Demon’s Souls to trudna gra, ale i tak najgorsi są gracze
Ale sie przestraszyłem że to kolejny opiniotwórczy felieton. Ostatnie to poziom mułu
Ale sie przestraszyłem że to kolejny opiniotwórczy felieton. Ostatnie to poziom mułu
I to jest piękno tych gier ;)
Try jumping, item ahead.
Jak dla kogoś ten nowy Demon Souls jest trudny to ewidentnie nie grał w inne gry od From Software.
Grałem we wszystkie ich gry i uważam, że demon souls jest zdecydowanie najtrudniejszy ;) ja osobiście nie miałem z żadną problemu ;).
jak może być najtrudniejszy jak dosłownie każdy kogo nie oglądałem ze streamerów przechodzi bossów za pierwszym razem lub drugim nawet na "ślepo"? na takim bossie jak Nameless king, Orphan of Kos czy Genichiro siedzi się godzinami...chyba, że sobie maksowałeś broń w każdej z wymienionych gier a w demon souls grałeś bez upgradów to ok możliwe. Z tym, że Demon souls daje możliwość graczowi max upgrade już na drugiej mapce gdzie można dowoli farmić materiały w przeciwieństwie do reszty gier From Software...
Generalnie w Demon's Souls trudniejsze były same levele niz bossy.
W DeS bossy były dość proste, często z jakaś 1 sztuczką do rozwiązania, nie było kilku faz etc.
Jak gra wyszla w 2009 to była raczej nieznana i był to pierwszy "soulslike", nie było wiki czy miliona guide'ow co i jak, wiec gra wydawała się wtedy trudniejsza.
Jeżeli zaczynałeś przygodę od Demon Souls to jest w stanie zrozumieć, że była to dla Ciebie najtrudniejsza część, ale obiektywnie rzecz biorąc to była zdecydowanie najłatwiejsza część. Ja zaczynałem od DS2 i twierdziłem, że jedynka była łatwiejsza od dwójki w przeciwieństwie do większości, według mnie od której gry zaczniesz ta będzie subiektywnie najtrudniejsza bo nie masz w ogóle doświadczenia w tego typu grach.
Sekiro>DS1>DS2>DS3>DeS jeśli chodzi o trudność w przypadku gier from
Gieszu, masz na myśli że Sekiro był według ciebie najtrudniejszy, prawda?
Szczerze powiedziawszy Sekiro przeszedłem raz, było to chyba ,,neutralne" zakończenie jak dobrze pamiętam (poszedłem za Dziedzicem, nie wybijałem tych pobocznych bossów). Mocno mi dała w kość ta gra. Wielokrotnie ginąłem na większości bossów (z wyjątkiem smoka, co za rozczarowanie tą walką), jednak po pokonaniu każdego z nich czułem ogromną satysfakcję. Teraz się biorę za DS 1 i szczerze powiedziawszy miejscami większym problemem są lokacje aniżeli bossowie.
Demons Souls bylo uwazane za najtrudniejszą bo nie było dodge po skosie (ktory wrzucili w remake) i ogolnie byl duzo bardzie toporny jak reszta.
Dla mnie najtrudniejszy byl Sekiro pozniej Bloodborne. Dark Soulsy weszly od niechcenia przy piwku. Ale to wszystko przez imput lag. Jakis czas temu odpalilem Sekiro na PC z kontrolerem PS4 po kablu i 60fps na gamingowym ponitorze. Az mi szczeka opadla jak kolosalna roznica byla w parowaniu mimo ze do PS4 mialem wtedy podlaczona plazme ~50ms imput lagu wg recenzji tv no i do tego bezprzewodowo kontroler.
Felieton inspirowany VLDL? :).
https://www.youtube.com/watch?v=imogbdet9rI&ab_channel=VivaLaDirtLeague
mnie te spamowe wiadomości na podłogach strasznie wkurzały i wybijały z imersji. Niby mroczny świat a wysprejowany głupotami niczym Łódzkie Bałuty.
Nie grałem jeszcze w ta odswiezona wersje bo nie mam jeszcze konsoli, ale za to ogralem reszte gier od From Software i soulslike typu Nioh. Do której części mozna porównać poziom trudnosci w tej grze ? Jak dla mnie ds 2 I 3 to jedne z latwiejszych gier za to DS1 jest dla mnie nie do przejscia, za kazdym razem blokuje sie na early game przy Capra Demon ??
https://youtu.be/LfqowXbejyo <- Hed, czy to nie Ty pare lat temu i Irythyl Dungeon
można ją porównać do pierwowzoru :D
Wg mnie to jest najtrudniejsza gra z serii, trudniejsza nawet od Dark Souls 1
Hed ale Ty pewnie znajac gre na pamiec sam sie teraz zabawiasz robiac te najazdy i mordujac zza rogu a w dodatku robisz tak samo w zyciu "Nie mam przyjaciol bo wszystkim wbilem noze w plecy" :D
https://youtu.be/qCF_2XJ9r4U
I dlatego ja zawsze gram offline !!!