Milla Jovovich z chęcią wróciłaby do Resident Evil
Czy swiat nie moze nas bardziej zerznac ? Napierw nazisci, potem walesa, teraz covid i na koniec Milla i jej maz chca zrobic i wypusci kolejna kaszane? Uwe Boll przekreca sie w grobie... z zazdrosci :)
Nie jest to zbyt wybitna seria, ale przyjemnie się ją oglądało... muzyka i klimat szczególnie zapadły mi w pamięci, pomimo kiepskiej fabuły części od trzeciej w górę. (Jedynka i dwójka były znośne).
https://www.youtube.com/watch?v=9L7mZH2u3Qc
Wybitny soundtrack.
Lepsze to, niż mieliby zrobić sequel "Event Horizon".
Aż trudno uwierzyć, że to ten sam facet.
Żaden RE nie ma lepszej oceny od EH.
Dałem rade obejrzeć tylko pierwszy film.
Tu może być tylko gorzej
Świat Resident Evil nie jest gotowy na przybycie do niego Milli, wciąż nie może dojść do siebie po jej poprzedniej wizycie XD
Raczej po wizycie jej męża, to jakie guano ten typ serwuje to po prostu masakra :P
Może lepiej niech nie wraca. Filmy resident evil to taki badziew że reżyser i scenarzyści powinni mieć zakaz tworzenia czegokolwiek. Kupa totalna na podstawie rewelacyjnej serii gier.
No wszystkie części napisał i wyreżyserował Paul W. S. Anderson :D teraz psuje Monster Hunter'a :D
Milla to twarda babka, że lubi grać w takim kinie. Wiem że te filmy wybitnie nie były, ale ogólnie fajnie było pooglądać.
A nie moze meza pomeczyc ? Przeciez Mila to zona Paul W. S. Andersona .
