CS:GO - profesjonalni gracze odchodzą. Rok 2020 wyjątkowo zły dla sceny
Nie oszukujmy się, do Valoranta przechodzili jedynie gracze, których kariera w CSie już podupadała i byli wygryzani przez młode talenty z większym zapałem, lepszym aimem i szybszym czasem reakcji.
Ale Ricardo Luisa to się tutaj nie spodziewałem zobaczyć ;) Polecam obie części tego zapisanego streama, przykre patrzeć jak szybko może upaść coś tak wielkiego jak CS.
Należy pamiętać że ten rok był naprawdę wyjątkowy przez taką "małą" zmienną a mianowicie - ogólnoświatowa pandemia. Konsekwencją tej pandemi jest to że ludzie siedzą w domach a jedną z domowych rozgrywek jest granie. Nie traktował bym rekordów w tym roku jako wyznacznika czegokolwiek. Pandemia prędzej czy później ustanie i ilość graczy wróci do normy. Ludzie jak to ludzie, jak liczba graczy spadnie do 0,5mln co jest nadal rewelacyjnym wynikiem, będą wieszczyć katastrofę, pytanie raczej brzmi czy te liczby będą dla Gabena zadowalające.
Do Valoranta odchodza ludzie ktorzy albo nigdy nic nie osiagneli w csie i chca w koncu cos zarobic, albo ich czas juz minał.
CS w 2020 z uwagi na brak lanów i majorów wiele stracil. Co tydzien graja ze soba te same zespoły, zmienia sie tylko nazwa turnieju.