GreedFall zawita na PS5 i XSX i dostanie nową zawartość
Ta pusta gra którą zaprojektowali na zasadzie biegania od rozmowy do rozmowy XD
A kiedy zawita na PC w normalnej cenie ?
80zł to aż tak drogo?
W sumie to dosyć niespodziewane. Jednak to pokazuje że gra odniosła w pełni zasłużony sukces.
Jakos pominalem GreedFall, moglbys kiedys cos wiecej skrobnac o tej grze jak nie tutaj to w naszym watku. Bo szczrze, kompletnie ten tytul przegapilem.
W wątku o grze w encyklopedii na 3 stronie masz moje wrażenia pisane na bieżąco wraz z przechodzeniem gry.
Przecież ten film dotyczy innej gry.
Wlasnie widze :D
No cos, nie to sie skopiowalo, po czasie nie ma co edytowac.
Walka powtarzalna (spam aa i skilli), gameplay drewniany lecz solidnie wykonany. Świetna historia, świat oraz postacie poboczne. Tak w skrócie mogę opisać ten tytuł. Kupiłem na premierę i nie żałuje, dostałem wiele świetnych godzin grania.
Wymiękłem po 10 godzinach,widoczki ładne,świat nawet ciekawy,ale gameplay to dno :/
Czasami prawda, ma się jej dość. Ale tak samo jak w przypadku KotORa fabuła tak mnie wciągnęła (a w tym to dopiero gameplay jest tragiczny), że grałem dalej chcąc ją poznać.
W nowym AC też spamujesz AA i skille, a większość tego forum sika pod siebie z wrażenia xD Super zarzut co mogę odnieść do prawie każdej gry, może oprócz Dark Souls.
AC ma to jednak o wiele lepiej zrobione. W Greedfall grałem magiem i tak wyglądała moja walka z każdym, od szczura po bossa - kilka razy to samo zaklęcie, spam aa dopóki się mana nie zregeneruje (albo wypicie potki), wróć do punktu drugiego i powtarzaj póki wszyscy nie żyją, praktycznie cały czas stojąc w miejscu i ewentualnie robiąc odskok. Nie wiem jak z resztą, ale patrząc po drzewku rozwoju to raczej tak samo, tylko czar zamień na np. muszkiet i odejmij manę. Sam przyznasz, że przy czymś takim walka w AC wygląda jak ideał.
Lepiej nie grać w nic niż grać w GreedFalla, także to niezbyt istotna wiadomość
Mi się tam gra podobała, fakt trochę drewniana ale ciekawa, mam nadzieje że nie robią tego portu na nowe konsole kosztem ich nowej gry.
Widzę,że komentarze są podzielone na ludzi którzy tą grę hejtują i tacy co spędzili przy niej miłe chwile, ja należę do tej drugiej grupy.Nawet jeśli walka i animacje są trochę drewniane to jako fan Gothica nie przeszkadzało mi to praktycznie w ogóle. Dla mnie najważniejszy był klimat,fabuła,i otoczenie a tego Greedfall ma pod dostatkiem,poza tym kocham takie klimaty "kolonizacyjne" gdzie do walki można używać muszkietów (rzadko się widuje rpg w takim ustawieniu, wcześniej to tylko risena 2 pamiętam). Grę pochłonąłem w kilka wieczorów pod rząd bo tak mnie wciągnęła, więc to dobra wiadomość,że dostanie coś dodatkowego i planują ją wydać na PS5/XSX, chętnie wrócę do tej gry :).
Muszę w końcu ruszyć ten tytuł. Kupiłem kilka miesięcy temu na MS Store za 50 zł i tak jakoś ciągle nam nie po drodze :).
Ale słyszałem że jeśli lubiłem Gothica i Risena to mi się spodoba, więc na pewno niedługo sprawdzę.
Nie oczekuj od niej podobieństwa do Gothica czy Risena, bo się srogo zawiedziesz. Bliżej jej do Dragon Age
W porównaniu do Goticzka i Risena to powiedziałbym że ogólnie GreedFall jest trochę gorszy ale jednocześnie jest mniej toporny i drewniany. Nie widać tak tego średniego budżetu. Swoją strukturą gra stoi gdzieś między Dragon Age II a DA Inkwizycją jednak w przeciwieństwie do tej drugiej pozycji nie ma zbyt wiele śmieciowej zawartości. Trzeba może trochę pobiegać w zadaniach ale same zadania są bardzo dobre, nawet te poboczne. Do tego mamy dobrą historię i świetny klimat.
Ja w sumie należę do tych ludzi którzy się w DA II naprawdę dobrze bawili i kompletnie nie rozumiałem tego hejtu na produkcję Bioware, Inkwizycji jakoś nie mogę skończyć mimo iż robiłem już ze 3 podejścia.
No zobaczymy, myślę że w najbliższych tygodniach dam GreedFallowi szansę i ocenię.
^Ja rozumiem, też DA 2 kończyłem chyba z 3 razy i nie wiem w zasadzie, co mnie tak przyciąga do tej gry. Chyba narracja i osobista historia.
Także rozumiem cię doskonale.
Jak wyjdzie na XSX, będzie działał w 60 FPS i nie kosztował pełnej ceny premierowej, to może się skuszę.
Świetna gra, a za 8 dych to aż żal nie kupić. Deklasuje większość tych popamole RPG jakie wychodzą od "wielkich" studiów. Jasne, ma bolączki, ale fabularnie czy pod względem questów pobocznych jest bardzo ok.
Słaba gra pamiętam że po 8h rozgrywki udało mi się anulowac transakcje na Steam i zrucili kasę.
Bo jesteś miękka faja, wystarczy zobaczyć twoje oceny gier. Idź se postrzelaj w mass effeccie.
