Czy są z nami pasjonaci chemii? Szukam informacji jak zidentyfikować substancję po jej właściwościach?
-Substancja wygląda i zachowuje się jak woda, na pierwszy wrzut to po prostu woda
-Jest bezwonna - przynajmniej dla człowieka
-Bezbarwna jak woda
-Smak nieznany
-Ale po powąchaniu jej następuje szybsze bicie serca, zawroty głowy, oszołomienie i człowiek mdleje w przeciągu kilku minut.
Ktoś ma jakieś przypuszczenia co to jest za substancja?
Ejejej spokojnie kolego, ja wiem, że ciężko poderwać jakąś dziewczynę w tych pandemicznych czasach, ale ta substancja to nie rozwiązanie, weź się pozbądź tego trującego dziadostwa jak najszybciej.
Z wlasciowsci co opisales to raczej cos syntentycznego, stworzonego przez ruskie KGB swinistwo.
Bo raczej bezapachowej substancji po ktorej tylko po powachaniu sie mdleje raczej nikt nie slyszal.
Musialo by zostac jakies radioaktywne i trujace gowno dodane do wody.
Sławne laboratorium X z Łubianki.
Produkowano tam przebogaty wachlarz trucizn, testowanych na wieźniach politycznych, zwanych "kukłami", którym wstrzykiwano najgorsze paskudztwa.
Arsenał i pomysłowość Rosjan były/są niespotykane na skale światową.
Przyładowo; przypadkowe ukłucie parasolką przy wsiadaniu do autobusu, krótkie "przepraszam" i delikwent po tygodniu umierał na nieznaną przypadłość.
U Rosjan nie ma żartów.
To co opisujesz to https://pl.wikipedia.org/wiki/Bu%C5%82garski_parasol
a trucizną od dawien dobrze znana rycyna, z która także kombinują jako lekiem
Nazywano to Laboratorium X.
https://www.atlasobscura.com/articles/the-true-history-of-the-umbrella-gun-a-surprisingly-serious-weapon
bo bron palną i odmiany pneumatyczne w parasolkach miąłeś znaczenie wcześniej. A z strzałkową wersją opracowało CIA w latach 60 ;)
"In the 1960s, though, American intelligence agencies were developing real-life versions of the Penguin’s sneaky weapons. The CIA reportedly created a stun-gun umbrella that would shoot poison darts from its tip, similar to the umbrella used to assassinate Markov. "
Wiec ruscy równie dobrze mogli podiwanić pomysł hamerykańców ( co robili wyjątkowo często)
A wszystkich laboratoriów kgb było ciut więcej niż jeden. I nie spotkałem z źródłem mówiącym gdzie powstałą parasolka :)
Utrzymuje on, że Rosjanie dostarczyli Bułgarom kapsel z trucizną oraz gotowy do użycia sfabrykowany parasol, który wykorzystał potem zamachowiec.
Skąd Rosjanie mieli projekt; pozostaje to tajemnicą.
Ale ja nie kwestionuje że to rosjanie dostarczyli. Ba uajwniono choćby akty z rozmowami o tym
Ja szczerze po prostu powątpiewam żeby parasol został skonstruowany na Łubiance. Nie ma na to żadnych dowodów, nie robi się jednego laboratorium bo znacznie łatwiej jest je szpiegować, czy śledzić naukowców. Łubainka za to mogła być idealnym miejscem testów "wynalazków" zwożonych z całej republiki
Zwłaszcza że rosjanie przez długi okres czasu mieli myślenie o naukowcach rodem wujka Stalina czyli że najlepiej pracują w strachu. Do tego kochali tworzyć coś jak co nie ma lepszej nazwy jak "cieplarnie" czyli całe odcięte miasteczka gdzie ściągano co lepszą kadrę naukową i byli tam zasadniczo więzieni. Fakt mieli nawet towary zagraniczne często w przypadku co lepszych sław ale ..
Zaciekawiłeś mnie tematem jako chemika z zawodu i pasjonata chemii.
Co do odpowiedzi innych przede mną:
Ppaweł - SULIK ma rację, eter, mimo swojego zewnętrznego podobieństwa do wody, ma charakterystyczny zapach
GoHomeDuck - tylko w przypadku jednej substancji przyniosłoby to względnie pozytywny efekt
Child of Pain - +1
Xinjin/Herr Pietrus - filozofy dwa, ale rację mają
papież Flo IV - skąd papież wie jak ciężko poderwać dziewczynę?
SULIK - byłbyś zaskoczony jakie substancje istnieją
lifter - spirytus odpada ze względu na charakterystyczny zapach gorzały
mirko81 - nie wiem czy po roku 2020 szczepionka na 2021 coś pomoże
Bociek69 - proszę przestać ćpać
Moje przypuszczenie (zaznaczam, ża na podstawie bardzo okrojonych danych), równe zgadywaniu:
kwas siarkowy 98%
+ bezwonny
+ bezbarwny
+ wygląda jak woda, choć jest dużo gęstszy
- Co prawda pracuję z kwasem siarkowym, ale nie próbowałem go wdychać. Wydaje mi się, że objawy typu szybsze bicie serca, zawroty głowy, oszołomienie i ewentualna utrata przytomności wystąpiłyby natychmiast po głębszym wdechu. Prawdopodobnie zależy to od dawki. Proszę nie próbować.
Tak czy inaczej, Conor Johny jeśli znasz odpowiedź to daj znać. A jeśli masz jeszcze jakieś przesłanki to mogę próbować zgadywać dalej.
SULIK - byłbyś zaskoczony jakie substancje istnieją
Z tego co wiem, to SULIK z chemią ma wiele wspólnego.
H2SO4 ma zapach, nie jest on może jakiś super wyczuwalny, ale nie jest to woda, tym bardziej poczujesz w momencie kiedy się zaciągniesz. Albo inaczej to nie zapach sam w sobie a podrażnione śluzówki nosa tak działają, więc z wodą ciężko pomylić.
Cały post Dżona ma udawać post na zasadzie: mam taki płyn, ale nie wiem czym to jest - pomóżcie mi.
Natomiast realnie patrząc na świat i przepisy, jeżeli taki płyn istnieje to osoba która go posiada wiedziałaby czym jest, a szary człowiek by tego nie był w stanie zdobyć w żaden normalny sposób.
Dodatkowo sam styl opisu wyklucza możliwość posiadania tej substancji, więc opis jest na zasadzie: "chciałbym aby taka substancja istniała, podawajcie mi podobne w działaniu które mogę kupić i przetestować".
Inna sprawa że op pytał o tą substancję też w innych miejscach, ale do opowieści dodawał inne szczegóły jak np. kryształki które pojawiają się po odparowaniu ;)
Kiedy ostatnio się myłeś?
Czysty etanol (zawartosc wody ponizej 200PPM) jest bezwonny.
I to wlasnie czystemu etanolowi bedzie najblizej wodzie. Ale to tylko w ogolnym ujeciu, bo mamy inna gestosc, inna energie powierzchniowa, zdolnosci rozpuszczalne itp itd
To magiczna woda, jak ją wypijesz to staniesz się poteżniejszy.
https://www.youtube.com/watch?v=WJi1LfZc9ys
Nitrogliceryna?