Worms Rumble - dziś premiera na PS5, PS4 i PC
Pomysł ma potencjał, ale choćby brak destrukcji otoczenia, czy praktycznie zerowa promocja gry ją szybko zabije, chociaż gra w zasadzie już jest martwa, no ale nie życzę im oczywiście tego, może znajdzie się jakaś nisza, ale mam przeczucie że gra prędzej czy póżniej wyląduje na promocjach za pare-parenaście złotych, albo rozdzadzą ją za darmo, w sumie model F2P nie byłby zły w przypadku tej gry.
Jako Wormsy gra wypada tragicznie - brak singleplayera, brak lokalnego multiplayera, gameplay oparty na bezmyślnej rozwałce niewymagającej grama myślenia.
Jako samodzielna gra... też wypada słabo. Bezmyślna rozwałka bardzo szybko nudzi (mnie znudziła jeszcze zanim skończył się pierwszy mecz...), mam też wrażenie że detekcja trafień jest niedopracowana i często nie zalicza strzałów które ewidentnie trafiają. Do tego stabilność pozostawia dużo do życzenia i już w pierwszym meczu zostałem wyrzucony z serwera 10 sekund przed końcem, tracąc w efekcie jakiekolwiek zdobyte punkty exp.
Wracam do Worms WMD i zapominam o istnieniu tego gniota.
To jest gówno nie gra, liczę że wrócą do 2D, prawdziwe Worms tylko w 2D, do dzisiaj gram w Armageddon, World Party, Reloaded i oczywiście WMD.
Akurat ta część jest w 2D. Gorzej z samym gameplayem, który bardziej przypomina fortnite'a niż wormsy.