Assassin’s Creed: Valhalla - gracze tracą postępy z powodu buga
Coś jest na rzeczy ponieważ przy randomowych otwarciach gry powielają mi się zapisy z tym samym numerem. ( Np 3x "ręczny zapis nr 1", mimo iż istnieje też kilka wyższych. Nie wspominam o auto i quick save'ach)
A dostać odpowiedź z supportu ubisoftu to jak teraz dodzwonić się do lekarza... 7 dni czekam już aż odpiszą. Na reddicie czytałem, że ludzie mimo kupienia gry w dzień premiery dalej nie mają jej w bibliotece ;D i nikt z tym nic nie robi.
To co za problem wejść na https://support.ubisoft.com/en-gb/Cases/New i zamiast wysyłać zgłoszenie skorzystać z czatu? Sprawdziłem teraz i byłem 4 w kolejce więc nawet nie będziesz długo czekał
No to zróbcie refunda kilkoma kliknięciami i kupcie w pudełku albo obraźcie sie na Ubisoft i kupcie preorder Cyberpunka :)
Niech ogarną optymalizacje po szybkiej podróży, zminimalizowaniu gry fps spadają z 50 na 30 tylko restart gry pomaga
To przedwczesne NG+
Niech Ubisoft zajmie się tym problemem czym prędzej, bo nic tak nie wpienia i zamienia graczy w grupę wściekłych Hulków czy bestii jak utrata postępów w grze.
PS. Współczuję wszystkim wam, którzy natrafiacie na wszelkie bugi lub trudności podczas gry, bo wiem, aż za bardzo jak to nie jest przyjemne.
Od początku Legionu jest ten sam problem a nawet gorszy bo sejwy są niemożliwe do wczytania i to samo dzieje się w AC. Patch miał się pojawić 09.11 a do dzisiaj nie ma. W wielu przypadkach ten błąd w WD i AC skutkuje grą od nowa.
Tu już nie chodzi o naiwność czy daną firmę czy markę. Z doświadczenia wiem, że to nic nie daje. Większość i tak kupi na premierę, mały procent będzie czekało.Jak każdy poleca. Ba nawet Cyberpunk będzie zarobaczony jak jasna cholera, to dopiero będą cyrki.
Już zapomniał wół jak cielęciem był... A W3 jak wychodziło to bugów nie było? Do dzisiaj konie latają albo czekają na ciebie na dachu lub czubku drzewa...
Ten problem juz istnieje od premiery Brotherhooda. Po prostu nie trzyma się zapisów w chmurze Ubi. Miałem nauczkę i teraz wszystko trzymam lokalnie + w chmurze Google.
Kolejny błąd przez denuvo.
To jest jedna z kluczowych przyczyn dlaczego odłożyłem WD : L i spokojnie sobie czekam na łatki. U mnie crushował Ubisoft Connect czasami tak dla odmiany w WD : L.
W assasina nie grałem nie mam kiedy :( po za tym gry ubi nagradzają cierpliwość bo są całkiem dobre tylko nie na premiery :)
Jak widać ubishit przez lata niczego się nie nauczył. Już kiedyś miałem taki sam błąd w AC II na uplayu, gdzie po złej synchronizacji z chmurą mój kilkugodzinny zapis przepadł bez śladu. Efekt był taki, że poirytowany całą sytuacją wywaliłem grę z dysku i ostatecznie ukończyłem ją dopiero w zeszłym roku, czyli dużo później niż planowałem.
Ubishit kolejny raz utwierdza mnie w przekonaniu, że bojkot ich nowych gier był bardzo dobrym pomysłem xD
Ja jak na razie miałem dwa różne zapisy o takim samym numerze. Poza tym rozłącza mnie często z serwerami ubi
Mi na 10h gry dwa razy grę zawiesiło i po tym właśnie chyba miałem ten komunikat, miałem wybrać czy pobierać z chmury, czy lokalnie. Chmura nie działała, ale na szczęście po misji zrobił się quicksave, lokalne odpaliły i w sumie nic nie straciłem. Od tamtej pory co jakiś czas robię jeszcze dwa ręczne.
Przeszedłem Orgins i Odysey. Obecnie gram w Vanhalla i nie jestem przekonany o tym że jest to najlepsza z seri.
Moje spostrzeżenia, które mi przeszkadzają, być może wynikają ze złych ustawień. Jesli tak to proszę o skorygowania.
1. Sparowanie ataku. Nie zawsze się udaje dużym toporem czy mieczem. W Odysey kombinacja L1 R1 zawsze działa,
2. Zacinanie się gry.
3. Podskakujace postaci w powietrzu
4. Przy podjeździe na rumaka do krańca skały blokada konia
5. Dziwne przełączanie łuku i broni ręcznej co przeszkadza w walce
6. Kruk nie pokazuje - nie oznacza przeciwników tak jak w Odysey
7. Przy wyborze woja w nowych koszarach w wiosce nie można opuścić kreatora
Mam wrażenie, że gra jest niedopracowany
Może poprawki coś zmienia
Pozdrawiam i proszę o podpowiedź jak zmienić ustawienia jeśli jest tak opcja.
Zmiana parowania w stosunku do Oddysey to jedna z fajniejszych zmian w tej grze. Walka w Oddysey wymagała zero skilla. Można było walczyć z 10 przeciwnikami i jeść przy okazji.
Korzystając z broni masz bardzo wąskie okno na parowanie dzięki czemu jest to zwyczajnie dużo trudniejsze. Tarczą jest dużo łatwiej.
Z krukiem też fajniejsza zmiana. Trzeba aktywnie wykrywać Odins Sight zamiast wchodzić na gotowe na teren przeciwnika, albo po prostu na bieżąco wpadać do nich na salony.
Generalnie jeśli chodzi o aspekty gameplayowe zdecydowanie na plus.
Co do technicznej strony. Oddysey była chyba w dużo lepszym stanie na premierę (nie pamiętam praktycznie niczego znaczącego). Gra się zacina tak, że tylko reset kompa pomaga, wywala do windy, miałem nawet problem gdzie po cutscence gra się zawieszała i nie mogłem progresować. Sporo mniejszych i większych rzeczy.
Choć podskakujących postaci np nie doświadczyłem. Ktoś tam pisał o mniejszych FPSach po alt tabie, też nie doświadczyłem. Najwyraźniej gra ma dla każdego coś miłego.
1. Nie zawsze się udaje bo tylko tarcza daje największe okno szansy na sparowanie.
2. Nie odnotowałem
3. Zdarzyła mi się jedna taka postać w Jorviku
4. Tak bo jak za wysoko to koń nie spadnie w dół.
5. Nie wiem co w tym dziwnego jak identycznie było w Origins i Odysei
6. Bo od tego jest wzrok Odyna, kruk jedynie namierza fragment mapy gdzie dana rzecz/postać się znajduje
7. Nie odnotowałem
Jak widać ubishit przez lata niczego się nie nauczył. Już kiedyś miałem taki sam błąd w AC II na uplayu, gdzie po złej synchronizacji z chmurą mój kilkugodzinny zapis przepadł bez śladu. Efekt był taki, że poirytowany całą sytuacją wywaliłem grę z dysku i ostatecznie ukończyłem ją dopiero w zeszłym roku, czyli dużo później niż planowałem.
Miałem to samo. Od tamtego czasu po prostu nie używam chmury Ubi, robię co jakiś czas kopię wszystkich sejwów z gier lokalnie.
Chociaż chmury Steam używam ale ona nigdy mnie nie zawiodła
Też mam problem nawet na xbox series x
Musze za każdym razem co przejdę misję wejść do głównego menu wtedy zapisuję stan gry po dłuższym czasie grania nie można wejść w główne menu oby to naprawili
Czy tylko mi się wydaje że ostatnie 3 Assassiny są pozbawione kompletnie jakieś logiki. Pomaganie przypadkowym NPC jako najeźdźca to mały pikuś. Zawierając sojusze na danym terenie czasami mordujemy całe obozy swoich przyszłych sprzymierzeńców.. a nawet będąc z kimś sojusznikiem dalej musimy się chować przed strażnikami w trakcie wędrówek po mieście. Niektóre zadania i to z głównej linii fabularnej są tak idiotycznie zrobione że powód dla którego coś tam robimy jest pozbawiony logicznego wytłumaczenia. Oczywiście wielu ludziom to nie przeszkadza bo nie zwracają na takie rzeczy uwagi ale mnie to okropnie drażni.