Resident Evil battle royale - wycieki z Capcomu
wyciek nic przyjemnego. a co do samych planów to kurde co za geniusz wpadł na pomysł ekskluzywności VR. Raz że to nisza to jeszcze dzielą jak tylko mogą.
Ale chyba się opłaciło, zasadniczo na Playstation VR to Resident był jedyną sensowną grą i trochę "system sellerem". Sam kupiłem gogle wtedy właśnie po to :P
Który raz próbują z tej marki zrobić multi do zarabiania na mikropłatnościach?
Horror to nie jest gatunek do takich rzeczy.
Battleroyal to rak
Czemu?
To tak jakbyś napisał: "team deathmatch to rak".
Czemu?
Bo jest popularny.
A co jest popularne musi być shejtowane, oplute i obsmarowane. Bez wyjątków.
Sam z chęcią bym zagrał w RE BR, ileż można ciąć w trybie Mercenary? Nowe, dodatkowe tryby gry dostępne po przejściu kampanii - czemu nie.
Jak w sieci to nawet od razu jako oddzielny tryb - jeszcze lepiej.
No ale lepiej narzekać bo popularne...
BR nie jest rakiem, rakiem jest wprowadzanie go do wszystkiego, mimo że często pasuje jak pięść do nosa.
Przypuszczam, że ten "battle royal" będzie wyglądał bardziej jak hunt showdown. A to podobno całkiem udany tytuł.
Oj taaaak. Hunt jest fantastyczny. Najlepsza zabawa w podchody od lat. Z elementem horroru. Polecam.
+1
Kto nie grał w Hunt niech żałuje - wreszcie było to coś świeżego niż klon klona klonem poganiał.
No ale gracze wolą narzekać bo to nic nie kosztuje...
Tylko tyle za 180 mld dolarów ? Coś się wierzyć nie chce... Może to dopiero początek rozdawnictwa przed świętami...
OH Rany najpierw zrobili RE3 Na tzw. Odpiernicz a teraz to a myślałem że gorzej być nie może...
ps: to już lepiej mogli sobie strzelić w stopę...
Ciekawe kto to wyprodukuje? Goście od Metal Gear Survive? Poza coopem w RE5 multiplayer tej serii ewidentnie nie służy, więcej, najgorsze odsłony cyklu to właśnie radosne papki dla wielu graczy
Reiwa to nazwa obecnego okresu w kalendarzu japońskim (przypominam, że mierzy się go okresami panowania konkretnych cesarzy, a od bodajże dwóch lat mają nowego), ale niewiele to zmienia. Tytuł może oznaczać cokolwiek, ale obstawiałbym nową markę. Nowy okres, nowa generacja, nowa marka.
