GTA 6 podbija Twittera i frustruje graczy
Po tym, co zrobili z Red Dead Online i GTA Online, to nie warto oczekiwać na aktualizacji. Nawet nie chcą stworzyć GTA VI albo Red Dead Redemption 1 remake, kiedy CD-Projekt z Cyberpunk wymiatają.
GTA 6 to już na pewno robią, po prostu koszą kasę na wciąż grających w online (ich nigdy nie zrozumiem).
SirXan nie chce nic mówić ale cyberpunk jeszcze nie wyszedł a RDR 2 i GTA 5 to jedne z najlepszych gier w swojej kategorii i w czasach w których wychodziły
Cockstar Shames opublikował zajawkę jakiejś prawdopodobnie nowej lokacji do GTA Syfline, któraś pewnie nie trafi do GTAV, na twitterku ludziki, murzyni i reszta motłochu już się uruchomiła…
Rock$tar przechodzi podobną zmianę, która spotkała Blizzard po mariażu z Activi$ion.
Szkoda, dawniej było to bardzo utalentowane studio.
Z jednej strony GTA Online przynosi ogromne pieniądze twórcom, dość małym nakładem prac, a z drugiej tak mi obrzydł ten tryb i grindowanie w nim - mimo że i tak długo w grze nie posiedziałem w przeciwieństwie do innych znajomych.
Tylko czy ogromne pieniądze z gry, a raczej z trybu sieciowego do gry nie powinny przekładać się na większy budżet kolejnej tworzonej gry? Na zatrudnienie większej ilości ludzi, którzy by szybciej wydali, a przynajmniej do tego czasu zapowiedzieli kolejną część gry, a nie po raz kolejny tą samą grę z przed grubych paru lat, na nową generację?
Kiedyś uważałem, że porządna gra potrzebuje czasu, aby stać się porządną. Ale wiele lat minęło, a my do tej pory nie dostaliśmy żadnej oficjalnej zapowiedzi. Wydaję mi się, że skoro koszą grube miliony na GTA Online, to pracę nad GTA VI powinny postępować sprawniej i szybciej.
Już nie jestem takim zapaleńcem jak kiedyś. Nie wyczekuję na gry R*. Po prostu jak będą, to będą. To samo z datą premiery. Od razu można założyć, że pierwsza data premiery jaką podadzą, nie będzie prawdziwa, bo wleci pewnie roczna obsuwa, jak to miało w przypadku GTA V.
I znając R*, GTA VI pewnie będzie bardzo dobrą grą. Na RDR2 się nie zawiodłem, a nawet uważam za jedną z najlepszych gier, jakie powstały. Jednak okres wyczekiwania na ich gry, trochę męczy. A może nawet bardziej męczy ich milczenie na ten temat. Rozumiem, że obrali sobie taką politykę. Nic nie mówią, nie zapowiadają, a mimo tego i tak o nich i ich grach jest non stop głośno. Mnie jednak już to nie "bawi" i wolałbym dostać konkretne informację w stylu "Tak, pracujemy nad GTA VI", "Tak, gra jest w 50% ukończona".
No i tryb Online. Kiedyś o tym marzyłem. Za czasów GTA San Andreas i SAMP'a bądź MTA, tryb Online do GTA V wydawał się strzałem w dziesiątkę. Tyle, że jest to tryb w którym aby coś zdobyć, to albo musisz grindować długie godziny, albo wydać prawdziwą gotówkę, aby mieć trochę tej wirtualnej. Jedyne co wartego uwagi jest w Online, to napady (na które oczywiście też trzeba zdobyć najpierw kasę, chyba że jakiś znajomy Cię wkręci) i różne tryby w stylu wyścigów czy deathmatchy.
W GTA VI wolałbym zobaczyć zupełnie inny tryb sieciowy. A nawet bym zrezygnował z obecnego zamieniając go na misję kooperacyjne dla paru osób. Chociaż najlepiej, przynajmniej dla graczy byłoby, aby Online do GTA VI w ogóle nie powstało, a w zamian tego twórcy zajęliby się DLC fabularnymi. Jednak R* się zmienił, bardziej liczy się teraz kasa, kasa, która przychodzi z trybu sieciowego, do którego potrzeba mniejszego wkładu pracy niż do takiego DLC fabularnego... Już nie liczy się dobra gra jednoosobowa, dobra historia czy po prostu sztuka...
Jednak R* się zmienił
Nie, nie zmienił się. Zmienił się model biznesowy pajaców z T2 przez co z R* odszedł Benzies, a po nim, w tym roku, Dan Houser. Są też plotki o rzekomym zamknięciu R* North. To nie bierze się z niczego.
Dobrze, mam nadzieje ze jeszcze troche poczekamy bo wtedy gra na 100% zostanie zaprojektowana z mysla o nowych konsolach.
Bo jakby zdecydowali sie wydac za 1-2 lata, to by pewnie musieliby ograniczac technologicznie sie zeby wydac na PS4.
Jestem pewny, że jakby się wyrobili, to by wydali jeszcze grę na poprzednią generację, tylko po to, aby potem wydać grę ponownie na nową generację, z paroma ulepszeniami i oczywiście za pełną cenę. Wątpię, że by dali darmową aktualizację ulepszającą grę, na nowe sprzęty.
Kurde, od dwóch dni trzeba uważać i nauczyć się jak i przyzwyczaić, że mamy nową generację konsol.