Denuvo - wiemy, ile Crytek płaci za DRM w Crysis Remastered
studio mamusi zapłacić
miesiąc ochrony trzeba kosztować
również dodatkowe opłatę
opcji koszy wynosiły
która ma się sprzedaż
mniej zaawansowana technologiczne
Korekta ma dziś wolne?
studio mamusi zapłacić 31 marca 2021 r.
Ja bym też mamusi zapłacił ;P
W październiku zabezpieczenia Denuvo w Crysis Remastered zostały złamane i nie wiadomo, czy umowa przewidywała zmiany warunków finansowych w takim wypadku.
Trochę byłoby słabo gdyby musieli płacić za 12 miesięcy a gra złamana po miesiącu.
To tylko dowód na to, o ile gry mogły by być lepsze i bardziej dopracowane, gdyby te pieniądze przeznaczono na dopracowanie gry zamiast na DRM. A tutaj mamy przykład gry, która została złamana. To dopiero dzbaństwo :D Przecież jakby przeznaczyć tą kwotę , to zamiast prawie nic nieróżniącego się od oryginału remastera (poza optymalizacja, która przy absolutnie wszystkim włączonym szwankuje nawet na RTX'ie 3090), śmiało można bylo zrobić....remake, albo może i Crysisa 4. Brawa dla twórców lelelelele
studio mamusi zapłacić 31 marca 2021 r.
Ja bym też mamusi zapłacił ;P
W październiku zabezpieczenia Denuvo w Crysis Remastered zostały złamane i nie wiadomo, czy umowa przewidywała zmiany warunków finansowych w takim wypadku.
Trochę byłoby słabo gdyby musieli płacić za 12 miesięcy a gra złamana po miesiącu.
Już jest od patcha sprzed 3 tygodni, ale nie w tym rzecz. Tak to nie powinno wyglądać.
To tylko dowód na to, o ile gry mogły by być lepsze i bardziej dopracowane, gdyby te pieniądze przeznaczono na dopracowanie gry zamiast na DRM. A tutaj mamy przykład gry, która została złamana. To dopiero dzbaństwo :D Przecież jakby przeznaczyć tą kwotę , to zamiast prawie nic nieróżniącego się od oryginału remastera (poza optymalizacja, która przy absolutnie wszystkim włączonym szwankuje nawet na RTX'ie 3090), śmiało można bylo zrobić....remake, albo może i Crysisa 4. Brawa dla twórców lelelelele
zapłacili 140tys. euro za dokładnie 32 dni ochrony.
Biorąc pod uwagę jak słaby to remaster i jak mało ludzi w ogóle może sobie pozwolić żeby grać w to w przyzwoitych klatkach na sekundę zastanawiam się czy w ogóle tyle zarobili na sprzedaży...
I znowu wielki analityk się odezwał, ta kasa to są całkowite grosze, ochłapy dla takich firm, dlatego wielkie firmy chętnie korzystają z tego, bo jest tanio jak barszcz.
To teraz analityku za dychę policz sobie, co za to mozna zrobic w kwestii dopracowania gry.
I znowu wielki analityk się odezwał, ta kasa to są całkowite grosze, ochłapy dla takich firm, dlatego wielkie firmy chętnie korzystają z tego, bo jest tanio jak barszcz.
Dla Ubi i EA może tak, ale Crytek ma mocną zadyszkę i liczy się każdy grosz dla nich. Gdyby nie Hunt, to już by byli pod piaskiem.
Nie wiem czy wiecie ale to jest koszt jednego dobrego programisty, moze max 2 slabszych, zatrudnionego na rok pracy dla pracodawcy :D To nie sa duze pieniadze...
Kolejne bajki z tyłka
Crytek ma mocną zadyszkę i liczy się każdy grosz dla nich. Gdyby nie Hunt, to już by byli pod piaskiem. A jakieś oficjalnie źródło tych informacji... tak ci się tylko zdaje, że crytek ledwo dycha, po za tym ich decyzje to nikogo sprawa, widocznie opłacał im się zapłacić skoro na to przystali
A ile można zrobić za MARNE 150k EUR? W zasadzie bardzo malutko, wypowiadają się goście którzy nie mają pojęcia jaki jest koszt tworzenia gier, to jest góra kasy, a KOSZT ZABEZPIECZENIA JEST ŻADEN
Powtarzam ŻADEN To się zwraca po kilku K kopiach i gwarantuje wam, że jakby liczyli na sprzedaż marnych kilka K kopii to ten remaster nawet by nie powstał... już nie wspominając, że to wyszło na kilka platform, więc pierwszego dnia już im się zwróciło za zabezpieczenie na pc... a wy dalej swoje...
ich to nie obchodzi, zwrotów ponoć nie ma, więc tak czy siak kasa wydana i to przeszłość, a z papierków wynika, że nadchodzą remastery c2 i 3
W zasadzie bardzo malutko, wypowiadają się goście którzy nie mają pojęcia jaki jest koszt tworzenia gier
To norma tutaj, tyle ci powiem.
Mentalnie sporo ludzi jeszcze siedzi w latach '90? w tej kwestii.
jakieś oficjalnie źródło tych informacji...
Wpisujesz w google "Crytek financial problems" i masz pierwsze artykuły z 2016, inny 2018, 2020 Crytek szuka jakby się tutaj wykaraskać z tej nędznej próby pozwu wobec twórców Star Citizena. No jest tego trochę, nie trzeba daleko szukać. Wkleiłbym linki, ale forum zablokuje, no ale taki bystrzacha jak ty Google obsłuży, prawda?
Przecież nawet na GOL-u były newsy odnośnie problemów finansowych Cryteku...
A ile można zrobić za MARNE 150k EUR? W zasadzie bardzo malutko, wypowiadają się goście którzy nie mają pojęcia jaki jest koszt tworzenia gier, to jest góra kasy, a KOSZT ZABEZPIECZENIA JEST ŻADEN
Zrobienie remastera wcale nie jest wielkim kosztem, także check your facts. Tworzenie gier owszem, ale to już słyszę od lat. Przy remasterze możesz to nawet zlecić mobilnemu studiu (tak, jak zrobił to Atlus za co teraz płaci dużą cenę poprawiania gry w postaci patchy), to nie jest wielka robota. Co innego REMAKE.
Nie wiem w ogóle o co jest ta chryła, bo wcale koszt denuvo to nie jest koszt marginalny, tylko ktoś totalnie zielony w tym temacie może to napisać. Gdyby tak było, to mniejsze studia pokroju Spidersów tez by załadowały do greedfala denuvo, a dziwnym trafem tylko wielkie studia na to stać. LOL
Mentalnie sporo ludzi jeszcze siedzi w latach ''90? w tej kwestii.
Niektórzy nie rozróżniają remastera od tworzenia gier, ale to nie mój problem 8)
a z papierków wynika, że nadchodzą remastery c2 i 3
Z papierków to może nawet wynikać Crysis 4, ale pytanie czy na tyle Crytek pożyje ;)
To teraz sobie policz, ile idzie zrobić przy danej grze za ten hajs ;) I przypominam, tammowa o kosztach miesiecznych, wiec wyjdzie z tego pokaźna suma. Nawet sobie nie wyobrażam, jakbylby to dobry remaster, a nawet remake, jeśli te pieniądze trafilyby w pelni na proces tworzenia gry. A o Cryteku dowiecie się choćby z ostatniego filmiku na tvgry. Napiszcie Crysis Crytek tvgry i poszukajcie najnowszego filmiku.
studio mamusi zapłacić
miesiąc ochrony trzeba kosztować
również dodatkowe opłatę
opcji koszy wynosiły
która ma się sprzedaż
mniej zaawansowana technologiczne
Korekta ma dziś wolne?
Nie może mieć wolne ktoś, kto nie jest zatrudniony.
*palecprzyskroni*
No i po co? Crackerzy i tak to złamali. Kiedy twórcy gier zrozumieją, że w niewielkim stopniu piractwo to gra za darmochę (bez dostępu do patchów itd.), a po prostu mentalność i kto piraci ten będzie nadal piracił na potęgę, bo po prostu gry nie kupi?
A można to było wpakować w to, żeby ten remaster jakoś działał zamiast rżnął kompy. Tym bardziej że Crytek jest w kiepskiej sytuacji finansowej.
A Denuvo płaci zapewne crakerom bo co jakiś czas cisza, a po chwili bum 20 gier złamanych i znowu cisza na dłuższy czas.
Takie coś pisała Empress na crackwatchu, że rzekomo niektóre grupy crackerskie dostają od denuvo kasę za brak cracków. Oczywiście każdy myślał o Codexie, ale Codex zaprzeczył i wskazał inną grupe, prawdpodobnie chodziło im o Paradox. Ile w tym prawdy nie wiadomo, ale oskarżenia względem grup od Empress pokrywają się z tym, co mówił w wywiadzie były cracker Hoodlum - że w środowisku crackerskim jest mega toksycznie i każdy tam sobie noże w plecy wbija.
Bardziej chodziło o to, że jak Empress zaczęła crackować to CPY się uruchomiło, bo zaczęli mieć rywalizację w końcu. Teraz tylko CPY i Empress są na arenie, Codex zrezygnował i zaczął crackować jakieś indory. Ale ogólnie faktycznie, znowu jest cisza.
Wyrzucanie pieniędzy w błoto jest widocznie jednym z ulubionych zajęć niektórych w tej branży.
Nie tylko wywalili kupe kasy w bloto to na dodatek ograniczyli sprzedsz gry na PC tylko egs
140 na start, potem jeszcze 10 tysięcy za Epic Store. Czyli żeby wyjść na zero, musieliby sprzedać 5000 sztuk, za 30 euro na Epicu. Biorąc pod uwagę jakość tytułu, to nie wiem czy wiele osób przekonała ta miesięczna niedostępność.
No to fakt, to są znikome koszty przy całym budżecie produkcji gry i przewidywanej sprzedaży. Nic dziwnego zatem, że niektórzy wydawcy są skłonni podejmować takie ryzyko, nawet jeśli widzą, że nie zawsze to działa tak jak przewidywano. To coś w stylu kosztu polisy ubezpieczeniowej.
No a że to szkodzi faktycznym kupującym, to już zupełnie inna sprawa i dyskusja.
Piractwo gier video to nic innego niz odpowiedz niezadowolonych graczy na niekorzystną oferte czy warunki.
Ci co piraca by grac totalnie za darmo to mniej niz promil. Badania naukowe i Unii europejskiej jednoznacznie wskazaly, ze piraci wydaja na gry wiecej niz Ci co nie piraca i to jest prawda.
Co z tego, ze piraciłem jak legalnie nabylem minimum z 500 gier. Jaki zwykly casual zakupil 500 gier?
Branza gier wiecej zarobi na takich graczach co graja bardzo dużo. Dla mnie DRMu mogloby nie byc, jak cena bedzie dobra to itak kupie by mieć.
A jak ci podnosza ceny z roku na rok to czlowiek sie zniecheca. A to Denuvo kradnie nam moc obliczeniowa komputera wiec to syfware.
Może też takim powodem dla którego zabezpieczają jest premiera w dzień kiedy sobie zaplanowali bo pamiętam czasy, że gra miała premierę np 15 listopada na steam, a powiedzmy 12 albo 13 można było pobrać pirata, a EA wymyśliła, że jak kupisz preorder to zagrasz dzień wcześniej, a pirat był jeszcze wcześniej.
Nie manajważniejszego - ile ci od Denuvo płacą firmie, jeżeli gra zostanie złamana w pierwszym roku, ile w pierwszych 3 miesiącach a ile w pierwszym miesiącu. Bo rozumiem, że developerzy nie są aż tak głupi i w umowach takich zapisów nie ma?
rozumiem, że developerzy nie są aż tak głupi
Mozna polemizowac bo chyba wiedzieli co wydaja, jak to chodzi i jaka moze byc sprzedaz i po co im do tego Denuvo ktore i tak szybko padnie.
Sa gry na ktore po prostu szkoda mi czasu niezaleznie od ceny ale jak sie zrobi taki remake jak DS to bez zastanowienia daje 350
Wiecie co jest w tym wszystkim najzabawniejsze? Crysis od kilkunastu lat hula sobie po torrentach, jakiś czas temu wyszedł jeszcze na GoGu (czyli nawet bez cracka jest dostępny bez DRM), a oni zapłacili Denuvo za ochronę "remastera", który graficznie niczym się nie różni i na dodatek działa gorzej od oryginalnej wersji z 2007 roku. Podejrzewam, że większość piratów zamiast kupić lub czekać na złamanie "remastera" najzwyczajniej w świecie zassała oryginalną wersję xD
Troll albo poważne problemy ze wzrokiem jeśli nie widzisz różnicy między grą z 2007 a tym remasterem
Powiedz mi, jak można nazwać remasterem coś, co działa gorzej od oryginału? Przecież to jest zaprzeczenie remasterowania gier. Crytek jest tak leniwy, że nawet nie dodał obsługi wielu rdzeni, przez co ten "remaster" będzie niegrywalny jeszcze przez wiele lat xD
Jeśli chodzi o grafikę, to różnice między obiema wersjami są tak minimalne, że bez większych porównań nie da się ich zauważyć. Zwykły shader dodany do oryginału zrobiłby podobny efekt, z tą różnicą, że nie pogorszyłby w żaden sposób działania gry.
a w tych dokumentach nie ma po prostu podpunktu mówiącego o tym co się dzieje w przypadku kiedy zabezpieczenia zostaną złamane w trakcie pierwszych 12 miesięcy? Przecież takie firmy na pewno mają takie rzeczy na starcie...
Jak nie ma cracka przez dłuższy czas to janusze z alledrogo się nieźle wzbogacają na kontach piractwo było jest i będzie w taki czy inny sposób mi crysis z torrentów chodzi w 40-50fps na ustawieniach wysokich,bardzo wysokich a sprzęt już swoje lata ma i5 4690k,16gb ram,rx 580 doopy nie urywa ale z tego co widzę ludzie na oryginale i lepszym sprzęcie mają dropy do 30
Bez sensu to zabezpieczenie. A wystarczy online-only z weryfikacją danych po stronie serwera i problem z głowy. Ubicrap stosuje to od dawna łącznie z denuvo i wirtualizcją kodu VMR które razem niszczy każdą produkcję Ubicrap dożywotnio pod względem wydajności...
zamiast wpierniczać pieniądze w coś takiego lepiej by się twórcy skupili na fabule i rozwoju gry a nie na takie pierdoły aż strach pomyśleć że CAPCOM też zabulił tyle to ja się nie dziwie
że Resident evil 3 taki ubogi i w dodatku powycinany wychodzi na to że samo zabezpieczenie droższe niż produkcja samej gry... gry z denuvo są z reguły krótkie albo mają inne udziwnienia powinni się skupić na długości gry tzw. re3 zrobili na odwalenie i tyle w temacie.
5h gry i brak niektórych lokacji względem oryginału.
ale za to było denuvo za tyle hajsu...
I tak pewnie za dwnuvo nic nie płacą, bo odliczają to sobie od podatku. Z resztą, gdyby nie zabezpieczenia antypirackie to 1/3 gier nie wychodziłaby na komputery w ogóle
kiedyś denuvo nie istniało były inne słabsze zabezpieczenia choć starforce też był niczemu sobie i jakoś gry wychodziły na PC...
Niech sobie płacą i wciskają to dziadostwo ale jak już zostanie złamane to powinni je usuwać bo jest nie potrzebne już a zużywa zasoby czy to dyskowe czy CPU, generalnie coś na pewno i cierpią na tym głównie gracze z słabszymi PC. Choćby wczytanie 600MB exe z hdd to już kilka sekund straty.
Niech lepiej zrobią remake Warhead, chyba że na modach wygląda współcześnie? Bo ta część była lepsza od podstawki.