Witam, okazalo sie ze corka jest alergiczka (roztocza)
Zrobilem research i padlo na materac latexowy, ale jest tego "duzo", wiec postanowilem skorzystac z doswiadczenia forumowych alergikow ;) z gory dziekuje !
budzet : w sumie nie ma / ale fajnie bylo by sie zmiescic do 5k
Drewniana deska i problem z alergią oraz wysokim kosztem zażegnany.
Nie ma co kombinowac z materacem w cenie malego samochodu. Wybierz dowolny ( ale wygodny bo to podstawa ) materac, na to "kondon/przescieradlo" z PCV ( a przynajmniej z gatunku wododpornych jak dla dzieci ), na to normalne przescieradlo. Roztocza sie w tym nie zagniezdza za szybko. Jezeli moge cos zasugerowac - oczyszczacz powietrza z filtrem HEPA. TO dziala i nie kosztuje majatku - wiem bo sam korzystam i bardzo sobie chwale. Mniej syfu lata w powietrzu i lepej sie oddycha. Jezeli mieszkasz w bloku - nawilzacz powietrza. Za suche powietrze to masakra szczegolnie przy problemach alergiczno/astmatycznych. Oczywiscie o czestrzej niz standardowo zmianie poscieli nawet nie wspomne. To tu zagniezdzaja sie najszybciej roztocza.
I pisze to jako doswiadczony alergik.
Oczyszczacze powietrza wjechaly juz do mieszkania :) + odkurzacz, 2x dziennie odkurza i mopuje podloge, ani jednego dywanu w domu, pod wszystkie meble wjezdza. wilgotnosc mam ok , zostal tylko materac i posciel :)
Jestem alergikiem. Również na roztocza.
Nie kupuj latexowego materaca bo nie wiesz jak zareaguje na niego córka. Moze alergią na latex. No chyba, że masz już to zbadane. W każdym razie mój alergolog nie poleca.
Kup zwykły.
A na to to:
http://iw.lodz.pl/argoplus-pokrowce-antyalergiczne/
Pokrowce antyalergiczne. Z polecenia mojego alergologa. Pod tym względem bardzo sprawdzona firma aczkolwiek trochę sa na bakier ze sprzedażą internetową. A przynajmniej byli jak ja kupowałem.
Oczywiście powinienes stosowac pokrowce nie tylko na materaz ale również na poduszkę oraz kołdrę.
To nie zastępuje zwykłych poszewek. Jest dodatkową barierą miedzy poszewką a poduszka albo kołdrą albo materacem.
No i zamkniesz sie w znacznie mniejszym budżecie. No chyba, że chcesz córce jakiś wypas zprezentować. Ale nie jest to już konieczne w kwestii alergii.
EDIT. Sprawdziłem. Nadal zamawia się mailowo:)
Pomyśl o odczuleniu dzieciaka.
Sam jestem uczulony na wiele rzeczy w tym również na dwa gatunki roztocza.
Jakieś 5 lat temu doszło do tego, że nie mogłem normalnie przespać nocy, bo zawsze się budziłem w środku snu ze strasznym katarem. Musiałem łykać tabletki antyalergiczne, bo inaczej nie byłem w stanie się wyspać. Wtedy zdecydowałem się na odczulanie.
Obecnie tabletki łykam sporadycznie, a różnica jest kolosalna. Zostało mi jeszcze ok 1 roku brania szczepionek, może trochę więcej, bo przez COVID miałem przerwę :(
Jest to czasochłonne, a NFZ lubi zmieniać dofinansowanie samych szczepionek, ale wg mnie warto.
Szczególnie, że dzieciak jeszcze ma całe życie przed sobą. Po co ma się męczyć.
A jeśli chodzi o miejsca, na które trzeba zwracać uwagę to poza tymi wymienionymi przez Ciebie, pamiętaj o częstym praniu firanek i zasłon.
Pomysle, narazie ze wzgledu na Covida i z faktu ze mam "slabe" pluca, kisimy sie w domu :) narazie zaslony poszly w worki i do piwnicy, zostaly tylko rolety.
Najlepiej to pozbyć się firanek i zasłon i dywanów.
Generalnie warto się odczulać. Sam przeszedłem takowe(prawie, bo 4,5 roku sie odczulałem i nastał COVID).
A warto ponieważ należy pamiętać, że alergia to nie tylko katar, łzy i kaszel. Albo wysypka. W długofalowej perspektywie mogą przypałętać się dużo poważniejsze choroby mające alergię za genezę. Od astmy zaczynając.
Tak naprawde powinno się zacząć od znalezienia DOBREGO alergologa. "Przeszedłem" paru i zapewniam, że może to mieć kluczowe znaczenie w leczeniu.
Z gory uprzedzam ze odczulanie dziala tylko NA JAKIS CZAS. I mozna odczulac sie tylko na pare alergenow na raz. Po paru latach trzeba to powtarzac - czyli to w zasadzie niekonczaca sie opowiesc...
5k? Dlaczego tak tanio?
Za taki hajs nadal nie można oczekiwać rzetelnej porady od sprzedawcy albo lekarza?
Co za czasy!
Nie widze powodu do szydery, sprzedawca chce sprzedac, a lekarze czesto nie aktualizuja swojej wiedzy.
Takze im wiecej mam danych tym lepsza decyzje moge podjac
Przegladalem materace i rozstrzal byl do 5k, chodz widzialem i drozsze.
A ze rozchodzi sie o zdrowie mojej corki, faktycznie okropne ze niechce przycebulic :)
No nie będę się wypierał, że trochę szydera (GOL forum prezesów, wiadomo :P), ale przyznasz, ze trochę to jednak są spsiałe czasy, że już nawet za kasę, czyli najważniejszą rzecz na tym świecie, nie można oczekiwać ani rzetelności - bo chcą ci wcisnąć drogi chłam, ani poważnego traktowania - wszak na NFZ córki nie leczysz, prawda? :))...
5 lat osblugiwalem przychodznie w wojewodztwie i dosc widzialem niekompetencji ze strony administracj / lekarzy
Nie rozumiem dlaczego mialbym nie leczyc na nfz ? skoro za to place, tak samo jak za prywatna opieke ? Korzystam z obu, niemniej robie to rozwaznie.
A czasy sa podle, nic nie poradze
Tez kiedys patrzylem na drogie materace, wyprobowalem sporo i nie widze powodu zeby przeplacac za takie za 5k. Kupilem ostatecznie ikeowy za 1k i rzeczywiscie okazal sie swietny
Sprężyny kieszeniowe. Sprawdzalem wszystkie opcje i sprezyny zdecydowanie byly dla mnie najlepsze
Faktycznie bonele - sprezyny - kazda w osobnej kieszonce - sa najwygodniejsze. Osobiscie nie spotkalem nic lepszego.
Osobiscie inwestowalbym w dobry matrac jako taki - a kwestia pokrowca - warstwy ograniczajacej wplyw alergenow na spiacego - ma znaczenie naprawde drugorzedne.
Aktualnie posiadam w sypialni wlasnie materac z sprezynami kieszeniowwymi, ale czytalem ze moga tam sie rozwijac roztocza/grzyby, wiec mimo wszystko chcialbym minimalizowac ryzyko.
Spoko są materace Fiki Miki , bardzo dobra marka i mają właśnie materace też dla alergików ze sciąganym do prania w pralce pokrowcem. u nas dla synka materac od nich juz z tych większych- Odeo +, masywny, wygodny, nawet ma pozytywną opinie Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie
