W niniejszym wątku możecie udzielać odpowiedzi na pytanie konkursowe, które zostanie ujawnione 19 grudnia na stronie CyberAdwentu (https://cyberadwent2020.gry-online.pl/). Zadanie będzie widoczne tuż po północy, po kliknięciu w bombkę z numerem 19.
Wątek z wczoraj znajdziecie tutaj: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=15490662&N=1
Jak pewnie wszyscy wiemy, GLaDOS jest postacią z bardzo różnymi i często dziwnymi "pomysłami", tym razem zamiast wpuszczać do laboratoriów neurotoksyny, postanowiła włączyć klimatyzatory i stworzyć śnieg, wymyśliła sobie serię zawodów w których udział mają wziąć osoby, które jako pierwsze się jej nawiną, a że akurat ekipa TVGRY kręciła o niej materiał, postanowiła wziąć ich wszystkich (tym razem ekipa Gry-Online się wywinęła, bo postanowili zostać w domach). GLaDOS wymyśliła sobie 2 "ciekawe" zawody: Portal Snowboard, polegające na zrobieniu jak najlepszych tricków na snowboardzie z użyciem portal guna oraz Turret SnowFight, cechujące się tym, że turrety zostały zmodyfikowane aby strzelać śnieżkami zamiast amunicją oraz wyłączono im zdalne sterowanie.
Całe zawody trwały ponad 10 godzin, więc GLaDOS zrobiła listy i opisy jak to wyglądało:
• W pierwszych zawodach pierwszy wystartował Gambri - zrobił on boardslide na prowadnicy rdzeni, potem double kickflipa przez portal, a na końcu chciał się popisowo wystrzelić, jednak źle wystrzelił portal i wleciał w ścianę.
• Następny był Kacper - chociaż wystartował ładnie, to jednak stworzył i wpadł w wir portalowy i spadał tak przez godzinę...
• Jako trzeci był Hed - jako fanatyk glitchy, uznał że dobrym pomysłem będzie przeglichować się przez ścianę podczas skoku z rampy, jak powiedział tak zrobił, wleciał w ścianę i z drugiej strony, wpadł do portalu, wystrzeliwując się z wysokości, zrobił backflipa w powietrzu po czym wylądował śmiejąc się swojemu złemu sobowtórowi w twarz.
• Czwarty wystartował Arasz - niestety nigdy nie jeździł na snowboardzie, więc wystartował z problemem, jednak przy użyciu portalu teleportował się tyle razy i tak szybko, że ciężko było go zauważyć, nagle jechał z lewej na prawą, z prawej na lewą, w górę i dół, nie wiadomo było co robi, ostatecznie jak zakończył swój zjazd okazało się, że narysował on snowboardem swoją twarz w śniegu, spryciarz.
• Po Araszu miał zjechać PanMateusz, jednak okazało się, że go nie ma na nagrywkach, bo złamał nogę przed wyjazdem, więc zamiast niego wystartował Jordan - na jego niekorzyść światło na stoku w laboratorium dość mocno świeciło, przez co odbijało się ono od jego głowy i topiło śnieg przed nim, co spowodowało że zamiast snowboardować, surfował on po wodzie powstałej z roztopionego śniegu, w połączeniu z portalem w ręku był on nie do zatrzymania z trickami, kręcił się niemiłosiernie. Ostatecznie pod koniec, aby miękko skończyć zjazd założył on swoją czapkę z Anime Girl i przestał rozmrażać śnieg, po czym wylądował gładko na śniegu.
To był koniec tych zawodów, bo Jordan stopił praktycznie cały śnieg podczas zjazdu i nikt inny nie mógł już zjechać.Turret SnowFight zorganizowano tak, że użyto tyle śniegu ile zostało, a że były to tylko 2 śnieżki na osobę, to walka trwała dość długo, bo nikt nie chciał marnować amunicji, ostatecznie walkę wygrał Kacper, po przecampił całą grę ukryty w wadliwych rdzeniach, wygrał eliminując ostatniego przeciwnika - Jordana, który swoimi dwoma śnieżkami zrobił double killa na Gambrim i Araszu, przegrał z Kacprem, bo już nie miał amunicji.
Po zawodach ogłoszono wyniki:
Portal Snowboard wygrał Arasz, dzięki swojemu talentowi artystycznemu.
Turret SnowFight wygrał Kacper, bo przecampił wystarczająco długo.
[Przepraszam jeśli się za bardzo rozpisałem, jednak czasem łapie mnie wena twórcza :) ]
Grzesiek w battle royalowy biathlon, w końcu przechodzi Crysisa przynajmniej raz w roku i ma sylwetke dobrze zbudowanego Piotrka Żyły. Śmiech w sumie też podobny. Hed się nie nadaje bo gra tylko w kosza.. znaczy w gry z kosza. A cała reszta, bobsleje bo do tego trzeba zgranego zespołu jakim wszyscy jesteście oraz są wywrotne więc może jakąś nagrodę zgubicie a ja ją zgarnę. Tylko się nie połamcie bo nie będzie co oglądać.
Halo, Halo!
Dzisiaj mamy dla Państwa coś specjalnego - GLaDOS zorganizowała Zimowe Igrzyska Olimpijskie dla redaktorów TVGRY i już za chwilę przybliżymy ich przebieg. Od razu informuję, aby Państwa uspokoić - nikt nie został na polu boju z neurotoksyną w organizmie, ponieważ wszyscy zajęli ex aequo pierwsze miejsce - po prostu każdy zwyciężył w jednej dyscyplinie. Mimo braku ofiar atmosfera była niezwykle gorąca i emocje niejednokrotnie sięgały zenitu!
Trzeba jednak przyznać, że Igrzyska nie zaczęły się z przytupem. Pierwszą dyscypliną był Portal-Curling. Kamienie nie tylko należało zgrabnie puścić po tafli, ale też trafić do odpowiedniego portalu. Trudne się wylosowało. Zwyciężył Arasz, zapewne dzięki swojemu zmysłowi strategicznemu.
Atmosfera trochę się rozgrzała, kiedy rozpoczęły się zmagania Biatlonowe. Pierwotnie każdy obstawiał zwycięstwo Gambrinusa z oczywistych względów. Sytuacja diametralnie się odwróciła, kiedy GLaDOS oznajmiła, że nie będzie strzelania, a rzucanie i nie bronią, a żartami. Gratulacje, Hed!
Kolejne dwie dyscypliny były klasycznym wydaniem łyżwiarstwa. Zaczęło się od jazdy figurowej i tutaj zwycięstwo odniósł Kacper. Zapytany przez nas w wywiadzie o swoje doświadczenie w tej dyscyplinie odparł "Jako ten mądry, zawsze byłem dobry z geometrii". Następnie przenieśliśmy się na tor do jazdy szybkiej. Tutaj Jordan zaprezentował piękny Naruto-run i zdeklasował rywali!
Splinter odniósł zwycięstwo w GLaDOSowym hokeju. Uczestnikom rozdano tytanowe kije. Krążków nie było. Splinter rozgrzewał się niczym Rocky Balboa (skąd wytrzasnął ten podkład?), więc wszyscy zgodnie uznali jego zwycięstwo przed pierwszym gongiem.
Z łyżew przerzuciliśmy się na narty, a z lodowiska na skocznię. Przy nartach uczestników zamontowano małe silniki, które miotały skoczkami to w lewą, to w prawą stronę. Sceny prawdziwie mrożące krew w żyłach, ale obyło się bez ofiar. Tutaj złoty medal przypadł PanuMateuszowi. Jedni mówią, że to zasługa pięknej techniki w locie. Inni, że bródka służyła mu za stabilizujące śmigło. Niestety, obraz tak śnieżył, że nigdy się nie dowiemy.
Gambrinus z kolei miał okazję odkuć się po biatlonowej porażce, kiedy wyszło na jaw, że zjazd po torze saneczkarskim odbędzie się w czołgach. Na starcie oznajmił pozostałym, że III Rzesza w 1939 roku wystawiła zaledwie trzy tysiące czołgów, a ogółem podczas wojny armata przeciwpancerna PAK 40 75mm trafiła na fronty w ilości dwudziestu tysięcy sztuk. Chyba uśpił czujność przeciwników.
Ostatnią dyscypliną było narciarstwo alpejskie, ale jego wynik był uzależniony od liczby wyświetleń klipu na Youtube. Każdy walczył o kliknięcia na swój sposób, ale ostatecznie zwyciężył Fannnggooootttttttttttttten. Jego film o wdzięcznym tytule "JA vs TVGRY. DLACZEGO WYGRAŁEM IGRZYSKA?" cieszył się największą popularnością. Gdyby ktoś chciał odnaleźć ten film w sieci, to przypominam poprawną pisownię pseudonimu: Fannnggooootttttttttttttten.
Ufff i dobrnęliśmy do końca naszego raportu! Bardzo dziękujemy Państwu za uwagę i mamy nadzieję, że bawiliście się równie dobrze, co ja i redakcja TVGRY. Jedyną przegraną dzisiejszego dnia jest GLaDOS, więc mamy informację, że do czasu Igrzysk Letnich redakcja GRY-OnLine powinna ostro trenować!
no oczywiście szachy! ale widoczna jest tylko jedna wersja przyszłości w której wygrywacie: ta w której wypuściliście tego mądrego z piwnicy
Jedyny sport zimowy jaki bym dla was widział to Deluxe Ski Jump. Pewnie przetestowali Was ze wszystkich części po kolei i nie ogarnialiście żadnej z nich.
najlepszy sport dla was to łowienie ryb na zamarznietym jeziorze w lets fisch:)ciekawe jak sobie poradzicie??
Ten komputerek upadł na głowę! Wymyślił wam konkurencje, które mogliście przypłacić życiem. Na szczęście z powodu nieodpowiedniej pogody nie odbyło się narciarstwo alpejskie z Kopca Kościuszki, łyżwiarstwo figurowe na zamarzniętej Wiśle, czy saneczkarstwo w GOLowej siedzibie (tu akurat z powodu nagrywania nowego odcinka TVgry pt. "Wojciech Cejrowski kontra seria Uncharted").
Odbyły się tylko dwie konkurencje- skoki narciarskie po ostatnią małpkę bez podatku (wygrali wszyscy, bo jak GlaDOS się spodziewał, na jednej się nie skończyło) i biegi narciarskie do jakiegoś domu zorganizowane w Sylwestra o godzinie 19.00 (choć patrząc na goniących was policjantów bardziej przypominało to biathlon aniżeli zwykłe biegi)
Myślę, że to będzie curling z mopem i skrzynką piwa. Skoki narciarskie za bardzo ekstremalne i grożą kontuzją chyba, że na słynnym symulatorze Deluxe Ski Jumping. Bobsleje wymagają toru. Oczywiście można zorganizować bobsleje w aquaparku na zjeżdżalni, ale to będzie raczej mało zimowy sport. Do biegów narciarskich trzeba mieć kondycję i tu może być problem...Hokej też nie bo redaktorzy zrobią z tego grę Pong, albo Packman.Łyżwiarstwo figurowe, piruety, tulup, axel nie, nie... Zakręcą się jak Crash Bandicot i zostanie tylko krater na lodowisku.Curling będzie idealny. Sztuczne lodowisko łatwo znaleźć. Nie trzeba specjalnego sprzętu.Mop w domu każdy ma.Wygrana drużyna dostaje kratę piwa czyli zapowiada się dobra zabawa i rywalizacja.Myślę, że sam chciałbym zagrać w taką wersję curlingu.
Sport Koronawirusowe Zimowe Pandemiczne Siedzenie Przykomputerowe. W Domu. Tak sobie poradziliśmy że bierzemy udział codziennie w Konkursie Cyber Adwent Calendar Adres Email: [email protected]
GLaDOS interesują tylko najsilniejsze, najmądrzejsze i najprzystojniejsze obiekty testowe. Właśnie dla tego, wszyscy oprócz Heda i Arasza zostają na starcie zdyskwalifikowani. GLaDOS z sentymentu do osób, które przeżyją upadek z wysokości, wybrała skoki narciarskie. Jest tylko taki mały szczegół... Nie będzie śniegu. Mamucia skocznia pokryta jest pomarańczowym żelem przyśpieszającym, a samo miejsce wyskoku pokryte jest niebieskim żelem.
Zaczynamy zawody Deluxe Ski Jump!
Hed skacze jako pierwszy. Wiatr nie sprzyja ale GLaDOS to nie obchodzi.
3..2...1... wystraszył się i zrezygnował.
Arasz na belce startowej, wiatr idealny.
3...2...1... też się wystraszył i odpuścił.
GLaDOS ogłosiła zwycięzce! Wygrywa wielmożny Arasz bo zrezygnował jako drugi.
Nagrodą za pierwsze miejsce jest medal i pobyt w placówce Aperture Science.
Gratulacje!
DATA: 19 grudnia 2020
NADZORCA: GLaDOS
PROJEKT: Sporty Zimowe
CEL: Testy
GRUPA BADAWCZA: ekipa TVGRY
PRZEBIEG TESTÓW:
1. Mouse-curling, czyli puszczanie myszek komputerowych do celu po zamarzniętej tafli lodu. Tutaj daleko w tyle zostawił wszystkich Kacper - dobrał właściwą siłę i odpowiedni współczynnik tarcia statycznego - ślizgowego. Zaraz za nim był Gambrinus który w trakcie rzutu przypomniał sobie jak Napoleon i jego wojska maszerowały na Rosję.
Wniosek: indywidualne predyspozycje jednostki do zaawansowanych obliczeń dają jej znaczną przewagę, a wartość historyczna ma dla jednostki pozytywny wpływ na jej samopoczucie. Dodatkowe spostrzeżenie do kolejnych testów: Czy okulary mają wpływ na jednostkę?
2. Snowkeyboarding - wykonywanie slalomem manewrów zjazdowych na dużej klawiaturze po ośnieżonym stoku górskim (klawisze WASD i strzałki nie mają tutaj zastosowania). Mimo wymienionych niedogodności na prowadzeniu utrzymał się Arasz, który po wyścigu stwierdził że prowadziła go Moc. Drugie miejsce zajął Hed, który wpadł na pomysł doczepienia do klawiatury akumulatora wraz z jednostką centralną komputera na którym był uruchomiony Cyberpunk w 4k z RayTracingiem. Dodatkowa masa pozytywnie wpłynęła na stabilność i prędkość zjazdową dodatkowo poprawioną przez rozpędzone do granic możliwości wiatraki chłodzenia karty graficznej.
Wniosek: kreatywność jednostki nie jest równa Mocy.
3. Herosleigh - zjazd bobslejem na 2 km odcinku wygrał Jordan którego ku zwycięstwu poniosła Hatsune Miku namalowana na jego saniach wyścigowych. Następny był Fanggotten na którego saniach wyeksponowane były bohaterki League of Legends, do podium brakło mu bardzo niewiele.
Wniosek: wyimaginowane postacie mają bardzo pozytywny wpływ na grupę badawczą - odnotowano podwyższoną ilość serotoniny w ich organizmach.
PODSUMOWANIE: Każda jednostka z grupy badawczej poradziła sobie co najmniej dobrze w trakcie testów. Dla właściwego porównania należy przeprowadzić kolejne testy na następnej grupie. Propozycja: ekipa GRY-OnLine.
Pewnego grudniowego wieczoru redakcja GOL i TVGry wpadły w zasadzkę GlaDOS szukając dowodów na to, że gra "Portal" mogła być inspirowana faktami. W swej przebiegłości zmusiła do bratobójczej rywalizacji ekipę TVG i resztę ekipy GOL, sama wybierając po grupie zawodników z każdej z nich, które miały wystartować przeciw sobie w 5 wymyślonych przez nią konkurencjach. Ekipa, która wygra co najmniej 3 z nich zwycięży. Zwycięzcy mieli odzyskać wolność i ocalić życie, a przegrani zostać straceni! Na pierwszy ogień poszło battle-royale na śnieżki, 3vs3 na typowo paintballowej strzelnicy ze zwężającymi się ścianami, trafiony odpada, a drużyna, w której wszyscy zostaną wyeliminowani przegrywa. Po kilku minutach dwójka niezbyt roztargnionych członków ekipy GOL przez pomyłkę wyeliminowała się nawzajem. Trzecia członkini ostrożnie się poruszając skrytobójczo zdjęła jednego z rywali, ale wzięta w krzyżowy ogień przez resztę została wyeliminowana. 1:0 dla TVG. Druga konkurencja - vodkarling polegająca na turlaniu butelek po wódce (pustych!) w wyznaczone pole, na wzór curlingu wspomagając się miotłami. Dodatkowym utrudnieniem jest konieczność wypicia kieliszka po każdym zbiciu butelki. Po 3 rundach i kilku głębszych ekipa TVG okazała się najwidoczniej mieć mocniejsze głowy i wygrała. 2:0 dla TVG! 3 konkurencja to slalom równoległy zdalnie sterowanymi samochodzikami. Pierwszy na dole wygrywa. Reprezentant GOL zaczął zdecydowanie lepiej z niezwykłą zgrabnością mijając kolejne tyczki, w pewnym momencie jego samochodzik wpadł w poślizg na oblodzonym skręcie i uderzył w tyczkę, zawodnik TVG wyszedł na prowadzenie, ale dzięki niesamowitemu refleksowi i maestrii w operowaniu padem zawodnik GOL wrócił na trasę i wygrał o długość zderzaka. 2:1 dla TVG! 4 konkurencja to sztafeta różnych dyscyplin, pierwszy zawodnik musi przebiec kilometr na łyżwach, przekazuje pałeczkę następnemu na skuterze śnieżnym, a po 47km trasy zaczyna się wyścig psich zaprzęgów. Po etapie łyżwiarskim nieznacznie prowadził GOL, jednak reprezentant TVG był najlepszym kierowcą w stawce i odrobił stratę z nawiązką, mimo uszkodzonej płozy wypracował przewagę przed ostatnią zmianą. Żaden z zawodników nie miał pojęcia o powożeniu psim zaprzęgiem, ale w ekipie GOL startował najbardziej zaradny z zawodników i rzucony na głęboką wodę w praktyce opanował podstawy. Wygrał z przewagą 3:35min. 2:2! GOL odrabia straty! Ostatnia konkurencja to turniej w klasyczne Deluxe Ski Jump, wszystkie skocznie, zwycięzca po ostatniej podaruje wolność swojej ekipie i sprowadzi zagładę na rywali. Redaktor GOL jest wyraźnie lepszy, ma dużą przewagę przed ostatnią skocznią. Zawodnik TVG skacze rewelacyjnie, ale wciąż traci punkty do GOL. GOL wygrywa! Zawodnik GOL-a oddaje finałowy skok, ale na rozbiegu psuje się myszka, skoczek spada i dostaje ujemne noty! W łącznej klasyfikacji pada remis! GlaDOS nie przewidując takiego rozwiązania się zawiesza i obie ekipy uchodzą z życiem.
I teraz zadanie ode mnie dla Waszej ekipy: znacie się najlepiej, więc dopasujcie sami członków Waszej ekipy do startujących w zawodach.
GLADOS zaczeła testy redaktorów GRY-OnLine i TVGRY.
Liczyła, że szybko wykryje najsłabsze ogniwa.
Akcja, zaczeła się od jazdy na łyżwach pomiędzy piłami motorowymi.
Dzięki pomocy HEDA wszyscy przeżyli.
Osiągi pracnowików Gry-OnLine były przeciętne, ale dotrwali do końca.
Super smaczne było ciastko, które na nich czekało.
W tegorocznych igrzyskach ruszyły nowe dyscypliny sportowe związane z panującą sytuacją pandemiologiczną. Wszyscy pracownicy Gry-OnLine zostaki zaproszeni do wzięcia udziału w kobkurencji spania na odległość. Niestety wszyscy uzykali ostatnie miejsce z powodu braku snu wynikającego z czasu spedzonego na przygotowywaniu materiałów na YouTube i czytaniu komentarzy z Cyberadwentu. Wszyscy jednak otrzymalo nagrode pocieszenia w postaci miłego uśmiechu od organizatorów.
Hed w ramach konkurencji odśnieżał parking koło redakcji na czas. Prototypową łopatą z otworami w szufli i eksperymentalnym, niewygodnym uchwytem w kształcie paragrafu. Oczywiście szukał pozytywów, zachowywał pogodę ducha i ogarnął zadanie.
Jordan skakał na nartach w Nagano. Najpierw dokładnie wytłumaczył kibicom, z czego są zrobione narty i strój, dlaczego skocznia ma takie nachylenie jakie ma i jak powinno się wykonać prawidłowy skok. Po czym połamał się przy lądowaniu, bo znajomość teorii nie zastąpi praktyki, a skoki to niebezpieczna zabawa.
Arasz wziął udział w konkursie wędkowania pod lodem na planecie Hoth. Po burzliwej dyskusji sędziów został uznany zwycięzcą, gdy wyciągnął z przerębla AT-AT, który co prawda nie połknął przynęty, ale zaplątał się nogami w żyłkę.
Szef tak się interesuje drugą wojną światową, że Glados zrobiła mu symulację oblężenia Leningradu. Zasadniczo był to wielobój. Trochę strzelectwa, trochę narciarstwa biegowego, sporo survivalu. Jako Niemiec przeżył tracąc z odmrożenia części stóp i dłoni. Po zmianie połów boiska, jako Rosjanin zjadł Mateusza.
Niezależnie od tego kto to organizuje i co dokładnie organizuje, Arasz i tak woli grać w Dark Forces
Nasza sympatyczna GLaDOS śpieszy się na zimowy zjazd sztucznych inteligencji! Jak co roku będzie mierzyć się z Cortaną na najlepszy wypiek. Do tej pory GLaDOS nie miała szczęścia i przegrywała, ale w tym roku musi jej się udać, zwłaszcza że sam T-800 będzie degustatorem.
Czasu coraz mniej, a oprócz nowego przepisu na super ciacho trzeba pomyśleć nad testami dla naszych sportowców z GRY-OnLine i TVGRY, dla których sport jest niezwykle ważny.
GLaDOS chcąc oszczędzić czasu, wykorzystała całą swoją moc obliczeniową, by szybko wymyślić jeden, ale bardzo kompleksowy sport zimowy: biathlo-skoki-slalomgigant-na łyżwach.
Dyscyplina polega na skoczeniu jak najdalej, zjeżdżając ze skoczni na łyżwach, robią w powietrzu slalomy, unikając kul śnieżnych, jednocześnie strzelając z karabinu do celów i lądując bezpiecznie na ziemi.
Na pewno sobie świetnie poradzicie, przeżyjecie i będziecie się świetnie bawić. Ja tymczasem życzę GLaDOS powodzenia, a nawet przygotowałem dla niej specjalną binarną jemiołę na spotkanie z T-800 jak na obrazku.
Sporty zimowe w których brali udział redaktorzy TVGry to:
1. Skoki narciarskie - wygrał Hed bo zglitchował się na progu
2. Biathlon - zwyciężył Szef (biegał tak sobie, ale jak strzelał!)
3. Curling - wygrał Mądry bo to gra taktyczna
4. Bobsleje - wygrał Jordan bo najlepiej gibał się na boki na zakrętach
5. Łyżwiarstwo figurowe - wygrał Arasz, który jako jedyny zrobił poczwórnego tulupa na czworaka
GLaDOS postanowiła przetestować ekipę redaktorów GRY-OnLine i TVGRY w nieoczekiwanych wersjach popularnych sportów zimowym. Co to za sporty i jak sobie poradziliśmy?
Cóż ja postaram się skupić na Julii Sobieskiej, Araszowi, Panie Mateuszowi, Kacprze Pitali, Elessarze, Gambrinusie, Fangottenie, Hedzie, Kacprze Lipskim, Jordanie, T-bonie, UV-ale i Marcinowi Strzyżewskim, ponieważ reszty redakcji niezbyt dobrze kojarzę. Tak więc zaczynając. Każdy z redaktorów brałby udział w sportach zimowych w wersji laboratoryjnej na śmierć i życie przygotowanych przez szaloną logikę programu GLaDOS, w następującym dopasowaniu (kolejne badanie rozpoczyna się po zakończeniu wcześniejszego):
Pierwszy dzień badań:
* Badanie pierwsze: Julia - łyżwiarstwo figurowe na lodowisku, będącym areną pełną robotów zabójców - status: zakończone pozytywnie dla podmiotu badanego.
* Badanie drugie: Arasz - snowboarding pomiędzy metalowymi ścianami śmierci (grube metalowe ściany zaopatrzone w długie i ostre metalowe kolce szpikulce) - status: zakończone pozytywnie dla podmiotu badanego, chociaż w trakcie eksperymentu GLaDOS wykazywała wyraźne oznaki zadowolenia obserwując i wysłuchując jak podmiot badany wyrażał swoje niezadowolenie w formie dosadnych i wyrazistych uwag w licznych językach.
* Badanie trzecie: Arasz - narciarstwo alpejskie pomiędzy licznymi, różnorodnymi i wyrafinowanymi śmiercionośnymi przeszkodami - status: podobnie jak w badaniu drugi podmiot badany zdołał osiągnąć sukces, lecz w trakcie badanie nie omieszkał on stosować jeszcze intensywniejsze wyrażanie swych uwag, tym razem w znacznie większym natężeniu co jeszcze wyraźniej podobało się GLaDOS.
* Badanie czwarte: Arasz - skeleton z przypiętymi do kombinezonu licznymi bombami wyposażonymi w detonator zegarowy wyznaczający limit czasu na wykonanie zadania - status: identyczny jak w przypadku poprzednich dwóch eksperymentów, lecz poziom intensywności uwag i komentarzy jednostki zwanej Araszem przekroczył wszelkie granice poziomu krytycznego.
* Badanie piąte: z powodu przeciążenia podmiotu badanego Arasza wyznaczony do eksperymentu został osobnik UV - ekstremalny skibob unicestwienia inspirowany klimatem ze wszystkich odsłon serii gier "God of War" - status: najwyższy możliwy pozytywny wynik osiągnięty przez osobnika UV-ała ku wyraźnemu zdziwieniu GLaDOS.
* Badanie szóste: osobnik Hed - saneczkarstwo połączone z surfowaniem na płynnej lawie - status: ukończone pozytywnie, chociaż obiekt badany utracił spore ilości płynów przez pory skóry i doznał odwodnienia.
* Badanie siódme: ekipa w ułożeniu Hed (kierowca), Gambrinus (za Hedem), Pan Mateusz i ostatni Kacper Lipski - ekstremalna przejażdżka bobslejem przez najeżony ukrytymi pułapkami tor - status: eksperyment zakończony sukcesem obiektów testowych mimo incydentu z uwolnieniem treści pokarmowych przez Heda na resztę ekipy, przez otwór gębowy w postaci odruchu wymiotnego.
* Badanie ósme: następujące jednostki badane Arasz, Pan Mateusz (bramkarz), Kacper Pitala, Elessar, Gambrinus (kapitan drużyny), Fangotten, Hed, Kacper Lipski, Jordan, T-bon, UV i Marcin Strzyżewski - hokej na lodzie przeciwko drużynie robotycznych gladiatorów - status: pozytywny wynik badanych jednostek osiągnięty kosztem licznych ran kłutych.
Drugi dzień badań:
* Badanie dziewiąte: Fangotten - short track podczas, którego jednostka badana goniona jest przez zabójcze robotyczne psy, które w przypadku dogonienia badanego rozerwą go na strzępy - status: ukończone pozytywnie, lecz z licznymi ubytkami w kombinezonie w miejscu dolnej granicy pleców.
* Badanie dziesiąte: Fangotten - łyżwiarstwo szybkie podczas, którego jednostka badana goniona jest przez zabójcze robotyczne psy, które w przypadku dogonienia badanego rozerwą go na strzępy - status: identyczny co w poprzednim badaniu.
* Badanie jedenaste: Arasz, UV, Marcin Strzyżewski, Kacper Pitala i T-bon - wyścig dziurawych bojer, którego głównym celem jest ucieczka z wielkiego, pokrytego lodem zbiornika wodnego, na którym pokrywa lodowa zaczęła pękać - status: ukończone pozytywnie, choć w ostatniej chwili.
* Badanie dwunaste: Marcin Strzyżewski - batlle royalowy biathlon - status: ukończone pozytywnie z najwyższym możliwym wynikiem z biegłością rosyjskiego łowczy zwierzyny.
* Badanie trzynaste: drużyna w składzie T-bon (kapitan), Elessar, Gambrinus, Fangotten, Hed, Kacper Lipski, Jordan, UV i Marcin Strzyżewski - curling, gdzie kamień zastąpiony jest niezwykle czułą, miniaturową bombą nuklearną - status: pozytywny dla jednostek badanych okupiony kilkoma omdleniami.
* Badanie czternaste: Kacper Lipski i Elessar - skibob przez usiane pułapkami wzgórze - status: pozytywny dla obiektów testowych.
* Badanie piętnaste: Julia Sobieska, Arasz, Pani Mateusz, Kacper Pitala, Elessar, Gambrinus, Fangotten, Hed, Kacper Lipski, Jordan, T-bon, UV i Marcin Strzyżewski - drużynowe skoki narciarskie ponad wszelką granicę. Obiekty testowe w kosmicznej stacji badawczej GLaDOS muszą w kapsułach ratunkowych oddać pojedyncze skoki narciarskie przez całą stację badawczą, nim ta wybuchnie w ramach procesu samozniszczenia, i bezpiecznie wylądować na planecie Ziemi bez rozbicia się, gdzie każda jednostka ma tylko jedną próbę oddania skoku - status: pozytywny dla wszystkich jednostek badanych, lecz z niewiadomych przyczyn obiekt Jordan wylądował na obrzeżach wyspy Honsiu w Japonii podczas, gdy reszta obiektów badanych wylądowała na obrzeżach miasta Krakowa.
I w sumie tyle.
Pierwszym sportem w którym GLaDOS mogłaby przetestować redakcję mogłyby być skoki narciarskie z przeszkodami. Każdy z uczestników otrzymałby inne przeszkody typu śmigła, czy gigantyczne pączki.
Drugą dyscypliną mógłby być przeskok na snowboardzie nad basenem z orkami.
Trzecią dyscypliną będzie ucieczka przed biathlonistami. Czyli każdy z uczestników miałby na kombinezonie krążki służące za cele, a biathloniści walczą o punkty.
Czwartą curling, bo czemu nie?
Piątą wyścigi smoczych zaprzęgów. Czyli podpinamy sanie do smoka i sprawdzamy co się stanie.
Wszyscy oczywiście poradzili sobie przyzwoicie, lub dobrze no może oprócz nieszczęśnika, któremu trafiły się pączki jako przeszkoda, tak pączki są najgorsze...
Ach ta nasza GLaDOS, wzięła sobie za punkt honoru zrobienia z redakcji GRY-OnLine i TVGRY sportowców zimowych. Zobaczmy, co z tego wyszło.
Na pierwszy ogień poszedł Gambrinus i skoki narciarskie. Dzierżąc swoją niezawodną podkładkę na dokumenty i notując wszystko o skoczni narciarskiej, Gambri doszedł do wniosku, że nie jest to takie trudne zadanie. Po zanotowaniu najważniejszych parametrów i wykonaniu stosownych obliczeń był gotowy do skoku. Już na samym szczycie, gdy zapaliło się zielone światło, Gambri ruszył i nagle chciał skonsultować notatki - jaki kąt wyskoku, siła odbicia etc. Wyleciał niczym orzeł i nawet wylądował cały. Maszyny mierzące odległość zwariowały, tak krótkiej odległości pozazdrościłby nawet Robert Mateja. Gambri wpisał się obok niego do historii skoków. Sam Eddie Eagle wysłał list z gratulacjami.
Drugi w kolejności był Hed i jego "przygoda" z biathlonem. Oj co tu dużo mówić Hed nawet nieźle strzelał, czy to pozycja leżąca, stojąca, czy też jedząca (banana). Jednak nasz drogi redaktor zapomniał, że w biathlonie się też biega i tutaj wzorem polskich biatlonistek po wspaniałym strzelaniu powoli Hed spadał w odmęty ostatniego miejsca. Cóż to jednak jeden z Niemców poślizgnął się na skórce od banana, skąd ona się wzięła na torze, tego nikt nie wie. Hed niesiony muzyką z "Chariots of Fire" dotarł do mety, nie będąc ostatnim. Krystyna Pałka i Magdalena Gwizdoń zaczęły słać gratulacje.
GLaDOS miała już powoli dość, ale dała jeszcze szanse Araszowi i Jordanowi w wyścigu bobslei. Obaj panowie ubrani i gotowi do wyścigu ruszyli. Jordan jako pilot zaczął popychać bobslej i w całym swym zaangażowaniu zapomniał o Araszu. Ten tylko strzelił face palma i mógł się modlić o kolegę. Trzeba powiedzieć, że Jordan dojechał do końca (kilka razy musiał wyjść i popchać bobslej), jedynie zdziwił go brak Arasza. Bobsleiści z Jamajki ślą pocztówki z gratulacjami.
To już było za dużo dla GLaDOS, uznała, że z tej redakcji to za wiele nie wyciśnie w sportach zimowych. W ramach pocieszenia zaprosiła wszystkich na tort.
To pewnie e-sport i pordazili sobie pewnie wszyscy fenomenalnie :3
Pseudo sport czyli Fame MMA aby się pośmiać.
GLaDOS jako swoich pomocników zaprosiła gobliny z świata Warcrafta co by olimpiada miała odpowiednie łupnięcie. Bo i jak to, taka zwykła olimpiada? A po tym ogłosiła dyscypliny w skład których wchodziły min:
* Skok narciarski z zbiornikiem nitrogliceryny.
* Biatlon z wyrzutnią rakiet
* Curling na lodzie bombą , która im dalej wyląduje od celu tym mocniej eksploduje
* Slalom narciarski z rakietami przemontowanymi do nart
* Bobsleje napędzane rakietami
* jazda figurowa na lodzie żonglując granatami (a od czasu do czasu pojawi się portal i podrzuca kolejny granat)
i jeszcze kilka innych równie wesołych dyscyplin..
A kto z redakcji wygrał wszystkie konkurencje ?
Oczywiście że Hed (nie trzeba dodawać że mroczny, to jest oczywiste dla każdego - to jak mówić o Lordzie Demonów i Wszechświatowym Źle że bywa niesympatyczny)
Zanim zostały ogłoszone dyscypliny (bo GLaDOS trzymała je do końca w tajemnicy) podał całej reszcie redakcji świąteczne ciasteczka i mleko - oba produkty wypełnione po brzegi laxigenem. Przy okazji wcześniej zwinął cały papier toaletowy z wszystkich toalet w okolicy i sprzedawał potrzebującym na listki za podpisanie cyrografu i przepisanie majątku
Zgarnął złoto w każdej konkurencji, przy okazji się wzbogacił to dobre święta dla tego geniusza zła ..
-= GLaDOS 2.0 =-
OTWORZENIE ARCHIWUM NR 252264/20
OBIEKTY PORWANE Z PLANETY ALFA 45/90 ZWANĄ ZIEMIA
////////////////////////////////////////////
OTWORZONO
DESZYFROWANIE PLIKU NAGRANIA VIDEO NR 46/4 „Obiekty testowe GOL”
////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////
URUCHOM PLIK:
Witajcie proszę Państwa na igrzyskach olimpijskich! Przed wami sztuczna inteligencja z programem komentatora sportowego „Energiczny PC Speaker” i będę towarzyszyć obiektom testowym podczas ich zmagań z zimowymi zawodami olimpijskimi. W tej chwili udział bierze grupa redakcyjna związana z grami - prawie każdy w innym zawodzie - aby przetestować możliwości ich fizycznego ciała oraz inteligencji.
Właśnie patrzymy na najbliższy obiekt testowy o nazwie „Gambri” który sunie majestatycznie na nartach jakby urodził się dla Biathlonu! I do tego ten wieczny uśmiech, który nawet nie zszedł w momencie skupienia podczas mierzenia z karabinu... Proszę państwa! Nigdy nie widziałem tak pięknych, centralnych trafień w tarcze w tak krótkim czasie! Czy mi się wydawało, że ostatnia tarcza aż wręcz przechyliła się aby przyjąć trafienie? Prawdopodobnie wiatr sprzyjał obiektowi, ale takie prawdopodobieństwo musiało być bardzo nikłe!
Przejdźmy na moment sprawdzić jak sobie radzą następne obiekty zwane „Hed” i „Kacper”. Akurat w gorącym momencie! Właśnie zmagają się z sześcioma zrobotyzowanymi przeciwnikami w hokeju, przewaga dwóch do jednego! Właściwie to sześciu do jednego, bo obiekt „Kacper” stoi tylko i patrzy się w górę na piękny, nocny archipelag gwiazd. Zdaje mi się, że coś do siebie mówi i robi notatki. Podsłuchajmy fragment przy pomocy naszego czułego mikrofonu z drona: „…nie rozpoznaję układu. Nigdzie nie widzę Kasjopeii ani Wozów… czyżbyśmy się znaleźli w innej galaktyce? Jeśli tak to musielibyśmy przebyć ogromną odległość w tak krótkim czasie… Zastosowana została fizyka kwantowa?.... Byliśmy rozbici na cząsteczki i złożeni ponownie? Muszę się dowiedzieć jak! Chcę wiedzieć jak udowodnić to matematycznie! Cząsteczki z rachunkiem prawdopodobieństwa…..”
Przerywamy Proszę Państwa jego monolog, gdyż nie możemy przegapić akcji obiektu „Hed”, który właśnie dokonuje szarży! Nie wiem jak to możliwe, ale robi piękne przewroty na lodzie nie tracąc pędu i jednocześnie kijem golfowym macha jak wielkim dwuręcznym mieczem! Proszę Państwa, co się dzieje?! Obiekt tak zamachnął się kijem, że jednocześnie dwóch przeciwników odleciało i wniknęło do połowy w ścianę areny! Doznały tak niekontrolowanych drgawek, że aż zaczęli przemieszczać ///.. się po powierzchni ściany! To jest..//… tak nieprawdopodobne, że mój system BZZ….// doznaje przeciążenia i aby uniknąć //__BZZZ…./// awarii //>>/…/ skierujmy uwagę na kolejny BZZZ///….//… BZ/>>//
KONIEC NAGRANIA
////////////////////
……………………………..
ZASZYFRUJ PLIK
/////////////////
OZNACZENIE KWARANTANNY STAŁEJ
CEL: ALFA 45/90 ZWANĄ ZIEMIA
NAZWA „ZAGROŻENIE. NIE ZBLIŻAĆ SIĘ”.
myszka jest skuteczna i z prostym dizajnem a wiec moja propozycja równiez jest skuteczna i prosta battle royale (przyjmuje zakłady xD)
Zwycięzcą z dnia 19 grudnia 2020 został Przemekkk. Cieszymy się, że testy postawione przed naszymi redaktorami z parteru i drugiego piętra nie zakończyły się ich trwałym uszkodzeniem. Pierwsze piętro z kolei trochę jak sama GLaDOS - też stawia przed nimi trudne wyzwania, ale też cieszy się z ich sukcesów. Powolne klaskanie. O, wciąż działa.
Gratulujemy i zachęcamy do zorganizowanego, naukowego podejścia przy świątecznych porządkach.