Seria Call of Duty z miliardowymi zarobkami w tym roku
Ceny z dupy są tych gier, chciałem sobie kupić CoD 1 i 2 na steam, a tam 90zł za 18 letnią grę, niech Kotick spierdziela na drzewo z tymi cenami, nie będę nagabywał kabzy temu obrzydliwemu grubasowi.
No przecież nie ma na rynku lepszej strzelanki AAA, psy szczekają a karawana jedzie dalej
Z jedną z pierwszych prac Bobby Koticka było byciem ochroniarzem w jakimś klubie gdzie ludzie brali narkotyki, ale nie narzekał bo zarabiał i to się utrzymało tyle, że różni się to skalą i formą, ale stosunek do ludzi związane z tym biznesem: gracze, deweloperzy, moralność się nie zmieniła.
Przecież cod to takie drewno jak i 10 lat temu
Edit. Do multi CS jest dużo lepszy.
Różne rzeczy mozna ponarzekać na coda, ale, ze drewniany? Chłopie, toż pod względem topornosci to jest chyba ostatni fps. Zobacz pubg jaki jest drewniany, a cs wiele lepszy też nie jest. Z tym się natomiast zgodze, ze za to jest bardzo grywalny. Czy lepszy ? To troszkę inne gry i obie maja zalety jak i wady, ale nazywanie coda topornym jest niepoważne. Szanuje zdanie, że sie niepodoba bo costam, ale dynamiki walki nie sposób odmowic tej grze.
Multi nie jest zbytnio satysfakcjonujące bo w zasadzie biegasz po tej samej mapie znów i znów bez lepszego kontekstu. Po ukończeniu historii nawet tej złej coś w tobie zostawia daje ci coś do myślenia czy ukończenie wymagającego wyzwania daje większą satysfakcje niż przeklinanie 1000 wrogów/kupić by odblokować skarpety do postaci, u której nie widzisz stóp.
Nie mówię, że nie lubię multi, ale zawsze jest ten moment, że nie chce mi się wracać nawet jak dają jaką aktualizacje. Bo to tak jak grać na pierwszej mapie Doom'a z 93 na easy setki razy, aż do momentu znużenia. Nie mam powodu by wracać, a kampania dla pojedynczego gracza daje powód i może sprowokować by spróbować jeszcze raz multi aż do kolejnego znużenia o ile działają serwery.
Nie dziwię się. Dwie ostatnie części z serii, czyli Modern Warfare był powrotem do najlepszych czasów serii czyli 2007-2010, a Black Ops: Cold War fabularnie wraca do tego co fani pokochali w Black Ops 1, fabułę jak z thrilleru szpiegowskiego przeplatającą się z prawdziwymi postaciami. Dodatkowo duży sukces odniosły darmowe Warzone i CoD:Mobile które pomimo swojego przeznaczenia zostały wykonane dosyć solidnie. Activision na chwilę ogarnęło cztery litery, zrobiło przemeblowanie w marce i teraz czerpie z tego zyski.
Nie Activision ogarnęło cztery litery, a deweloperzy, ale tak czerpie z tego zyski.
Powiedzmy sobie szczerze większość poszło w przepłaconego szefa, marketing i pogardę wobec wszystkich co nie są popularni i stać na ich gry.
Co do przepłaceń, to niestety, ale CoD jest marką mainstreamową, co oznacza, że przeciętny Janek chcąc w coś sobie poszpilać to kupi CoDa, bo był reklamowany w TV. Ta seria przez długi czas była sprzedawana tylko marketingiem. W sensie dalej bazuje głównie na marketingu, ale na MW 2019 i BO:CW wpływ miały też odnoszenie się do CoD4:MW i CoD:BO1.
Ostatnie dobre Call of Duty w które zagrałem, to pierwsza część osadzona w realiach II wojny światowej. Później wyszedł Wolfenstein Enemy Territory, który okazał się jeszcze lepszą grą.
Jakoś nie potrafię się przemóc do nowych strzelanek.
Polecam World at War i mówi to osoba, która jest takim fanem COD'a jak pies kąpielą z wściekłym kotem.
Zgadzam się z przedmówcą. World at War wgniata klimatem w fotel. A po WaW osobiście polecam Black Ops ograć. Jak na Call of Duty to fabuła jest wyjątkowo dobra.
Pewnie wszystko z mikroplatnosci w multi, bo 4h kampania singile z Black ops to byl zart.
Ceny z dupy są tych gier, chciałem sobie kupić CoD 1 i 2 na steam, a tam 90zł za 18 letnią grę, niech Kotick spierdziela na drzewo z tymi cenami, nie będę nagabywał kabzy temu obrzydliwemu grubasowi.
Nie wiem skąd u wszystkich takie zdziwienie skoro CoD dosłownie jest czwartą najlepiej sprzedającą się franczyzą jeśli chodzi o gry
Ale do narzekania o za niskich cenach gier, jak i przodowaniu w podwyższaniu cen gier to pierwsi.
Mam nadzieje że Cyberpunk 2077 zmiecie ich kwotą z powierzchni ziemi. Wystarczy porównać cenę produktów i ich zawartość.
Gimba lubić kolorwa szczelanka, gimba kupić kolorowa szczelanka :D I w sumie nie ma nic w tym złego że firma tworzy produkt który ma swoich odbiorców.
Nie wiem po co tyle hejtu. Dla mnie ta seria się skończyła na BO1 gdzie grałem tylko hc w s&d i po prostu kolejnych części już nie kupuje.
Takie dochody, a wypuszczaja syfiastego coldwara, w gierke gra masa cziterow, maja slabe antycheaty, prawdziwy przyklad jak na leciwym kotlecie zrobic hajs
Swietnie sie bawie w multi i zombie nawet singla przez to jeszcze nie skonczylem a tez jest dobry. To ile zarabiaja (pewnie glownie na mikro) mnie nie obchodzi bo ja za to nie place. Darmowe Warzone z tymi wszystkimi absurdalnymi patchami po kilkadziesiat gb spowodowalo ze tylko usunalem cale MW teraz znowu sytuacja wrocila do normy.