The Last of Us 2 grą roku Golden Joystick Awards 2020
Teraz to strach przyznawać się ze TLoU2 nie przypadło komuś do gustu bo zaraz przykleja do ciebie łatkę homofobia, rasisty itp. hehehe
Najlepsze jest to że Part 2 zostało wybrane przez graczy xD
"Ale tylko media dadzą tej grze tytuł Gry Roku" haha.
Z nagrodami dla gier powoli robi się jak z oscarami, czyli aby dostać nagrodę to musisz być jak najbardziej poprawny politycznie i wsadzić do swojej gry każdą rasę i mniejszość, aby nikt się nie czuł pominięty lub urażony.
I w każdej z tych kategorii jest to absolutnie zasłużone zwycięstwo TLoU2.
O to zaraz nastąpi wielkie oburzenie frustratów
Na domiar złego na ich platformie "do grania" będzie jeszcze więcej reklam.
Frustratów? Bo ośmielają się mieć inne zdanie niż Ty?
Inne zdanie jest ok, ale wlepianie tej grze "0" bez ogrania, bóldupienie o wątki homoseksualne czy początek gry to wybacz - ale to jest zwykła frustracja.
Sam gry nie ograłem, nie oceniam jej, ale jeśli kogoś bolą wątki homoseksualne w grze czy scenariusz, to taka osoba ma znacznie większe problemy (ze sobą) i powinna zaprzestać grania w gry natychmiast.
Analogiczna sytuacja, gdy ktoś nie grał, a da 10, bo są geje.
I jedna i druga strona przesadza, ale nie piętnujmy osób o innym zdaniu. To również jest jakiś stopień rasizmu.
Mi gra nie przypadła do gustu tak jak pierwsza część. Nadal to ściśle top w branży, ale przy Hadesie bawiłem się lepiej. Czy to powód by nazwać mnie homofobem czy frustratem?
Absolutnie nie, nie jest to powód żeby nazwać Cię homofobem. I jak dla mnie krytyka jest ok, obrażanie już nie.
I też świetnie się bawiłem przy Hadesie :) ale to jakby oddzielnie gatunkowo gry i też je trzeba pod innym kątem rozpatrywać.
Nie, że Hades jest gorszy (sam ubóstwiam indyki, większośc gier w jakie gram to indory), tylko po prostu chodzi o przynależność gatunkową.
Trzeba chyba w końcu ograć, ale kolejka gier jest przepotężna, czasu brak :(
Nie oszukujmy się. Jeżeli chodzi o The Last of Us 2 to GOTY (Garbage of the Year) jak najbardziej zasłużone.
jaką rywalizację? toż to by była egzekucja ze strony Cyberpunka...
to tak jakbyś porównywał jakąś Skodę do Lamborghini...
Raime - myślę, że po moim zdjęciu widać, w kim upatrywałbym faworyta tego starcia, ale napisałem tak jak napisałem, bo nie chciałem rozpoczynać kolejnej wojny, hehe.
Zasłużenie. ND przygotowało nam świetne pożegnanie z generacji, dając jedną z najlepszych gier w ogóle. Dużą bolączką gier zawsze było, to że nie traktowano fabuły zbyt poważne. Zawsze znalazł się jakiś element surrealistyczny, który sprawiał, że przedstawiona fabuła, była bardziej kierowana do mało wymagającego gracza. Gry nie dawały nam tego co dobry film czy dobra książka. Dojrzałego, ciekawego, dobrze poprowadzonego wątku fabularnego. W TLoU2 dostaliśmy nareszcie takie coś. ND podniosło poprzeczkę narracyjną na poziom zbliżony właśnie do dobrych książek czy filmów. Dzięki czemu inni Twórcy mają teraz do czego próbować dorównać. Gry w nowej generacji już nie będą tylko pustą rozrywką, która nie wnosiła nic szczególnego w kwestii szeroko pojętej kultury.
Gry od zawsze były kojarzone z próbą wciśnięcia gracza w grę, tak by to nie jako on kierując dana postacią, przeżywał wszystko jakby to no był. To ogromny błąd. Tutaj dostaliśmy historie Elli, a nie naszą. Wszystkie wybory, decyzje postaci są jej własne, a nie nasze. Dlatego tak dobrze przedstawione są wszystkie osoby w grze.
The Last of Us 2, która otrzymała rekordowe sześć statuetek, w tym najważniejszą.
Gratulacje za same nagrody, oraz za rekordową ich liczbę.
Najlepsze jest to że Part 2 zostało wybrane przez graczy xD
"Ale tylko media dadzą tej grze tytuł Gry Roku" haha.
Chyba raczej przez fanbojów Sony, którzy zakładają po kilkanaście multikont na metacritic, żeby podbić ocenę.
Chyba raczej przez fanbojów Sony, którzy zakładają po kilkanaście multikont na metacritic, żeby podbić ocenę.
Albo przez osoby, które miały taki ból tyłka, że zakładały kilka kont, żeby dać 0.
Grą roku na PC powinien być Doom Eternal bo to nie jest gra pod konsole i pada, widziałem jak kuzyn gra na xboxie i te skoki na padzie to tragedia.
Dlaczego uważasz, że jeśli gry na PC to głównie klawa i mysz i strzelanki FPP? Wydawało mi się, że już dawno temu z tego przekonania większość ludzi wyrosła.
Mam tutaj na myśli konkretnie najnowszego Dooma czytałem nawet dużo opinii graczy którzy grali w to na konsolach i narzekali na te elementy platformowe gdzie trzeba wykonywać dalekie skoki od elementów otoczenia, widziałem jak to wygląda i im się nie dziwie.
Tlou wygrywa? To przez lewacki konkurs gejów
Tlou przegrywa? To przez prawacki konkurs nazistów.
Wybierajcie ;p
Ja wiem, że w Polsce jedna partia przywłaszczyła sobie miano prawicy choć nie ma z nią praktycznie nic wspólnego ale dlaczego nazizm przyrównujesz do prawicy skoro narodowy socjalizm z którego wywodzi się niemiecki nazizm jest ruchem lewicowym?
Ja nic nie stwierdzam, tylko cytuję, w tym przypadku, zwolenników lewicy.
Powinny być dwie kategorie gry roku, jedna na PC, a druga na wszystko inne, Switche, mobilne, PS4 itd. Tej grze i tak daleko do ilości sprzedanych kopii takiego GTA V.
Jakoś do DLC z pierwszej gry gdzie dowiadujemy się że Ellie jest lesbijką, nikt się nie przyczepiał, więc proszę nie wymyślaj takich głupot...
Nikt nie przyczepia się w TLOU2 o homoseksualność Elie. Ludzie przyczepiają się o zarżnięcie ikony tej serii a potem zmuszanie przez połowe gry do gry jej oprawcą która jest na siłę ładowana nam jako babochłop
Grą roku nieco pokręcony symulator golfa.
Najlepszą grą na PC Death Stranding - taki ot multiplatform, tyle że na PC. Przykładowo taki Half-life: Alyx to nieeeeeee...
"Hades" czyli gra o której bardzo cicho - nawet tutaj nie było jej recenzji a według Steam premiera była w połowie września...
"Najlepsza gra, która nadal cieszy się popularnością" - wow, świetna kategoria.
Najlepszy występ: Sandra Saad jako Kamala Khan (Marvel’s Avengers)
... Wat? ó_ó
Świetna gala.
Ach ci gracze, mają taki słaby gust ;)
Bo to jest tak jak z narzekanimi na COD'a czy FIFE, AC - ludzie w necie hejtuja, a jak przychodzi co do czego to wszyscy graja
"Najlepsza gra e-sportowa: Call of Duty: Modern Warfare"
Że co? A myślałem, że mnie już nic jeśli chodzi o te nagrody nie zaskoczy.
Najlepsza gra na PC: Death Stranding, który rok temu był exclusivem na Playstation. Interesting!
Teraz to strach przyznawać się ze TLoU2 nie przypadło komuś do gustu bo zaraz przykleja do ciebie łatkę homofobia, rasisty itp. hehehe
ooo to,to :D
ta gra ma ocenę 5.7 według 147 000 głosów na metacritic (po usunięciu dużej liczby głosów negatywnych) i to wygrywa jakiekolwiek nagrody?
najwidoczniej w tych czasach wystarczy wprowadzić poprawność polityczną do gry aby ta osiągnęła sukces. Przykre.
Z czego większość 0 została wystawiona w trakcie kilku godzin od premiery xD
Z czego większość 0 została wystawiona w trakcie kilku godzin od premiery
z 10 było tak samo
Gdzie niby? Bo poza gównoburzami w internecie (czyli w sumie w żadnym normalnym miejscu) nie widziałem by ktoś tak robił.
z 10 było tak samo
To czemu średnia nie była na poziomie 5, tylko niecałe 3, skoro z 10 niby było tak samo?
Tak samo strach powiedzieć, że TLoU2 to świetna gra. Zaraz Cie zjadą hejterzy z góry na dół. Widać zresztą po minusach w artykule
Nie wszystko co najlepsze oznacza że każdemu się podoba. Jeden woli disco polo inny muzykę poważną.
Raime gry exkluzywne już tak mają. Nie może zagrać daje 0 i później oceny w granicach 5
A najlepsze w tym jest to, że najwięcej do powiedzenia mają ludzie którzy w tą grę nie grali
Żadna gra nie jest tak zła aby dostała 0
no akurat są 2 takie gry które są tak złe że zasługują na 0
Z czego większość 0 została wystawiona w trakcie kilku godzin od premiery
z 10 było tak samo
Masz kolego wielkie problemy z logika, smutne to
ta gra ma ocenę 5.7 według 147 000 głosów na metacritic (po usunięciu dużej liczby głosów negatywnych) i to wygrywa jakiekolwiek nagrody?
Gdybys miał mózg to juz dawno bys wpadł na to, ze te oceny sa z czapy
Zasłużenie, absolutnie w każdej kategorii! Gratulacje i czekam na kolejne arcydzieła od Naughty Dog!
Tyle nagród dla tak słabej gry tylko utwierdza w fakcie jak słaby był to rok dla graczy.
Średnio interesują mnie oceny przekupionych krytyków więc daruj sobie te oceny.
Jest dużo dowodów w internecie, że kupowali wysokie oceny. Gracze ich ocenili, chociaż i im usuwano negatywne oceny na metacritic i zresetowano punktacje gdy ta osiągnęła średnią 3.0 :)
Co roku to czytam - "borze, jaki suaby rok dla gejmerów". A potem widze tabelki i co roku sprzedaż gier rośnie.
Może po prostu, tak mi się wydaje, po prostu trzeba grać w gry, nie oglądać dzbaniastych jutuberów gadających o lewactwie, kierować się tylko gustem a nie ideaologią i nagle świat stanie się piękniejszy?
Taka myśl.
Nie interesują mnie przekupione oceny graczy.
Podaj te dowody :D No i gra była zalewana przez 0 z nowo założonych kont, które oceniły tylko tą grę. I to jeszcze na premierę a żeby przejść grę potrzeba 25-30 h. Największy ból mają ci co ogrywali to na youtube. Albo nie ogrywali wcale.
Tym razem to "przekupni gracze" wybrali.
Osobiście bardzo przypodobał mi się Doom Eternal który jest według mnie najlepszym FPS-em w tej chwili, Nioh 2 jest również zacny, chociaż nie wprowadza aż tyle nowości względem swojego poprzednika. GoT też bardzo mocny tytuł.
Ocena graczy, którą może ocenić każdy, i wystawić dowolną ocenę jak mu się widzi jest ok, ale ocena recenzentów, którzy zajmują się tym zawodowa jest zła.
Możesz się nie zgadzać z czyjąś oceną, ale nie podważaj jej tylko dlatego, że ci z nią nie po drodze.
Najlepiej ocenił te grę videogamedunkey z kanału videogamedunkey, gre jednak mimo że jest dobra to nie jest grą roku ani tym bardziej masterpiece.
Sam pisałeś trollu, ze grasz jedynie na PC, to na wuj sie wypowiadasz o grze która widziales co najwyzej na yt i powielasz tylko te bzdury hejterskie?
Ktoś coś powiedział po przeciekach, a potem grupa madrych inaczej zaczeła to powtarzac i do dzisiaj to działa..
Najlepiej ocenił te grę videogamedunkey z kanału videogamedunkey, gre jednak mimo że jest dobra to nie jest grą roku ani tym bardziej masterpiece.
Jak ja kocham takie posty :) jakis typo ocenił troche gorzej, HURRR DURRR KOLES OBJAWIONY! JEDYNA SLUSZNA OCENA!!!!!!
Na metacritic wiekszosc oceniła na prawie 10.. A CO TAM PRZEKUPIENI!!!!!!!!
Na metacritic wiekszosc oceniła na prawie 10...
To skąd średnia 3.0?
Gdzie ty tam masz 3,0? Jakis sen miales chyba
Ja widzę 93/100, a user score to 5,7 DLATEGO, ze po zdjeciu blokady było bombardowanie 0/10 przez gimbaze i było to mega bombardowanie, stad z 2,4 zrobiło się tylko 5,7
GoT z kolei ma 9,2 bo gracze wzieli odwet i dawali 10/10, bo zabili wiadomo kogo w Part II
Tylko takie trolle jak Raime mysla, ze user score w ogole cos znaczy. Jakby Part II wyszlo na PC to by inaczej spiewał, juz bylo widac po jego postach ze zebra o Bloodborne'a
Tragiczny rok dla graczy. Jedynie 3 tytuły mocne według mnie:
- Doom Eternal
- Nioh 2
- Ghost of Tsushima
a okazję miałem zagrać tylko w Dooma bo gram na PC...
To juz taki Kesik w porównaniu do niego jest milion razy lepszy
Masz rację, ostatnio jak przeglądałem ocenę, to było 3.0.
Teraz widzę dużą zmianę.
Dziwne, że oburzają cie niesprawiedliwe oceny 1/10, ale bombardowanie 10/10 to już istna sprawiedliwość
Bo ta gra jak najbardziej na 10/10 zasluguje. W większości elementow bihe na leb inne gry
Cutscenki sa zrealizowane fenomenalnie (moze jedynie death stranding moze sie rownac), level design to mistrzostwo swiata i nigdzie ladniejszych lokacji nie widzialem, nie skradalo mi sie tak dobrze (a jednoczesnie strzelalo) w zadnej innej grze w ktore mozna dobrac taki styl, audio i video wiadomo najwyzszy level
Ta gra jest poza konkurencją, gier ktore obiektywnie maja zbliżony poziom wykonania na tej generacji jest zaledwie pare
Powinni dorobić jeszcze jedna nagrodę, a mianowicie najszybsza przecena 60 procent dla GOTY po niespełna pół roku od premiery, to Neil Drunkman i jego megalomania połączona z grafomanią miałyby jeszcze jedna nagrodę do wzięcia.
Ciekawe... Half-Life Alyx które prezentuje nową jakość i nowe doświadczenia w elektronicznej rozrywce nie dostaje żadnej nagrody. Pewnie dlatego że mało kto miał VR i mógł zagrać. Tym czasem grą roku zostaję tytuł dostępny tylko na jednej platformie i niedostępny na innych. Nie rozumiem tej logiki.
Cóż, gdyby twórcy wprowadzili jakieś wątki LGBTQ+ to na pewno by jakieś nagrody dostał :D
Bo użytkowników takie PS4 jest znacznie więcej, niż ludzi posiadających VR.
Obecnie VR możemy traktować w formie ciekawostki, niż jakąś nową grupą w elektronicznej rozrywce.
W Alyx nie grałem właśnie przez VR ale widziałem na youtube niektóre mechaniki które zostały tam zastosowane i rzeczywiście jest to coś nowego, genialne prezentuje się interakcja z otoczeniem.
Jakby wyszła na normalne platformy, a nie na vr który ma mało kto to może i by nagrodę dostała, ale że nie wyszła to cóż.
Bo użytkowników takie PS4 jest znacznie więcej, niż ludzi posiadających VR.
Obecnie VR możemy traktować w formie ciekawostki, niż jakąś nową grupą w elektronicznej rozrywce.
Użytkowników Switcha też nie jest dużo w porównaniu do trzech podstawowych platform. A jednak Zelka została grą roku w 2017 wdg The Game Awards. Jeśli brać pod uwagę kryterium ilości użytkowników to nagrody powinne dostawać gry mobilne, bo to największa ilościowo część rynku gamingowego. Albo chociaż tytuły multiplatformowe dostępne na jak największej liczbie platform, a nie eksluzywy jednej z platform.
Użytkowników Switcha też nie jest dużo w porównaniu do trzech podstawowych platform
Mówisz, że jest ich niedużo w porównaniu do trzech podstawowych platform? To, że w Polsce nie jest ona popularna, nie znaczy, że jest to mała baza.
https://whatnext.pl/sprzedaz-nintendo-switch/
No cóż, to że VR dzisiaj nie obchodzi niemal nikogo (przynajmniej jeśli chodzi o gaming) to jedno.
Drugie i chyba ważniejsze to fakt że gry VR to po prostu proste minigiereczki skupiające się bardziej na pokazaniu możliwości tej technologii niż na bycie pełnowartościowym tytułem z krwi i kości.
Dlatego taki wychwalany, wyskooceniany Half-Life: Alyx obdarty z otoczki VR to zwyczajnie średniak o którym dzisiaj prawie nikt nie pamięta, a ten wieszczony rychły wzrost zainteresowania tą technologią kolejny raz okazał się strzałem z kapiszona.
Ależ właśnie o tym mówię, że rozmiar bazy nie powinien i najczęściej nie jest brany pod uwagę przy rozdawaniu nagród. Jakby bazować na ilości bazy to wszystkie nagrody powinne dostawać gry mobilne. Przecież tu nie chodzi o ilość, tylko o jakość. Nowy HL to naprawdę coś nowego w branży, czego do tej pory nie było. I dlatego uważam że jest niesprawiedliwie pominięty.
A po co Half-Life: Alyx odzierać z otoczki VR? Przecież właśnie dzięki tej otoczce potrafi dać wrażenia które żadna inna gra nie daje. Owszem, większość produkcji VR to proste mini gierki, ale nowy HL pokazuje że VR ma potencjał na coś więcej niż to.
Tylko żeby VR stał się czymś więcej należy stać się bardziej dostępny (tańszy) i co najważniejsze, rozwiązać szereg bolączek i ograniczeń technologicznych (jak chociażby szalejący błędnik u niektórych uzytkowników). Może to się stać za parę lat i kto wie, może VR rozprawi skrzydła i przestanie być tylko niszową zabawką dla małej grupy zapaleńców.
Jak jeszcze zrozumiem, żeby w tym roku dać statuetkę The Last of Us Part II za całokształt.
Ale nagrodzenie ją statuetką za najlepszą narrację gdy właśnie narracja ją wkopała w ostre bango krytyki i podzieliła dotychczas wiernych fanów?
No cóż, technikalia tlou 2 zasługują na wyróżnienie, ale nie narracja.
Ci czyli kto, bo to chyba gracze głosują w tym plebiscycie.
Tymbardziej że w większości przypadków user score tej gry to 60 na 100
No to ciekawe, bo nagrody przyznają właśnie gracze. A to że grupka krzykaczy sobie pokrzyczała nie znaczy że gra nie spodobała się na tyle sporej grupie osób, aby zgarnąć nagrody.
Wie ktoś może gdzie było głosowanie na najbardziej wyczekiwaną grę? Na stronie The Game Awards nic nie ma
Brał ktoś tutaj w głosowaniu graczy? Ile Sony płaciło za jeden głos? Dało się zebrać fajna sumkę jak nawaliło się multikont?
Podzieli się ktoś swoimi zarobkami z tego tytułu?
No bo przecież to nie możliwe żeby gracze z własnej woli wybrali taką grę za najlepszą.
spoiler start
XD
spoiler stop
Większość z tych nagród to o kant rzyci ale co kto lubi ;). Rozumem, że TLoU2 się im podobał ale dawanie nagrody dla najlepszego studia firmie, która rozpoczęła dyskusję o crunchu to już trochę na siłę.
The Last of us 2 to co najwyżej 7/10, choć dla mnie to bardziej szóstka. Cała linia fabularna to seria niesamowitych zbiegów wydarzeń.
spoiler start
-> Jakimś cudem Abby została uratowana przez Joela w ostatniej chwili -> Jakimś cudem to akurat ten Joel którego chciała zabić -> Jakimś cudem calutka ekipa Abby stała przy otwartej na oścież bramie podczas zamieci śnieżnej -> Jakimś cudem Ellie dotarła do kryjówki Abby tuż przed rozgrywką w golfa -> Jakimś cudem Ellie i Tommy przeżyli -> Jakimś cudem Ellie znalazła wilki -> Jakimś cudem Ellie została znaleziona przez swojego przyjaciela (nie pamiętam imienia...) -> Jakimś cudem mamy tu dwadziecia innych cudów -> Jakimś cudem Abby decyduje się ostatecznie nie zabijać Ellie bo tak -> Jakimś cudem Ellie znalazła ukrzyżowaną Abby -> Jakimś cudem Ellie po zabiciu setki ludzi i psów postanawia jednak nie zabić tej osoby którą od początku chciała...
spoiler stop
No poprostu fabuła godna oscara, pulitzera i paszportu polsatu.
Ale spoko ludzie którzy uważają że ta gra to średniak to ...foby, ...iści i tym podobni
Są tu osoby, które nie grały w tą grę, a ty tu właśnie napisałeś co będzie się działo bez spoileru
U nich Fortnite wygrało z Rdr2 więc jakoś nie specjalnie obchodzi mnie ich zdanie..
Zasłużenie, bo to wybitna gra. Podobała mi się nawet bardziej niż pierwsza część, choćby przez ogromne usprawnienia w tym jak się gra. Dodatkowo, w przeciwieństwie do części pierwszej - ta historia działa, bo jest grą, ciężko byłoby w ten sam sposób opowiedzieć ją w innym medium. To jest tytuł, który zmienia ludzi i zapisze się w historii gier wideo. To co Druckmann robi z graczem, jak poprowadził fabułę, to jest arcymistrzostwo. Gratulacje dla twórców za odwagę narracyjną i konstrukcyjną.
To co Druckmann robi z graczem, jak poprowadził fabułę, to jest arcymistrzostwo.
jak dla mnie to jest amatorstwo ale to tylko moje zdanie
Nie chodzi o to, że ktoś ma nagle doceniać fabułę (to sprawa subiektywna), ale niektóre zarzuty dotyczące tej gry są dla mnie absolutnie irracjonalne. Kolejna rzecz to brak jakiejkolwiek autorefleksji związanej z projekcją własnych odczuć na produkt i nastawienie wobec innych.
To było do przewidzenia, nie zgadzam się z tym bardzo ale nie zamierzam się frustrować z tego powodu.
Ale dziwi mnie to że tlou 2 zgarnęło nagrodę za najlepszą oprawę dźwiękową, dla mnie to powinno być ori lub DOOM eternal.
A już kompletnie nie zrozumiałym dla mnie jest nagroda za najlepszy występ.
Hades jest bezkonkurencyjnie najlepszą grą niezależną roku.
Najbardziej wyczekiwana gra:
God of War: Ragnarok
Szczerze nie mam pojęcia kto przyznaje te nagrody na tym plebiscycie, niektóre tytuły są tak z dupy że nawet nie warto się produkować a najlepszym tego przykładem jest God Of War.
Przecież wiadomo że 2 najbardziej wyczekiwane gry tego roku to AC:Valhalla i Cyberpunk 2077.
Tu chodzi o gry które mają wyjść w 2021 roku.
"Przecież wiadomo że 2 najbardziej wyczekiwane gry tego roku to AC:Valhalla i Cyberpunk 2077"
A kto tak stwierdził?
Wiem że piszę drugą wypowiedź ale nawiązując do poprzedniej, w poprzednim plebiscycie jak i w tym znalazły się gry które znaleźć się nie powinny na wielu pozycjach, jak widać w tym przypadku to Sony nie próżnowało, dosłownie większość pozycji tutaj zrobiło albo miało jako EXY Sony. a rok temu ten Fortnite którego 70% graczy nienawidzi i wystawia mu najgorsze oceny dla samego faktu że to Fortnite zarazem Fortnite wygrywa w plebiscycie z takimi świetnymi tytułami jak RDR 2.
BTW Najlepsza gra PC DS na prawdę? Grze nie powinno się wystawiać nagród za fabułę a za Gameplay, a Gameplay w DS ssie, gra w której idziesz przez sto godzin, prześmiewczo nazywana symulatorem Chodzenia dzięki czemu DayZ już nim nie jest.
Eh, znów temat tlou2 i znów gównoburze. Ile jeszcze tego jęczenia będzie.
Tu już nawet nie chodzi o jakość gry, tylko o to że to już jest męczące, za każdym razem jak pojawia się temat tlou2 to pojawia się walka o to czy gra jest do dupy, czy nie. Ile kurna można. Minęło z pół roku, pora przejść dalej w życiu.
Niektórych dalej boli tyłek, że nie każdy ma taką samą ocenę gry jak oni sami.
Walkę nakręcił sami twórcy (sami podkreślali, że chcą szokować) i recenzenci. Nie czepiam się ocen tylko jakości samych recenzji, z których większość przedpremierowych była tragiczna, jakby przeszły przez jakaś cenzurę albo coś, tylko raptem 1/4 wspominała o mankamentach gry, zresztą często i tak dając 10/10, w większości była masa wodolejstwa bez tak naprawdę informacji o samej grze.
Tak więc mamy:
- fabułę nastawioną na szokowanie
- narracje wydawcy nastawiona na rozbudzenie emocji wśród graczy
- zabieg z marketingiem wprowadzający w błąd (dla mnie był świetny, ale rozumiem czemu niektórych wkurzył)
- wysyp dziwnych recenzji (jeszcze raz podkreślam, czepiam się treści a nie samych ocen)
- aferę z naciskami Sony na recenzentów
I teraz zdziwienie, że gra i wszystko co z nią związane budzi kontrowersje i polaryzuje graczy. Ciekawe czemu?
spoiler start
Choć technicznie gra jest genialna, tak mnie trochę zawiodła. To dalej gra bardzo dobra, ale bardziej 8/10 w moim rankingu i top 3 gier, w które grałem w tym roku, choć ja nigdy fanem gier ND nie byłem i zawsze mi coś w ich grach nie pasowało. Jak najbardziej rozumiem osoby dające grze 10/10, bo moje uwagi do gameplayu to kwestia gustu (choć nie byłem w nich odosobniony a mało recenzji przed premierą zwracało uwagi na niepotrzebne dłużyzny do pewnego momentu by potem lecieć na złamanie karku), a fabularnie za dużo dla mnie trochę momentów WTF. Choć narracyjnie jest fenomenalnie. Jak już pisałem gdyby TLOU2 było filmem to byłby to firm z niezłym scenariuszem i genialną reżyserią. To jak są prowadzone dialogi to majstersztyk, podobnie gra aktorów głosowych czy modeli postaci w cut scenkach. Czemu tylko niezłym scenariuszem, bo historia choć ciekawa i ambitna ma w sobie masę dziur, które zakrywa świetna reżyseria samej gry. Zabrakło mi również jednak zróżnicowania zakończenia zależnie od tego jak prowadziliśmy rozgrywkę, bo jak na tak twardo osadzoną grę dysonans ludo-narracyjny na końcu jest szczególnie dotkliwy. W tytułach mniej realistycznych mniej on kopie. Paradoksalnie prostsza historia w poprzedniej części lepiej do mnie trafiła, podobnie jak i sama długość gry.
spoiler stop
Uważam, że jakiekolwiek nagrody typu "Najlepsza gra" itp. są bezsensu, gdyż nie można stwierdzić, która gra jest najlepsza, gdyż każda jest inna. Oczywiście, są gry lepsze i gorsze, ale nie ma najlepszej. Jedynym wyznacznikiem jakości gry jest to czy gra sprawiała graczowi frajdę. Jedne będzie się świetnie bawił w Forza Horizon 4 a inny nie. Jednego gracza wciągnie fabuła TLoU 2, inny wynudzi się przy gameplay'u i takich przykładów można podać setki.
Najlepszy sprzęt gamingowy:
Nvidia GeForce RTX 3080
To ta karta istnieje?
Po przejrzeniu nominacji, to w sumie sam bym dał mu nagrodę.
O ile sam TLoU2 dałem wysoką notę i gra bardzo mi się spodobała, to za cholerę nie dałbym jej nagrody gry roku. Niestety, ale o ile jedynka skupiała się na skomplikowanych relacjach między bohaterami tak dwójka to tylko surowe emocji i "shock factor" wywoływany skrajnymi emocjami. To jak nakręcić filmik na youtube w którym się zabija np. szczeniaka a potem pokazywać wyniki "badań" w których będzie pokazane, że 90% ludzi się wkurzyło i było przeciwne takiemu zachowaniu - słabo.
Oby TLoU2 na The Game Awards 2020 też zwyciężyło.
TLoU2 to pretensjonalna, banalna, nudna i przede wszystkim wsteczna gra, w której brak pomysłu na game-plot zastąpiono medialnie wyhypowaną poprawnością polityczną.
Ok
I bardzo dobrze, bo nie mogę słuchać bzdur o tym jak ta gra bardzo nie wyszła. Na szczęście najwyższe odznaczenia nie mieszają się z falą hejtu.
Szczerze jestem w połowie gry i jak dla mnie do tej pory fabuła mi się bardzo podoba, może przez to, że mam gdzieś czy jest tam jakaś relacja homoseksualna i co najważniejsze, że tak dobrze odbieram ten tytuł to, że Ja faktycznie gram i na pewno ogram ten tytułu do końca, a co nie jak niektórzy komentują nawet nie grając, ale takich ekspertów jest od groma. Trzeba mieć trochę dystansu do takich spraw i podchodzić jak moja Babcia, która mi mówiła że:
" Ona nie ma nic do homoseksualistów, ale wolałaby syna złodzieja i pijaka niż geja"
Ale wy wiecie, że te nagrody zostały przyznane na podstawie głosowania online?
Wiesz jak wygląda takie głosowanie, prawda? Ci, którzy chcą aby gra była Top1 wejdą milionami i zagłosują. Natomiast ci, którzy upatrzyli sobie inny tytuł, ale dalej uważają TLOU2 za gniot, rozproszą się po innych tytułach i w konsekwencji mamy wynik jaki mamy. Ludzi zadowolonych z gry może być mniej niż tych drugich, ale oni po prostu zgodnie zagłosowali na jeden tytuł.
Z nagrodami dla gier powoli robi się jak z oscarami, czyli aby dostać nagrodę to musisz być jak najbardziej poprawny politycznie i wsadzić do swojej gry każdą rasę i mniejszość, aby nikt się nie czuł pominięty lub urażony.
Od kilku dni chodzi mi po głowie żeby zagrać w Hades i chyba w końcu się skuszę.
(Swoją drogą, ludzie nie piszący w komentarzach pod tym artykułem o The Last of Us II powinni dostawać jakieś nagrody czy coś).
Co tu się wyprawia.
Znowu wojna PC kontra PlayStation
Xbox kontra PlayStation.
Taka nowoczesna zakamuflowana jak w polityce niby chodzi o tych uchodźców czy w grze lesbijki a tak na prawdę chodzi o partię czy platformę.
A teraz odłożyć fanatyzm fanboystwo czy co tam jeszcze i szczerze co w tym roku pokazała branża co było lepsze ? No właśnie wygrał najlepszy najbardziej przełomowy w tym nieprzelomowym roku produkt.
Gry 2020 obiektywnie lepsze od TLOU2, proszę: AC Valhalla, Cyberpunk, Doom Eternal, Dirt 5, Ghost of Tsushima, Half-life alyx, Nioh 2, Persona 5, Ghostrunner, Demon Souls remake i wiele, wiele innych
Raime połowę gier jakie wymieniłeś nie nadają się bo albo nie wyszły albo wyszły za późno. A pozostaje są słabsze. Np. Doom zdecydowanie słabszy od 3 A ghost of tsushima mimo że była ok to też słabsza bo to nie wyróżniająca się schemattczna gra z otwartym światem jakich pełno tylko w innych klimatach i jak na Sony przystało dopracowana i grywalna.
Nie powinno wygrać,gra jest graczficznie niezła,tylko fabularnie to tak sie nieludzko ciagnie"tam w oddali jest szpital musimy dojsc" i 4 godziny pozniej,"tam w oddali widać wieżowiec musimy tam dojsc",gra mogła by być o połowe krótsza i nic a nic by nie straciła klimatu a tym bardziej fabuły.
Rzeczywiście trochę za bardzo rozciągnięta i druga połowa słabsza tylko co w zamian? To nie konkurs na grę generacji tylko grę roku 2020.
też mnie to męczyło. Generalnie gra miała bardzo kiepski pacing. Budowała napięcie by potem zamiast kulminacji niemiłosiernie się dłużyć. Często też powielała sama siebie (typu przyjaciel pokazuje głównej postaci ukryte czarujące nieodkryte miejsce.. i tak kilkukrotnie albo liczne zbiegi okoliczności i strzały znikąd). Sama historia jest mega unikalna i budzi emocje a jej prezentacja jest rewelacyjna.... ale nie jest bez skazy.
Skandal, przecież to oczywiste, że grą roku powinien zostać MS i jego gamepass :-D
Przehajpowane wśród recenzentów? Tak. Ale nic ciekawszego nie wyszło w ciągu roku. Plus ta gra rzeczywiście w pewnych kwestiach wyprzedza całą branżę, mimo, że w niektórych jest też krok czy dwa do tyłu za najlepszymi grami.
Bo ludzie zapominają o crunchu bardzo szybko, kiedy trzeba bronić ukochanej gry
Udało mi się uniknąć spoilerów przed zagraniem w TLoU2 i powiem szczerze, że spodziewałem się kolejnej gry od Naughty Dog w stylu - co by się nie działo, to na końcu i tak wszyscy żyli długo i szczęśliwie. W zamian dostałem grę z "gorzką" fabułą i gorzkim zakończeniem. Co mi się cholernie spodobało, bo już miałem dość miałkich gier na jedno kopyto starających się trafić wszystkim do gustu. Nie dziwię się tylu negatywnym opiniom bo tę grę albo kochasz albo nienawidzisz. Dla mnie zdecydowanie gra roku.
TLoU stało bardzo dobrze graficznie. Jednak jako gra tak mocno stawiająca na fabułę najwyżej oceniane powinno mieć fabułę która...no cóż w moim osobistym odczuciu najlepszą nie jest. Za dużo "deus ex machina" (nie, nie chodzi o grę), za duży plot armor. Za mała spójność z poprzednią częścią czy też wstawki które miały głównie tworzyć shock value (nie, nie homoseksualizm). Dużo lepiej osobiście oceniam GoT który mimo że nic odkrywczego nie zrobił w swojej dziedzinie to wiele rzeczy ulepszył z punktu widzenia gameplayu, lepiej stał fabularnie a graficznie nie odbiegał aż tak bardzo.
TLou2 Grafika: 10
Gameplay: 6
Fabuła: 3 (z punktu widzenia że to właśnie powinna być najmocniejszym atutem a stał się najsłabszym)
GoT Grafika: 8
Gameplay: 9 (ulepszenia znanych mechanik które uważano za coś czego ulepszyć się już nie da "na nowo koła nie wymyślisz)
Fabuła: 7
Ale to cóż, subiektywna opinia. Poczekamy na prawdziwe GOTY od Game Awards i zobaczymy;)
Ja się nie dziwie, ze tak sie wypowiadasz, bo grasz tylko na PC, a TLOU tutaj oceniles na 0/10
Gdzie tacy sie rodza?
dlaczego mnie to nie dziwi ze to wlasnie ty chodzisz po wszystkich komentarzach zwiazanych z tlou XDD
Mnie po prostu bawi urazona Pecetowa rasa panów, to jest drugi taki koles (a pewnie stanowia wiekszosc), co graja na PC, guffno widzieli, ale wystawili 0/10 i krzycza w internetach, ze gra to guffno
I gdzie były te boty jak trzeba było przegłosować TLoU2 w plebiscycie?
Prawidłowo.
Najlepsza gra roku.
Oczywiście Cyberpunk może to zmienić. To dla mnie wciąż gra tego roku, ale póki co TLoU2.
CP niczego nie zmieni ani w tym ani w następnym roku.
Serio ktoś jeszcze przejmuje się tymi gówno rankingami/pseudo nagrodami. Wiadomo, że ustawka i tyle. Jedni kupują sobie miejscówkę, w innym przypadku kryteria są tak zmieniane aby było "postępowo". Nie ma co nawet strzępić ryja.
W zasadzie to co mogło TLoU2 zaszkodzić? Jak największy konkurent do GOTY zaliczył obsuwę na sam koniec roku? Jedynie chyba Ghost of Tsushima. Po tym co widziałem i się przypadkowo dowiedziałem nie miałem i nie mam ochoty nawet próbować TLoU2 bo o "jedynce" mam rewelacyjne zdanie i nie mam zamiaru psuć sobie doznań z uniwersum oraz psuć postaci, które w pierwowzorze zostały b.dobrze napisane. Zostanę na tym, że seria dla mnie skończyła się wraz z ucieczką Ellie oraz Joel'a ze szpitala Świetlików.
W tym roku konkurencja była niemal zerowa, a gry Sony poniżej pewnego poziomu nie schodzą więc werdykt na GOTY był znany w momencie kiedy ogłosili przesunięcie CP2077 na 10 grudnia.
The Last of Us Part 2 moja osobista gra roku wiec zwycięstwo jak najbardziej cieszy.
Pomimo pandemii to dla nas graczy był to świetny rok, świetne pożegnanie konsol ubiegłej już generacji i start nowej. Do tego masa swietnych tytułów, a rok jeszcze się nie skończył.
nic dziwnego. W tym roku poziom gier spadł do last of us :( niestety grałem nic nowego. A to pokazuje że ten rok dla gier nie był zbyt dobry. Ale w końcu dla niczego nie był ten wirus...
Tyle, ze wiesz ze to jest chyba najlepszy rok mijajacej generacji?
Nie przypominam sobie drugiego takiego, gdzie bylo tyle gier 90+
The Last of Us dostało falą bezmyśnego hejtu, więc w odwecie recenzenci, trochę podświadomie, wzięli odwet bezmyśnym chwaleniem gry. Gra jest po prostu... okej. Nic ponadprzeciętnego. Fabuła jest dosyć prosta z perspektywy budowania narracji stosuje bardzo tanie chwyty. Dla mnie takie zabiegi jak głaskanie pieska czy ratownia zebry nie różni się NICZYM z wyświetlonym na ekranie "Widzisz, Abby nie jest taka zła, co nie?" Może to przez to, że mam trochę meta podejście do opowieści. Multum postaci, którzy dostali niewystarczająco czasu antenowego, żeby cokolwiek do nich poczuć, zanim ich twórcy zabiją.
Oczywiste przesłanie, że ścieżka przemocy jest zła z ZEROWYM morałem końcowym. Jaki był cel tego wszystkiego. Historia się po prostu skończyła. PLUS NIJAK ma się do gameplayu. Gracz czerpie radoche z przerabiania wrógów na bezkształtne czerwone papki, ale w cutscence umiera NPC z imieniem i wtedy narracyjna ellie ma wyrzuty, ja nie. QTE zmusza mnie do zabicia psa albo laski z PSVita. Ja nie mam wyrzutów, ja tego nie zrobiłem.
Porównajmy teraz to do gry gdzie gracz ma wybór. Gry o SZESNAŚCIE LAT młodszej. Metal Gear Solid i walka z The Sorrow, gdzie widzisz ludzi, których TY, jako gracz, ZDECYDOWAŁEŚ zabić. Serio po szesnastu latach to jest szczyt możliwości rozwoju prowadzenia fabuły w grze? To jest szczyt oczekiwań? 10/10? Gra roku? Myśl o MGS3 przyszła mi do głowy, kiedy dramatycznie pokazali zwłoki Danny'ego. Kim jest Danny? Ja też nie wiem. Myślałem, że to będzie jakiś NPC, który się poddał i mimo to sam podjąłem decyzję, żeby go zabić. Niestety przeceniłem Naughty Dog.
Sytuacji nie ratuje rozgrywka, której trzon to lizanie ścian. Może jakbym pomijał obszukiwanie pomieszczeń, to miałbym inne wrażenia z gry. Ale nie mam zamiaru tego nigdy sprawdzać. Jeśli gra po zakończeniu daje mi radochę z tego, że mogę zwolnić miejsce na konsoli po usunięciu jej i wiem, że nigdy do niej nie wrócę bo nie chcę brnąć przez długie godziny nudnego chodzenia to nie jest to materiał na grę roku.
Największy mankament TLoU2 to niestety skopany pacing gry oraz problem hejtu bo LGBT, bo kobieta ma muskuły, bo ulubiony bohater umarł... Te argumenty należy akurat wyrzucić do kosza.
Ani jednej nagrodu dla Ghost of Tsushima? GOTY jak Oscary, widowisko pod publikę, a nie faktyczne nagradzanie za ciężką pracę.
Fall Guys? Statystyki tej gry w ilości graczy to wrzesień -46.26% październik -60.48% listopad -50.13%. To nie jest najlepsza gra multi. To chwilowy trend, który już umiera...
Studio roku powinno być w 100% Sucker Punch
Zdecydowanie 4 najlepsze gry tej dekady :
1 The last of Us 2
1 Red dead redemption 2
1 Wiedźmin 3
1 Divinity Original Sin 2
Reszta to tylko gry.
The Last Of Us 2 - moim zdaniem w pełni zasłużona nagroda, brawo.
Nie wiem czemu ludzie narzekają na tą grę, ja jak grałem nie interesowalo mnie kompletnie że twórcy postawili na taką a nie inną fabułę czy ,,stosunki,, między bohaterami. Jest mi to obojętne to tylko gra. A gra świetna i pokazuje że w cale nie takie mocne PS4 Slim które posiadam może zapewnić super grafikę i płynną rozgrywkę ( wiem że 30 FPS ale według mnie gra się dobrze) Doskonale podsumowanie sukcesu PS4, taka wisienka na torcie.
A ci którzy narzekają, może warto zmienić hobby czy spędzanie wolnego czasu? Kiedyś nie było TAKICH gier i jakoś nikt nie narzekał. Naughty Dog - bardzo dobra robota i czekam na The Last Of Us 3 ;)
A jak ci się nie podobają komentarze, to nie czytaj. Widzisz jakie to proste
A jak ci się nie podoba moje zdanie, to nie komentuj. Widzisz jakie to proste.
Frustraci w dniu premiery:
Recenzje premierowe - dziennikarze przekupieni, nie należy mi ufać. Wierzymy tylko w głos graczy.
Frustraci dziś:
Gracze zagłosowali na GotY - mainfuck.
Nie wierzymy w głosy graczy, bo Ci założyli po milion kont, by oddać głosy xD
Neil tym razem sięgnął jeszcze głębiej do kieszeni.
Najpierw przekupił recenzentów, potem dołożył osobą które kupiły żeby ten tytuł skończyli. Tylko dlatego ma ponad 60% ukończenia. A teraz przekupił raz jeszcze wszystkie media i graczy żeby głosowali na Part 2 w kategorii gry roku.
lewi mają mnóstwo fejkowych kont, którymi głosują/zgłaszają treści do usunięcia, nic nowego
No cóż, nie mogło być inaczej. Byłoby oczywiście bardzo krzywdzące stwierdzić że był to rok jednej gry, ale jest to tytuł wybitny i od początku było wiadomo że będzie kosił tytuły GOTY tuzinami.
Nie grałem w The Last of us 2, ale skomentuję jedną rzecz. Recenzenci w większości dają 10/10, a gracze nie. Są kompletnie podzieleni. To nie jest logiczne, że recenzecni nie są podzieleni skoro jest taki odbiór tej gry. Dodam, że Naughty dog później powołuje się na niesamowite recenzje, by bronić swojego dzieła, a teraz będą się powoływać jeszcze na tytuł gry roku, tylko że gracze i tak są podzieleni.
Moje pytanie. Czy je zdanie powinno, by ważniejsze dla twórców gier? Zwykłego gracza, który płaci ze swoich pieniędzy za produkt, czy recenzenta, który grę dostaje za darmo? Mam wrażenie, że pewne rzeczy powinny się w tej branży zmienić.
Przestan plakac to gracze wybrali tlou na gre roku
Nie raz juz bylo, ze cos czym zachwycali sie recenzenci nie podchodzilo zwykylm odbiorcom i na odwrot
Taki film Zjawa np.
Natomiast tlou akurat bardzo sie graczom podoba, przynajmniej tym ktorzy grali
Po prostu wiekszosc to dzieci, ktore nie maja konsoli, albo zabito ich ulubiona postac i zakladaja miltikonta zeby wystawic 0
Dobry przyklad miarodajnosci ocen masz tutaj, gdzie każda gra na wylacznosc (sony) ma zanizana ocene przez pececiearzy/xboxowcow
Niesamowite, że tak kiepska gra dostaje tytuł gry roku głosami graczy. Pięknie wykonana, z kiepsko prowadzoną fabułą i kiepskim pomysłem na gameplay. To jest osiągniecie w kategorii wykonania gry. Niestety jako sama gra to kiepski produkt. Natomiast tytuł gry roku powinno zgarnąć Animal Crossing, za to, że w grę zagrało masę osób nigdy wcześniej nie związanych z tą rozgrywką, oraz za fakt, że gra wciąż jest na liście bestsellerów.
Bardziej niesamwoite sa osoby takie jak ty, ktore nie graly w dane gry, a sie o nich wypowiadają
Hejt od ludzi, którzy widzieli jedynie na yt, to jest dopiero niesamowicie.. glupie
Beke mam z tych postow nieziemska
A faktem jest, że nie grał czy tylko sobie dopowiadasz, żeby podbudować własne ego?
Oni pokazują takie wyparcie faktów jak płazkoziemcy widzący jakieś zjawisko, twierdzący, że to się nie dzieje.
Tu jest identycznie. Zrozumiałe było podczas premiery, bo mieli jakieś tam argumenty na to, że cały świat dziennikarski został przekupiony przez Sony. To jeszcze mogli sobie w główce zaakceptować. Ale teraz, gdy głosy oddali gracze? To już jest choroba głębokiego wyparcia faktów.
Tylko można im współczuć.
Part 2 i słaby gameplay.
OK.
Ach ból dupy sfrustrowanych inceli - bezcenne
Skoro tak was bolą tyłki po wygranej TLoU 2 w Golden Joystick Awards, to aż ciekaw jestem, jaki poziom frustracji będziecie mieli po wygranej w The Game Awards xD
Niech wygrywa. Ja stoję z boku i zabawne jest to jak obie strony barykady chcą coś sobie udowodnić.
Najzabawniejsze jest to, że już w jedynce było pokazane, że Ellie jest homo, ale jakoś dziwnym trafem nikt wtedy nie miał o to pretensji.
Golden Joysticks to przecież audience-voting gaming awards, czyli wygrywa to co ma najlepiej zmobilizowanych fanboyów i leje na te nagrody równie mocno jak na Steam Awards. Niech tam będzie z tą grą, ale żeby wygrywało najbardziej scrunchowiałe studio w branży... Ale jakie to ma znaczenie dla internetowego klikacza, który pewnie nic o tym nie wie jak i zapewne nigdy nie grał w większość nominowanych gier. Nie wspominając już o Twitterowym mobie z anime-avatarami, który nie wiadomo nawet czy w ogóle w coś gra poza Farmville na komórce.