci o wydarzeniach z Pana Tadeusza i podam spoiler za spojlerem? Za pół roku i tak gówno będziesz pamiętał z tego RDR2, zwłaszcza jeśli chodzi o imiona i szczegóły. Chyba że to jedyne co zagrasz przez całe życie, lol.
Wiem, bo tyle tego gram, że tytuły poniekąd już gówno znaczą, a wspomnienia sprowadzają się wyłacznie do tego, czy dobrze się bawiłem, czy nie. Kilka szczegolnych pamietam, bo grałem kilka razy jako biedak ciągle to samo, a reszta to tam walić. Ewentualnie prawdziwie ulubione tytuły.
spoiler start
Do zdradzania fabuły używa się tego.
spoiler stop
Ktoś wie jak cofnąć łatkę do wcześniejszej wersji na GoG ? U mnie wszystkie postacie do góry nogami chodzą podobnie z samochodami.
It's not a bug, it's a feature.
Chyba w GOG Galaxy powinna być taka opcja, poszukaj tam.
Myślałem, że cyberpunk to będzie moja ulubiona gra 2020 ale wczoraj skończyłem TLOU2 i to ta gra wskoczyła na pierwsze miejsce. Nie dziwię się takiej ilości nagród. Właśnie zacząłem grać w Ghost of Tsushima - ciekawe i czy ta gra bardziej mi się będzie podobała od CP? :)
Moj bug z brakiem zwrotu pieniedzy za nedzna gre ciagle sie nie naprawil. Kolejny automat przyslal mi maila ze CDP i zaloga GOGa maja duzo pracy bo jest Winter Sale i zebym sie nie martwil bo kaske zwroca ale raczej po nowym roku... Ale na pewno policzyli mnie do 13 mln sprzedanych egzemplarzy (po uwzglednieniu zwrotow) i innych ludkow z forum GOG ktorzy dostali takie maile jak ja rowniez. Takze ten.
Przeciez w komunikacie bylo wyraznie napisane ze od sprzedazy odjeli wszysykie zgloszenia o zwrot kasy lacznie z tymi, ktorych jeszcze nie rozpatrzyli.
Czytac nie umie czy jak?
2.0 będzie grywalne.
youtube.com/watch?v=7houicaKQjQ&list=LL&index=1
Ja gram na PS4 Pro i już od wersji 1.05 nie wywaliło mnie z gry ani razu. Wg mnie jedyne, co naprawdę kuleje w tej grze to fizyka jazdy samochodem. Ja ogólnie grę polecam, czekam też aż doczeka się kultu takiego jak ma Dziki Gon, który też na początku był niegrywalny. Pzdr
do wakacji pewnie wyjdzie z 30 patchy, ostatnio kończyłem Far Cry New Dawn tam wyszły raptem cztery patche bo gra była w o wiele lepszym stanie technicznym i było mało do poprawy.
Tam nie było co patchować, biorąc pod uwagę, że to praktycznie zestaw misji z nową mapą do tej samej gry co Far Cry 5, którą patchowali wcześniej.
Gdyby nie to, że z każdym patchem muszę zasysać grę od nowa, to może nawet bym pochwalił twórców za to, że się starają.
CDPR to niezli sciemniacze, to ile naobiecywali i nie wdrozyli tego to przebili no mans sky 10x
Wszystkie mechaniki w formie prostego placeholderu albo wogole wyciete, masakra
szkoda jedynie pracownikow cdpr bo w cv juz na zawsze beda mieli prace przy cyberscam
A fizykę a raczej jej brak, też naprawią? Nie sądzę...
Na ps4 wygląda jakby było więcej npc i mają zupełnie nowe modele których wcześniej nie widziałem.
Bo Gra miała na prawdę wyjść dopiero za Pół Roku Wtedy Była by wolna od błędów ale najwyraźniej chcieli dotrzymać terminu :) czasem nie warto się spieszyć bo dzieją się właśnie takie rzeczy ale ten filmik powyżej mnie rozwalił :) ahahah dobre było z tym latającym motocyklem to na prawdę Cyberpunk :)
podobało mi się też jak wskoczył w auto i auto znalazło się na dachu :) ahaha +
ja bym na waszym miejscu kupił ten produkt chociaż by dla samego humoru :) ahhaa
Naprawdę*
nadal wątpię żeby pojawiły się takie rzeczy jak mini gry, lepsza fizyka czy AI który nie odstaje od konkurencji, C2077 bez błędów nadal byłby grą mocno upośledzoną i krótką z toną ubogich powtarzających się aktywności pobocznych.
„Czy naprawdę na pewno piszemy łącznie? Tak, na pewno i naprawdę – gdy chcemy kogoś przekonać lub w przekonaniu utwierdzić. Bo możemy spotkać także te dwa słowa: na i prawdę zapisane obok siebie słusznie z osobna – gdy przyimek na łączymy z rzeczownikiem prawda.
Na prawdę możemy czasem się użalać, częściej powoływać, zdawać się lub mieć wzgląd – taka jest ta prawda, że wszystko to z nią robić możemy. Naprawdę.”
Pewnie będą łatać grę jeszcze przez rok co najmniej.
W styczniu lub w lutym gra powinna być cacy ale póki co mi się to na streamach ogląda fajnie i praktycznie prawie żadnych bugów nie widziałem
MadMaxPL
Każda duża gra rpg średnio łatana jest ok półtora roku.
Definitywna wersja z dodatkami sądzę, że będzie załatana w minimum 95%. Ale nie sądzę, że naprawią SI, fizykę, wszczepy będą miała większy wpływ czy hakowanie będzie bardziej atrakcyjne.
Tu jedynie nadzieja modderów za x lat :)
W dodatkach mogą dodać masę nowych wszczepów. W Wiedźminie 3 w dodatkach pojawiły się słowa runiczne i mutacje, a Cyberpunk daje o wiele więcej możliwości w tej materii. Może pojawi się bieganie po ścianach, niewidzialność - możliwości są nieograniczone. Redzi już zapowiedzieli, że SI zostanie gruntownie poprawione, a fizyka, moim zdaniem, jest w porządku. Trzeba tylko pozbyć się bugów związanych z kolizjami obiektów.
Nie chodzi mi o ilość wszczepów, a o niewielki ich wpływ na zmianę rozgrywki co odczuwamy po zakupieniu ich.
Patrz jak to działa genialnie w królu serii "Deus Ex" 2000 najlepszej grze Cyberpunkowej, że w zależności w co inwestujemy zmienia mocno to odczuwamy podczas grania nawet strzelanie. Deus Ex - Human Revolution i
Deus Ex-Manking Devided wydają się nawet w pewnych rzeczach lepsze od Cyberpunk. A przecież te gry są do bólu bezpieczne i słabiutko wypadają na tle króla Deus Ex 2000 gry przełomowej i wybitnej, która przełomowymi rozwiązaniami, fabułą, grywalnością, wyzwaniem, możliwościami rozwiązań wręcz upokarza pozostałe części
Deus Ex.
Fizyka w Cyberpunk jest przeciętna. Dowody masz na filmikach porównawczych z GTA V, gdzie ta gra też nie była idealna pod względem fizyki i daleko jej do było do Half Life 2, a nawet o GTA IV. Wiele poprawił w tej materii znakomity mod Redux do GTA V.
Nieźle im idzie z tymi poprawkami - sporo ich.
Dobrze dobrze oby nie wytracili szybkości.
Ciekawostka po zainstalowaniu 1.06 na PS5: „Second Conflict” dalej jest zabugowane (na innych platformach też, z tego, co wyczytałem z Internecie) – przynajmniej u osób, które już to zadanie rozpoczęły. A przypominam, że chociaż jest poboczne, to należy do wątku fabularnego, którego ukończenie jest wymagane do odblokowania jednego z romansów i sekretnego zakończenia. Mało tego, przed 1.06 wersja na PS5 crashowała się (przynajmniej u mnie) rzadko, a teraz crashe się nasiliły. Od premiery do wczoraj, czyli przez dwa tygodnie, miałem siedem crashów, a po zainstalowaniu tego hotfiksu tylko dzisiaj już pięć (a że wigilia, to zdążyłem pograć niecałe dwie godziny...)
Ja to tak patrzę na różnych stremerów i praktycznie prawie w ogóle bugów nie widziałem
Nieliczne się zdarzają, przed łatką 1.06 nie mogłem wczytać gry ( mało się nie załamałem 50h poszło by w piach) ale na szczęście naprawili, oprócz tego zdarza się że nie mogę odebrać nagród za wykonanie zadania, ze skrytek ( 2 przypadki takie miałem)
Ja gram na ps4 pro od premiery i miałem tylko jednego czy dwa przez ok 70h.
Jednej postaci przykleiła się broń do ręki, inna przeszła przez ścianę.
Ale crashe zdarzają się nadal.
Mam pytanie, czy motyw ze spawnującymi się policjantami za plecami gracza zostanie naprawiony? Czy to feature? Bo jeśli to drugie to podziękuję i nie kupuję, takie rzeczy to w starym jak świat I.G.I a nie w grze z 2020 roku.
Nie wiadomo, ale obstawiam, że tak, bo jest o tym całkiem głośno.
Co nie zmienia faktu, że w 99.99% gry to nie ma żadnego znaczenia i w ogóle na to nie trafiasz - chyba, że strzelanie dla przechodniów jest głównym powodem dla którego chcesz kupić grę i nic innego Cię nie interesuje (np. świetnie wykreowany i wciągający świat, genialny soundtrack, i poruszająca historia). Jeśli tak jest, to lepsze będzie dla Ciebie GTA V. Kiedy jednak już się znudzisz policjantami z GTA V spawnującymi się kilkaset metrów dalej, to polecam dać szanse Cyberpunkowi.
GTA V przeszedłem 5 razy. Nie mam zamiaru rozjeżdżać ludzi i robić bezsensownej rozwałki jednakowoż motyw ze spawnującymi się policjantami za plecami jest ultraidiotyczny, dlatego pytałem. Dobrze wiedzieć że jest szansa iż to naprawią. ;)
Gra weszła w status gold w październiku albo listopadzie. Co to znaczy. Najprawdopodobniej (tutaj moje spekulacje, ale jakość gry na to wskazuje) twórcy dali radę wrzucić mechanikę strzelania, levelowania i zadania i to było gotowe. Takie rzeczy jak testy i mechaniki musieli przełożyć.
Pewnie planowano zupełnie co innego ale upitolili cokolwiek na szybko byle zdążyć z nierealnym terminem wydania gry. System policji prawdopodobnie się zmieni ale na to trzeba będzie dłuuuugo poczekać.
Odpowiedź na twoje pytanie. Tak, to feature ale najprawdopodobniej nieplanowany. Była to pewnie jedyna możliwa opcja, z którą twórcy dali radę się wyrobić przed premierą. Takie mniejsze zło.
Po godzinie gry, nie mogę się przyzwyczaić do mapy, która jest trochę nieczytelna dla mnie. Oznaczam jakiś punkt i nie mogę do niego dotrzeć. Niestety muszę powiedzieć, że porównując grafikę do np. Ghost of Tsushima czy red dead redemption 2 to tutaj jest o stopień niżej. Twarze cały czas się doczytują na moich oczach. Również sterowanie jest trochę średnie.
Mam nadzieję, że za pół roku będzie można juz zagrac normalnie w tę grę
Dlatego nie mogę dotrzeć do punktu, który jest na mapie, kiedy jestem blisko to wyświetla mi się komunikat dotarłeś do końca mapy?
Czy nadal w wersji 1.06 tak jak w 1.05 można strzelać snajperką przez prawie wszystkie obiekty, np. poprzez samochód wzdłuż? Czy w tej wersji działa system cyferek i liczb, czy znów na wysokim poziomie giniesz po 2 strzałach - nie ważne, jaki masz pancerz: 600 czy 1600? Czy nadal przeciwnik zginie szybciej jeśli zdecydujesz się na piąchę z obrażeniami 200-300 niż katanę z obrażeniami 1000? Czy naprawdę nikt z pracowników nie widzi jak ta gra RPGowo, systemowo jest zepsuta? Nie musi, grunt, że gracze są ślepi i głusi.