WoT w 2021 r. - zmiany w załodze, artylerii i nowe czołgi włoskie oraz czechosłowackie
a każda załoga będzie mogła być wyszkolona w maksymalnie trzech czołgach tej samej nacji i klasy
Ta zmiana jest jak najbardziej na plus. Szkoda że tylko 3. Czołgi w grze są zbyt dużo, a szkolenie załogi są zbyt długie, więc te ograniczenie załogi do tylko 1 zwykły czołg jest dla mnie denerwujący. Bo każdy reset umki i ponownie szkolenie załogi kosztuje złoto, co jest dla mnie rozbój w biały dzień (nigdy nie wydam na to pieniędzy), a szkolenie załogi jest też bardzo długi grind.
Mam nadzieję, że czołgi PRENIUM (te można otrzymać za wydarzenie, a nie tylko za pieniędzy) są wyjątki od reguły i nadal zachowują te atuty, czyli brak konieczność ponownie szkolenie załogi po przydzieleniu do tego typu czołgu.
Mam też nadzieję, że po wprowadzeniu zmiany załogi 2.0 otrzymamy możliwość reset umki załogi ZA DARMO tak jak było w World of Warships po każdej zmianie w umki.
Poza tym, artyleria otrzymają bardzo poważny nerf i ucieszą to większości fanów WoT, czego nie można powiedzieć o fanów artylerii.
Ta zmiana umiejętności załogi dotyczy nie tylko WoT. Twórcy World of Warships mają tez podobny plan. Zamierzają zwiększyć limit poziomów kapitanowie z 19 do 21, a także podzielić umiejętności na specjalizacji okrętów. Każdy rodzaj okręt będzie miał unikalne drzewko umiejętności.
Czyli czeka nas więcej kombinowanie przy umiejętności załogi. Większy dylemat.
Mnie zmiany w artylerii cieszą. Sam czasem lubię nią pograć, ale wiem z autopsji, jakie potrafią być irytujące. Dlatego zmiana na plus. Będzie szansa się uchronić przed deszczem gówna z nieba zwłaszcza, gdy taki deszcz miałby przeprowadzać spamchat(X tier francuskiej arty). Co do balansu HE.. moja biedna lodóweczka oberwie znowu :( a ten dmg z HE to był jej jedyny atut. Nic to.. przynajmniej gra innymi czołgami nabierze większego sensu :) może niektóre maszyny przestaną być tylko boxami na free dmg.
Raczej pocisku typu HESH jaką ma przykładowo lodówka czy godzilla będą osobno balansowane lub w ogóle nie tknięte.