Witam,
Dokładnie dzień temu przypomniała mi się pewna gra, w którą za ,,dzieciaka" ogrywałem. Wtedy mogłem mieć maksymalnie 9/10 lat, i choć gra nie była przystosowana do mojego wieku, to postanowiłem ją ogrywać. Zapomniałem całkowicie o tej grze, a gdy wczoraj mi się ona przypomniała, to aż nabrała mnie chęć na zagranie w nią jeszcze raz, bądź obejrzenie gameplay'ów z niej, lecz istnieje jeden problem - nie znam tytułu tej gry. Szukałem tej gry przez na prawdę długi czas, wpisywałem w przeglądarke momenty z tej gry, które jako tako zapamiętałem, ale niestety nie udało mi się znaleźć. Nie wiem nawet pod jaki typ gier można byłoby ją podpiąć, była to taka najzwyklejsza gra akcji, połączona z na prawdę wieloma momentami zręcznościowyni, w ktorych trzeba było używać masy kombinacji. Pamiętam, że na tamte czasy pierwsza walka (o której wspomnę później), była bardzo ciężka, właśnie przez te kombinację. Teraz opowiem w końcu o rzeczach, które pamiętam z tej gry - jedna z pierwszych misji odbywała się na wielkim wieżowcu, a właściwie to ,,sypiącym" się wieżowcu, gdyż w środku niego znajdował się wielki potwór. Niestety nie pamiętam kompletnie wyglądu tego potwora, jedynie wiem, że był bardzo wielki, a jego jeden z ataków to była bardzo długa szarża, gdzie gonił za bohaterem przez dosyć długi czas. Potwór posiadał jeszcze można by powiedzieć otyłość (przepraszam, lepiej tego opisać nie wiedziałem jak). To właśnie była ta pierwsza - jeśli dobrze pamiętam - misja. Przy końcu walki trzeba było klikać odpowiednie kombinacje, które wyświetlały się na ekranie. Niestety to jest praktycznie jedna rzecz, którą pamiętam jedynie z tej gry, oprócz jednej, którą chyba warto abym opowiedział. A więc - pamiętam, że po całej misji, kilku cutscenkach pojawialiśmy się w pewnym miejscu, gdzie aby przejść dalej (na kolejną platformę) trzeba było przejść po ścianie, co dla mnie na tamten czas było niemożliwe. Naszukałem się wraz z moim starszym bratem tego, jak można przejść ten etap, sprawdzaliśmy kontrolki, ale nic z tego nie wyszło. Pamiętam, że nie tylko My mieliśmy taki problem, bo opisywało go też sporo osób grających w tą grę. Nawet w grze był poradnik, co do tego etapu, ale pokazywał jedynie jak móc właśnie chodzić po ścianach za pomocą kontrolera. My wtedy graliśmy na laptopie, więc ten poradnik nic nam się nie przydał. Niestety na tym zakończyliśmy rozgrywkę w tą grę, poza akurat mną. Pamiętam, że tak podobała mi się ta gra, że walczyłem z tym pierwszym przeciwnikiem wiele razy, a gdy tylko dochodziłem do momentu z bieganiem po ścianach, to rozpoczynałem grę jeszcze raz. Niestety to są jedyne rzeczy, które pamiętam. Liczę jednak, że dzięki waszej pomocy uda mi się przypomnieć sobie, co to był za tytuł.
Pozdrawiam.
9/10.... a teraz masz ile 20, 40? Przecież ta informacja totalnie nam nic nie mówi. Który to był mniej więcej rok 2010, 2005, 1995?
Mówiąc kombinację masz na myśli QTE?
Głównie mi przychodzi do głowy Ninja Blade, na początku 2010 był w CDA.
Tak, mam na myśli QTE. I sprawdziłem grę o której mówisz. Dzięki wielkie, to ta gra! Aż muszę jeszcze raz w nią sobie zagrać. Na prawdę jestem bardzo Ci wdzięczny. Kompletnie wyleciała mi z głowy nazwa tej gry, jak i cała gra.
Przepraszam najmocniej, mogłem faktycznie podać który był to mniej więcej rok, ile lat mam obecnie. Nie pomyślałem zbytnio o tym. Sądziłem, że same informację o pierwszej lokacji, jak i walce pomogą w znalezieniu gry. Już gra została przeze mnie znaleziona, dzięki użytkownikowi Agreel - tak więc dziękuję.