Buahahaha, kreatywność obywateli w tych protestach nie przestaje zadziwiać. Nie jestem w stanie tego potwierdzić żadnym źródłem, więc miejcie dystans, ale podobno różnego rodzaju towarzystwo z hakerspejsów, wolontariusze i studenciaki zabrali się za trenowanie sieci neuronowych, żeby stworzyć apki identyfikujące pisich pałowników w cywilu, w tłumie.
Jakby to naprawdę się udało, to czapki z głów.
Tak patrzę na to co się dzieje w moim kraju i czasem mam wrażenie, że to się nie dzieje naprawdę. Polska na moich oczach przeobraża się w państwo podobne do Białorusi czy Rosji.
To jest demokracja - Putin i Łukaszenka wygrywają wybory, uczciwie czy nie, jakie to teraz ma znaczenie? Jakie ma znaczenie czy Duda wygrał uczciwie, z pomocą państwowej, abonamentowej, publicznej stacji TVP czy bez takiej nielegalnej pomocy?
Wygrywają i już. Powtarzam od lata, że każde kolejne wybory będą mniej uczciwe, ale znowu - jakie to ma znaczenie? I czy coś możemy zrobić? Niektórzy twierdzą, że odebrano nam niemal wszystkie konstytucyjne narzędzia oddziaływania na władzę wykonawczą, więc zostają tylko demonstracje. I ponoć tylko w ten sposób możemy na środowisko pisowskie wywrzeć presję. Wygląda na to, że będziemy musieli się bardziej postarać.
Kukiz to jest jednak wyjątkowy dzban.
https://wiadomosci.wp.pl/jaroslaw-kaczynski-szuka-sojusznika-w-kukiz15-6577683106290464a
Brawo dla Kosiniaka za wprowadzenie takiej bandy do sejmu. Brawa.
Krótki felietonik o Kukizie.
https://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/burzynska-o-tym-czy-kukiz-dolaczy-do-pis/kj681kv
Kukiz to świr, chyba każdy to wie. Zebrał głosy jedynie za swoją rzekomą antysystemowość. Ale z całego serca życzę mu, by zastąpił w koalicji Ziobrę. Kukiz jest tak nieprzewidywalny, że po tygodniu rozsadzi ich od środka
Kukiz jest tak nieprzewidywalny, że po tygodniu rozsadzi ich od środka
Może to i dobrze? :)
Taka mała uwaga jeszcze odnośnie tej krytyki pani Lempart kilkanaście postów wyżej: nic się nie nauczyliście.
Nie żyjemy już na świecie, gdzie wygrywają rzeczowe argumenty, spokój, mądrość, inteligencja, czy cierpliwe tłumaczenie. Można się na to zżymać, można prowadzić burzliwe dyskusje o tym gdzie popełniliśmy błąd i dlaczego mając na wyciągnięcie ręki nieskończone wprost źródło wiedzy, jakim jest internet, zamiast oświeceni staliśmy się bardziej prymitywni i plemienni niż kiedykolwiek. Faktów się jednak nie zmieni, jeśli chce się coś osiągnąć, trzeba krzyczeć głośniej niż cała reszta. Tak pisiory doszły do władzy - wrzeszczeli ile sił w płucach i z taką częstotliwością, że nawet jeśli były to kompletne absurdy, to i tak w ogólnej świadomości społeczeństwa się zakorzeniły. I to nie tylko w pisim elektoracie - przecież bzdury o tym jak to Tusk zajebał emerytury z OFE potrafią powtarzać nawet zwolennicy KO.
Więc nie, grzecznymi słówkami, wyważonymi opiniami, symetryzmem, czy spokojnymi przemowami na wiecach nie pozbędziemy się tej bolszewickiej zarazy. Jak ludzie protestowali przeciwko zmianom w sądach, stojąc grzecznie z zapalonymi świeczkami i słuchając (mądrych skądinąd) słów prawniczych autorytetów, to pisowcy darli z nich łacha. Z kpiącym uśmieszkiem rzucali w wywiadach lekceważącymi komentarzami. Jak rodziny niepełnosprawnych okupowały sejm, robiąc to tak, by ogólnie nie sprawiać nikomu zbyt dużego problemu, to pisowcy ostentacyjnie odwracali się od nich plecami z mordami wykrzywionymi grymasem wyższości (notabene jedyna która wtedy była bardziej krzykliwa i aktywna obecnie zasiada w sejmie - case in point).
Teraz gdy Lempart i spółka z całych sił wrzeszczą im prosto w twarz, że mają wypierdalać, zaczynają się bać. Kpiące uśmieszki momentalnie zniknęły. Gdy krzyczą, że policja to pisowskie kurwy, gdy każą pisowskim funkcjonariuszom z TVP spierdalać z konferencji prasowych i nie wracać, gdy ten wrzask rozlewa się po Polsce i nie ustaje, to boją się już tak, że płacą mundurowym 1500 zł za większe zaangażowanie w pałowanie kobiet i dzieci. Więc ktoś taki jak Lempart jest potrzebny - wulgarny, pyskaty i przede wszystkim - głośniejszy niż oni.
Nie zgadzam się. Nie zamierzam stać się tym, z czym walczę. Cel nie uświęca środków. Zreszta to nie jest jedyna droga do ich obalenia. To, że protesty w obronie sądów były spektakularną katastrofą, nie oznacza, że trzeba formę protestowania wywrócić o 180 stopni. Ludzi należy zjednoczyć, niczym w sierpniu 80'.
Zgadzam się z Cynicznym Rewolwerowcem. W epoce głupoty rozum nie jest w cenie, ale nie możemy się dać całkiem ogłupieć i zniżyć do poziomu naszych prymitywnych, zdegenerowanych i zdemoralizowanych przeciwników.
Nie chodzi o to, by stać się tym, z czym walczymy, tylko jaką strategię obrać, by tę walkę wygrać. Jak ktoś rzuca się na Ciebie, to nie wdajesz się w polemikę z pięściami, tylko wyprowadzasz własne ciosy. Nazwij to konieczną samoobroną przed ciosami jakie zadaje Ci neo-bolszewicka zaraza.
Zgadzam sie z Cynicznym.
Policjanci maja pelne gacie, gdy madame Lempert uracza swym majestatem protesty.
Działania Lempart kojarzą mi się właśnie z takimi ludźmi jak egzekutor. Czuję jakiś wewnętrzny wstręt do podejmowania takich środków. PiS nie obali agresja czy chamstwo, a jedynie ludzie. Istotą jest działanie tak, by ludzi zmobilizować do wyjście na ulicę. Powątpiewam, by zachowanie Lempart pomagało w takiej mobilizacji.
Opowiem wam taka rosyjska historie. Otoz rosyjski ziemianim wrocil gdzies do swego Muchosranska zachwycony tym co widzial w Paryzu. Wzial wiernego Wasie, ktory zarzadzal jego majatkiem, poprawdzil go na brzeg rzeki i opowiedzial jak piekne byly paryskie promenady wdluz brzegow Sekwany. jakie tam byly krzewy, klomby, altanki... I on by chcial miec tak samo. Dal Wasi sporo pieniedzy na to i wyjechal. Gdy po pol roku wrocil - zmartwil sie, bo nic sie nie zmienilo. Upomnial Wasie, wyjechal. Gdy wrocil - nic, nadal bardak wzdluz rzeczki. Sklal Wasie od gory do dolu i srogo nakazal, by za jego nastepnym powrotem wszystko bylo tak, jak rozkazal. Wrocil... a tu nic. I tu ziemianin juz nie wytrzymal. Chwycil Wasie za kudly, potrzasnal az mu zeby zadzwonily, dal po mordzie pare razy, a jak Wasia upadl, to mu na grzbiecie zlamal swa elegencka bambusowa laseczke. A potem, wkurzony, wyjechal.
Wraca po miesiacu - oczom nie wierzy. Bo teraz przy rzecze juz nie bardak, a Paryz. Gdzie tam Paryz! Dwa Paryze. Cudowne klomby, laweczki, altanki, fantazyjnie przyciete krzewy, lampiony... No cudo po prostu.
Ziemianionwi az sie oczy zaszklily, ze wzruszenia, przycisnal Wasie do piersi po ojcowsku i rzekl:
- Nu, Wasia. Pieknies sie sprawil. A ty nie mogl tak od razu, a? Dlaczego tyle zwlekales, ze az musialem cie obic?
A Wasia na to
- Wielmozny panie, no ja wtedy dopiero zrozumialem, ze panu na tym zalezy.
I tyle w temacie.
Wasia chyba zaczyna rozumiec.
PiSu nie obala takie hasla, ale Pisowcom nogi miekna, gdy je slysza. Bo czuja spoleczny wkurw. I to ich oniesmiela. Przez analogie - im blizej byli ROsjanie, tym rozmaici kapo w obozach lagodnieli.Bo zaczel sie bac i kalkulowac co jest bardziej oplacalne. To jest wojna. Nie czas zalowac roz... Jak juz PiS padnie, bedzie ich mozna spokojnie i sprawiedliwie osadzic. Ale poki co - w jaja, w zeby, lokciem w nos. Dokaldnie tak samo, jak oni robili nam, rechoczac z uciechy, gdy slyszeli w rewanzu "ale szanowni panstwo, wasze dzialania sa dosc... obcesowe, naruszaja nasza nietykalnosc osobista".
Powiedz mi jeszcze Duck, jaki skutek odniosły kulturalne, pokojowe protesty i jak bardzo władza przejęła się nawoływaniem do praworządności. I co ostatecznie skłoniło ludzi do wyjścia na ulicę.
PiS nie obali agresja czy chamstwo, a jedynie ludzie.
A co, jeśli to właśnie ludzie chamscy i agresywni wreszcie dobiorą się PiS do dupy? Bo właśnie wytrącają władzy kolejne argumenty (w tym siłowe), po prostu mając wywalone na to, co wypada, a co nie i operują czystym wkurwieniem zamiast górnolotnych haseł. Sądzisz, że Amerykanie mieliby dzisiaj lepiej, gdyby założyli koszulki z napisem "niższe podatki", zamiast wywalać transport herbaty do morza?
O kulturalnym pojednaniu rozmawia się z ludźmi, którzy znają słowo "kultura". Chamowi się nie cytuje Platona ani nie prezentuje dobrze opracowanych statystyk.
A co, jeśli ludzie chamscy i agresywni wreszcie dobiorą się PiS do dupy,? Bo właśnie wytrącają władzy kolejne argumenty (w tym siłowe)
Nie powstrzymuje ich styl protestów, tylko ich liczebność. No i pewien gen jednoczenia się w określonych sytuacjach, czego PiS się może obawiać. Ja nie oponuje, by chodzić w z napisem 'make love, not war', zwyczajnie uważam, że pewnych granic nie trzeba przekraczać.
Ja się dziwię, że w sejmie nikt z opozycji Jarusiowi z mównicy nie wygarnął ale tak porządnie aby naprawdę zabolało.
Że też tolerują te wszystkie brednie o "krwi na rękach". To on ma krew na rękach - brata i całej reszty.
PS. Sugeruję zabranie na mównicę megafon, bo mikrofony przy witexie będą czynne nie dłużej jak 10 sekund.
Tutaj zgoda, opozycja zachowuje się nadzwyczaj spokojnie, mając na uwadze co PiS wyczynia. Czasem to wygląda, jakby więcej czasu poświęcali Braunowi, niż PiSowi. W sejmie codziennie powinien być ogień, opozycja powinna dawać sygnał społeczeństwu, że dzieję się cholernie źle
Krystyna Zachwatowicz, warszawska krakowianka, artystka, aktorka, reżyserka, uczestniczka Powstania Warszawskiego, wdowa po Andrzeju Wajdzie:
Zobaczyłam te hasła: "Warszawo, nigdy nie będziesz szła sama!". Albo: "Warszawo, twój Kraków". Coś niesamowitego. Popłakałam się. Mam taki osobisty do tego stosunek, bo sama jestem urodzona w Warszawie. Tam przeżyłam okupację, Powstanie Warszawskie, w którym jako 14-latka brałam udział. Później przeniosłam się do Krakowa i zachwyciłam się tym miastem. Dla mnie to związek szalenie uczuciowy.
Przez te lata, które tu mieszkałam - jako "warszawska krakowianka" - miałam poczucie, że warszawiacy mają stosunek do krakusów dosyć negatywny. I na odwrót. Jedni chcieli widzieć w sobie "krakówek", inni "warszawkę". Ja zawsze broniłam albo jednych albo drugich.
A teraz pierwszy raz taka wielka solidarność! (...)
To jest niebywałe, co się dzieje. Zachowanie policji przypomina czasem ZOMO i stan wojenny. To przecież ZOMO z nami w PRL w taki sposób postępowało!
Na początku to było pocieszające, gdy w Warszawie policja zachowywała się bardzo w porządku i nawet otrzymywała oklaski od tłumu. A teraz nagle się stało coś takiego… Widziałam scenę, gdzie trzech drabów, ogromnych chłopów w mundurach policyjnych zatrzymuje młodą dziewczynkę. To ikoniczna scena, jak ta przemoc wygląda.
Ostatnie incydenty nie zniechęcą jednak ludzi do dalszych demonstracji. Już tyle czasu wychodzą, że na pewno się nie wystraszą. Natomiast gdy ja widzę pana Kaczyńskiego... Mam same najgorsze myśli. Ostatnio występował z kotwicą Polski Walczącej w klapie marynarki. To było oburzające i bezczelne.
Niepokoi mnie także otoczenie Kaczyńskiego. Ci wszyscy młodzi ludzie zgromadzeni wokół pana Ziobry. Nie wierzę, że to się może dobrze skończyć. Oni są absolutnie przepełnieni nienawiścią.
Ale powiem panu jedno: gdyby nie te moje 90 lat, to pierwsza bym szła z tymi młodymi protestować. Gdybym była tylko trochę młodsza...
Wpadłem z ciekawości na oficjalny (tak przynajmniej mi się wydaję) profil polskiej policji na Facebooku i widzę, że prowadzą tam propagandę godną PiSu. https://www.facebook.com/PolicjaPL
Cholernie się obawiam, w jakim kierunku pójdą w najbliższym czasie
Cholernie się obawiam, w jakim kierunku pójdą w najbliższym czasie
A co im zostało poza strzelaniem do ludzi, skoro wpuścili troglodytów do pacyfikacji?
Jest ponoć prikaz od Kaczyńskiego by reagować twardo i bezwzględnie. Kaczyński był strasznie zniesmaczony tym, że reakcja policji w Warszawie, podczas pierwszych protestów, nie była brutalna, stanowcza. Wszedł do rządu i zaczął ustawiać komendantów odpowiedzialnych za rozprawianie się z zachodnimi, imperialnymi wichrzycielami i reakcjonistami.
Ale to doprowadzi tylko do eskalacji, czego gnom nie pojmuje w swoim małym rozumku. Ludzie się naprawdę wściekną i mimo naturalnie słabej pamięci, przez lata mogą mu tego nie zapomnieć.
Kaczyński stoi tam gdzie stało ZOMO, tak to wygląda. Właściwie niemal wszystkie epitety, które kierował do Polaków były albo okazywały się być dziwnie trafne, ale w odniesieniu do niego samego i do jego plugawego środowiska.
Policja nie pokazała jeszcze nawet połowy swoich możliwości do represji 'postkomuny', jak ostatni zaczął PiS w swojej nowomowie nazywać swoich przeciwników
On to stosuje od samego początku.Pamiętam,jak na początku lat 90-tych Kaczory przebrzydłe paliły kukłę Wałęsy,bo nie zgadzał się na ich złodziejską wizję gospodarczych przekształceń Polski.Abstrahując od tego jakim Prezydentem był Wałęsa (no cóż,dla mnie prostak nigdy nie powinien piastować żadnego urzędu),to w rzeczy samej jednak on chciał aby Polska była demokratyczna,aby się rozwijała w ścisłej współpracy z Unią i US. Niestety "Ciemna Strona Mocy" zwyciężyła.Od tamtych lat zaczęła się nagonka na Wałęsę i oskarżanie go przez amoralnych,miałkich intelektualnie ludzi i koniunkturalistów (vide: Cenckiewicz,Wildstein + jego bolszewicki pomiot,Wolski,Pietrzak tzw kabareciarze i cała armia innych).Dzisiaj oskarża się o to wszystko opozycję, UE, Bogu Ducha winnego Sorosa, media nie będące w łapach bolszewickiej zmiany, no i jeszcze teraz dołączył do tego grona lewak/komuch Prezydent Elekt US - J.Biden .Najpierw otwiera się "puszkę z pandorą"(cyt. z jednego pisiorskiego "yntelektualisty"),a później wzywa się kiboli i nazioli,żeby bronili ch...j wie jakich wartości i kościołów( sic! )przed słusznymi strajkami obywateli.Przed UE,która podobno chce nas skolonializować, przed złymi Niemcami(bo kiedyś wojna).Tylko gdyby nie ta UE i te złe Niemce,to do 2015 bylibyśmy w czarnej dziurze.Niestety, parafrazując słowa Pani Szczepkowskiej w 2015 "skończyła się w Polsce DEMOKRACJA".
Myślisz, że po dzisiejszej decyzji Morawieckiego o feriach, świętach, planowanym ograniczeniu w przemieszczaniu, górale dalej będą kochać PIS? Czy jest jakaś niewielka szansa na zmianę? W końcu dostaną po dutkach.
To miłość tragiczna: kochasz, choć czasem bez wzajemności. Nie liczyłbym tutaj na dużą zmianę. Górale będą oddawać hołd tym, którzy maja na ustach cytaty z Jana Pawła II, bronią katolicyzmu przed zalewem lewackiej ideologii i walczą z feminizmem w obronie tradycyjnie pojmowanej rodziny (patriarchat: w roli głównej chłop z ciężką ręką). Nie mają więc wyboru: muszą trwać w trudnym związku z Kaczyńskim. Najwyżej prezes wyśle swojego pachołka, żeby udobruchał górali, przebywając na podhalańskie "dudaski" i ubierając się w strój regionalny. Może też sypnie trochę dutków na osłodę.
Nie jestem poza tym pewien, czy górale czegoś nie wymyślą, żeby obejść przepisy i odnaleźć się w nowej sytuacji. ;) Np. teraz niektóre pensjonaty są pełne gosci "na delegacjach", a miejsca w domkach - zarezerwowane na kilka tygodni w przód.
Możliwe że będą kombinować, bo przecież za coś trzeba żyć.
Jakby jednak nie patrzeć skumulowane ferie na bank odczują na własnej kieszeni.
To zależy kiedy będą wybory, bo niestety, ale przez 3 lata ludzie potrafią zapomnieć o wielu rzeczach.
A poważnie: dla wielu ludzi zarobek ze stycznia, lutego, marca to były całoroczne dochody. Teraz mają 2-3 tygodnie, żeby się zabezpieczyć. Nierealne. Problem pogłębia jeszcze fakt, że większość pensjonatów miała promocje, najniższe ceny w styczniu. Teraz wszyscy masowo blokują rezerwacje i podnoszą ceny. Wielu już nie zdążyło. W Zakopanem w styczniu mogą się pojawić takie tłumy jak na cmentarzach po wystapieniu Mateuszka. Turyści z 3 miesięcy muszą się skumulować w 3 tygodnie. Jestem też przekonany, że cześć ludzi po prostu weźmie dzieci na ferie w innym terminie, olewając szkołę. Wiele zależy od tego, czy policja rzeczywiście będzie egzekwować przepisy związane z ograniczeniami w przemieszczaniu się.
Ludzie są wkurwieni. Poważnie. Ale to poparcia dla PiS-u raczej nie zmieni. Bo PiS walczy z "wściekłymi macicami". A to najważniejsze. ;)
Ludzie są wkuriweni. Poważnie. Ale to poparcia dla PiS-u raczej nie zmieni.
myślę, że tych co bardziej inteligentnych ruszy ale ich jest ze 3-5% całości betonu, bo jak plują to może jeszcze gadać, że deszcze pada i wyschnie, ale oni już zaczynają na nich srać
Ale to poparcia dla PiS-u raczej nie zmieni. Bo PiS walczy z "wściekłymi macicami". A to najważniejsze. ;)
Znaczy biedni górale muszą pogodzić się ze stratami w imię polityki jedynie słusznej partii i równie słusznej "ideologii"? Pogratulować.
Ale jeśli chociaż 10% elektoratu pisowskiego przestanie ich popierać, to może kiedyś odzyskamy kraj...
fajnie, czemu się nie przemianują na zomo 2.0 ? prawa autorskie z prl-u ?
I jak tam, gorale, nadal 70% poparcia dla PiS?
Toz nadal was obronil, pomyslcie ilu tych wszystkichj LGBT nie skala waszej swietej ziemi swoja stopa i dutkow nie ostawi, heeej!
PS. Islamisci i feministki tez nie przyjada. Ale moze wezwijcie Straz Narodowa, zeby lowiecek bronila, to moze jakies kwatery wykupia, w poblizu kebabu.
Ale zawsze mozecie sie przebranzowic - wiecie, polowy dalekomorskie, lepienie garnkow, wytwarzajcie palki teleskopowe, jest na nie duzy popyt ostatnio.
PPS. Nawet nie wiedzialem, ze tyle we mnie zapieklej zlosci.
Niestety, jak już Bukary wytłumaczył, górale sobie poradzom, bydom dutki, hej!
to są miejsca i tak zajęte dla rodzin z jednej słusznej partii, sprzęt najnowszy, najlepsi lekarze to chyba nie dla ludu.
A to nie koniec, w wątku o covid jest inny świetny wpis, tym razem o realiach w normalnych szpitalach.
No właśnie w wątku covidowym pojawiają się osoby, które wypierają to, że rząd mógłby odważyć się igrać życiem obywateli, że może tej pandemii nie ma, skoro rząd podejmuje takie, a owakie decyzje.
A to, czy rząd faktycznie przejmuje się 600 COVIDowymi zgonami dziennie i śmiertelnością ogólną na poziomie 200% można było stwierdzić już w październiku, po odrzuceniu oferty Niemiec. Kwestie wizerunkowe i sondażowe są tu priorytetem. Zbijanie kapitału politycznego na śmierci nie jest niczym nowym.
Dlatego:
1. Oni wiedzą, że ludzie boją się ewentualnego lockdownu,
2. Wiedzą, że nikt nie wyjdzie na ulicę z powodu zapaści opieki zdrowotnej,
3. Nie brakuje tam takich, którzy umieją liczyć,
4. Można na tym zarobić,
5. Zarobią,
6. Epidemia w końcu się wypali lub będą szczepienia,
7. Odwalą propagandę w TVP, jak to bohatersko zbawili Polskę,
I tu powinien być jakiś zwrot akcji. W starych filmach Disneya zwykle pojawia się jakiś mądry pies, który krzyżuje im plany, czy inny nastolatek o super mocach.
E e.
8. To przejdzie i się sprzeda.
Poziom zeszmacenia polskiej policji to jest jakiś żart. Manipulacje, ucinanie filmików na Twitterze, pyskówka jak w piaskownicy.
A już to że gadają że posłanki i posłowie co są na ulicach to tchórze bo się chowają za immunitetami i gdyby nie to to by ich potraktowali jak innych protestujących to wyższy poziom patologii.
Polsat starający się jak się da żeby przypodobać się PiS to też żenada.
A protesty trwają!
W Łodzi łapanki:
https://twitter.com/Dariusz_Jonski/status/1330174379330850816?s=09
W Łodzi łapanki
Hue hue..
Niezly z ciebie gigant i kawalarz.
Jednak najlepszy ostatni suchar dla bezzebnych, to Tituszki Kaczynskiego.
Musial to sam Urban wymyslic.
O, pisowski troll, a coś o szpitalu narodowym napiszesz? Skomentujesz jakoś? Czy rura mięknie?
Czy rura mięknie?
Podobnie jak u was w Platformie Obywatelskiej.
Sciema i tylko sciema.
Poranny, muszę przyznać, że godnie reprezentujesz pisowców. Pod nieobecność Lutza czy Manolito, ktoś taki jak ty jest potrzebny, by unaoczniać kontrast kulturowy ;)
ktoś taki jak ty jest potrzebny, by unaoczniać kontrast kulturowy
Drugi wesolek.
Idz i zobacz, czy nie ma cie czasem na protestach.
W kazdym razie, przynudzaj gdziekolwiek indziej.
Poranny tak z ciekawości - czemu wstawiasz zdjęcia z Ukrainy/Białorusi? I w [213.5] i [221.1] i wielu innych. Rozumiem, że chcesz pokazać, że pod rządami PiSu coraz nam bliżej do tych sąsiadów, ale mimo wszystko - czemu? Natomiast te "prześmiewcze"...to poziom jakiegoś wczesnego gimnazjum/podstawówki. Ciebie może śmieszą, to w sumie wiele o Tobie mówi, ale jednak postaraj się bardziej, bo nudny jesteś :]
Poranny, tutaj masz już wszystko wytłumaczone, nie musisz nic wymyślać:
https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/527287-kto-stoi-za-strajkiem-kobiet-dr-brzeski-wyjasnia
Ambasador jest z rodu krzyżackiego. Jeden z jego przodków był wielkim mistrzem Zakonu w Liwonii. To jest człowiek z tzw. twardego rdzenia polityki niemieckiej.
aope@
Masz mnie.
Dostaje "iskrowka" paczke miliona memow z Rosji.
Obrabiam, tlumacze i za kopiejke od sztuki wrzucam na gola.
Nie zglaszaj mnie pls u wielkiej ekselencji.
Pisowcy to jest ekstrema, są poza skalą. Ale Warzecha już na pewno nie. ;) Choć częściej się z nim nie zgadzam niż zgadzam, to lubię czytać jego felietony, śledzić jego tok rozumowania i wysłuchiwać jego argumentów.
Świat pluralistyczny, za którym tęsknię, to świat polemiki, dyskusji, sporów, świat wielogłosu. Byle kulturalnie, byle z zasadami, byle zgodnie z prawem, byle szanując to czego ekstrema z natury swojej szanować nie potrafi. Natomiast świat jedynie słusznych partii miał odejść do lamusa, obiecywano mi :D że odejdzie i teraz się czuję ździebko oszukany...
[PILNE] Wyciekły nowe rekomendacje. Addendum do 100 dni Solidarności.
A Andrzej swoje. Prosi o zrzutkę na pomoc ludziom, chorym na raka. Ten sam Andrzej, który lekką ręką dał na pisowską propagandę 2 mld. https://twitter.com/AndrzejDuda/status/1330196811886305283
Tego się nie spodziewałem. Fidesz w sondażach za zjednoczoną opozycją, a większość Węgrów jest za zasadą praworządności w UE. https://twitter.com/katka_cseh/status/1329476389129629705
Tutaj bardzo fajna rozmowa odnośnie veta w UE - https://twitter.com/PI_Podcasts/status/1329860372518604802
Rysuje się tu obraz, wedle którego są 3 obozy mówiące o zablokowaniu funduszów: Polska, Węgry i Słowenia. Premier Słowenii (swoją drogą, gość pogratulował Trumpowi wygranej XD) teoretycznie chce veta, ale w teorii jego ministrowie mówią zupełnie co innego i raczej Słowenia nie będzie robić problemów. Orban też zaczyna zmieniać retorykę i możliwe, że w ostatnim momencie zgodzi się na powiązanie praworządności z budżetem. No i rzeczywiście, może dojść do sytuacji, w której veto postawi tylko Polska. Śmieszy fakt, że prawdopodobnie nasz rząd nawet nie zaznajomił się ze pełną dokumentacją tej sprawy, bo składa zażalenia w kwestiach, które już dawno uregulowano zgodnie z naszymi uwagami.
Ktoś tu napisał wyżej z przekąsem, już nie pamiętam kto, że może skończyć się na tym, że Orban oznajmi, iż w pełni popiera Polskę, ale nie musi wetować, skoro Polska już to zrobiła ;)
Jarosław K. ponownie skończy z ręką w nocniku "sojusznika" Orbana.
I tradycyjnie w swym "małym post PRL-owskim rozumku" nie będzie wiedział nawet dlaczego...
Ta wykrzywiona morda zdradziecka Kaczyńskiego, podczas ostatniego posiedzenia Sejmu, wskazuje, że targają nim niesamowite, jakieś chore emocje. On naprawdę nas nienawidzi, nienawiścią czystą i nieskalaną chęcią jakiegokolwiek pojednania. Ale te chore emocje będą działać na jego niekorzyść głównie.
Ta wykrzywiona morda zdradziecka Kaczyńskiego, podczas ostatniego posiedzenia Sejmu, wskazuje, że targają nim niesamowite, jakieś chore emocje. On naprawdę nas nienawidzi, nienawiścią czystą i nieskalaną chęcią jakiegokolwiek pojednania. Ale te chore emocje będą działać na jego niekorzyść głównie.
Ja także uważam, że on nienawidzi ludzi. Toleruje tych, którzy włażą mu w d... i ogólnie zgadzają się z nim we wszystkim- tylko toleruje,nikogo nie szanuje, a widać to było np jak traktuje Dudusia.
On dobrze wie, że wysłał brata na śmierć, ale w jego chorej głowie ustawił się przekaz, że to inni są temu winni, albo próbuje z siebie tę winę zrzucić, w ten najprostszy sposób.
Tragedia Polski polega właśnie na tym, że taka osoba rządzi 38-milionowym krajem, a może rządzić, bo jego przydupaski mają z tego rządzenia kasę na państwowych posadkach i mają w d... co się dzieje z krajem - oni i ich rodziny się wyżywią.
Pisowcy nie są z Kaczyńskim dlatego, że daje im kasę, ale dlatego, że jest tego samego sortu ;) To ich człowiek, ich reprezentant. Kaczyński i pisowcy to jeden świat, ta sama kultura, mentalność. moralność, wrażliwość.
Horała: "Szpitale w których masowo umierają ludzie są zarządzane przez nominatów Platformy Obywatelskiej".
Nawet nie potrafię wyrazić, jak bardzo brzydzę pisowcami
Naprawdę ten pyskaty karierowicz tak powiedział? Widać prymitywizm myślenia nakłada mu się na głupotę propagandy PiS. Aż się wierzyć nie chce. Może zachwalał coś takiego jak pokazówkę szpitala na Narodowym?
to czemu pis nic w tym czasie nie zrobił ? co przez ten czas robił ? nie ważny był mu los szpitali ? nieudolność pis
Było więcej kwiatków. Horała do europosła Kohuta: Ja panu powiem – pan jest jawną opcją niemiecką. Pan jest politykiem polskojęzycznym, realizującym interesy Niemiec, a nie Polski. Pan się dopuszcza zdrady stanu
Jeżeli poseł Kohut według Horały jest "opcją niemiecką" to Horała jest przedstawicielem "opcji Kaczyńskiego i PiS" niszczącej Polskę i dbającym o kasę dla takich jak Horała.
To jeszcze ostatnia wstawka, oczywiście wszystko z jednego programu:
- Panie Horała dlaczego kasyna gry w czasie pandemii mają być otwarte, a kina i teatry będą zamknięte??
- E...ą...no wie pan...miałbym prośbę do opozycji aby bardziej przestrzegała przepisów dotyczących pandemii....
Rządzą 5 lat, a dalej wszystko co złe to wina Tuska i PO.
Od razu nasuwa się tu pytanie (chyba retoryczne): Jakim trzeba być debilem, by dawać się na to nabierać?
Obawiam się, że najczęstsza odpowiedź będzie- a co mnie to, dają kasę......
Tak działają uproszczone mechanizmy ich propagandy. Trzeba podstawiać pod sfałszowane dane "sukcesów" PiS, dane gorsze (też najczęściej sfałszowane) z najbliższej przeszłości. "Ciemny lud" mlaska z zachwytem bo jemu to wystarczy..Przecież wciąż ma jeszcze pieniążki (choć coraz ich mniej i coraz mniej są warte) więc jest dobrze.
Nabierać, to raz. Jakim trzeba być debilem, by takie brednie bez poczucia zażenowania w kółko powtarzać. Jeśli ktoś wciąż twierdzi, że pisowcy nie są debilami a Kaczyński to wielki strateg, to mogę się tylko uśmiechnąć z lekkim politowaniem.
To chyba działa jak z teoriami spiskowymi. Jak już raz uwierzysz, to już żaden dowód cię od tego myślenia nie odwiedzie. Ludzie popierający PiS będą całe życie przekonani, że wszystko co złe to PO i Tusk, bo w innym razie musieliby sami przed sobą się przyznać, że dali się zmanipulować i przez tyle lat byłe w błędzie. Prosty człowiek nie pozwala sobie na takie autoupokorzenie
to mogę się tylko uśmiechnąć z lekkim politowaniem.
Ahaswer, nie jesteś "ciemnym ludem", który nagle zdał sobie sprawę że "rządzi" i wciąż ma z tego "rządzenia" przeliczalne korzyści. A przynajmniej tak mu się wydaje ;)
Flyby, elektorat pisowski w dużym stopniu pierwszy odczuje konsekwencje polityki pisowskiej, choćby w kwestiach gospodarczych. Więc tak: to są ludzie, którzy sami sobie, w dłuższej perspektywie, szkodzą.
Nigdy nie przepadałem za Polskim Stronnictwem Ludowym, wiadomo, że tę partię nazywało się "polityczną dziwką", ale ta wypowiedź wiceprezesa Hetmana jest całkiem trafna:
Obłąkany Jarosław Kaczyński nawołuje do wojny domowej. A obłąkany Zbigniew Ziobro nawołuje do wyprowadzenia Polski z Unii Europejskiej. Tych dwóch fanatyków pcha Polskę w jakieś odmęty absurdu.
Niestety polski premier robi z siebie kompletnego głupka. Przypomnę, że pierwsza inicjatywa legislacyjna dotycząca powiązania praworządności z budżetem unijnym została przedstawiona 2 maja 2018 r. Tego dnia przedstawiono projekt rozporządzenia i wieloletnie ramy finansowe, czyli budżet UE na lata 2021-2027. Od 2 maja 2018 r. było wiadomo, że to idzie razem w pakiecie. (...)
Widać, że PiS stał się taką neobolszewicką partią. Jeśli premier mówi w polskim Sejmie o oligarchach europejskich, to jest to czysta hipokryzja. Mówi to facet, który zarobił miliony złotych w zachodniej bankowej korporacji. PiS to neobolszewicka partia jeśli chodzi o kierowanie tym ugrupowaniem, czysto socjalistyczne podejście do gospodarki, a także retorykę. Bo w jaki sposób bolszewicy przedstawiali świat - kułaki, właściciele ziemscy itd. Dokładanie taką samą retorykę stosuje teraz PiS.
Zastanawiam się jednak, co zrobi Morawiecki.
Można mu wypominać, że wchodząc pomiędzy PiSie szczekacze mówi ich językiem, dokonuje najrozmaitszych transformacji matematycznych prawdy. I zazwyczaj wychodzi mu coś przeciwnego. Jest całkowicie zasadne zarzucanie mu, że jego rząd, w wyniku braku jego decyzji, przespał pandemię i zderzył się ze ścianą. Że jest to rząd słaby, nieudolny i po prostu głupi.
Mimo jego miękkiego kręgosłupa, mam wrażenie, że jest to człowiek ulepiony trochę z innej gliny, niż obatel, Kaczyński, Suskie, Czarneckie, Jurgiele. Wódz już długo rządzić tam nie będzie. Ziobryści, jak nie weto, to znajdą sobie inny temat, żeby Morawieckiemu obrzydzić życie. On raczej wie, że to wszystko idzie ku "ostatecznej konfrontacji" o dominację po Kaczorze.
Jeśli Morawiecki skapituluje przed ziobrystami teraz, to będzie weto, a on sam zostanie zapamiętany jako twórca Europy dwóch prędkości. W ciągu kilku miesięcy, jego rząd z kolei może zostać pogrzebany z innego powodu, bo przecież Ziobry mu nie odpuszczą.
I teraz kwestia tego, czy jemu się nie opłaca ugadać się z sygnatariuszami umowy budżetowej, by - podobnie jak Orban - dorzucono tam jakieś "lub czasopisma" lub inną mało znaczącą wzmiankę, by wrócić z tarczą i obwieścić Suwerenowi wielki sukces negocjacyjny. Myślę, że i opozycja byłaby mu w stanie wiele wybaczyć, gdyby jednak nie zakopał Polski w Europie.
Piszę jednak o tym, pamiętając, że Kaczyński nie bez powodu otacza się ludźmi o miękkich kręgosłupach.
Morawiecki nie chce veta. Chce tego Ziobro, ale i sam Jarek. Mateuszek jest całkowicie osamotniony. On chyba liczy na to, że UE da mu coś, co będzie mógł sprzedać Kaczyńskiemu jako zwycięstwo PiSu i 'kapitulacje' Unii.
Odsłuchałem sobie ostatnio Suskiego w RMF oraz doprawiłem to kilkoma artykułami i podcastami. Jakoś w przyszłym roku chcą podzielić mazowieckie na dwa województwa. Z tego co zrozumiałem, nowo powstałe województwo, umownie zwane Warszawskim, będzie odcięte od środków europejskich i niemal w całej mierze oparte na środkach państwowych. Czyli Warszawa będzie zdana wyłącznie na pieniądze, którymi rządzi PiS. Oni są w stanie rujnować Warszawę, byle zyskać tam władzę. Przecież to jest niepojęte.
Suweren się ucieszy. Autentycznie słyszałem ludzi, którzy gryzą piach i ledwo wiążą koniec z końcem, a pociesza ich tylko to, że Czaskoski nasrał do Czajki i że podobno tam w Warsiawce coraz większe bezrobocie, "hehe". A także: "dobrze tam tym warsiawskim profesorom hehe. Mądrale biurokraci niech się do roboty wezmą".
Jeśli do tego dojdzie, to będzie to przegrana sprawa. Nikt się tym nie przejmie.
Jeszcze PiSowi po tym notowania skoczą. Wpisze się to także pięknie w walkę z tymi wielkomiejskimi łże-elitami.
Prezydent tego kraju też nie lubi stolicy, co podkreślał w kampanii.
Obrazki z przyszłego państwa warszawskiego PiS:
Z otoczonej kordonami policji i wojska, wyniszczonej rządami Trzaskowskiego Warszawy, wymykają się ludzie spragnieni dostatków do wypasionego województwa Warszawskiego, rządzonego przez wypasionych notabli PiS z Suskim na czele.
Tutaj są dokarmiani i dopieszczani oraz instruowani. Będą wracać do stolicy aby Warszawa w końcu "wstała z kolan" i dołączyła do państwa PiS.
Właśnie o to chodzi, żeby PiSowi notowania skoczyły. Chcą w ten szalony sposób odciąć Warszawę od pieniędzy. Wiadomo, że stolica wpadnie w niesamowite turbulencje, a PiS dumnie ogłosi, że to wszystko wina Czaskowskiego i opozycji totalnej. W taki sposób zamierzają przejąć Warszawę.
W sumie...
Z perspektywy tego co się dzieje, stolica w Radomiu brzmi jak naturalny krok.
I prześmiesznie pisowski, bo Radom to historyczna Małopolska. Jeśli już coś innego niż Warszawa miałoby być stolicą Mazowsza, to naturalną kandydaturą jest dawna stolica księstwa czyli Płock.
Ale pisowcy zrobią po swojemu, w oderwaniu od historii, zdrowego rozsądku i rozumu. Jak zawsze.
Dutków nie będzie gorolicki!
Wyciagi narciarskie zamknięte, pewnie dodadzą zakaz poruszania się między miastami.
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/koronawirus-w-polsce-gowin-wyciagi-narciarskie-beda-zamkniete/mx0cx48,79cfc278
Wiesz, gdzie górale mają słowa Gowina? W rzyci:
Dziś na zakopiance korki. Tłumy ludzi jadą w stronę Krakowa. A podobno można teraz wyjeżdżać tylko na delegację...
Piesze górskie wycieczki są zdrowe i jeszcze nie zakazane.. Jakby co, można o to prezydenta Dudę zapytać. Ostatnio jak odwiedza "siedzibę rodu", zdarza mu się kawałek na piechotę przejść (teraz tam ładne asfaltowe drogi, nie to co kiedyś) bo miejscami tam stromo i lasy dookoła ;)
z Twittera:
W małym sklepie w Kościelisku mąż usłyszał od góralki: "A bo to wszystko przez te baby. Po co na ulice wychodziły?!". Tam przekaz już poszedł odpowiedni, jakbyście chcieli wiedzieć.
No przecież już wyżej pisałem... Najważniejsza pod Tatrami jest walka z "wściekłymi macicami". Zrzucenie winy za decyzje premiera na kobiety to strzał w dziesiątkę, jeśli idzie o Podhale. Dlatego ludzie, którym się wydaje, że górale się teraz odwrócą od PiS-u, są w błędzie.
A osoby, które tutaj przyjeżdżają i zostawiają bacom kupę dutków, nie powinny na górali psioczyć, żeby nie wyjść na hipokrytów. ;)
Najważniejsza pod Tatrami jest walka z "wściekłymi macicami".
Tym bardziej będę wspierał "wściekłe macice" ;) Zaś dutków bacom nigdy nie zostawiałem (z przyczyn najrozmaitszych ;))
Dla goroli:
https://natemat.pl/327771,ks-kneblewski-nazwal-protestujace-kobiety-diablicami-dlaczego-wideo
Wygląda to tak, jak pisałem wyżej. Morawiecki robi co może, żeby uniknąć zablokowania budżetu. Z informacji Onetu wynika, że w centrali Prawa i Sprawiedliwości coraz bardziej powszechne jest przekonanie, że szef polskiego rządu okłamuje kierownictwo partii w kwestii negocjacji unijnych nad budżetem. Wali ścieme Jarkowi jak może, byle uniknąć veta. Ale to, co wydaje mi się najważniejsze: Jak ustaliliśmy, w ostatnią środę odbyło się kolejne spotkanie kierownictwa Solidarnej Polski z ich posłami, na którym jednomyślnie stwierdzono, że jeżeli zamiast weta rząd zgodzi się na jakieś miękkie i pośrednie rozwiązanie, to politycy ci nie chcą brać dalej odpowiedzialności za politykę tego gabinetu.. Ziobro stawia ultimatum - veto albo oficjalna wojna.
Trzeba trzymać kciuki za Morawieckiego. Skorzystamy podwójnie na braku veta
Właśnie pisałem to, co Ty.
"Pierwszy raz trzymam za Morawieckiego kciuki". Niestety, oprócz Ziobrystów jest jeszcze Nadprezes, a oni razem mają doktorat z przetrącania kręgosłupów.
Jarosław Gowin lubi to.
Tak jak pisałem wcześniej, Morawiecki znalazł się w pewnym środowisku na własne życzenie i na własne życzenie musi gdakać w tym samym tonie. Nie jest to jednak ten sam typ, co przeszyci rydzykowym nawiedzeniem Ziobryści i oni go zwyczajnie nienawidzą. Oni bez mrugnięcia okiem wysadzą go w powietrze przy kolejnej nadarzającej się okazji, nawet jeśli będzie veto.
Sorki za dubla.
Nie chcę teraz wybielać Morawieckiego, który zamiast zająć się przygotowaniem szpitali, karmił latem Oposa i zupełnie zapętlił się w kwestiach lockdownu, ale spróbujmy przez chwilę sobie wyobrazić, że te negocjacje prowadzi Szydło :D.
W ogóle, jeśli po ewentualnym braku veta doszłoby do dymisji Morawieckiego, a ten rząd by jakoś przetrwał, to włosy mi się na karku jeżą na myśl, kto może przyjść po nim.
Premier Patryk Jaki.
Premier Janusz Kowalski.
Przeczytanie tego mogło u niektórych osób wywołać Vietnam flashback, więc przepraszam.
W kontekście nieuchronnej dymisji Morawieckiego, mówiło niedawno się chyba o Kamińskim jako możliwym następcy
I to wcale by mnie nie zdziwiło, bo Kamiński jako premier, to podtrzymanie pisowskiej tradycji, by iść po bandzie.
Kamiński odpada moim zdaniem, Kaczyński chce mieć służby pod kontrolą a kij wie ile Kamiński jako ich szef nazbierał własnych haków na kolegów (zresztą wiadomo, że Kaminski z Morawieckim za sobą nie przepadają, stąd Kaczyński może się bać tego, iż Kamiński może kręcić z Ziobrą). Myślę, że Kaczyński obecnie wolałby kogoś bardziej uległego, jakiegoś Błaszczaka czy kogoś w tym stylu. Już dość mu się Morawiecki stawia. No chyba, że jednak Kaczor zachował resztki zdrowego rozsądku, to albo Morawieckiego zostawi albo zastąpi go minimalnie kompetentnym człowiekiem spoza pierwszych nazwisk w partii, który będzie podobnie jak kiedyś Morawiecki potrafił przekonać do siebie tych niezdecydowanych, spoza twardego elektoratu.
Czytaj co napisał wyżej Bukary.
W delegację i tak miastowi przyjadą.
A lock-down to wina protestujących bab. Chłop im w domu nie przyłożył i głupot im się zachciało.
Chłop im w domu nie przyłożył - bo stoi po drugiej stronie barykady w mundurze.
"Zdecydowana prosba" :D
Zbigniew Ziobro wysłał list do Mateusza Morawieckiego. "Zdecydowana prośba" o zawetowanie budżetu UE
To "wypierdalaj!" tez jest w sumie "zdecydowana prosba o zmiane miejsca pobytu", co nie?
Link do poczekalni
O to chodziło? https://demotywatory.pl/5038482/Zarazzaraz-w-Norymberdze-tez-sie-kilku-tak.
Myślicie, że w tym roku Święta Bożego Narodzenia oraz Sylwester Jarusia będą lepsze niż nasze i Jareczek znów bez trybu oleje apele swojego szefa/podwładnego Mateuszka i będzie je spędzać z jakimś Brudzińskim, Błaszczakiem lub inną panią Basią?
Ziboro juz sie nie pierdoli - do polexitu cala naprzod! I sie czuje premierem pelna geba.
Ziobro, sorki za moje spekulacje, ale chyba dostaje już dopłatę w rublach. Nie umiem jego wypowiedzi inaczej wytłumaczyć.
Trzeba karakana prowokować, najlepiej wejść na mównicę i powiedzieć coś w stylu:
"Kaczyński chce zniszczyć Polskę, bo nie może się pogodzić z tym, że zabił brata, każąc mu lądować mimo mgły, powołując się na nadchodzące wybory. Jarek, jak już ciebie nie będzie, ludzie pójdą z łopatami na Wawel, żeby coś wykopać".
Następnie czekać na reakcję.
Po 10 sekundach wylacza mikrofon, ale faktem jest, trzeba dziadowi walic prawde w oczy.
Przecież Palikot nie ceregielił się z gnomem, ale wielu ludzi uważało wtedy, że przesadza.
Kilka ciekawych statystyk
https://ciekaweliczby.pl/zatrudnienie_kprm/
https://ciekaweliczby.pl/szpitale_oddzialy_lozka/
https://ciekaweliczby.pl/drogi_2020/
https://ciekaweliczby.pl/inwestycje/
Szkoda, że jedynym finansowaniem jakie nam wzrosło wyraźnie w ostatnich latach to finansowanie polityków i działaczy PiS.
80% Polaków chce zostać w Unii. Dużo więcej, niż myślałem. Nawet wśród zwolenników PiSu chce tego ponad 80%. Za to jedynie 37% osób popierających Konfederację również chciałoby zostać w UE
Czyli tak:
- hotele, pensjonaty, stancje itp. będą zamknięte podczas ferii,
- natomiast (prawdopodobnie) będą czynne stoki narciarskie.
Mieszkam w Poznaniu, nie mam kampera, a zimą nie będę rozkładać namiotu - opłaca mi się więc pojechać czteroosobową rodziną na tydzień w góry i nocować w samochodzie kombi? [Jak wiele pytań z zakresu #PiS-logic, jest to pytanie retoryczne]
Ale za to Andrzejek sobie pojeździ
moje oczy, nie cierpię czytać białych liter na czarnym tle, najgorsze na oczy
kolejna kobieta pobila naszych bohaterskich milicjantow;)
Na szczecie tylko ja na komisariat wywiezli a nie skopali i spalowali na miejscu
Na zdjęciach widać że pokazywała im legitymację prasową i wtedy została wsadzona do auta i wywieziona. Jak widać policja stara się aby media "dobrze" o nich pisały..
Przed 2015 można było obserwować, jak Polska się fantastycznie rozwija, szczególnie po wejściu do UE. A od pięciu lat stoję, patrzę i mrugam oczami, bo niektóre "czarne wizje", które roztaczano, zbyt mroczne by mogły się ziścić, realizują się na naszych oczach. Pisowcy pięć lat temu wyśmiewali ludzi przestrzegających przed najbardziej czarnymi scenariuszami, bo nawet oni sami nie wierzyli, że aż tak daleko się posuną. Ale widzieli naszą niemoc, niezdecydowanie, symetryzm, relatywizm, tchórzostwo i to ich chyba przekonało, że mogą pozostać bezkarni, choćby się waliło i paliło. I dociskają śrubę. Jakie granice jeszcze przekroczą? Wszelkie mogą. Teraz nawet scenariusz białoruski nie jest wykluczony, czyli zamordyzm, dyktatura i tak uczciwe wybory, jak te ostatnie, w których Łukaszenka dostał 80%...
Ale myślę, że pisowcom się nie uda. Nie to, że jestem optymistą. Z ich wschodnim elektoratem trzeba będzie żyć przez pokolenia. Po prostu pisowcy są głupsi niż władze PRL, a ludzie już teraz zaczynają być nimi zmęczeni. Polacy to po części anarchistyczny naród, taka ruska dzicz jak pisowcy, bez wojskowego wsparcia z macierzy, jak w czasach PRL, nie ma tu racji bytu, na dłuższą metę.
Niestety, zanim ich odsuniemy od władzy, oni zdążą sporo jeszcze zniszczyć.
Też chodzi o osobę niepełnoletnią.
Donald Tusk:
Wszystkie, podkreślam, wszystkie działania PiS wpisują się precyzyjnie w rosyjską strategię rozbijania Unii Europejskiej i geopolityczną izolację Polski. Czy robią to świadomie jest pytaniem drugorzędnym.
PiS zgłosi swojego kandydata na RPO.
Nie powinni się długo zastanawiać, murowany kandydat jest pod ręką.
Żeby łatwiej przepchnąć odpowiedniego człowieka na odpowiednie miejsce wcisną tam kogoś z Ordo Siuris, z dotąd mało znaną gębą.
Wspomnicie moje słowa.
Niestety, ale nie umiem znaleźć w sobie szacunku do Pawła Piskorskiego. Zupełnie abstrahując od jakichś własnych uprzedzeń do Piskorskiego, niektóre jego opinie mogą wydać mi się interesujące.
https://wiadomosci.wp.pl/pawel-piskorski-o-sporze-ws-budzetu-ue-mam-rozdarte-serce-6577351233768288a
Chodzi głównie o wątek powiązania budżetu UE z praworządnością, oraz o ewentualne konsekwencje takich rozwiązań na przyszłość.
W ramach pluralizmu, który kocham, dodaję artykuł, z którego wymową się zupełnie nie zgadzam, ale także przeczytałem z zainteresowaniem. Tym razem o tituszkach.
Kantar
PIS - 27
KO - 25
Holownia - 15%
Wchodza jeszcze lewica i Konfa, z grubsza po 7%
To tak na sluch, z telewizji.
Kiepski jeszcze jestem, ale dziś już przejrzałem "prasówkę " i mignął mi tekst, że Orban nie zawetuje budżetu UE.
Nasze gamonie zostaną same.
Telegram:
PISLICJA ZATRZYMUJE OSOBĘ KTÓRĄ POTRACILI I ZRANILI RADIOWOZEM POD MENEM
Przecież cały czas mają na Wilczej gdzie zamknęli dziennikarkę, kocioł protestujących:
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/14,166794,26540299.html#s=BoxMMt1
Odnośnie postu Lorda.
Tym razem o tym, że Orban przygotowuje się powoli do wycofania z weta ;)
Strategiczna niechęć do mechanizmu warunkowości, którą demonstrował już latem, ustąpi taktycznemu pragmatyzmowi.
Nawet w takim przypadku, o ile do tego dojdzie, pisowska TVP wywinie kota ogonem, zaś naród pisowski pozostanie szczęśliwie uspokojony i dalej murem przy pisowcach stać będzie.
w tvp:
-"przez zakrojone działania opozycji, orban wycofał się z weta, pozostawiając bohaterskiego morawieckiego by samemu stawił czoło tej złej eu"
To, że Orban nie zavetuje, nie oznacza, że my pójdziemy tą samą drogą. Ziobro robi co może, żeby zablokować budżet, Jarek myśli podobnie. Nasze ofermy nie są tak obrotne jak Orban i może to się skończyć tragicznie
https://www.facebook.com/GminaBukowinaTatrzanska/posts/823598731772450?_fb_noscript=1
Gmina Bukowina Tatrzańska krytykuje działania rządu. Niby nic, ale warto dodać, że gmina ta jest w 100% kontrolowana przez sam PiS
Przecież wyciągi będą otwarte, PiS się górali przestraszył.
Za parę dni okaże się pewnie, że hotele w górach na okres ferii też wyjątkowo otworzą.
Odkąd pewien, wówczas szeregowy poseł, zaczął działać bez żadnego trybu, nic mnie nie dziwi. Teraz ów poseł stoi na czele nowego Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, które - podobnie jak to poprzednie - nie zamierza się ze swoich działań spowiadać społeczeństwu. Transparentność nigdy nie była cechą bolszewików.
Na pytanie: czy biorąc pod uwagę obecną sytuację w kraju, uważa Pan (Pani), że powinny odbyć się przedterminowe wybory do Sejmu, 43 proc. respondentów odpowiedziało twierdząco. 18 proc. badanych jest o tym zdecydowanie przekonanych, natomiast 25 proc. skłania się ku odpowiedzi "raczej tak".
Przeciw przedterminowym wyborom opowiedziało się 37 proc. badanych. 23 proc. wskazało odpowiedź "raczej nie", natomiast 14 proc. badanych odpowiedziało "zdecydowanie nie". 20 proc. wskazało odpowiedź "trudno powiedzieć".
A przecież wybory parlamentarne były nieco ponad rok temu. Ba, wybory prezydenckie były tego lata.
Powszechna jest tutaj opinia, do której się wciąż przychylam, że należy zostawić pisowcom rządzenie w 2021 roku, by wypili piwo, które nawarzyli. Sęk w tym, że w międzyczasie mogą, po pierwsze, naprawdę potężnie Polsce zaszkodzić (vide budżet europejski), po drugie, mogą pozakonstytucyjnie umocnić swoją władzę i autentycznie wprowadzić tu model "demokracji" wschodniej, takiej, która teraz panuje na Białorusi czy w Rosji. A wtedy odebranie im władzy w legalny sposób, poprzez wybory, może się okazać niemożliwe.
Gdy przegrał Trzaskowski pocieszałem żonę - Teraz nikt nie zwali tego bajzlu, jaki zaraz będzie w związku z pandemią, na Trzaskowskiego. Zaraz by się okazało, że to przez nowego prezydenta - PIS chce dobrze dla kraju ale nie może przez Trzaskowskiego. Suweren łatwo by takie coś łyknął. Niech rządzą chwilę, by ludzie zauważyli dokąd prowadzi dalsza władza PIS-u. Nie może jednak to trwać za długo, bo wiedząc o tym, jak jest źle, będą kraść na beszczela na potęgę.
Niestety miałem rację.
Myślę, że nie można za długo czekać, by odsunąć ich od władzy- opozycja musi zaryzykować, bo PIS, a raczej Kaczyński, doprowadzi Polskę do upadku. Zresztą już to zrobili w dużej mierze - dyplomacja leży, zdrowie leży, oświata leży, gospodarka leży. Może wystarczy po wyborach odzyskać TVP i pójdzie z górki? :)
Nawet jeśli doprowadzi się do upadku PiS, nie sprawi to, że społeczeństwo zacznie lepiej rozumieć rzeczywistość. Na miejsce Kaczyńskiego, pojawi się kolejny świr, który zbije kapitał na polityce strachu i populizmie. Czekanie niczego nie zmieni, Grunt to obalić jednego szaleńca, i nie pozwolić, by kolejny dopchał się do władzy.
Już czytam jak się Węgry rakiem wycofują z weta. A nasze pewnie zostaną same... I znowu 27:1, i znowu sukces.
.pwnt
Ahaswer już wielokrotnie w rozbudowanej formie to opisywał. Teraz jest późno, jestem zmęczony i nie chce mi się długo pisać, więc napiszę tylko to, co najważniejsze:
Nie ma znaczenia, czy ktoś ma tego świadomość lub czy ma taki zamiar, ale każdy, kto obecnie popiera PiS, de facto szkodzi państwu i narodowi polskiemu oraz jest wrogiem Polski i Polaków.
Jakbyście się zastanawiali jak nisko upadła polska policja:
https://wyborcza.pl/7,75398,26541321,komendant-policji-pod-domem-giertycha.html
To ponoć było przy suce. Dopiero wtedy pokazała legitymację. Na początku nie chciała.
Według rzecznika policji w toku
No bo nie umieli czytać, i co teraz, szach mat lewaku! A tak serio, to pora szykować się na wyjazd z polski, bo tu się niedługo nie da żyć.
"W partii najważniejsze są kadry, towarzysze." Lenin
Wojewoda Opolski...
https://twitter.com/ManOfWorseSort/status/1330992927364018178
Widać nie tylko ja, gdy wczoraj posłuchałem tego gościa w tv, odniosłem wrażenie, że wojewoda wypowiada się jak menel/dresiarz.
Chamom i prostakom nie podobało się "jedzenie bezów łyżeczką", więc przez nich mamy teraz takie "pierdolety".
Szeroko rozumiane pisiorstwo (zarówno politycy PiS/Zjednoczonej Prawicy, jak i wyborcy tych ugrupowań) degenerowali, degenerują i będą degenerować nasz naród; na masową skalę nobilitują zwykłych chamów i prostaków, różnej maści cwaniaczków oraz miernoty intelektualne, które w normalnych okolicznościach nie miałyby szans piastować funkcji publicznych - i choćby z tego względu pisiory są niebezpiecznymi dla Polski i Polaków szkodnikami.
Nieprawda!
Pisowcy na masową skalę czynią Polaków dumnymi z tego, że są Polakami.
Nie trzeba wyszukanych i niezrozumiałych słów, nie potrzeba niedostępnych Narodowi studiów.
To co odebrałeś w zdrowej rodzinie, wypełnionej patriotycznym wychowaniem, przesyconej rodzinnym wartościami, wystarczy do pełnienia każdej publicznej funkcji.
A Pan Prezes Kaczyński Jarosław, Niech Żyje!
Niech Żyje!
(można klaskać)
To jest po prostu sen Barei: hotele, pensjonaty zamknięte, a stoki narciarskie - otwarte.
Gdybym był kabareciarzem, miałbym materiał do skeczy na kilka lat w przód.
Nie narzekaj, przynajmniej będziesz mógł sobie na nartach pojeździć :P
Mnie bardzo ciekawi jak ma wyglądać ten reżim sanitarny. Dobrze wiemy jak wyglądają kolejki do wyciągu.
Ciekawi mnie też jak/czy Polacy zaczną omijać te wszystkie nakazy i czy władza pójdzie o krok dalej i postawi wojsko/policję na rogatkach tak żeby rzeczywiście ograniczyć przemieszczanie się.
Osobiście to mam powoli dość tego pierdolnika z COVIDem, a najbardziej zamkniętych szkół, który coraz mocniej powoduje problemy w moim życiu prywatnym jak i zawodowym :(
Mogliby od razu wysadzić w powietrze Zakopiankę, to by rozwiązało większość problemów.
wysadzenie zakopianki nic nie da, pierwszy narciarz rzeczpospolitej doleci smiglowcem na stok :)
Wysadzenie nic nie da. Ja bym zorganizował koncert Kultu w Zakopanem. Pierwszy narciarz i komunistyczna partia PiS będą omijać to miejsce z daleka.
Mogliby od razu wysadzić w powietrze Zakopiankę, to by rozwiązało większość problemów.
Not gonna happen...
Zakopianka się cały czas rozbudowuje, żeby więcej dutków transportowano na południe kraju. Wkrótce od Krakowa aż do Nowego Targu będzie już droga ekspresowa.
Czekamy na Dudusia i kolejne dudaski!
Tymczasem w PL. Rządowi eksperci rozwiązali problem błędnych statystyk. Od teraz nie będzie czego analizować:
Począwszy od dnia 24.11 wszystkie PSSE zaprzestają publikowania na swoich stronach jakichkolwiek danych dotyczących SARS-CoV-2. Dane te będą upubliczniane w sposób scentralizowany.
To jest jawne odcinanie obywateli od możliwości jakiejkolwiek weryfikacji tych danych!
Polska policja: Dziennikarka została aresztowana bo nie jest obiektywna.
Rzecznik policji atakuje fotoreporterkę. "Nie była obiektywna. Ma sympatie po konkretnej stronie"
Wspaniały ten rzecznik prasowy pisu.... Tzn. policji. A rzecznik PISu jest jednocześnie rzecznikiem policji.
Świeczkowski mówi publicznie że sądy ich nie powstrzymają przed wprowadzeniem sprawiedliwości..
Po co nam w ogóle ta demokracja?
[Edit]
Czy to Kitana?
Począwszy od dnia 24.11 wszystkie PSSE zaprzestają publikowania na swoich stronach jakichkolwiek danych dotyczących SARS-CoV-2. Dane te będą upubliczniane w sposób scentralizowany.
To jest jawne odcinanie obywateli od możliwości jakiejkolwiek weryfikacji tych danych!
To jaki jest burdel wszędzie, to się w głowie nie mieści.
1. Jakieś 2-3 miesiące temu WSSE krakowski raportował wszystko przed godziną "W".
2. Później wyszła chryja, że małopolska zaraportowała, a MZ jeszcze nie.
3. Przenieśli WSSE na stronę rządową, gdzie grzecznie się nie wychylają.
4. W listopadzie brak informacji odnośnie ilości wykonanych badań w kierunku Sars-CoV-2.
5. Raporty WSSE nijak się mają do raportów PSSE. (przynajmniej te małopolskie, gdzie zdarza się różnica rzędu ok. 100 osób).
Żenua.